Fot. Chelsea FC

Daily Mail: Puma stara się uniknąć wizerunkowej wtopy po sytuacji z Markiem Cucurellą

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 15.12.2024 08:38 / Ostatnia aktualizacja: 15.12.2024 09:04

Ubiegłotygodniowe derby Londynu, w których naprzeciwko siebie stanęły Tottenham i Chelsea przeszły już do historii, ale nie do końca. Mark Cucurella, który w tamtym meczu popełnił dwa kosztowne błędy skutkujące utratą gola, polegające na niezachowaniu równowagi, poślizgnięciu się i utracie piłki, sprawił niemałe problemy firmie Puma, producentowi feralnego obuwia.


Ostatecznie wszystko skończyło się dobrze dla Chelsea. Podopieczni Enzo Mareski po fantastycznej grze pokonali Koguty 4:3. Po meczu Marc Cucurella opublikował na instagramie zdjęcie, na którym widać wyrzucone do kosza na śmieci buty, w których grał w pierwszej części pierwszej połowy. Puma, producent obuwia, stanęła tym samym w obliczu marketingowej katastrofy.


Buty Puma Future 8 nowej generacji zostały wprowadzone na rynek niedawno, w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie, a ich koszt to 220 funtów brytyjskich. Po raz pierwszy Marc Cucurella przetestował je podczas treningu w Cobham. W warunkach meczowych obuwie jednak nie sprawdziło się.


Opublikowanie zdjęcia z butami Puma Future 8 nowej generacji w koszu na śmieci wywołało frustrację u niemieckiego producenta obuwia i odzieży sportowej. Zdjęcie zostało szybko usunięte, ale niesmak pozostał. Zdjęcie pozostało w sieci i zobaczyło je wielu potencjalnych nabywców obuwia.


Puma postanowiła jednak obrócić w żart całą sytuację i nie ukarała swoje ambasadora. Firma opublikowała nowy materiał, w którym na pierwszym planie widać obrońcę Chelsea, mającego na stopach obuwie, w którym zaliczył dwa kosztowne upadki, a obok niego stoi tablica z napisem "Caution – wet floor" [Ostrożnie – mokra podłoga]. Oprócz tego, tablica zawiera grafikę upadającego na skutek poślizgnięcia mężczyznę, którego fryzura jest łudząca podobna do fryzury Marka Cucurelli. Dodatkowo materiał opatrzono podpisem: "Nie ważne, jak się poślizgniesz, ważne, jak się odbijesz." Później pojawiła się także seria postów pokazujących, jak tabliczka z ostrzeżeniem przed mokrą podłogą jest zabierana do różnych części Londynu.


Kampania Pumy wywołała bardzo pozytywną reakcję, także wśród kibiców Chelsea, dlatego wydaje się, że niemiecki przedsiębiorca skutecznie uniknął wizerunkowej katastrofy.


Źródło: "Daily Mail"

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close