The Telegraph: Reece James najprawdopodobniej nie zagra w tym roku
Dodano: 28.11.2024 13:32 / Ostatnia aktualizacja: 28.11.2024 15:22Nie oczekuje się, że Reece James powróci do gry po swojej ostatniej kontuzji przed końcem grudnia po skanie ścięgna udowego. Chelsea jest gotowa wspierać swojego zawodnika w kolejnej fizycznej i mentalnej bitwie.
Chelsea nie podała dokładnego terminu powrotu Jamesa po kontuzji oraz nie potwierdziła wyników skanu z tego tygodnia ale rozumie się, że James nie powróci do Nowego Roku, zależnie od tego jak przejdzie jego powrót do zdrowia.
Klub nie tylko zapewni zawodnikowi najlepszy możliwy program rehabilitacyjny, ale jest świadomy mentalnej walki jaką James będzie musiał stoczyć i są gotowi go wspierać w każdy możliwy sposób. Składa się na to brak nakładania presji i minimalizowanie skupienia na podawaniu dokładnego terminu powrotu z kontuzji.
James ma być zdewastowany przedłużeniem urazu po tym jak rozegrał zaledwie 654 minuty od momentu nazwania go kapitanem klubu. Trener Chelsea, Enzo Maresca potwierdził, że klub nie będzie wywierał presji na Jamesie.
Chelsea w grudniu rozegra dziewięć spotkań, zaczynając od Aston Villi w Premier League, po drodze zaliczy mecz na Tottenham Stadium oraz zakończy rok wyjazdem z Ipswich Town.
- Źródło: The Telegraph
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Robben kiedyś był taką samą szklanką i został sprzedany do Realu jak miał 24 lata. Wtedy większość się cieszyła, ale czas pokazał, że to był błąd. Ze sprzedażą Jamesa może być podobnie. Ja bym go zostawił, bo ma dopiero 25 lat. Problemem jest tygodniówka i szukania zastępcy, bo nikt poważny nie przyjdzie rywalizować z Jamesem i Gusto na jednej stronie.
Szkoda mi go bardzo ale trzeba pomyśleć o nowym PO bo na James to jedna wielka niewiadoma