Fot. Chelsea FC

Maresca: Palmer cieszy się grą jak dziecko

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 17.10.2024 11:32 / Ostatnia aktualizacja: 04.12.2024 00:18

Enzo Maresca poznał Palmera na długo przed rozpoczęciem swojej przygody z Chelsea. Zapytany o to dlaczego jego zdaniem Anglik odnosi takie sukcesy odpowiedział krótko: „Zawsze jest bardzo pokornym człowiekiem. Cieszy się grą w piłkę, jak małe dziecko".


Palmer był kluczową postacią w młodzieżowym zespole Manchesterze City (zwanym jako Manchester City Elite Development Squad) prowadzonym przez Mareskę, który zdobył mistrzostwo Premier League 2 w 2021 roku. Po krótkim epizodzie w Parmie, Włoch po raz kolejny zawitał na Etihad, tym razem w roli asystenta Pepa Guardioli.


Wspólnie zdołali zdobyć potrójną koronę z Manchesterem City w kampanii 2022/23. W następnym sezonie Enzo zdołał wygrać Championship z Leicester City, a równocześnie Palmer rozegrał spektakularny debiutancki sezon w barwach The Blues. Teraz, już po raz trzeci ich drogi się zeszły na Stamford Bridge.


Ich niesamowita passa sukcesów trwa nadal. We wrześniu Maresca zdobył tytuł Menedżera Miesiąca w Premier League za Wrzesień, a Cole Palmer statuetkę za Piłkarza Miesiąca. Obaj walnie przyczynili się do tego, że aktualnie Chelsea znajduje się na czwartym miejscu, gwarantującym udział w Lidze Mistrzów. Maresca niezwykle mocno docenia wkład Palmera do zespołu, co widać po jego wypowiedzi:


— Wygrywa tak wiele plebiscytów w ostatnim czasie, więc następna nawet mnie nie dziwi.


— Najlepsze w nim jest to, że mimo tak wielu wyróżnień pozostaje tym samym, pokornym człowiekiem. Cieszy się grą w piłkę jak dziecko. Chyba to jest w nim najlepsze.


— Widać po nim jak bardzo uwielbia ten sport. Właśnie jak dziecko, cały czas chce być przy piłce, chce grać i cieszyć się grą. Jest naprawdę szczęśliwym człowiekiem.


— W tym sezonie to kontytnuuje: zawsze doskakuje do przeciwników, bo chce mieć futbolówkę przy nodze. To jest jego główny atut.


W pierwszym meczu sezonu przeciwko Manchesterowi City, Palmer zaczął na prawym skrzydle. Aczkolwiek przy okazji następnych spotkaniach częściej występował na pozycji numer 8, czy jak mówi o tej pozycji Maresca „schowany w kieszeni napastnika".


Dzięki temu Palmer wpływa w inny sposób na przebieg meczów. Częściej schodził wgłąb środka i na pełnej szerokości pola, starając się odebrać przeciwnikowi piłkę.


Po siedmiu kolejkach, Palmer zdobył już 6 goli i 4 asysty. Szkoleniowiec Chelsea zdaje sobie sprawę jak ogromną rolę w zespole odgrywa „Cold":


— Ze względu na jego fantastyczną grę z piłką może grać na wielu pozycjach: na skrzydle, w środku pola, jako fałszywa dziewiątka. Aktualnie głównie staramy się by grał w pomocy, ale wszystko zależy od przebiegu spotkania. Chociażby z Brighton bardzo często zbiegał na skrzydła.


— Chcemy, by mógł cieszyć się grą, bo w jego przypadku jest to kluczowe.


Maresce łatwiej było się odnaleźć w nowym klubie, bo znał się już z takimi graczami jak: wspominany wielokrotnie Cole Palmer,
Roméo Lavia, Kiernan Dewsbury-Hall, czy Cesare Casadei.


Po jego pierwszych trzech miesiącach pracy w Chelsea, widać że reszta zespołu także mocno trzyma jego stronę:


— Dla mnie bardzo ważną kwestią jest budowanie silnej relacji z piłkarzami. Przy czym wszystko zależy od danych realiów: raz można być łagodny, a czasem trzeba być surowy. Niemniej muszą czuć, że trener przejmuje się ich losem i stara się być nich blisko.

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close