Fot. Chelsea FC

Historia Enzo Mareski

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 20.09.2024 17:10 / Ostatnia aktualizacja: 20.09.2024 17:10

W dość obszernym wywiadzie Enzo Maresca opowiedział co go skłoniło żeby dołączyć do Chelsea, o swoich idolach trenerskich oraz dlaczego ledwo po ukończeniu 18 roku życia zaczął grać na West Midlands.



Każdy trener Chelsea przebył inną drogę, każdy miał za sobą inne doświadczenia, a każde z nich jest równie ważne. Oto historia Enzo Mareski...



Urodził się na południu Włoch, ale swoje pierwsze szlify piłkarskie zdobyłem setki kilometrów dalej, w AC Milanie- tym legendarnym AC Milanie z lat 90-tych.



Wystarczy chyba wymienić: Baresi, Maldini, Gullit, Rijkaard, Boban, Papin, van Basten. Każdego z nich Maresca oglądał z bliska. Gdy dołączył do klubu miał zaledwie 11 lat i regularnie był chłopcem od podawania piłek na San Siro w ich najbardziej trofeo gennych czasach.



Następnie spędził 4 lata jako nastolatek w Cagliari. To właśnie w tym momencie postanowił zmienić wszystko i zamienił słoneczną Sardynię na wietrzny i chłodny West Bromwich.



Maresca nie umiał wówczas nawet mówić po angielsku. Wówczas nie było też praktycznie żadnych Włochów grających w First Division (dawne Premier League) To świadczy o jego silnym charakterze i zaparciu w drodze po sukces.



— Były to kompletnie inne czasy. Kiedy przeszedłem tutaj w bardzo młodym wieku- miałem zaledwie 18 lat i nie mówiłem nic po angielsku- to było bardzo ciężkie.



— Kultura, jedzenie, wszystko było kompletnie inne. Ale musiałem się zaadaptować, musiałem zrozumieć cały świat, który mnie otaczać i musiałem się przede wszystkim uczyć.



— Było to fantastyczne przeżycie, bo ukształtowało mnie jako osobę.



Zawodowa kariera Enzo Mareski jest pełna odważnych decyzji. Poza szybkim wyjazdem do Anglii można wspomnieć, że w 2023 roku został trenerem Leicester City, dostając ofertę pracy jako trener angielskiej drużyny w wieku zaledwie 42 lat.



Lisy są bardzo ważnym rozdziałem w życiu Mareski. Zanim tam jednak trafił sporo się wydarzyło jeszcze w jego życiu piłkarskim, jak i trenerskim.



Chociażby grał przez 4 lata w Juventusie pod wodzą Carlo Ancelottiego, z takimi zawodnikami jak Antonio Conte, Pavel Nedved, Zinedine Zidane, czy Alessandro del Piero. Do tego sezon w Fiorentinie i epizody w Maladze i Sevilli w Hiszpanii- w tym miejscu zróbmy pauzę.



Nie można pominąć jego przygody w Andaluzji. Jak mówi sam Maresca:



— Grałem w Hiszpanii 6 lat, poznałem tam moją żonę, tam urodziły się moje dzieci, dlatego to był dla mnie personalnie bardzo ważny etap w moim życiu.



— Mogłem w tamtym momencie zobaczyć piękny futbol, grającą fantastycznie Barcelonę, każdy ją wówczas oglądał, oglądałem Hiszpanię wygrywającą Mistrzostwa Świata. To również było dla mnie bardzo ważne.



Tak właśnie wygląda jego nastawienie jako trener, Maresca nawet nie wspomniał o zdobytych z Sevillą Pucharze UEFA, triumfach w Copa del Rey, Superpucharze Hiszpanii, czy Superpucharze UEFA.



Ogromny wpływ na jego karierę miał także ówczesny trener Malagi, Manuel Pellegrini:



— Dużo mi pomógł w tym, żebym został w przyszłości trenerem.



— Pep zrobił fantastyczną robotę w Barcelonie, a ja szukałem powodów czemu tak jest. Od tego momentu zacząłem analizować ich mecze.



W późniejszych latach Maresca powrócił do Włoch. Tam zdobył licencję trenerską w Coverciano, która jest odnogą trenerskiej szkoły z Florencji.



Szybko się okazało, że jako trener Maresca ma bardzo rozbudowane myślenie. To właśnie dlatego był częścią sztabu Pellegriniego w czasie jego pobytu w West Hamie, a później odnosił sukcesy z Manchesterem City U-21, dołączając następnie do sztabu Guardioli. Tak samo potem w pierwszym sezonie zdołał zdobyć mistrzostwo Championship z Leicester City.



Teraz w Chelsea jego apetyt na sukcesy tylko wzrósł. Od późna do wieczora pracuje w Cobham. Na ten moment wolne od pracy były krótkie i rzadkie.



— Pierwsze miesiące nowego sezonu są bardzo intensywne i nie ma za bardzo czasu na inne sprawy.



— Pierwsze miesiące były o tyle proste, że od razu z ośrodka treningowego szedłem do domu. Moja żona z dziećmi są na miejscu, więc łatwiej mi z nimi spędzać jakikolwiek czas.



Progres jest widoczny gołym okiem. Włochowi udało się wdrożyć w bardzo krótkim czasie nowy system taktyczny:



— Zmierzamy w kierunku który zakładałem. Odkąd zacząłem piłkarze pytają mnie o wiele rzeczy i starają się mieć otwarty umysł na moje zastosowania taktyczne.



— Bez piłki pressujemy aktualnie w czterech, czy pięciu różnych wariantach. Z piłką poruszamy się zależnie od ustawienia obrony przeciwników, bo szukamy wielu rozwiązań. Za każdym razem, czy to z Palace, czy Interem staramy się grać w inny sposób.



— Staramy się dostosować do obrony, ale również ataków rywali i w taki sposób przygotowywać się do meczów.



Maresca uwielbia omawiać kwestie taktyczne. Niemniej jako trener jest także dość ciepły i otwarty, gracze lubią z nim spędzać czas poza boiskiem. Często piłkarze, którzy trenowali pod wodzą Mareski mówią że nie jest to tylko świetny trener, ale także człowiek.



— Są dla mnie jak przyjaciele i dlatego tak o mnie mówią. Zapłaciłem im za to, by tak powiedzieli! [śmiech]



— Ze względu na moje doświadczenie piłkarskie wiem, że piłkarze potrzebują uwagi, ze względu na to by czuli się chciani w drużynie w każdym aspekcie, nie tylko piłkarskim.



— Głównie rozmawiamy o piłce, ale staram się trzymać blisko z piłkarzami.



— Trzeba być z nimi szczery, bo łatwo wykryją gdy taki nie jesteś. Kiedy masz przed sobą 25 graczy łatwo widzą czy mówisz prawdę. Na końcu zawsze lepiej być prawdziwy.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Mystakorsarz
komentarzy: 712
20.09.2024 21:19

Brzmi dobrze.

Oby dostrzegał, który patafian jest do zmiany i miał kim rotować ;)

Hubson
komentarzy: 72
21.09.2024 11:17

W zasadzie ma kim rotować, im więcej czasu mija to trochę bardziej się do Mareczki przekonuje. Byleby to nie były tylko pozory

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close