Fot. Chelsea FC

Dewsbury-Hall: Jestem pewny, że będziemy się bić o top 4

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 26.07.2024 20:19 / Ostatnia aktualizacja: 26.07.2024 20:19

Zdaniem Kiernana Dewsbury'ego-Halla Chelsea pod wodzą Enzo Mareski zaskoczy szybko fanów piłki nożnej. W jego opinii klub w szybkim tempie włączy się o walkę o najważniejsze trofea i zagwarantuje sobie udział w Lidze Mistrzów.


W 2016 roku KDH był jeszcze juniorem Leicester. Wówczas dostał listę butów, które powinien oczyścić zgodnie z tradycją obowiązującą w akademii.


Długo szukał na liście kogo obuwie miał oporządzić, aż w końcu zatrzymał się przy nazwisku N'Golo Kante.


— Kiedy Leicester wygrywało ligę, jako młody chłopak czyściłem buty piłkarzom pierwszego zespołu.


Zajęcie te zajęło mu sporo czasu, gdyż chciał mieć pewność, że odda Kante buty bez najmniejszego zabrudzenia.


Tak rzeczywiście miało być, wobec czego Francuz powinien dać wychowankowi należyty napiwek


— Rzeczywiście tak było! Wcześniej wydawało mi się, że nie do końca rozumiem cały koncept z tym zwiazany. Ale jeden z kolegów z pierwszej drużyny powiedział, że zgodnie z dobrymi manierami powinno się zapłacić za takie coś, tym bardziej że były Święta. Tego samego dnia poszedł do bankomatu po pieniądze, które dostarczył mi następnego dnia! Był dość hojny, więc dziękuję temu, kto mu to powiedział! Niemniej wykonałem dobrą robotę.


25-latek przyszedł na Stamford Bridge za swoim starym szkoleniowcem za 30 milionów funtów, świeżo po wygraniu wraz z nim mistrzostwa Championship z Leicester City, tym samym zapewniając Lisom szybki powrót do rozgrywek Premier League.


— Menedżer bardzo chciał, żebym przybył do klubu.


— Widziałem na jak wiele go stać, w momencie gdy każdy zrozumie system jakim chce grać. Nawet w takim miejscu, jak Leicester, które miało dość spore problemy zdało to egzamin.


— Myślę, że bez większych problemów powinniśmy skończyć w czołowej czwórce, a może nawet i wyżej


— Wielu ludzi jeszcze go nie zna, ale jest trenerem na naprawdę wysokim poziomie. Zobaczycie, że przyjdzie czas, kiedy każdego z Was zaskoczy.


Dewsbury-Hall w zeszłym sezonie otrzymał nagrodę za Najlepszego Piłkarza Roku w Leicester, do czego walnie przyczyniło się 12 zdobytych goli i dołożonych do tego 15 asyst, co było jego najlepszym wynikiem w profesjonalnej karierze.


Swój debiut Chelsea będzie mógł prawdopodobnie rozegrać już jutro w trakcie spotkania z Celtikiem, o godzinie 22:00 polskiego czasu w Notre Dame, w stanie Kalifornia.


Anglik przyznał, że pojawia się na niektórych klipach wideo z Leicester, mających ukazać styl gry preferowany przez Marescę:


— Koledzy z drużyny czasem sobie robią z tego żarty [że jest pupilkiem trenera], ale nie mam nic przeciwko temu. To są tylko żarty.


— Wielu graczy pyta mnie również o moje odczucia na temat systemu preferowanego przez trenera. Cieszę się, że mogę się z nimi podzielić moimi spostrzeżeniami i doświadczeniem. Niemniej, nabiorą własnej opinii w nadchodzących tygodniach.


Kiernan liczy na to, że w przeciwieństwie do Mauricio Pochettino, Grahama Pottera, czy Thomasa Tuchela, Enzo Maresca odniesie sukces w Chelsea zarządzanej przez Todda Boehly’ego i spółkę Clearlake Capital.


— Treningi zaczęliśmy dwa, czy trzy tygodnie temu i już teraz nasze akcje kombinacyjne są bardzo uporządkowane i dynamiczne. A to tylko dwa tygodnie. Pamiętam, jak Maresca mówił, że z czasem mogą się pojawić problemy wynikające z naszej taktyki, ale że sobie z tym poradzimy.


— Już po tygodniu wiedziałem, że Enzo jest trenerem światowego formatu. Wręcz poczułem, jak głupi i niedoświadczony jeszcze jestem. Wydawało mi się, że sporo wiem o piłce, ale pokazał mi on podstawowe aspekty gry, o których nie miałem zielonego pojęcia. Posiada naprawdę ogromną aurę, w jednym momencie potrafi być ostry, jednocześnie będąc kulturalnym i poukładanym.


— Podobne odczucia ma teraz reszta składu. Zaufali mu od pierwszych wspólnie spędzonych minut, co wydaje się wszystkich pozytywnie nakręcać. Jeżeli posiadasz założony odgórnie system i filozofię gry to musisz umieć ją sprzedać. Wówczas można dokonywać wielkich rzeczy.

 

Jednakże w sercu zawodnika wciąż pozostaje Leicester. Oferta ze strony Chelsea była z kategorii tych nie do odrzucenia, stąd ma nadzieję, że kibice zgromadzeni na King Power Stadium zrozumieją jego decyzję, kiedy to ponownie zawita tam w listopadzie.


— Na pewno nie będę celebrował bramki przeciwko nim. Życzę im wszystkiego co najlepsze w nadchodzącej kampanii. Chciałem przetestować swoje umiejętności na wyższym poziomie. Uważam, że jest to odpowiedni moment na zmiany i, że nie zostawiłem Leicester dla byle jakiego transferu, tylko dla grania dla jednej z lepszych drużyn na świecie.


— Kiedy Enzo odszedł z Leicester, byliśmy ze sobą w fantastycznych relacjach. Życzyłem mu powodzenia na nowej drodze i to samo powiedział do mnie. Nigdy nie myślałem, że zabierze mnie ze sobą do większego klubu. Nie jestem aż tak arogancki.


Jako dodatkowy cel KDH stawia przed sobą występ dla reprezentacji Anglii, co chciałby osiągnąć w przeciągu następnego roku.


— Na pewno zawsze marzyłem, by zagrać dla Anglii. Oczywiście są pewne cele, które chce osiągnąć w Chelsea, czyli dobrze prezentować się na boisku i wygrywać trofea, ale w międzyczasie na pewno chciałbym dostać powołanie do reprezentacji.


— Cole Palmer jest znakomitym tego przykładem. W trakcie sezonu był znakomity i potem zaznaczył wyraźnie swoją obecność na Euro. Chcę zrobić to samo, przejście tej samej czy podobnej ścieżki będzie dla mnie kluczowe.


— Teraz, gdy wracam do Premier League jestem zupełnie innym piłkarzem niż byłem wcześniej. Wszedłem na wyższy poziom- jako człowiek i jako zawodnik. Poznałem smak zwycięstwa, poczucie dominowania nad grą i zrozumiałem piłkę na innym poziomie niż kiedykolwiek wcześniej.


— Jeżeli udało mi się zanotować taki skok w okresie zaledwie roku, to nie mogę się doczekać co mnie czeka w nadchodzących latach. W piłce nigdy nie możesz ulec stagnacji, nigdy nie możesz przestać się uczyć.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: Daily Mail

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close