Moisés Caicedo: U Mauricio Pochettino trzeba było tylko biegać
Dodano: 09.07.2024 16:59 / Ostatnia aktualizacja: 09.07.2024 16:59Podczas niedawno udzielonego wywiadu Moisés Caicedo zasugerował, że nie do końca odpowiadały mu metody treningowe Mauricio Pochettino. Niedługo po zakończeniu sezonu Chelsea zakończyła współpracę z argentyńskim menedżerem, a jego miejsce zajął Enzo Maresca.
W poniedziałek piłkarze Chelsea wrócili do treningów po wakacyjnej przerwie i odbyli pierwsze zajęcia pod okiem Enzo Mareski. Część zawodników przebywa jeszcze na opóźnionych wakacjach z uwagi na udział w międzynarodowych turniejach. W tym gronie znajduje się Moisés Caicedo.
W niedawno udzielonym wywiadzie Ekwadorczyk przyznał, że nie do końca pasowały mu metody treningowe Mauricio Pochettino. Sprowadzony w ubiegłym roku za 115 milionów pomocnik potrzebował trochę czasu, by odnaleźć się na Stamford Bridge. W pierwszej połowie sezonu prezentował przeciętną formę, ale im bliżej końca rozgrywek, tym jego dyspozycja była wyższa.
– W Brighton wszystko opierało się na taktyce, chodziło o to, co zrobić z piłką. Liczyła się taktyka, taktyka i jeszcze raz taktyka – przyznał Moisés Caicedo w rozmowie z Radio La Red.
– Z kolei w Chelsea trzeba było biegać, biegać i jeszcze raz biegać, co było dla mnie trudne. W Chelsea gra opierała się na bieganiu, zaś w Brighton na tym, by mieć piłkę. W Chelsea był inny styl i trzeba było więcej biegać – dodał 22-latek.
- Źródło: Radio La Red za "London Evening Standard"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
I słusznie że trzeba było biegać, bo Chelsea nie umie grać bez piłki :D
Jakby umieli to by nie musieli biegać xd