Fot. Chelsea FC

Pochettino: Cieszę się, że ludzie zaczynają zmieniać zdanie o Jacksonie

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 15.05.2024 17:48 / Ostatnia aktualizacja: 15.05.2024 17:48

W ostatnich tygodniach Nicolas Jackson prezentuje wysoką formę i regularnie wpisuje się na listę strzelców. W osiemnastu ostatnich występach strzelił dziewięć goli. Mauricio Pochettino jest bardzo zadowolony z postawy swojego napastnika, o czym poinformował w wywiadzie udzielonym przed dzisiejszym meczem z Brighton & Hove Albion.


Obecny sezon jest trudny dla Nicolasa Jacksona. Przez pierwsze miesiące 22-latek miał problemy z aklimatyzacją w Premier League i choć jego gra nie zawsze wyglądała źle, to miewał problemy ze skutecznością. Ostatnio jednak Senegalczyk prezentuje się coraz lepiej.


– Myślę, że Nico ma potencjał, by stać się bardzo dobrym, wręcz fantastycznym napastnikiem. Trzeba tylko cierpliwości i czasu – przyznał Mauricio Pochettino. Od początku był krytykowany, ponieważ zawsze był porównywany do Didiera Drogby, który był w klubie przez kilka lat. A kiedy mówię o historii klubu, to zawsze powtarzam to samo – jesteśmy w trakcie budowania zespołu na miarę historii Chelsea.


– Aby osądzać i wygłaszać tak radykalne opinie, trzeba zachować ostrożność, ponieważ musimy widzieć, co się dzieje i co aktualnie robimy. W przypadku Nico, dzięki pewności siebie i ciężkiej pracy, opinie o nim zaczynają się zmieniać. Akceptuję sytuację, w której komuś się coś nie podoba i potrafi to opisać, ale futbol jest dynamiczny i wszystko może się zmienić. Jestem bardzo szczęśliwy, że ludzie zaczynają dostrzegać Nico w taki sposób, jaki my postrzegaliśmy go od początku.


Po strzeleniu zwycięskiego gola w ostatnim meczu z Nottingham Forest, Nicolas Jackson dał upust swojej radości i wbiegł w trybunę, którą zajmowali kibice Chelsea. Jako, że było to niebezpieczne zachowanie, sędzia ukarał go żółtą kartką.


– Bardzo się cieszę z tego, w jaki sposób Nico świętował tego gola, ponieważ lubię, gdy kibice cieszą się razem z piłkarzem. Dla mnie jest to ważniejsze niż relacja z trenerem. Musimy stworzyć warunki, w których kibice będą naprawdę kochali piłkarzy, ponieważ to oni są głównymi aktorami. Jeśli chodzi o Nico, to wspieramy go, żeby dawał z siebie wszystko, zachował spokój i ciężko pracował, ponieważ wiedzieliśmy, jakie ma możliwości i jaką ma jakość. Teraz ma czas, żeby to pokazać. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni, że tak się to wszystko potoczyło.


Menedżer Chelsea został także zapytany o dwóch innych piłkarzy sprowadzonych w 2023 roku, czyli Enzo Fernándeza i Moisésa Caicedo. Pomocnicy z Ameryki Południowej stworzyli zgrany duet, a ich współpraca zaczyna wyglądać coraz lepiej.


– Szkoda, że Enzo nie może teraz grać, ponieważ zespół zaczyna pokazywać większą dojrzałość. Niemniej Enzo jest fantastycznym piłkarzem, który pasowałby do każdego zespołu na świecie – w końcu jest mistrzem świata. Nie ulega wątpliwości, że po roku bycia z nami jest bardziej doświadczony. Wie, czego od niego oczekujemy i nie ma wątpliwości, że będzie fantastyczny dla Chelsea.


– Jeśli chodzi o Moisésa Caicedo, to oczekuję od niego jeszcze więcej. Choć dobrze sobie radzi, to nie mam wątpliwości, że w przyszłym sezonie będzie jeszcze lepszy, ponieważ zrozumiał już, co to znaczy grać dla Chelsea.


– Pozytywne jest to, że 99 procent naszych piłkarzy – nie możemy powiedzieć, że jest to 100 procent – naprawdę wierzy w sposób, w jaki pracujemy i zgadza się na filozofię, którą chcemy wdrożyć. To jest fantastyczne. Chodzi o to, że trzeba mieć piłkarzy, którzy naprawdę ufają i wierzą. Właśnie dlatego czeka nas niesamowita przyszłość, a Moisés Caicedo jest jednym z piłkarzy, którzy mają nad czym pracować – dodał Mauricio Pochettino.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close