James: Powoli, ale zdecydowanie stajemy na nogi
Dodano: 12.05.2024 08:27 / Ostatnia aktualizacja: 12.05.2024 08:27Sobotni wieczór był niezwykle emocjonujący dla piłkarzy i kibiców Chelsea. Na szczęście, były to pozytywne emocje. The Blues dzięki znakomitej grze w końcówce pokonali Nottingham Forest 3:2.
W 79. minucie na boisku pojawił się Reece James, dla którego był to pierwszy od grudnia występ. Anglik zaznaczył swoją obecność na boisku asystą przy zwycięskim golu Nicolasa Jacksona.
– Wspaniale było wrócić i znowu być na boisku – przyznał Reece James w wywiadzie udzielonym chwilę po końcowym gwizdku sobotniego meczu. Minęło pięć długich miesięcy, od kiedy zagrałem po raz ostatni. Długo czekałem na ten powrót więc cieszę się, że dzisiaj w końcu mogłem wrócić i pomóc drużynie.
– Tak naprawdę był to mój pierwszy występ w tym roku. Byłem zdeterminowany, by wrócić przez końcem sezonu, osiągnąć dobrą formę, żeby pomóc drużynie i cieszę się, że dzisiaj się to stało. Dojście do tego etapu było powolnym procesem. Początkowo myśleliśmy, że będę pauzował przez trzy miesiące więc pięciomiesięczna przerwa była trudna do przetworzenia w głowie.
– Było kilka długich dni, ale taki jest ten proces. Teraz cieszę się z powrotu do zdrowia i z tego, że mogę pomagać drużynie. Bardzo się cieszę, że mogłem odegrać swoją rolę w tym zwycięstwie i oczywiście cieszę się z asysty przy golu Nicolasa. Dośrodkowania to mój duży atut. Miałem okazję, żeby wyłożyć mu piłkę jak na tacy. Nicolas ma taką jakość, że zawsze potrafi strzelić bramkę. To zwycięstwo jest dla nas ważne i powoli, ale zdecydowanie stajemy na nogi.
Dzięki wczorajszej wygranej, piłkarze Chelsea zrównali się punktami z szóstym w tabeli Newcastle United, dzięki czemu mają duże szanse na zapewnienie sobie awansu do europejskich pucharów.
– Uczymy się każdego dnia. Nadal jesteśmy młodzi. W tym sezonie mieliśmy kilka dni, w których niewiele nam wychodziło, ale ogólnie parząc, w końcówce poprawiliśmy się i jesteśmy silni. Europa to jeden z najwyższych poziomów w piłce nożnej, a my jesteśmy jednym z największych klubów w piłce nożnej, dlatego w każdym sezonie chcemy naciskać, aby pukać do drzwi Ligi Mistrzów. Taki jest nasz cel – dodał kapitan Chelsea.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Kurde, ale to była radość, widzieć go na boisku. Oby wreszcie dopisywało mu zdrowie.
Radość była tym większ, że dał asystę na wygraną i to przy odrabianiu wyniku :)