Pochettino: Piłkarze nie są maszynami
Dodano: 17.09.2023 11:57 / Ostatnia aktualizacja: 17.09.2023 11:57W trzech ostatnich oknach transferowych Chelsea wydała łącznie ponad miliard funtów, a mimo to wciąż nie osiąga wyników, jakich się od niej oczekuje. Mauricio Pochettino zwrócił jednak uwagę, że jego zespół składa się w większości z młodych zawodników, którzy potrzebują czasu.
Na początku sezonu piłkarze Chelsea prezentowali co prawda dobrą grę, ale w pierwszych czterech kolejkach Premier League odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo. Mauricio Pochttino apeluje o zachowanie spokoju i wierzy w swój zespół.
– W Chelsea oczekiwania zawsze są ogromne. Kiedy przybywasz tu jako zawodnik lub jako trener, ludzie oczekują od ciebie zwycięstw, trofeów, imponujących występów i goli – zauważył Mauricio Pochettino.
– Mamy teraz naprawdę młody skład, zawodników, którzy są dobrą inwestycją dla klubu. Musimy wiedzieć, że nasi piłkarze są młodzi i potrzebują czasu, żeby się dostosować do nowych okoliczności, a także zachować spokój. Niesprawiedliwe jest ocenianie kogoś po jednym, dwóch czy trzech meczach i mówienie, że sobie nie radzi.
– Zawsze posługuję się pewnym porównaniem. Otóż Real Madryt zapłacił za zawodnika o imieniu Zinédine Zidane 70 czy 80 milionów. Był niesamowitym piłkarzem, ale po sześciu miesiącach, gdy pytałeś fanów na Bernabéu o ten transfer, odpowiadali: "Oh, kogo my kupiliśmy?"
– Zidane zaczął grać na swoim poziomie po siedmiu lub ośmiu miesiącach od transferu. Miał wtedy 26 czy 27 lat. Kiedy kupujesz piłkarzy mających 20 lub 21 lat musisz zachować ostrożność. To nie są maszyny. Ci zawodnicy muszą sobie poradzić ze wszystkimi okolicznościami, które spotkały ich w ostatnich miesiącach. Musimy dać im czas.
– Dlatego może to mieć wpływ na wyniki, które osiągamy, ale jesteśmy zadowoleni z procesu budowy zespołu i sposobu, w jaki zespół pokazuje, co chcemy grać. Byliśmy lepsi od Liverpoolu i West Hamu. Myślę, że zasłużyliśmy na więcej. Jeśli po pięciu kolejkach mówilibyśmy o 12 punktach i awansie do następnej rundy Carabao Cup, to ktoś mógłby stwierdzić: "fantastycznie, co za robota", ale może kryje się za tym coś więcej.
– W naszym przypadku istnieje złe odczucie z powodu wyników, ale cały proces przebiega w dobrym kierunku. Musimy pomóc piłkarzom, którzy wracają po kontuzjach, a gdy wrócą, na pewno będziemy w lepszej formie, a gra przeciwko nam będzie trudna – dodał menedżer Chelsea.
- Źródło: "London Evening Standard"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Poch póki co totalnie mnie zawodzi. Tyle było pisania jak to on pasuję do obecnej Chelsea. I gdzie to wszystko? Zawodnicy nie wyglądaj na dobrze przygotowanych fizycznie, mentalnie ani taktycznie. Zaczyna wyglądać na takiego dobrego wujka jakim był Potter. W Chelsea nie ma za grosz osobowości i charakteru. Nie ma komu ryknąć. Nie ma liderów. Głaskanie wszystkich po główkach, bo są młodzi, bo nowi, bo kontuzje. Rzygać się chce. To dopiero 5. kolejka ale ja nie widzę światła w tunelu póki co.
Zidane przeszedł do Realu w wieku 29 lat, w pierwszych 6 meczach LaLiga strzelił 4 bramki! Poch w co ty ku*wa grasz?!
Dzisiejszy mecz pokazał, że nasi piłkarze nie tylko nie są maszynami, są ledwie przeciętnymi ligowcami.
...
Hehe, zaczyna się, dzisiaj jak nie będzie zwycięstwa, to nie wróżę kariery ani trenerowi, ani temu klubowi. Mega Pocket już kombinuje, jak za czasów Grahamka.
Już sie zaczyna gdybanie co by było gdyby xD Potter Poch ta sama śpiewka : Chłopaki dobrze robią, tylko wyników nie ma. WSTYD dla takiego klubu i tyle