Remis na otwarcie sezonu, mimo bardzo dobrej gry. Lekki niedosyt pozostał. Chelsea 1:1 Liverpool
Dodano: 13.08.2023 19:29 / Ostatnia aktualizacja: 18.08.2023 15:05W swoim pierwszym meczu w sezonie 2023/24 piłkarze Chelsea zremisowali z Liverpoolem 1:1 po bardzo ciekawym widowisku. Bramkę dla The Blues strzelił debiutujący w Premier League Axel Disasi.
W początkowej fazie spotkania lepiej wyglądali piłkarze Liverpoolu, ale The Blues szybko opanowali nerwy i zaczęli odgryzać się rywalom. Po bardzo dobrym dograniu od Reece'a Jamesa bliski dojścia do strzału był Nicolas Jackson, jednak Alisson zachował się bardzo przytomnie i przejął futbolówkę.
The Reds grali cierpliwie i szukali swojej szansy. Bardzo bliski strzelenia bramki był Mohamed Salah, jednak jego strzał trafił w poprzeczkę. W 18. minucie goście wykorzystali zbyt bierną postawę defensywy Chelsea. Po kilku szybkich podaniach piłka trafiła do Mohameda Salaha, który zagrał idealne podanie do Luisa Díaz, a ten pokonał Roberta Sáncheza.
Postawa podopiecznych Mauricio Pochettino po tej bramce nie zmieniła się, nadal grali spokojnie, ale musieli uważać na szybkie ataki rywali, którzy raz po raz starali się dojść do sytuacji strzeleckiej. Po sprytnym zagraniu od Trenta Alexandra-Arnolda piłkę do bramki Chelsea skierował Mohamed Salah, ale sędzia anulował trafienie, gdyż analiza VAR wykazała, że w momencie podania Egipcjanin znajdował się na minimalnym spalonym.
Z czasem Chelsea coraz częściej zaczęła dochodzić do głosu i dążyć do wyrównania. Niebiescy stworzyli kilka ciekawych akcji, a w 37. minucie doprowadzili do wyrównania. Po rzucie rożnym Ben Chilwell zagrał piłkę głową do debiutującego w barwach The Blues Axela Disasiego, a ten przytomnym wślizgiem pokonał Alissona.
Raptem dwie minuty później bramkarz Liverpoolu został pokonany po raz kolejny, ale radość kibiców Chelsea nie trwała zbyt długo. Po interwencji VAR-u sędzia anulował trafienie Bena Chilwella, gdyż w momencie podania znajdował się on na pozycji spalonej.
W dalszej części pierwszej połowy Chelsea kontynuowała dobrą grę i odważnie szukała drugiego trafienia. Po podaniu od Jamesa dobrą okazję miał Jackson, jednak jego strzał powędrował ponad poprzeczką. Bardzo dobrze w ofensywie The Blues radził sobie Raheem Sterling, który raz po raz niepokoił defensywę rywali.
Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił.
W drugiej części gry nadal byliśmy świadkami bardzo ciekawego widowiska. Co warte odnotowania, po kilku minutach od wznowienia gry The Blues przejęli inicjatywę i na długi czas zdecydowanie zdominowali rywali. Groźnie uderzał Ben Chilwell, ale Alisson zdoła wybić futbolówkę na rzut rożny.
Bardzo aktywni w polu karnym Liverpoolu byli Nicolas Jackson, Raheem Sterling i Ben Chilwell. Cały zespół Mauricio Pochettino grał bardzo ambitnie i można było odnieść wrażenie, że przeważał pod względem fizycznym nad rywalami. Kapitalną okazję po dograniu od Levi'a Colwilla miał Nicolas Jackson, jednak nie udało mu się pokonać bramkarza rywali.
W końcówce spotkania tempo gry nieco spadło. Żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, choć w doliczonym czasie gry dużo się działo. Chelsea miała znakomitą okazję na strzelenie bramki, ale Mychajło Mudryk źle przyjął sobie piłkę zagraną przez Nicolasa Jacksona i nie zdołał dać swojej drużynie zwycięstwa. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1, a piłkarze obu ekip zafundowali kibicom bardzo ciekawe widowisko.
Chelsea 1:1 Liverpool (1:1). Bramki: Disasi 37' – Díaz 18'
Chelsea: Sánchez; Disasi, Thiago Silva, Colwill; James (c) (Gusto 76'), Enzo, Gallagher, Chukwuemeka (Maatsen 81'), Chilwell (Ugochukwu 90'); Sterling (Mudryk 81'), Jackson
Liverpool: Alisson; Alexander-Arnold, Konaté, Van Dijk (c), Robertson; Mac Allister, Szoboszlai, Gakpo (Jones 66'); Díaz (Doak 77'), Salah (Elliott 77'), Jota (Núñez 66')
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Słaby był to mecz. Obawiam się że to będzie kolejny sezon poza top4.
Czekać na Nkunku i od stycznia pięknie to będzie chodzić ;)
Dziś jeszcze Muły niech pogubią punkty i wjeżdżamy w ten tydzień XD
No nie pogubiły. 11 miejsce. Na razie sytuacja bez zmian.
Caicedo, Lavia, Olise srogo się zapowiada. Pozbyć się teraz jeszcze 3 trutni Lakaka, Zyiech i ten trzeci
Olise blisko, Lavia chce do Chelsea. Jeszcze tylko bramkarz i mamy naprawdę mocną pakę:)
Paka będzie kosmiczna. Gallagher musi zostać do tego.
Ha Ha,klopy się załamią, https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1691122429480046592?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Etweet%7Ctwtr%5Etrue , https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1691126482356342784?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Etweet%7Ctwtr%5Etrue
HZHHAHAHA LAVIA WYBRAL CHELSEA BEKA Z LIVERPOOLU XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Czytałem teraz jak się spłakali kibice liverpoolu XDDDDD
Prawda jest taka, że po utracie Kovy, Kante, Jorgeigo i Mounta, potrzebujemy co najmniej 2 klasowych pomocników plus Conor powinien zostać.
Caicedo Lavia git?
Bardzo git. Jak to Poch poukłada to namieszamy na arenie.
Przydałby się jeszcze napastnik
Caicedo już po badaniach
Dziś ma być zaprezentowany,jak damy radę kupić Lavie to będzie sztos,mnie taki fakt wręcz zatka.
Jeszcze 3 uwagi muszę dodać.
1. Świetny występ Sterlinga. Wielka klasa. To była jego najlepsza wersja jak za najlepszych czasów w City. Tak grając może być naszą największą gwiazdą w tym sezonie. Mudryk przy nim wygląda niestety na razie blado.
2. Świetne przygotowanie fizyczne naszej drużyny. To znak firmowy Pocha i za to go lubię. Wygląda na to, że obóz przygotowawczy tym razem idealny.
3. Występ Enzo byłby idealny gdyby nie ta głupia kartka. Na jego pozycji on musi się tego wystrzegać bo jak tak dalej będzie głupio kartki łapał to możemy nie raz grać przez niego w osłabieniu.
Właściciel Liverpoolu nas podjebał do Premier League, żeby zbadali nasze transfery i finanse, bo niby łamiemy jakieś zasady ligi według typa.
Mnie najbardziej ciekawią te chore długości kontraktów. Podobno mieli to ukrócić, a Caicedo niby na 8+1 lat dostał kontrakt. Mam nadzieje, że Jankesi dobrze tam wszystkie luki prawne wyłapali i wszystko na legalu.
Spokojnie Barcelona już robiła tak 3 razy z PSG i ani razu nic się nie stało tu też tak będzie ale niech idzie i niech go boli że nas stać
Boli ich wielka Chelsea
Inne kluby odwalają manianę, ale to Chelsea zawsze dostaje jakieś kary : akcja z Kakutą, zakaz transferowy za Lamparda, ostatnio 10 baniek kary. Prędzej czy później coś na nas znajdą :D Ale musi boleć w biurach Live ta przegrana o Caicedo, oj bardzo :D
mimo, że nie jestem jakoś bardzo zwolennikiem ściagania Lavii, ale z chęcią zobaczę ten transfer, na złość lIve :D
Było fajnie. W sumie takiej gry się spodziewałem, ale gorszego wyniku przy okazji. Przy składzie, który mamy teraz to myślę że na intensywność za bardzo narzekać nie będziemy musieli (na pewno się jakiś miesiąc kryzysu fizycznego trafi jak wszystkim). Cieszy mnie szczególnie występ Conora i Sterlinga bo broniłem ich tu od zawsze. Mam nadzieję, że to potwierdzą w kolejnych meczach. Do poprawy 2 rzeczy. Defensywa bo póki Liverpool grał szybko i intensywnie to było ciepło, mogło być gorzej gdyby Salah miał lepsze decyzje ze 2 razy + poprzeczka i raz się w dobrej sytuacji chyba Gakpo nie zabrał z piłką. No i atak pozycyjny zdecydowanie bo mam wrażenie, że jak Liverpool siadł (chyba im w drugiej połowie trochę prąd odcięło) to my co prawda graliśmy piłką całą drugą połowę, ale sytuacji z tego było dużo mniej niż w pierwszej połowie. Tą jedyną z realną szansą na bramkę na koniec meczu i tak zrobiliśmy z kontry. Teraz będzie można to poćwiczyć w najbliższych kolejkach na lżejszych przeciwnikach teoretycznie. Szkoda, że nie będzie teraz kogoś bardziej miarodajnego. Chętnie bym zagrał z kimś o dobrej organizacji typu Brentford lub coś w tym stylu. Tak czy inaczej teraz trzeba punktować bo prawda o nas wyjdzie między 21.10 a 06.12. bo lecimy kolejno z ARS,BRE,TOT,MCI,NEW,BRI,MUN i do tego czasu musimy doszlifować grę maksymalnie.
PS. Ja bym Liverpoolowi karnego dał, nie oszukujmy się. Ja wiem, że może Jackson nie powiększył znacznie obrysu ale zagrał ręką, którą trzymał w górze nie wiem po co jak nie skakał z dość przewidywalnej piłki i bezpośrednio od tej ręki wyszła za boisko kończąc akcję. Choć raz Taylor coś puścił na naszą korzyść.
Karny był. Fajna gra była. 2 oczka u siebie stracone i 10 miejsce na dobry początek też są. Na razie dużo szumu, realny efekt powiedzmy umiarkowany. Czekamy na zdecydowaną poprawę zarówno z tyłu jak i z przodu. My jesteśmy Chelsea i takich spuchniętych leszczy w czerwonych koszulkach u siebie powinniśmy powieźć 3:0. Tak to powinno być. A jak było? Przed meczem był strach, a po meczu radość z 1:1. Też tak miałem, ale przyszła chwila otrzeźwienia. Z taką grą trudno myśleć o top4. Obejrzałem City i Arsenal. To na razie nie nasz poziom. Ma Maurycy jeszcze co robić.
PS. Zagadka bez nagród: Ile celnych strzałów oddał Jackson???
Ja jestem ciekawy czy Newcastle wytrzyma sezon na wszystkich frontach bo oni też są w formie (wiem, że AV bardzo im nie utrudniała od pewnego momentu, ale wygrać 5:1 z Emerym to nie jest coś co się robi ot tak.
Meczu Newcastle nie oglądałem, obejrzałem tylko skrót. Na razie mamy niby pierwsze koty za płoty, ale kto był mocny, mocny pozostał, a kto był na 12 miejscu w tym samym miejscu został, bo przecież jeszcze dzisiaj gra ManU.
@Grawpolo
To był pierwszy mecz Pocha, po fatalnym poprzednim sezonie Chelsea, rewolucji kadrowej gdzie połowa zawodników teraz to dzieciaki, a Ty ich porównujesz do City, które od kilku lat ma Guardiolę i wszystko tam funkcjonuje jak należy? Czy naprawdę ktoś oczekiwał że w pierwszym meczu już wskoczymy na taki poziom?!? Abstrakcja. Z Arsenalem zobaczymy jak będzie bo początek meczu mieli fajny ale pod koniec już mieli ciepło i ledwie dowieźli wygraną z Nottingham, które prawdopodobnie będzie bronić się przed spadkiem. Bardziej to przypominało ich mecze z końcówki poprzedniego sezonu gdzie mieli fajne początki, a na koniec remisowali tylko że teraz udało im się dowieźć wynik.
Jeszcze widziałem że w poprzednim komentarzu porównywałeś naszą liczbę strzałów do City i Arsenalu. Fajnie tylko że City grało z Burnley czyli beniaminkiem, a Arsenal jak wspomniałem z NFO, które jest kandydatem do spadku.
Zgodzę się że z takim Liverpoolem powinniśmy wygrywać, do tego trzeba dążyć, ale żeby to osiągnąć to trzeba być w formie, a my jesteśmy na etapie budowy. Mecz jednak wyglądał obiecująco wzgledem poprzedniego sezonu i to napawa optymizmem.
Teraz tylko żeby znaleźli bramkarza do niedzieli i możemy się bić z każdym
Pierwszy mecz, pierwsze punkty stracone. Niestety tylko 1:1 po dobrej grze w zaskakującym ustawieniu. Tym Poch naprawdę wszystkich zaskoczył, ale przy braku klasycznego śpd zagęszczenie środka było jedynym wyściem. Początek nerwowy i to nawet bardzo. Utrata bramki, potem drugiej z minimalnego spalonego, poprzeczka, no nie wyglądało to dobrze. W miarę upływu czasu mecz się odwracał, aż w pewnym momencie posiadanie było 75% do 25% dla nas. Pomimo takiej przewagi oddaliśmy tylko 4 celne strzały. To mało, bo np City 8, Arsenal 7, a Newcastle aż 13 (Liverpool tylko 1 i od razu bramka).
Poszczególni zawodnicy grali dobrze, wyróżniali się Enzo, Gallagher, Sterling i Chilly. Na minus Chukwu, Colwill, Mudryk i Maatsen czyli młodzieżowcy. Nowy bramkarz, o którego wszyscy się obawiali nie miał za dużo do roboty (tylko jeden celny strzał) wypadł poprawnie, na razie nie można mieć do niego zastrzeżeń.
Najpilniejsze zakupy to ŚPD i NAPASTNIK. Jackson, przy tym tempie i ostrości gry długo nie pogra. Musi mieć klasowego zmiennika.
Masz problem o to że oddaliśmy 4 celne strzały?:o widziałeś co się działo w tamtym sezonie.. oddaliśmy aż 4 celne.. Mudryk, Colwill, Maatsen na minus? Mudryk i Maatsen grali króciutki więc nie rozumiem skąd ta ocena xd a Colwill zagrał świetny mecz, świetne wyprowadzanie piłki, podania, technika... Będzie z niego duuuuuzo pożytku :) stary zejdź na ziemię :)
Salah Colwilla ograł jak uczniaka. 2 razy, za każdym razem padła bramka, na szczęście druga nieuznana i mogło być po meczu.
Króciutko to grał Ugo, a panowie MM weszli jako pełnoprawni zmiennicy i grali 15 minut. To wystarczająco żeby ocenić ich występ,
O tym, że tamten sezon był kompletnie nieudany już sobie napisaliśmy masę liter i nie ma co do tego wracać. Liczy się tu i teraz, a teraz oddaliśmy tylko 4 celne strzały, a strzelanie bramek to kwintesencja tej gry. Bez nich nie ma mowy o wygranych. Samo bieganie, zaangażowanie i wrażenia to stanowczo za mało.
Czytam sobie na zagranicznych forach i piszą że przez Colwill Salah został zmieniony, wejde tutaj i czytam że rzekomo Colwill został ogrywany
Caicedo x Enzo pięknie to będzie chodzić w środku pola
Dobrze powiedziane. Enzo gwiazdorek będzie chodzić spacerkiem a Caicedo zapitalać za dwóch.
Pisalem przed meczem ze chce zobaczyc druzyne biegajaca i walczaca i zobaczylem. Niedosyt jest ale 1pkt tez biore.
Zeby sie nie rozpisywac. Jackson. Co ma chlop za szybkosc. Bedziemy (mam nadzieje) mieli z niego pocieche jeszcze.
Ja bym przyhamował z huraoptymizmem. Będzie mniejszy żal jak mu się coś stanie w kolano a to u nas częsty przypadek że jak ktoś jest w formie albo się wyróżnia to zaraz mu kolano wypada.
Są plotki o Lukaku i Tottenhamie. to byłoby coś pięknego podrzucić im te zgnile jajo i jeszcze na tym zarobić tak z 40 mln :D
Bardzo liczyłem na tę wymianę za Vlahovica :(
Cieszę się, że zawsze broniłem Conora. To jest walczak któremu może braknąć umiejętności ale nigdy charakteru. Dziś był w top 4 najlepszych naszych zawodników. Enzo skradł show ale Conor pięknie się pokazał.
Tak jest. Takich walczakow nam potrzeba. Takie zaangazwoanie na boisku to 40% sukcesu.
Mecz wreszcie warty obejrzenia. I wiadomo, że mogły być 3 pkt, ale oglądanie Chelsea dziś po prostu sprawiało przyjemność. I wybiegane całe 90 minut, gdzie w poprzednim sezonie mecz przeleciałby pewnie na stojąco. Mi ogólnie zaimponował dzisiaj Gallagher. Gość naprawdę latał wszędzie, skasował kilka ważnych piłek, walczył o każdy metr. Tak się nie zachowuje gość, który chce odejść. Szkoda, by było oddać go do ligowego rywala i patrzeć jak odgrywa tam ważną rolę. Powiem więcej, odpuściłbym spokojnie po Caicedo tego Lavie. Poza tym obrona mimo początkowych problemów ładnie. Wahadła na poziomie, Enzo klasa. I ten Jackson. Gość ma ciąg na bramkę. Te jego rajdy naprawdę robią wrażenie. Oby dołożył do tego skuteczność i trafił się nam fajny grajek. Sterling wreszcie pozamykał usta kilku znaFcom.l, oby utrzymał poziom. Ten bramkarz mnie trochę nie przekonał dzisiaj. Blisko babola w stylu Mendyiego. Ale ogólnie śmiało można zasiadać do sezonu z zaciekawieniem i nadzieją, że wrócimy na odpowiednie tory.
Na dobranoc:
Caicedo Here We Go!
W końcu koniec sagi z Caicedo. Wspaniały dzień
No i na dobre zakończenie dnia caicedo nasz super
A Maddison dzisiaj 2 asysty. Ah pasowałby do nas. Szkoda że wgle nie był brany pod uwagę. No ale cóż może trafi do nas jeszcze jakąś ciekawą 10.
Podobno Reece był zmęczony a nie kontuzjowany @Romano
Colwill super. Obrońca na lata. Szkoda nkunku... Brakuje takiego gościa. I napadzior jeszcze. Ah taki Kane.... Pasowałby. I jeszcze ten mount. Gość liczy tylko kasę. Jeszcze pożałuje odejścia....
Mogliśmy to zacząć fatalnie, a skończyło się bez wstydu. Wynik i gra wyrównana acz bardziej szarpana przez Nas, ale to raczej z uwagi na to, że jeszcze mamy duży zapas sił, chęci, działa efekt nowej miotły itd no i graliśmy przed własną publiką. Nie wiem po czym te zachwyty nad Enzo? W liczbach wypada cały czas bardzo średnio, a na jego pozycji taki meczyk to bardziej się odbył niż może go zaliczyć do udanych. Disasi mi zaimponował, a jeszcze bardziej Chilli przy wykończeniu gdy zachował się jak rasowy napastnik (pech albo może trochę nie taka reakcja przed podaniem zadecydowały o pozycji spalonej). Po Jacksonie też się nie spodziewałem takiego zacięcia- robił co mógł. Reece ze Sterlingiem to grają ze sobą już na pamięć i można się zachwycać ich wymiennością podań. Generalnie to wielu błędów nie było poza pierwszym kwadransem. Bramkarz dał radę, ale na podstawowego wypadałoby kogoś innego. Za tydzień chcemy więcej.
Z takich dobrych wiadomości to jeszcze informacja, że Mo Salah zaliczył swój pierwszy raz w pierwszej kolejce w barwach The Reds bez bramki właśnie dzisiejszego dnia- los tak chciał i mimo wszystko Nam sprzyjał.
Oglądałeś ten mecz? Nie docenić za to spotkanie Enzo to trzeba być chyba ślepym. Wszyscy fachowcy zagraniczni, włącznie z całym viaplay wychwalało tego chłopaka za to spotkanie. Dopisuje się śmiało do stwierdzenia, że to najlepszy mecz w wykonaniu Argentyńczyka odkąd dołączył do niebieskich. Zresztą nie tylko jego. Sterling, Galagher - zagrali naprawdę dobre zawody. Szkoda wyniku bo spokojnie mogły być 3 pkt, ale optymizmem powiało.
Plusów też kilka jest, zaangażowanie, wybieganie nowa mentalność, dobry debiut kilku zawodników , odrodzenie Sterlinga pokaz siły Enzo , Conor pokazał że musi zostać
Sa plusy i minusy. Zacznę od tego że wynik jest sprawiedliwy. Minusy to nasze wejście w mecz bo gdyby rywal był ułożony to po początkowej fazie już raczej nie wrocilibusmy do meczu. Bramkarz i jego gra z drużyną ( wychodzi na to że Kępą od początku wadzil tylko nie wiem czy trenerowi czy zarządowi ale nie było komu go oddać więc był uznany za jedynke teraz ciekawe kogo kupią na pozycję skoro Niemcy też szukają) kolejny minus to nasza 10 słabe wejście w mecz niby potem było lepiej ale to nie ten poziom. Wahania w trakcie meczu też były spore, zmiany nic nie dały tylko osłabiły skład więc krótka ławka to problem. Potrzebujemy bramkarza, DP, i kogoś na 10 i napad aż się cisnie na usta że Kai idalbie by zabezpieczył te dwie pozycję.
10 brakuje chyba że Maatsen wskoczy i wypali bo ma możliwości,kto na 9 za Jakosona?
Tutaj na już musimy kogoś mieć,trzeba mimo wszytko kupić Olise z CP,Caicedo przyjdzie to uważam bardziej ..zgrani..W środku pola.
Bramkarz potrzeby,pytanie czy zarząd ma chęć kogoś kupić?
Może kogoś wypożyczyć na sezon?
Musimy mieć głębię składu,bez wątpienia..
Wypożyczyć Kepe do Realu na sezon, żeby wypożyczyć bramkarza w jego zastępstwo. To byłby genialny ruch zarządu. Brzmi komicznie. My jakieś punkty zbieramy na Bernabeu czy co?
Dobry meczyk. Kibicuje Chelsea od sezonu 97/98 i zdobycia PZP. Trzeba bramkarza. Ale o co chodzi z tą Kepa. Nie rozumiem. Jakie wypożyczenie? Jak chcieli się go pozbyć dlaczego nie kupili bramkarza. Sanchez nie ten poziom....
Fajny meczyk, jak caicedo przyjdzie to wtedy enzo pokaże swoje 100%, brakuje dobrej, 10 bramkarza i caicedo, oj będzie to dobra drużyna
Jest dobrze ale też nie ma co się podniecać. Liverpool też nie jest w szczytowej formie i trzeba to było wygrać. W porównaniu do poprzedniego sezonu to wyglądamy o niebo lepiej. Enzo nareszcie pokazał 100%. Klasa światowa. Przynajmniej tu chyba nie przepłaciliśmy tych 120 mln.
darajani 1905 wrzucił na instagram zdjęcie proszę zobaczyć sobie..
Pochettino mówił, że Reece był po prostu zmęczony dlatego go zdjął... Oby to była prawda
Z tego meczu zapamiętam jak Enzo bawił się w środku pola oraz to "Ole!" kibiców jak Salah rzucał kawałkami taśmy z nadgarstków na murawę :]
W końcu dobry mecz Chelsea, bo pomijając rewanż z Borussia, to nie widziałem takiego meczu z półtora roku! Świetny mecz galaghera, ale to co momentami wyprawiał Enzo, to była poezja dla mnie gość ma wszystko żeby wejść w buty Lampard, a nawet być lepszym, brakuje oczywiście liczb, ale wszystko przed nim.
Ah gdyby Chilwell lepiej przyjął...
Ah gdyby Mudryk lepiej kiwnął...
Mogło być lepiej.. Ale do ciężkiej, graliśmy z Liverpoolem! I moim zdaniem byliśmy lepsi!
Co do sancheza, no nie wiem... Murzyn z Milanu, albo biały n Borussia pewno lepsi.
Jak się zgrają to za miesiąc będą niedopokonania.
Wraca nadzieja na Top4
Tak silnej Chelsea nie widziałem od dawna.. Czyszczenie składu było potrzebne, młodym przynajmniej się walczyć i biegać chce xD Szkoda tylko, że Tadek pojechał mocno w młokosów, ale przynajmniej widać starania i chęć do gry.
Enzo wyrasta imo na lidera całego zespołu, podoba mi się jego zacięcie i chęć dyrygowania całym zespołem.
Bardzo dobry mecz. Zdecydowana dominacja Chelsea przez większość spotkania. Szkoda, że nie udało się wygrać, bo The Blues bez wątpienia zasłużyło na 3 punkty. Do wyróżnienia na pewno fenonenalnie grający Conor Gallagher (dla mnie osobiście MVP). Ponadto świetny występ zaliczyli Axel Disasi, Enzo Fernandez, Ben Chilwell i Raheem Sterling. Na plus również Reece James, Nicolas Jackson, Thiago Silva oraz Levi Colwill. Spotkanie oglądało się świetnie. Mam nadzieję, że przyszłe spotkania będą wyglądały równie okazale.
Dobry mecz w naszym wykonaniu. Tu od razu widać inne zaangażowanie, widać jakieś założenia taktyczne, ruch bez piłki, a nie klepanie bez pomysłu które oglądaliśmy przez ostatni sezon. A to wszystko mimo wciąż braków kadrowych. Dziś myślę że robotę mogłaby zrobić lepsza "10". Chukwu zagrał solidny mecz i ogólnie podoba mi się jak gra ten zawodnik, ale jakby był taki Nkunku albo jeszcze inna typowa "dycha" to bylibyśmy dziś groźniejsi. Cała obrona na plus, fajnie że Disasi strzelił gola, który był chyba największym zaskoczeniem w podstawowej jedenastce. Enzo klasa, Gallagher obok niego świetny (dalej z taką łatwością chcecie go oddać?). Sterling w końcu wskoczył na swój level i Jackson bardzo ruchliwy i cały czas groźny. Na minus za to zmiany. Każdy zmiennik właściwie obniżył poziom gry względem swojego poprzednika. Jakby nie byli w stanie wchodząc na końcówkę dostosować się do tempa tego meczu. Gusto i Maatsen z błędami, na szczęście bez konsekwencji. Dlatego widać że cały czas potrzebujemy transferów. 6-stka (chyba dwie), 10-tka i drugi napadzior. A, no i bramkarz oczywiście. Wrażenia jednak bardzo pozytywne.
Zgadzam się
Chukwu na szczęście się ogarnął po początkowej stracie, niecelnym podaniu i niepotrzebnej żółtej. Bałem się, że będzie gorzej, ale potem lepiej wszedł w mecz i zagrał przyzwoicie, na pewno jest potencjał.
Remis w derbach Caicedo, świetna gra The Blues na to czekaliśmy. Naprawdę nie wiem dlaczego część z was narzeka ciągle na Galagher'a według mnie to porządny grajek. Sterling świetnie grał w tym meczu razem z James'em, na wyróżnienie zasługuje także Enzo oraz w wspomniany wcześniej Galagher, Nicolas Jackson trochę poniżej oczekiwań przynajmniej moich, Chilwell pokazuje to co w nim najlepsze. Jedyne do czego mogę się przyczepić to oczywiście Robert Sanchez który po prostu nie może być numerem 1. Warty odnotowania jest debiut Ugochukwu, jakoś znacząco się nie pokazał był cieniem Enzo jedyne co właściwie przykuło moją uwagę to wybronienia strzału Nuneza który był bardzo groźny. Odpowiadając na pytanie dnia czy Pochettino odmienił Chelsea to odpowiem krótko. Tak, odmienił na lepsze
Dobry mecz, szkoda że nie udało się tego wygrać.
Dobrze było, szkoda że nie wygraliśmy. Widać jeszcze brak doświadczenia i to, że młodzi nadrabiali to wolą walki. Mam tylko nadzieję, że będąc tyle czasu przy piłce będziemy bardziej efektywni i skuteczni, bo znowu się bałem, że Liverpoolowi wyjdzie jedna akcja, Salah dostanie trochę miejsca i stracimy bramkę, będąc w przewadze posiadania i prowadząc grę.
Super zagrali, brakowało tylko w 2 giej wykończenia.
Aż miło się oglądało, wróciła walka o piłkę, o wynik meczu!
Słusznie bramki nie uznane.
Co do ręki Jacksona to nie widziałem akcji.
Oby James szybko wrócił.
Gallagher dużo lepsza 2 połowa. W 1 zagubiony i dużo start. Enzo i Disasi TOP.
Chyba pierwszą połowę meczu przespałeś, albo oglądałeś inny mecz. Dla mnie Conor Gallagher w obu połowach był najlepszy na boisku.
Dobry mecz, dawno Chelsea nie pokazała tak wysokiego poziomu. Fajne się patrzy na młodą kadrę. Podobał mi się Jackson może będziemy mieć w końcu napastnika. Duże plusy dla całej drużyny, z wyjątkiem bramkarza... Sanchez może być co najwyżej zmiennikiem
Jest niedosyt, bo powinnismy to wygrać, jednka gra dużo lepsza, a Sterling i Gallagher na duży plus
Jak to dobrze mieć prawdziwego napastnika w drużynie i to bez anemii. Enzo szef, a Sterling jak za czasów City. Można być optymistą bo jak chłopaki się jeszcze bardziej zgraja to będzie niebieski walec.
No Poch robi póki co robotę u nas.Jednak żałuję tego remisu,bo gdyby tylko było więcej doświadczenia w ataku,to spokojnie mogliśmy wygrać to spotkanie.Klopy nic wielkiego nie pokazali.
To co, James zesrany do grudnia się okaże pewnie...
Dało się ten mecz wygrać, ale trzeba szanować ten jeden punkt.
Ogólnie można śmiało powiedzieć, że byliśmy dzisiaj lepsza drużyna moim zdaniem.
Dobry mecz, dobre widowisko taka Chelsea chce oglądać!
Pomoc zagrała dzisiaj fenomenalnie. Widać parę braków ale jest zdecydowanie progres niż za Pottera i Lamparda . Pochettino odmienił Chelsea!! Sanchez nie może być numerem 1 w bramce. Colwill i Disasi świetne zawody i niech James wraca na WHU .
Dokładnie,Sanchez jedynie na bramkarza nr.2 się nadaje
Szkoda tej ostatniej akcji ale remis też dobrze chociaż zasłużyliśmy na wygraną
I znów będę miał straszny niedosyt szkoda tego remisu mudryk ja nie wiem co on tu jeszcze robi
Chelsea była lepsza, trzeba pomocnika jeszcze i kogoś w ofensywie i będzie top