Niedzielny sparing Chelsea z Fulham w ramach Premier League Summer Series był wyjątkowy dla Gabriela Sloniny. Młody bramkarz rozegrał swój pierwszy mecz w dorosłej drużynie The Blues i zachował czyste konto. Amerykanin zdradził, jakie emocje towarzyszyły mu w związku z tym wydarzeniem.

Gabriel Slonina podpisał kontrakt z Chelsea latem ubiegłego roku. Na początku tego roku rozpoczął treningi w Cobham i rozegrał kilka spotkań w Premier League 2. Wczoraj Amerykanin zaliczył pierwszy występ w dorosłej drużynie Niebieskich.

– To było spełnienie moich marzeń – przyznał Gabriel Slonina po pierwszym występie w dorosłej drużynie Chelsea. Odkąd podpisałem kontrakt, czekałem na ten moment, aby w końcu założyć koszulkę, wyjść na boisko i zagrać z kolegami.

– To niesamowite uczucie móc nosić koszulkę Chelsea i pokazywać na boisku, że mogę grać dla drużyny z taką kulturą. Jestem naprawdę szczęśliwy z debiutu i było bardzo fajnie zakończyć Premier League Series w ten sposób.

– Praca pod okiem Mauricio Pochettino jest czymś niesamowitym. Cały sztab, który sprowadził, sprawił, że w zespole pojawiła się energia i duch drużyny. To dodaje nam pewności siebie przed rozpoczęciem sezonu. Bardzo dobrze pracuje nam się z trenerem, zaczynamy rozumieć taktykę oraz sposób, w jaki chce, żebyśmy grali. Będziemy się rozwijać jako zespół i na pewno będziemy mocniejsi, niż w ubiegłym sezonie – zapewnił młody bramkarz.

Źródło: Chelsea FC