Fot. Chelsea FC

"W ten sposób zaczęła się moja podróż" – ekskluzywny wywiad z Nonim Madueke (cz. I)

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 15.03.2023 18:53 / Ostatnia aktualizacja: 15.03.2023 18:53

Noni Madueke udzielił obszernego wywiadu, w którym opowiedział, jak zaczęła się jego przygoda z futbolem. Anglik zdradził, jak wyglądały jego początki w świecie piłki i kiedy tak naprawdę postanowił zostać profesjonalnym piłkarzem.


Noni Madueke trafił do Chelsea zimą tego roku z PSV Eindhoven. Wcześniej występował w akademiach Crystal Palace i Tottenhamie więc angielskie warunki nie są mu obce.


– Mam w rodzinie dwóch kibiców Chelsea. Są to moja młodsza siostra, jej drugie imię to Chelsea, a także mój brat więc tworzymy dom Chelsea. Jest nas teraz trójka, razem ze mną! – przyznał Noni Madueke.


– Wiedziałem, że chcę zostać piłkarzem, już gdy miałem sześć czy siedem lat. Myślę, że to wzięło się z bycia dzieckiem i zakochania się w piłce nożnej, a później od rozpoznania, że jesteś w tym dobry. Jak tylko dowiedziałem się, że może to być praca, pomyślałem "Bob, jesteś wujkiem to ja!"


– Zostałem zauważony, gdy grałem dla swojej lokalnej drużyny. To był turniej, a ja nie grałem aż tak dobrze, jeśli mam być szczery. Niemniej skaut powiedział, że byłem naprawdę zwinny, miałem dobrą równowagę, byłem szybki i celnie strzelałem. To była pierwsza informacja zwrotna, którą dostałem od skauta. Poszedłem do Crystal Palace i przez tydzień czy dwa byłem tam na testach. Dostałem kontrakt i w ten sposób zaczęła się moja podróż.


Dojazdy na treningi do ośrodka szkoleniowego Crystal Palace z pewnością były wyczerpujące, ale Noni od najmłodszych lat był bardzo ambitny i gotowy do poświęceń.


– To było trudne. Jeździłem tam i wracałem bardzo późno. Dojazd z miejsca, w którym mieszkałem, trwał około półtorej godziny. Było ciężko, ale gdy jesteś dzieckiem i masz możliwość grania w akademii klubu występującego w Championship lub Premier League, to wcale ci to nie przeszkadza. Po prostu chciałem być piłkarzem.


– To było szalone, to był pierwszy krok. Jedną nogę postawiłem w drzwiach. Dla chłopca, który chce zostać piłkarzem, jest to nierealne uczucie. Będąc w takim wieku myślisz sobie, że jesteś profesjonalnym piłkarzem, a to tylko spełnianie marzeń. Pamiętam, że byłem naprawdę podekscytowany testami i byciem tam i zdałem sobie sprawę, że jestem na tyle dobry, że mogę tam grać.


Jednak dopiero później Noni nabrał pewności siebie i uwierzył, że naprawdę może zostać profesjonalnym piłkarzem.


– Myślę, że zdałem sobie sprawę, że mogę być profesjonalnym piłkarzem, gdy miałem 13-16 lat. Wcześniej miałem dużo wiary w siebie, codziennie powtarzałem sobie, że zostanę piłkarzem, ale myślę, że dopiero jak miałem 13-16 lat zacząłem się zastanawiać, czy naprawdę jestem wystarczająco dobry, by to osiągnąć. Wtedy zaczęło się to urzeczywistniać.


– W naprawdę młodych grupach wiekowych wszyscy najlepsi piłkarze strzelają po sześć czy siedem bramek na mecz, a ty patrzysz na kogoś takiego i zastanawiasz się, czy możesz być lepszy od kogoś takiego. Ale za sześć czy 18 miesięcy dostrzegasz, że stałeś się zdecydowanie lepszy od tego kogoś więc wydaje mi się, że naprawdę młodych chłopaków nie należy oceniać. Dopiero gdy ktoś ma 14, 15 czy 16 lat można zacząć myśleć, czy coś z tego będzie.


– Kiedy miałem około 15-16 lat wiedziałem, że zostanę zawodowym piłkarzem. Po prostu pomyślałem sobie, że to niemożliwe, bym nie został profesjonalnym piłkarzem! W zdecydowanej mierze było to przeczucie. Jestem prawdopodobnie najlepszym piłkarzem, rok wcześniej grałem nawet dla Anglii i prawdopodobnie wtedy pomyślałem sobie, że mogę to zrobić.


– Nie jest to jednak takie proste jak A, B, C. Wiele osób grających w najlepszych akademiach i mających za sobą grę w reprezentacji Anglii, nie robi kolejnego kroku w rozwoju. Ja wiedziałem, że będę w stanie wykonać ten przeskok, gdyż taką mam mentalność. Nie pozwoliłbym sobie tego nie zrobić.


– Myślę, że tę determinację odziedziczyłem po swoim ojcu, jest dokładnie taki jak ja w tym sensie. Jeśli postanowi coś zrobić, robi to więc czuję, że mam to po nim. Bardzo mi to pomaga, ale wydaje mi się, że wszyscy najlepsi piłkarze myślą w ten sposób. Oczywiście, musisz być pokorny, ale jednocześnie musisz być pewny siebie, aby wiedzieć, że jesteś wystarczająco dobry. Potrzebujesz tego, by móc śmiało pokazać wszystkie swoje umiejętności – dodał Noni.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close