
Havertz: Ta wygrana może być punktem zwrotnym
Dodano: 16.01.2023 16:58 / Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 16:58Wczoraj piłkarze Chelsea w końcu przełamali złą passę i pokonali Crystal Palace 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Kai Havertz.
W pierwszych dniach stycznia zmarł Gianluca Vialli, były piłkarz i menedżer Chelsea. Wczorajszy mecz z Crystal Palace był okazją na oddanie hołdu Włochowi, który miał duży wkład w rozwój klubu.
– To zwycięstwo jest w 100 procentach dla Luki. Jest wielką legendą naszego klubu, dokonał tu niesamowitych rzeczy zarówno jako zawodnik, jak i jako trener – zaczął pomeczową wypowiedź Kai Havertz. Wszyscy jesteśmy bardzo smutni z powodu jego odejścia. To na pewno trudny czas dla jego rodziny. Ale myślę sobie, że może właśnie tak miało być, że wygraliśmy ten mecz dla niego. Po tych wszystkich hołdach widać było, jak został zapamiętany, ile znaczył dla całego klubu. Tym samym to zwycięstwo naprawdę jest wyjątkowe.
Wczorajsza wygrana była dla The Blues pierwszą wygraną w 2023 roku.
– To zdecydowanie bardzo ważne zwycięstwo. Ostatnie tygodnie były dla nas trudne. Wiedzieliśmy, że dzisiaj nie będzie łatwo i będziemy musieli ciężko pracować, żeby wywalczyć trzy punkty, ale przed meczem powiedzieliśmy sobie, że to może być ten mecz, który odwróci nasze losy.
– Jestem naprawdę szczęśliwy, że strzeliłem gola i pomogłem zespołowi. Muszę przyznać, że dostałem fantastyczne dośrodkowanie i nawet w pierwszej połowie dostałem od Hakima kilka fajnych piłek. Strzelenie bramki zajęło mi trochę czasu, ale w końcu tego dokonałem. Naprawdę się cieszę, ponieważ zdobyliśmy trzy punkty. Teraz możemy dalej iść do przodu – dodał Niemiec.
- Źródło: Chelsea FC
Najnowsze atykuły

João Pedro: Gdy dołączasz do Chelsea, myślisz tylko o jednym: o zdobywaniu trofeów
02.07.2025 16:03
Historia meczów Chelsea z brazylijskimi zespołami
02.07.2025 12:14
The Telegraph: João Pedro będzie mógł zadebiutować już w ten piątek
02.07.2025 08:07
The Telegraph: W przyszłym sezonie Maresca ma mieć do dyspozycji dziewięciu ofensywnych zawodników
01.07.2025 18:36
Refleksje Josha Acheamponga nt. Klubowych Mistrzostw Świata
01.07.2025 17:59
Wymarzona jedenastka Levia Colwilla
01.07.2025 17:09
OFICJALNIE: Kepa odchodzi z Chelsea
01.07.2025 16:32
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Miejmy nadzieje choć oczy dalej bolą od oglądania takich spotkań...Gdyby Palace miało jakiegoś napastnika z prawdziwego zdarzenia to na pewno byśmy punkty stracili. Myśle ,że dobry mecz z Liverpoolem może pomóc odzyskać wiarę w swoje umiejętności kilku zawodnikom.