Kepa: Czuję się pewnie
Dodano: 17.10.2022 10:22 / Ostatnia aktualizacja: 17.10.2022 10:22Kepa Arrizabalaga to bez wątpienia bohater wczorajszego spotkania Chelsea z Aston Villą. Po spotkaniu, Hiszpan udzielił wywiadu, w którym mówił o zbiorowym wysiłku włożonym w to zwycięstwo.
Reprezentant Hiszpanii obronił na Villa Park siedem strzałów w światło bramki, z czego sześć w pierwszych 45 minutach. Przyczyniło się to zdecydowanie do zwycięstwa The Blues.
– Jestem naprawdę szczęśliwy z powodu wygranej i dlatego, że mogłem pomóc zespołowi. Na tym stadionie gra się naprawdę ciężko. Bardzo dobrze rozpoczęliśmy spotkanie i udało nam się strzelić pierwszego gola. Później jednak prezentowaliśmy się trochę słabiej. W ostatnich 20-25 minutach pierwszej połowy straciliśmy kontrolę nad spotkaniem.
– W przerwie dokonaliśmy kilku zmian i w drugiej połowie radziliśmy sobie znacznie lepiej. Po ważnym zwycięstwie w Lidze Mistrzów nie jest łatwo wrócić do rozgrywek ligowych i pozostać w pełni skupionym ze względu na częste podróże. Pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać na wielkich stadionach. Wygrana na Villa Park nie jest łatwa, tak samo na San Siro. Coraz lepiej realizujemy pomysły trenera.
Od początku swojej przygody z Chelsea, Graham Potter stawia na Kepę. Jeśli na początku wynikało to z kontuzji Eduarda Mendy'ego, tak teraz można być przekonanym, że Hiszpan wywalczył miejsce w pierwszym składzie bardzo dobrą grą. Parady przy strzałach Ramseya i Ingsa pokazały nie tylko szybkość reakcji Kepy, ale także jego instynkt.
– Pracujemy nad tego typu rzeczami podczas treningów, ale podczas meczu jest zupełnie inaczej. Nie ma czasu na myślenie. Musisz być gotowy przez cały czas, bo wszystko może się zdarzyć.
– Jeśli chodzi o moją formę, czuję się bardzo dobrze, bardzo pewnie, zarówno z piłką przy nodze, jak i bez. Wiara w siebie i wiara w swoją pracę są bardzo ważne. To prawda, że miałem trudne chwile, ale przechodziłem również dobre okresy. Tak wygląda życie, masz wzloty i upadki. Trzeba być silnym psychicznie i dalej ciężko pracować. Teraz cieszę się z wykonanej pracy.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Każdy może mieć słabszy czas, tylko że u Kepy ten czas wyjątkowo długo trwał i to jest cały jego problem. Trafił tutaj jak miał 23 lata, obecnie ma 28 lat. Czyli więcej od Courtois w momencie, gdy ten odchodził do Pereza a jest to dopiero drugi/trzeci mecz w jego całej karierze w Chelsea, gdzie faktycznie Hiszpan był wartością dodaną a nie ciałem obcym.
Kepa miał przez długi czas problemy prywatne bo rozstał się z dupa z którą miał brać ślub teraz znalazł nowa miłość więc ma czysty umysł można się śmiać ale takie coś jest bardzo ważne bo umiejętności ma wysokie ale jak mental nie gra to wtedy wszystko się sypie
Na takiego Kepe czekałem od chwili transferu. Mam nadzieję, że nadal będzie tak grał. Szkoda gościa sprzedawać, bo nie ma szans odzyskać tych pieniędzy włożonych w tego zawodnika
Widać że Potter ma dobry wpływ na zawodników. Jeszcze innych niech odblokuje, to będzie pięknie. A dla Kepy SZACUN!!! Powiem szczerze,że nie wierzyłem w jego odblokowanie
Nigdy bym nie przypuszczal,że Kępa po tym dawnym dołku będzie w takiej formie i będę się z nim czuł pewnie w bramce. Szacunek i tak dalej
Tak trzymać Kepa.Usadź na łąwce Mende na dobre,niech siedzi tak jak ty kiedyś musiałeś siedzieć