OCENY ZA MECZ: Everton 1:0 Chelsea
Dodano: 02.05.2022 09:09 / Ostatnia aktualizacja: 08.05.2022 00:53W niedzielne popołudnie Chelsea po słabym występie przegrała ze znajdującym się w strefie spadkowej Evertonem 0:1. The Blues nie potrafili wykorzystać przewagi w posiadaniu piłki i rzadko zagrażali bramce rywali. Z kolei decydująca bramka padła po fatalnym indywidualnym błędzie Césara Azpilicuety. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami redakcji za to spotkanie.
Édouard Mendy – 5
Przy straconej bramce nie miał wiele do powiedzenia. Przez całe spotkanie miał mało pracy, rywale rzadko oddawali strzały na jego bramkę, ale należy mu oddać, że pewnie zachowywał się w powietrzu i nie dopuszczał do niebezpiecznych sytuacji. Tym razem nie popełniał błędów w grze nogami, co w ostatnich tygodniach było jego zmorą.
César Azpilicueta – 3
Niestety, to nie był najlepszy występ naszego kapitana. Co prawda walczył, zostawił na boisku całe serce, ale to nie był jego dzień. W pierwszej połowie wdał się w kilka niepotrzebnych przepychanek, dostał za to żółtą kartkę, zaś na początku drugiej połowy popełnił katastrofalny błąd, który skutkował utratą bramki. W grze ofensywnej Hiszpan także nie potrafił wspomóc swoich kolegów. Był to jego jeden z najgorszych występów w sezonie.
Thiago Silva – 5
Brazylijczyk przyzwyczaił nas do tego, że zawsze trzyma wysoki poziom. Tak było i tym razem. Zagrał bez zarzutu, nie popełniał większych błędów, starał się wprowadzić spokój w formacji defensywnej, ale nie do końca był w stanie wpłynąć na przebieg spotkania i chaotyczną grą swojej drużyny.
Antonio Rüdiger – 5
Zagrał solidnie, ale bez fajerwerków. W obronie pewnie, choć kilka razy musiał ratować się faulem. W drugiej połowie mógł doprowadzić do remisu, ale w stuprocentowej sytuacji trafił w twarz Jordana Pickforda. Gdyby Niemiec wykazał się większą precyzją, z łatwością powinien umieścić piłkę w bramce.
Reece James – 5
To był porządny występ, choć na pewno stać go na więcej. W obronie raczej nie do przejścia, w ofensywie umiarkowanie dobrze. Podobnie jak Toni, także Reece mógł doprowadzić do wyrównania, ale jego dobitkę strzału Mounta znakomicie obronił Pickford.
Jorginho – 5
Występ bezbarwny. Co prawda chciał być "pod grą", pokazywał się partnerom, ale niewiele wynikało z jego rozegrań.
Ruben Loftus-Cheek – 6
W tym spotkaniu był naszym najlepszym zawodnikiem. Ruben zaliczył kilka efektownych rajdów z piłką, rywale mieli problem z powstrzymaniem go. Często angażował się w rozgrywanie ataków, a także pomagał formacji defensywnej. Zaprezentował się o wiele lepiej od swojego kolegi z linii pomocy.
Marcos Alonso – 5
Zagrał dobrze, ale nie rewelacyjnie. Nie popełniał błędów, nie dawał się ogrywać rywalom, ale jego wkład w grę ofensywną był znikomy. Hiszpan rzadko pojawiał się w polu karnym rywali.
Mason Mount – 5
Nie był to najlepszy mecz w jego wykonaniu. Niby nie można mu niczego zarzucić, walczył, biegał, ale nie przełożyło się to na nic szczególnego. W drugiej połowie był o włos od strzelenia wyrównującej bramki, ale po jego uderzeniu piłka odbiła się od dwóch słupków i wyszła w pole. W tej sytuacji zabrakło mu po prostu szczęścia.
Kai Havertz – 3
Ciężko powiedzieć cokolwiek dobrego o grze Niemca w tym spotkaniu. Jego postawa była rozczarowująca, udane akcje w jego wykonaniu można policzyć na palcach jednej ręki. Nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy, często wdawał się w przepychanki z rywalami, łatwo ulegał prowokacjom. Nie takiego Kaia chcemy oglądać na co dzień.
Timo Werner – 3
Niestety, rodak Kaia również nie zagrał wybitnego meczu. Po kilku dobrych występach w drugiej połowie kwietnia, Timo ponownie stał się bezbarwny, bez pomysłu na grę. W spotkaniu z Evertonem nasza ofensywa była całkowicie bezzębna, a 26-latek nie stanowił żadnego zagrożenia dla defensywy rywali.
Rezerwowi:
Mateo Kovačić – 5
Wszedł na boisko w trudnym momencie, gdy gra była chaotyczna, a my biliśmy głową w mur. Mateo nie zdołał wpłynąć na obraz gry, nie zdominował środkowej strefy boiska.
Christian Pulisic – b/o
Hakim Ziyech – b/o
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nazywam się Julie Sweet, obiecałam polecić Dr Ogundele wszystkim, którzy potrzebują jakiejkolwiek pomocy. Byłam bardzo przygnębiona po 5 latach rozłąki z mężem. W zeszłym tygodniu skontaktowałem się z dr Ogundele, który rzucił zaklęcie, aby sprowadzić mojego męża, a po 24 godzinach mój mąż wrócił do domu i poprosił mnie o wybaczenie, co za cud. Każdy powinien mi pomóc mu podziękować. Jeśli ktoś tutaj potrzebuje jakiejkolwiek pomocy, radzę skontaktować się z nim na czacie WhatsApp lub Viber: +27638836445. Dr Ogundele jest supermanem.