Fot. Getty Images

Havertz: Reece to wyjątkowy piłkarz

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 06.03.2022 18:21 / Ostatnia aktualizacja: 06.03.2022 18:21

Wczoraj Reece James zagrał w pierwszym składzie po raz pierwszy od końcówki grudnia, gdy nabawił się poważnego urazu. Anglik rozegrał bardzo dobre spotkanie, najpierw wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, a niedługo później asystował przy bramce Kaia Havertza.


Pierwsza połowa spotkania z Burnley była dla The Blues bardzo trudna. Podopieczni Thomasa Tuchela nie byli w stanie sforsować zasieków defensywnych rywali i bardzo rzadko dochodzili do sytuacji bramkowych. Impas przełamał na początku drugiej części meczu Reece James. W kolejnych minutach Niebiescy dołożyli kolejne trafienia i ostatecznie pokonali rywali 4:0.


– Jesteśmy bardzo szczęśliwy. Myślę, że Reece jest dla nas wyjątkowym piłkarzem. Gra na wahadle, a mimo to strzela bramki i asystuje. Jego rola jest nieopisana. Reece to wielki charakter i wielki piłkarz – przyznał Kai Havertz po wczorajszym spotkaniu.


– Zawsze jest ciężko, gdy nie strzela się bramek. Te cztery bramki bardzo nam pomogły i bardzo się z tego cieszę. Czasem musisz trochę poczekać, żeby coś strzelić. Ja mam tak, że zawsze chcę więcej i więcej. Niekiedy jest ciężko, ale cieszę się, że tym razem strzeliłem dwie bramki.


– Myślę, że ostatnie tygodnie, miesiące, były dla nas bardzo dobre. Pierwsze sześć miesięcy od rozpoczęcia sezonu, zwłaszcza miesiące zimowe, były dla nas trudne, gdyż wielu zawodników miało kontuzje. Teraz znowu jesteśmy w dobrej formie, ale musimy to kontynuować i iść dalej – dodał Havertz.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close