Fot. Getty Images

Kovačić: Te czynniki sprawiły, że w ubiegłym sezonie wygraliśmy Ligę Mistrzów

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 22.02.2022 18:11 / Ostatnia aktualizacja: 22.02.2022 18:11

Dzisiaj Chelsea rozpocznie zmagania w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. The Blues występują w tych rozgrywkach w charakterze obrońcy tytułu, bowiem w ubiegłym sezonie sensacyjnie wygrali najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe na kontynencie europejskim.


Dla Mateo Kovačicia jest to już dziesiąty rok gry w Lidze Mistrzów. Chorwat zdradził, jakie czynniki sprawiły, że kilka miesięcy temu jego drużyna rzuciła na kolana całą piłkarską Europę i wygrała Ligę Mistrzów.


– Dziesięć lat to długi okres więc można się dużo nauczyć. Nauczyłem się, że trzeba mieć wiele cierpliwości, żeby dotrzeć na szczyt. Dotyczy to nie tylko futbolu. To zaprowadziło mnie do meczów Ligi Mistrzów. Musisz być cierpliwy i ciężko pracować, żeby wygrywać największe trofea – przyznał Mateo Kovačić.


– Myślę, że Chelsea jest doskonałym potwierdzeniem moich słów. W ubiegłym sezonie podeszliśmy do udziału w Lidze Mistrzów z wielką cierpliwością, bez dużej presji. Ostatecznie osiągnęliśmy to, co osiągnęliśmy. Niewiele osób spodziewało się, że to my będziemy zwycięzcami, że to my wygramy Ligę Mistrzów. To lekcja, która wiele mnie nauczyła. Cierpliwość jest najważniejsza, ponieważ jeśli masz ją i ciężko pracujesz, osiągasz największe rzeczy.


– Każdy sezon wiąże się z presją, zwłaszcza jeśli występujesz w takim klubie jak Chelsea, który jest seryjnym kolekcjonerem trofeów i cały czas patrzy w kierunku nagród. W ubiegłym roku wygraliśmy Ligę Mistrzów, ale w tym roku musimy się ponownie wykazać. Chcemy być na szczycie i dotyczy to także Premier League. Tak więc presja jest nieunikniona, ale to miłe, że są masz wokół siebie ludzie, którzy mają wobec ciebie wysokie oczekiwania. Presja wcale nie musi być czymś złym.


– W Chelsea miałem dobre i złe chwile, podobnie jak każdy piłkarz w każdym klubie, ale kiedy Thomas Tuchel został naszym menedżerem, wiele się zmieniło. Wszystko mi teraz pasuje – styl gry, podejście do treningów. Być może w poprzednich klubach menedżerowie nie ufali mi, zawsze brakowało mi zaufania ze strony trenerów. Dostałem je od Tuchela, bardzo mi ufa. Wszystko się u mnie ułożyło. Kocham miasto i klub i rozwijam się pod każdym względem – dodał pomocnik Chelsea.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

PaździochMarian
komentarzy: 152
22.02.2022 19:32

Te czynniki sprawiły, że rok temu wygraliśmy ligę mistrzów - FART

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close