OCENY ZA MECZ: Chelsea 7:0 Norwich City
Dodano: 24.10.2021 11:35 / Ostatnia aktualizacja: 24.10.2021 11:40Spotkanie Chelsea z Norwich City na Stamford Bridge w ramach 9. kolejki Premier League zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy. Piłkarze Thomasa Tuchela rozgromili ostatnią drużynę w tabeli aż 7:0. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami redakcji za ten mecz.
Édouard Mendy – 7
O tym występie ciężko cokolwiek napisać. Przez większość spotkania nasz bramkarz nie miał nic do roboty, ale w drugiej połowie popisał się interwencją, za którą oklaskiwało go całe Stamford Bridge. Po błędzie jednego z naszych zawodników Milot Rashica wyszedł na czystą pozycję i oddał strzał z ostrego kąta, ale gol nie padł, gdyż Édou wybił piłkę na rzut rożny efektownym blokiem. Senegalczyk zaliczył więc kolejny dobry występ i po raz kolejny zachował czyste konto.
Thiago Silva – 7
Najbardziej doświadczony zawodnik w drużynie Thomasa Tuchela rozegrał kolejne dobre spotkanie. W pierwszej połowie popełnił prosty błąd, który skutkował utratą piłki, ale sam go naprawił powstrzymując kontratak rywali. Thiago często angażował się w rozgrywanie akcji i gwarantował spokój w formacji defensywnej.
Antonio Rüdiger – 7
Reprezentant Niemiec również rozegrał dobre spotkanie. W defensywie nie miał zbyt wiele pracy, ale ani na moment nie stracił koncentracji. Zawodnicy Norwich nie atakowali zbyt często, ale gdy pojawili się pod naszym polem karnym, Antonio rozwiewał ich nadzieje na pomyślne zakończenie akcji. 28-latek kilka razy włączył się w akacje ofensywne i oddał nawet jeden groźny strzał z dystansu.
Trevoh Chalobah – 7
Najmłodszy spośród trójki środkowych obrońców zawodnik rozegrał dobre spotkanie. W obronie zagrał z dużą pewnością siebie, nie popełnił żadnego poważnego błędu i zebrał kolejne cenne doświadczenie. Czyste konto Édouarda Mendy'ego to także jego zasługa.
Reece James – 8
Grający tym razem na prawym wahadle Reece pokazał dobre wyszkolenie techniczne. Pod koniec pierwszej połowy wykończył zespołową akcję piękną podcinką. Jego wkład w ofensywne poczynania The Blues był widoczny gołym okiem, zaś w defensywie rywale nie mieli z nim najmniejszych szans.
Mateo Kovačić – 8
Tym występem Chorwat udowodnił, że w bieżącym sezonie jest w bardzo dobrej dyspozycji. Jego wkład w grę drużyny nie ogranicza się jedynie do bardzo dobrej gry w odbiorze, ale coraz częściej oglądamy go w akcjach ofensywnych. W meczu z Norwich Mateo zanotował dwie asysty, a na szczególną uwagę zasługuje ta pierwsza, gdy znakomitym długim podaniem wyprowadził Calluma Hudsona-Odoia na czystą pozycję. Śmiało można stwierdzić, że 27-latek nieustannie podnosi swój poziom i jest coraz ważniejszą postacią linii pomocy The Blues.
Jorginho – 7
W tym meczu Jorginho dobrze kontrolował grę. Co prawda nie wyróżnił się niczym szczególnym, ale nieustannie szukał piłki i angażował się w rozgrywanie akcji.
Ben Chilwell – 7
W czwartym ligowym meczu z rzędu Anglik wpisał się na listę strzelców, co z uwagi na jego pozycję jest nie lada wyczynem. To był dobry mecz w jego wykonaniu, choć prosty błąd w drugiej części spotkania mógł doprowadzić do utraty bramki. Forma Bena utrzymuje się na wysokim poziomie więc Marcos Alonso będzie musiał włożyć wiele wysiłku, by wrócić do pierwszego składu.
Mason Mount – 9
Choć trudno w to uwierzyć, Mason Mount zagrał wiele znacznie lepszych meczów w barwach Chelsea. Jednak tym razem strzelił hat-tricka, za co należą mu się słowa uznania. Pierwsza bramka to popis jego znakomitych umiejętności. Jego uderzenie zza pola karnego otarło się o perfekcję, a bramkarz rywali miał praktycznie zerowe szanse na skuteczną interwencję. Drugą bramkę Mason strzelił z rzutu karnego, choć był to powtórzony karny. Pierwszą próbę Anglik zmarnował, o czym nie należy zapominać. Ostatnia bramka naszego wychowanka to wykończenie znakomitej akcji Rubena Loftusa-Cheeka.
Kai Havertz – 5
Był najsłabszym zawodnikiem formacji ofensywnej. Nie potrafił znaleźć wspólnego języka z Masonem Mountem i Callumem Hudsonem-Odoiem. Wydawało się, że Norwich to rywal, z którym nie powinien mieć większych problemów, jednak rzeczywistość okazała się odmienna. Kai rzadko dochodził do sytuacji strzeleckich i brakowało mu dynamiki.
Callum Hudson-Odoi – 7
20-latek wykorzystał daną mu szansę. Pod nieobecność Timo Wernera, Romelu Lukaku i Christiana Pulisica Callum zagrał w formacji i ofensywnej i pokazał, że nie należy go jeszcze skreślać. W pierwszej połowie wpisał się na listę strzelców. Co prawda znakomitym podaniem obsłużył go Mateo Kovačić, ale jego wykończenie również zasługuje na pochwałę. Callum często stwarzał zagrożenie w okolicach pola karnego rywali i starał się pokazać z jak najlepszej strony.
Rezerwowi:
Ruben Loftus-Cheek – 7
Jego wejście na boisko z ławki rezerwowych dało Chelsea dodatkową świeżość w końcówce spotkania. Ruben wyprowadzał kolejne ataki Chelsea, a na początku doliczonego czasu gry przeprowadził znakomitą akcję, gdy po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów wyłożył piłkę Masonowi Mountowi, dzięki czemu ten skompletował hat-tricka.
Hakim Ziyech – 6
Marokańczyk mógł pokazać więcej, ale ewidentnie widać, że brakuje mu rytmu meczowego. Po wejściu na boisko szukał trudnych rozwiązań i często jego zagrania były niecelne. Udało mu się jednak oddać kilka groźnych strzałów na bramkę Tima Krula.
Ross Barkley – 6
Kolejne w miarę dobre wejście na boisko w wykonaniu wychowanka Evertonu. Ross mógł nawet wpisać się na listę strzelców. Anglik oddał bardzo dobre uderzenie, ale znakomitą interwencją popisał się Tim Krul. Holender opuszkami palców wybił piłkę na rzut rożny.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.