Fot. Getty Images

Konferencja prasowa Thomasa Tuchela przed meczem z Malmö

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 19.10.2021 15:18 / Ostatnia aktualizacja: 19.10.2021 21:32

Thomas Tuchel pojawił się na konferencji prasowej poprzedzające spotkanie w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której jego zespół zmierzy się ze szwedzkim Malmö.

 

O sytuacji Kaia Havertza

– Kai robi wszystko, aby ponownie osiągnąć swój najwyższy poziom, a my robimy co w naszej mocy, aby mu w tym pomóc. Rozegrał wiele meczów na początku sezonu, czuł się dobrze. Ta historia się nie zmieniła, ale brakuje mu bramek i asyst, tak więc wyzwaniem dla niego jest walka o powrót do drużyny.

 

Zmiana formacji lekarstwem na problemy w ataku?

– Tak i nie. Myślimy o tym, ale czy to naprawdę kwestia taktyczna? Może ma to mniejszą wartość, jeśli chcemy być drużyną, przeciwko której gra się ciężko? Oczywiście, że możemy zmienić formację, ale kiedy powinniśmy to zrobić? Możemy mieć większą liczbę ofensywnych zawodników, ale w piłce nożnej chodzi o równowagę. Nie chodzi tylko o tworzenie sobie szans. Wiele drużyn broni się głęboko. Szukamy rozwiązań, właśnie dlatego tu jesteśmy.

 

Skojarzenia związane ze Szwecją

– Pamiętam, że spędziłem bardzo miłe wakacje w Sztokholmie. To piękne miasto, a wakacje były niezwykle relaksujące. SKandynawski styl życia, ich nieszablonowe myślenie jest imponujące i jest to coś, co wyczuwa się w ich podejściu do sportu. Kiedy grasz przeciwko Szwedom, czujesz, że są pewni siebie, nie boją się próbować nowych rozwiązań, aby osiągnąć maksimum. To niezwykle inspirujące. Malmö to zespół, który jest pewny siebie. Mają swój styl i ufają mu. Absolutnie nie możemy ich lekceważyć. Szanujemy ich jak każdego przeciwnika. Mają trenera, który odnosi z tym klubem sukcesy.

 

Lukaku wciąż potrzebuje czasu?

– Myślę, że tak. Jesteśmy w trakcie dostosowywania się do siebie. Uważam, że Romelu jest trochę przemęczony, ponieważ latem rozegrał zbyt wiele spotkań.

 

Sytuacja kadrowa

– Brakuje tylko Christiana Pulisica. Doznał kontuzji podczas meczu reprezentacji. Jeden z fauli uszkodził mu kostkę. Nie ma się czym martwić, nic przed wami nie ukrywamy. Nie mogę podać więcej szczegółów, ponieważ nie jestem lekarzem. Ma pewne niedogodności, czuje ból w kostce, który mu przeszkadza. Podczas wykonywania szybkich ruchów, ten ból się nasila i nie pozwala mu na swobodne poruszanie się. Nie widzimy postępów w leczeniu.

 

Zbyt wiele meczów

– Brakuje nam odrobiny entuzjazmu, a jednym z głównych powodów jest to, że gramy zbyt dużo. Nie jako klub, chodzi mi tu o piłkarzy. To nic nowego, a za rogiem jest już kolejna przerwa reprezentacyjna. Nic się nie zmienia. W styczniu/lutym dochodzą nam kolejne rozgrywki. Premier League to najtrudniejsza liga na świecie, więc nie ma powodu do wstydu, jeśli zagramy zacięty mecz z Brentford lub przechylimy szalę zwycięstwa na swoją stronę w ostatnich minutach meczu z Southampton.

 

– Brakuje nam odrobiny świeżości, radości. Przyjeżdżamy z meczów wyjazdowych, musimy podróżować w różne strefy czasowe, śpimy w hotelu, jeden dzień w domu, później znów w hotelu. Mamy mecz w Brentford, za chwilę gramy w Lidze Mistrzów. Takie sytuacje są męczące.

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close