John Terry zakończył karierę!
Dodano: 07.10.2018 22:22 / Ostatnia aktualizacja: 07.10.2018 22:27Stało się to, o czym media spekulowały już od jakiegoś czasu – John Terry postanowił zakończyć swoją karierę piłkarską. Zawodnik poinformował o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Po wygaśnięciu kontraktu z ostatnim klubem Anglika, Aston Villą, Terry aż do dzisiaj pozostawał bez klubu. Przez ten cały czas spekulowano, czy obrońca będzie kontynuował swoją karierę piłkarza, czy jednak odwiesi buty na kołku i skupi się na rozwijaniu umiejętności trenerskich. Dzisiaj oficjalnie wiadomo, że spotkanie w ramach finału play-off'ów o awans do Premier League przeciwko Fulham, było ostatnim spotkaniem w karierze Terry'ego.
John George Terry swoją przygodę z piłką rozpoczął w juniorskich zespołach West Hamu. Występował tam przez cztery lata, by w 1995 roku przenieść się do szkółki w Chelsea. Wtedy prawdopodobnie nie wiedział, że ta decyzja całkowicie odmieni jego życie. W barwach Chelsea wygrał praktycznie wszystko, co było do wygrania. Anglik, między innymi, pięciokrotnie zwyciężał w rozgrywkach Premier League, tyle samo razy wznosił trofeum za wygranie Pucharu Anglii. Trzykrotnie podnosił puchar za zdobycie Pucharu Ligi, dwa razy wygrywał Tarczę Wspólnoty. Na arenie międzynarodowej Terry również nie próżnował, zdobywając Ligę Mistrzów, a także Ligę Europy. W ekipie The Blues występował przez 22 lata, przez 13 pełnił funkcję kapitana zespołu. Jest on żywą legendą londyńskiego klubu.
Za pośrednictwem Instagrama, Terry postanowił pożegnać się z kibicami. Oto treść jego oświadczenia:
Po 23 latach wspaniałej piłkarskiej kariery, uznałem, że to odpowiedni czas by odejść na piłkarską emeryturę.
Muszę podziękować wielu osobom.
Mojej żonie Toni, a także moim dzieciom, Georgiemu oraz Summer, za bycie wsparciem podczas mojej kariery – nie osiągnąłbym tego bez Was, kocham Was z całego serca.
Dziękuje moim rodzicom, Sue oraz Tedowi, za poświęcenie, które okazali mi kiedy byłem chłopcem, dając mi szansę do spełnienia mojego marzenia i stania się profesjonalnym piłkarzem. Mojemu bratu, Paulowi, za pomoc oraz rady dawane mi podczas mojej kariery. Dziękuje także całej rodzinie i przyjaciołom za ich wsparcie.
Jako 14-latek podjąłem najlepszą i najważniejszą decyzję w moim życiu – dołączyłem do Chelsea Football Club. Słowa nigdy nie wyrażą tego, ile każdy w tym klubie dla mnie znaczy, szczególnie fani. Od początku okazywali mi pełne wsparcie, na boisku oraz poza nim, dlatego wytworzyła się między nami niesamowita więź. Mamy tyle wspólnych, wspaniałych wspomnień, jednak nie osiągnąłbym tego wszystkiego bez was. Dla mnie jesteście najlepszymi kibicami na świecie. Mam nadzieję, że noszeniem tej koszulki oraz opaski kapitańskiej sprawiłem, że jesteście dumni.
Chcę podziękować wszystkim moim wspaniałym kolegom z drużyny, trenerom, menadżerom oraz całemu personelowi – to był honor pracować z wami. Oni wszyscy poprowadzili mnie do rozegrania 717 meczów dla klubu, który kocham. To był zaszczyt służyć im jako kapitan. Oni również pomogli mi osiągnąć dziecięce marzenie wystąpienia w reprezentacji Anglii, z czego jestem niesamowicie dumny.
Moja klubowa kariera oraz serce zawsze będzie należeć do Chelsea, jednak jestem również wdzięczny Nottingham Forest, klubowi, do którego byłem wypożyczony w 1999 roku. To doświadczenie było nieocenione dla mojej późniejszej kariery zawodniczej.
Na końcu chciałbym podziękować Aston Villi, za danie mi szansy gry, a także byciem kapitanem, dla tak wielkiego klubu w sezonie 2017/2018. Zaszczytem było reprezentowanie tak znanego klubu z tak świetnymi kibicami.
Czekam na nowy rozdział oraz nowe wyzwania w moim życiu.
JT
- Źródło: Instagram
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.