Pragmatyzm ponad efektowność, czyli wnioski po Chelsea 1:0 Norwich

Autor: Bartek Kijko Dodano: 14.07.2020 23:54 / Ostatnia aktualizacja: 14.07.2020 23:56

Chelsea wykonała zadanie i pokonała pierwszego spadkowicza z Premier League, jednak po kompromitującej porażce z Sheffield United kibice czekali na zdecydowanie więcej. Tak się jednak nie stało, widzieliśmy optykę na to spotkanie – trzy punkty ponad wszystko. Czas na kilka wniosków z meczu otwierającego ligową kolejkę.

 

 

1. To co najważniejsze po dzisiejszym spotkaniu to zainkasowane trzy punkty z najsłabszą drużyną ligi. Możemy narzekać na małą ilość bramek, jednak mamy jednocześnie w pamięci ile ligowych słabiaków przełamywało się właśnie w meczach z Londyńczykami. Tak się jednak nie stało i dopisujemy kolejne w tym sezonie zwycięstwo.

 

2. Powoli rozumiem brak gry Jorginho przez kilka meczów po wznowieniu rozgrywek. Włoch "zamulał" grę w środku pola, podawał wszerz i rzadko szukał podań przyspieszających akcje. Z takim dyrygentem pomocy ciężko było o zrywy naszych ofensywnych graczy. Czy potrzebujemy dalej rozgrywającego w Chelsea?

 

3. Olivier Giroud po raz kolejny okazał się niezastąpiony. Francuz powinien kończyć ten mecz przynajmniej z dwoma golami, jednak to on kolejny raz zapewnił The Blues niezwykle ważne trzy punkty. 

 

4. Nie potrafimy grać przeciwko głęboko broniącym drużynom. Prowadzimy grę, dominujemy przeciwnika, oddajemy sporo strzałów, jednak nie przekłada się to na dobre sytuacje bramkowe. Nie powinno nikogo dziwić, że najnowszymi nabytkami są właśnie Ziyech i Werner. Ofensywa Chelsea potrzebuje zdecydowanie więcej szybkości i nieprzewidywalności. 

 

5. Mnóstwo wymienionych podań (761), 67% posiadania piłki i całkowita dominacja, które nie przekładają się jednak na klarowne okazje bramkowe. W składzie Chelsea zdecydowanie brakuje lidera, który da drużynie sygnał do ataku.

 

6. Zagraliśmy na zero z tyłu, jednak nie oszukujmy się, przeciwnik nawet nie spróbował "ukąsić" gospodarzy tego meczu. 

 

7. W takich spotkaniach potrzebujemy zrywów Williana, jednak Brazylijczyk dziś zdecydowanie zbyt często spowalniał akcje kolegów. Zanotował jeden niecelny strzał, 2/8 udanych pojedynków i aż 20 razy stracił piłkę. Willian jest czołową postacią po restarcie rozgrywek i w takich meczach wymaga się od niego zdecydowanie więcej. 

 

8. Ruben Loftus-Cheek jest daleki od swojej optymalnej formy. Anglik gra bojaźliwie, nie próbuje rajdów ofensywnych, którymi nękał rywali w drugiej części poprzedniego sezonu. Czekamy na powrót agresywnego Rubena, który bez ceregieli mija z piłką kolejnych rywali i wchodzi w pole karne przeciwnika. 

 

9. Wydaje się, że piłkarze Chelsea zagrali dziś "na pół gwizdka", jednak Frank Lampard może mieć już na widoku pucharowe spotkanie z rozpędzonym Manchesterem United i chciał wygrać ten mecz przy jak najmniejszym wysiłku. Przynajmniej mamy taką nadzieję.

 

10. Zadanie zostało wykonane, czas na minimum trzy punkty meczach z Liverpoolem i Wolverhampton. W tych spotkaniach Chelsea będzie musiała zagrać ze zdecydowanie większym poziomem zaangażowania, agresywniej i szybciej. Liga Mistrzów jest na wyciągnięcie ręki, jednak Londyńczycy będą musieli zostawić więcej serca na boisku. 

 

 

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close