Fot. własne

OCENY ZA MECZ: Chelsea FC 2:1 Liverpool FC

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 05.10.2025 08:49 / Ostatnia aktualizacja: 05.10.2025 08:49

Kibice Chelsea długo czekali na taki wieczór. Wczoraj podopieczni Enzo Mareski pokonali Liverpool 2:1 po golu w doliczonym czasie gry. Spotkanie było otwarte i mogło się podobać każdemu. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami redakcji za ten mecz.

Robert Sánchez – 6

Choć mecz był wyrównany, nasz bramkarz nie miał zbyt wiele pracy, a to dlatego, że obrona funkcjonowała bez zarzutu. Hiszpan dobrze radził sobie w grze nogami, a przy straconym golu nie mógł wiele zrobić. Trzeba przyznać, że zagrał solidnie.

Reece James – 7

To był kolejny dojrzały i bardzo pewny występ naszego kapitana. Wnosił dużo spokoju na prawej stronie obrony, a momentami przesuwał się w środkową strefę boiska, gdzie też porządkował grę. W każdym elemencie radził sobie bardzo dobrze. Po przesunięciu na środek obrony w drugiej połowie również był bardzo pewny. Miał najwięcej podań w drużynie (61), co potwierdza jego wpływ na grę.

Josh Acheampong – 7

Przed pierwszym gwizdkiem można było mieć obawy co do niego, ale okazały się one bezzasadne. Anglik zagrał po prostu dobrze, był bardzo skoncentrowany, pewny i kilka razy zdecydował się na odważne wyprowadzenie piłki spod swojego pola karnego, co dobrze mu wychodziło. Zaprezentował się bardzo dobrze na tle mocnego przeciwnika.

Benoît Badiashile – 7

To był jeden z lepszych meczów w jego wykonaniu w barwach Chelsea. Widać, że Francuz jest dobrym obrońcą, gdy jest skoncentrowany i pewny siebie. Wczoraj nie popełnił większego błędu i dobrze sobie radził w rozegraniu. Oby jego uraz nie okazał się poważny.

Marc Cucurella – 8

Aktualnie Hiszpan jest jednym z naszych najlepszych piłkarzy i wczoraj to potwierdził. Na lewej stronie dzielił i rządził, był nie do przejścia, a w dodatku często angażował się w grę ofensywną i sprawiał problemy obronie The Reds. Swój występ ukoronował asystą przy zwycięskim golu, posyłając ładne podanie do Estêvão.

Moisés Caicedo – 9

Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że Ekwadorczyk jest obecnie jednym z najlepszych pomocników w Premier League. Wczoraj po raz kolejny zagrał fenomenalnie, rządził w środkowej strefie boiska i przerwał wiele ataków rywali. Gdy było trzeba, cofał się w pole karne i wspierał duet środkowych obrońców. Jego praca dla zespołu była nieoceniona. A piękny gol dający nam prowadzenie to tylko dodatek do całego występu. Kolejny tytuł MOTM zupełnie zasłużony.

Malo Gusto – 7

Wczoraj został nietypowo ustawiony w środku pomocy i poradził tam sobie bardzo dobrze. Jak pozostali koledzy, był skoncentrowany, wiedział, jak chce grać i realizował swój plan. Naprawdę pozytywny występ.

Pedro Neto – 4

Nie był to najlepszy mecz w wykonaniu naszego skrzydłowego. Widać, że dopadło go zmęczenie. Brak letniego odpoczynku daje o sobie znać. Wczoraj był mało widoczny, miał kilka rajdów, ale nie wniosły one niczego szczególnego. Brakowało mu szybkości i przebojowości. Być może podczas przerwy reprezentacyjnej wypocznie i złapie trochę świeżości.

Enzo Fernández – 5

Argentyńczyk również nie błyszczał, ale nieco częściej był przy piłce. Jako, że był ustawiony za napastnikiem, niejednokrotnie musiał się cofać w okolice środkowej strefy boiska, by pomóc w rozegraniu. Jego wpływ na grę nie był duży, choć należy odnotować ważną asystę drugiego stopnia przy zwycięskim golu.

Alejandro Garnacho – 5

Miał mnóstwo okazji, żeby zrobić różnicę, często dostawał piłkę i mógł wchodzić w pojedynki jeden na jednego, ale tego nie robił. Zwalniał grę, bał się zaryzykować i jego rajdy nie dawały nam ostatecznie niczego konkretnego. Widać, że miał energię, ale niestety nie potrafił jej wykorzystać we właściwy sposób. Robił sporo zamieszania, z którego niewiele wynikało.

João Pedro – 4

Widać, że nie kłamał, gdy niedawno mówił, że jest zmęczony. Wczoraj jego wkład w grę był marginalny. Brazylijczyk był apatyczny, nie decydował się na rajdy, nie szukał wolnej przestrzeni. Skupiał się raczej na pomocy w rozgrywaniu piłki, ale i w tym elemencie zdarzały mu się błędy. Po prostu brakowało mu energii.

Rezerwowi:

Jorrel Hato – 6

Z konieczności musiał zagrać na środku obrony po wejściu na boisko, ale dobrze wywiązał się z tego zadania. Należy pamiętać, że wchodził w trudnym momencie, gdy Liverpool naciskał, ale poradził sobie bardzo dobrze i zaliczył kilka ważnych interwencji.

Estêvão – 8

18-latek to nie tylko nasza przyszłość, ale i teraźniejszość. Po wejściu na boisko nasza gra zdecydowanie się ożywiła. Brazylijczyk ma w sobie to coś, co sprawia, że potrafi zrobić różnicę na boisku. Jest świetnie wyszkolony technicznie i nie boi się trudnych zagrań. Najpierw wypracował dogodną sytuację Enzo, a następnie strzelił gola na wagę zwycięstwa. Było to jego pierwsze trafienie w Premier League. Widać, że jest dobrym duchem drużyny i wszyscy bardzo go lubią. Ten gol może być ważnym punktem w jego karierze.

Roméo Lavia – 6

Nasz młody pomocnik jest powoli wprowadzany do gry po długiej kontuzji, ale widać, jak świetnym jest piłkarzem. Wczoraj wszedł na boisko w trudnym momencie, ale sprawiał wrażenie, jakby był w rytmie meczowym. Grał pewnie i wyprowadził kilka dobrych kontrataków. Bardzo pozytywny występ.

Marc Guiu, Jamie Gittens – bez oceny


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

mr_m4xii
komentarzy: 1
05.10.2025 11:13

róbcie też może ocene trenera

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close