
Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczem z Nottingham Forest
Dodano: 23.05.2025 17:15 / Ostatnia aktualizacja: 23.05.2025 17:15Enzo Maresca spotkał się z mediami przed finalnym starciem w lidze z Nottingham Forest.
Pora dopiąć formalności. Chelsea jest na ostatniej prostej by zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Nic dziwnego zatem, że dziennikarze nie musieli być zbyt wymyślni, trzymając się główne tematów merytorycznych. To i inne przeczytacie w pełnym transkrypcie konferencji prasowej.
Jakieś nowe informacje o urazach? Czy dalej wykluczony z gry jest Nkunku?
— Ostatnio zaczął z nami trenować, tak samo Marc Guiu. Mamy nadzieję, że będą do naszej dyspozycji na nadchodzące spotkanie.
Masz na myśli mecz z [Nottingham] Forest?
— Dokładnie.
Reece James odbywał sesję indywidualnie. Czy wszystko jest z nim w porządku?
— Tak, jak najbardziej wszystko z nim okej. Chcemy go uchronić od urazów, co również obejmuje sesje treningowe.
Jest to bardzo ważny mecz. Aż pięć drużyn walczy o Ligę Mistrzów w niedzielę. Czy kiedykolwiek widziałeś aż tak zaciętą rywalizację?
— Poniekąd pokazuje to jak zaciętą ligą jest Premier League. Jedynie komu udało się zachować regularność to Liverpool, a cała reszta miała swoje gorsze i lepsze momenty. My też o to walczymy i musimy zrobić wszystko, by dopiąć formalności.
Będziesz się skupiał na przebiegu innych starć, czy jednak chcesz po prostu dowieźć zwycięstwo?
— Jesteśmy szczęściarzami, bo ja wygramy to po prostu dopniemy formalności, z tego względu nie musimy zwracać uwagi na inne wyniki. Może się to zmienić oczywiście jeśli nie wygramy, ale mamy ten przywilej, że możemy polegać na sobie samych.
Czyli jesteś pewny, że wejdziecie na boisko i zrobić swoją robotę?
— Tak, bez wątpienia o to mi chodzi.
Callum Hudson-Odoi odszedł z Chelsea. Jak zatem absurdalne byłoby to jakby dołożył on swoją cegiełkę do wykluczenia byłego klubu z rozgrywek w Lidze Mistrzów?
— Teraz jest graczem Forest. Absolutnie mnie nie zdziwi, że da z siebie wszystko grając dla swojego zespołu. Jesteśmy skupieni na naszym składzie, naszych piłkarzach i naszych meczach.
Dochodzą ze wszystkich stron głosy, że Enzo Fernández ma być w kręgu zainteresowań Realu Madryt. Jak ważne dla Chelsea jest to, żeby utrzymać go w składzie?
— Jest dla nas kluczowym graczem. Jest jednym z kapitanów i liderów tego zespołu. Ma za sobą niezwykle udany sezon, następny może być nawet lepszy. Nie ma mowy o żadnych spekulacjach, jest skupiony na graniu dla nas i to jest dla nas najważniejsze.
Czyli zostanie?
— Tak.
Przed Tobą bardzo intensywny okres. Czy czujesz związaną z tym presję?
— Każdy odczuwa presję od pierwszego dnia zatrudnienia w Chelsea. Taki mecz nie zmienia nic pod względem presji. Tutaj czuję presję, bo jest to klub, który chce wygrywać mecze. Wygraliśmy wiele z nich, ale pozostaje ostatni, który możliwe że będzie tym najważniejszym.
Przed Wami jeszcze finał Ligi Konferencji. Czy zamierasz odpowiednio rotować składem, żeby zachować kluczowych graczy?
— Najpierw skupiamy się na meczu w niedzielę, on jest dla nas teraz najważniejszy. Później przeniesiemy swoją uwagę na środowe spotkanie, na które jak już podkreślałem nie mamy za wiele czasu na regenerację.
— Z tego względu musimy rotować składem. Byłoby inaczej gdyby Betis był w podobnej sytuacji, ale oni mają więcej czasu na odpoczynek.
Jak w takim razie piłkarze radzą sobie z presją przed nadchodzącymi wyzwaniami?
— Podchodzą do tego tak samo jak przez cały sezon. Zdają sobie sprawę, że jest to najważniejszy mecz sezonu, a wygrana będzie dobra dla każdego: piłkarzy, sztabu, czy kibiców.
Czy szykujesz dla zawodników jakieś mowy motywacyjne, by ściągnąć z nich ciężary przed wejściem na murawę?
— Musimy jakąś na pewno przygotować do następnego meczu, nie będziemy robić do dwóch spotkań osobno. Jeśli chodzi o kwestie motywacyjne to staramy się im to zapewniać praktycznie przed każdym meczem, bo jest to jakby nie patrzeć nieodzowna część tej gry.
W ostatnim czasie widać wyraźnie różnicę między Waszą formą na wyjeździe i u siebie. Z czego to wynika?
— Jest to coś co musimy w trakcie naszej krótkiej wakacyjnej przerwy przeanalizować. Lubię analizować każde spotkanie z osobna i nie uważam, że w każdym przypadku zasłużyliśmy by przegrać. Na przykład z Palace na wyjeździe wyglądaliśmy o wiele lepiej od nich.
— Cieszy nas za to, że wygraliśmy prawie wszystkie mecze u siebie. Stąd widzimy, że są zarówno plusy jak i minusy płynące z naszej gry.
Czy według Ciebie wynika to z problemów z mentalnością?
— Nie uważam tak, ale mimo to są rzeczy które musimy poprawić.
Czy jednak nie uważasz, że Twoi zawodnicy muszą być skupieni? City Ground to wymagający teren...
— Tak, bez wątpienia. Ale już w ostatnim meczu z Newcastle na wyjeździe pokazaliśmy poświęcenie i walkę do końca. Według mnie nie powinniśmy przegrać tego meczu, nawet mimo tego że graliśmy w dziesiątkę. Niemniej to pokazuje, że to nie jest problem natury mentalnej.
Sporo Twoich graczy dostało powołanie do kadry Anglii. Nie obawiasz się o ich formę przed Klubowymi Mistrzostwami Świata? Czy rozmawiałeś o tym z Thomasem Tuchelem?
— Z nikim z ich przedstawicieli nie rozmawiałem, ale jak już mówiłem - bardzo nas cieszą powołania naszych zawodników do kadr narodowych. Wynika to z tego, że cieszymy się, że mogą reprezentować swój kraj, a dla klubu ponadto też jest to dobre.
Problem polega na tym, że ostatni mecz reprezentacyjny będzie miał miejsce 10-tego [czerwca], a wy zagracie pierwszy mecz 15-tego. Czy nie pytałeś zatem o to, żeby Twoi gracze mogli opuścić zgrupowanie wcześniej?
— Od 10-tego do 15-tego mamy 5 dni. Teraz naszym problemem jest to, że gramy w niedzielę i środę, na końcu czeka nas finał rozgrywek europejskich. Nikt się absolutnie tym nie przejmuje.
Jakby nie patrzeć będa mieli mało czasu na regeranację. Najpierw mecze w kadrze, potem od razu lot do Ameryki...
— Ale nikt się tym nie przejmuje. Z mojej strony wygląda to tak, że jeśli będą zmęczeni to po prostu nie zagrają. Nie da się w takiej sytuacji nic lepszego zrobić.
Wiem, że skupiasz się na dwóch ostatnich meczach, ale czy nie boisz się o następną kampanię, mając na uwadze ile zagrają już teraz spotkań?
— Nie skupiam się na następnym sezonie, najważniejsze są nadchodzące spotkania. Ale oczywiście istnieje szansa, że piłkarze przez przeciążenie mogą zacząć łapać kontuzje, mogą być zmęczeni. Wówczas zobaczymy jak się zachowamy.
Czy uważasz, że na Forest ciąży mniejsza presja? Jakby nie patrzeć już teraz zagrali dużo powyżej oczekiwań...
— Uważam, że i tak na nich ciąży presja. Jeśli jej jednak nie czują to nie jest to w mojej gestii, żeby się tym przejmować. Przejmujemy się po prostu sobą.
- Źródło: Chelsea FC
Najnowsze atykuły

OFICJALNIE: Jimi Tauriainen przedłużył kontrakt z Chelsea
24.05.2025 21:36
OFICJALNIE: Max Merrick przedłużył kontrakt z Chelsea
24.05.2025 21:21
Specjalna strefa dla kibiców Chelsea we Wrocławiu!
24.05.2025 07:53
Nottingham - Chelsea typy i kursy na mecz (25.05.2025)
24.05.2025 06:50
Sky Sports: Chelsea zamierza podążać drogą PSG i nadal stawiać na młodzież
22.05.2025 18:07
The Guardian: Chelsea nie ma zamiaru sprzedawać Enzo Fernándeza
22.05.2025 17:27
Kluczowe statystyki przed meczem z Nottingham Forest
22.05.2025 15:22
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.