OCENY ZA MECZ: Manchester United 2:1 Chelsea
Dodano: 06.12.2023 23:59 / Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 00:14W meczu 15. kolejki Premier League Chelsea przegrała 1:2 na Old Trafford z Manchesterem United. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji za ten mecz.
Robert Sánchez – 5
Na początku meczu ratował Chelsea broniąc rzut karny, a także wygrywając pojedynki z Højlundem czy z Garnacho. W dalszej części meczu jednak fatalnie grał nogami i sprezentował gospodarzom dwie dogodne sytuacje, które powinny były skończyć się golami.
Marc Cucurella – 3
Kompletnie zagubiony, szczególnie przy straconym golu na 0:1. Zupełnie nie rozumiał się z Disasim na prawej stronie defensywy.
Axel Disasi – 2
Ociężały, stale źle ustawiony, niedokładny z piłką przy nodze.
Thiago Silva – 4
Również jemu w tym meczu zdarzały się niedokładności, ale momentami był też ostatnią deską ratunku, choćby blokując zmierzającą do bramki piłkę na początku meczu.
Levi Colwill – 2
Koszmarny mecz wychowanka. Szczególna bura należy mu się za przegranie pozycji z McTominayem przy stracie gola na 1:2. Mnóstwo błędów technicznych.
Enzo Fernández – 3
Niewidoczny w rozegraniu, a gdy już dostawał piłkę to często ją tracił lub niedokładnie zagrywał. Miał też szansę strzelić gola i mógł lepiej zachować się w polu karnym.
Moisés Caicedo – 4
Miał dobre momenty w odbiorze czy w rozegraniu, choćby tak jak wtedy gdy wypuścił Sterlinga i Jacksona w sytuację dwóch na jednego z Onaną. Też jednak nie uchował się błędów.
Raheem Sterling – 3
Jego zrywy tym razem nie robiły na obrońcach wrażenia. Nie kreował okazji, sam też nie zagrażał poza sytuacją w której szukał rzutu karnego.
Cole Palmer – 5
Momentami się wyróżniał na tle niedokładnych kolegów z ofensywy i zasługuje na gratulacje za bramkę po ładnej akcji i precyzyjnym wykończeniu. W drugiej połowie bardzo niewidoczny.
Mychajło Mudryk – 4
Dużo niedokładności i złych decyzji, trochę też pecha, bo najpierw trafił w słupek, a potem również w dogodnej sytuacji strzelał minimalnie niecelnie. Warto odnotował ładne wpuszczenie Palmera w defensywę gospodarzy po którym padł gol.
Nicolas Jackson – 4
Dobra praca tyłem do bramki i w utrzymaniu się przy piłce, ale znów duże rozczarowanie pod bramką, bo miał dwie stuprocentowe okazje i obie zmarnował.
Rezerwowi:
Reece James – 3
Rażąca niedokładność i dużo błędów, w pamięć zapada szczególnie ten po którym Garnacho wyszedł sam na sam z Sánchezem, po czym kapitan na szczęście zdążył dogonić Argentyńczyka. Nie zaciera to jednak bardzo słabego jak na standardy Reece’a występu.
Armando Broja – bez oceny
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Mecz przegrany, to noty wyjściowe powinny być 0.
Dlaczego Colwill nie dostał zera, miał udział przy obydwu straconych przez nas bramkach. Ten zawodnik nie umie bronić. Absolutnie nie nadaje się do gry w Chelsea. To DREWNO.
Jackson 4, a Sterling 3. Za co? Strzelili może bramki, a może asystowali? No nie? Obaj zasłużyli na zero. To nie jazda figurowa, że oceniana jest przekładanka tyłem.
Jedyny na boisku z pozytywną oceną to Sanchez. Obronił wszystko co mógł obronić, a nawet więcej. Nie umie grać nogami i już się nie nauczy, ale bramki po tym nie padły, w odróżnieniu od niektórych, którzy rzekomo umieją.
Na plus również Palmer za strzeloną bramkę i Mudryk za asystę, ale to co spartolił przy kontrze to trzech na dwóch zmniejsza tego plusa.
Widać że mistrz oceniania piłkarzy powrócił... Sanchez 5?! Obronił karnego? Ok! Kilka razy w niego trafili? Ok! Ale to co on robi z piłką przy nodze... Tragedia... Max 3, jeśli poch wystawi go w następnym meczu to jest totalnie ślepy na to co się dzieje na boisku. Mudryk taka sama ocena jak Jackson?! Przecież ten Nasz napadziora powinien już zejść po pierwszej połowie... Max co powinien mieć to 2! Totalna klapa, obcy organizm w Naszej grze ofensywnej.. i to jego marnowanie kolejnych sytuacji! A Mudryk? Ciągnął grę, asysta, nie bał się pojedynków... I co? Przychodzi 70 min a Poch zmienia Mudryka zamiast Jacksona hahahahaha trener od siedmiu boleści!
Co do Mudryka i Jacksona się zgadzam w 100%. Mudryk grał mecz, w którym w końcu brał większą odpowiedzialność na siebie (brakowało mi tego u niego, bo często taki trochę schowany był), czasami lepiej czasami gorzej wychodziło, ale zdecydowanie stwarzał wczoraj większe zagrożenie niż Sterling czy Jackson.
A Jackson to tak jak wiele razy tu mówiłem - gość się nadaje do gry tylko przeciwko zespołom pokroju Luton, Tottenhamowi grającemu w 9tke czy jakiemuś 2go ligowcowi w EFL Cup