Przełamać niemoc strzelecką i kiepską dyspozycję w ostatnim czasie! Chelsea - Wolverhampton [zapowiedź]
Dodano: 06.05.2022 22:20 / Ostatnia aktualizacja: 07.05.2022 06:00Kilka dni temu rozpoczął się maj, a więc miesiąc, który przyniesie odpowiedzi na wiele pytań. Kibiców Chelsea oczywiście najbardziej nurtuje kwestia, na którym miejscu w ligowej tabeli ich ulubieńcy zakończą sezon. Czy uda się utrzymać pozycję w czołowej czwórce? Czy The Blues podniosą się po ostatnich kiepskich występach? Najbliższe starcie w Premier League będzie miało miejsce już w sobotę o godzinie 16:00 polskiego czasu, kiedy to na Stamford Bridge przyjadą Wilki z Wolverhampton.
Wydawało się, że Chelsea w maju niczym walec przejedzie się po przeciwnikach, ponieważ na 5 rywali w dopiero rozpoczętym miesiącu, trzech znajduje się w ostatniej czwórce ligi. Dwie pozostałe ekipy, czyli Wolves i Leicester City okupują okolice środka tabeli. Jak to Niebiescy mają w zwyczaju, już w pierwszym spotkaniu obalili nasze przypuszczenia i w bardzo słabym stylu polegli na Goodison Park, gdzie miejscowy Everton desperacko walczył o tak bardzo potrzebne do utrzymania punkty. W tamtym meczu po prostu gołym okiem było widać, komu bardziej na trzech oczkach zależy. Rozpędzony Arsenal zbliżył się do The Blues na trzy punkty i do końca będzie deptał nam po piętach. Na pewno Kanonierzy będą próbować przeskoczyć w tabeli rywali z zachodniego Londynu, aczkolwiek ich terminarz wydaje się pozornie trudniejszy. Pozornie, bo wszyscy dobrze wiemy i przekonaliśmy się o tym w ostatni weekend, jak zaciekle walczyć potrafią drużyny, których celem jest utrzymanie się w Premier League za wszelką cenę.
Podopieczni Thomasa Tuchela nadal potrzebują ośmiu punktów, by zakończyć sezon w czołowej czwórce, nie oglądając się przy tym na poczynania przeciwników. Zdobycie dziesięciu punktów, czyli trzy wygrane i remis, definitywnie zapewniłoby Chelsea trzecie miejsce. Na to gorąco wszyscy liczymy, a także na małą pomoc nadchodzących rywali Kanonierów. Pocieszającym może być fakt, że The Blues wreszcie mieli więcej niż dwa dni na regenerację i przygotowania do kolejnego starcia, co w długich fragmentach tego sezonu nie było takie oczywiste. Należy ten czas odpowiednio wykorzystać, by całkowicie rozpracować taktykę Wilków i pewnie zwyciężyć w sobotnie popołudnie.
Na przedmeczowej konferencji prasowej, Thomas Tuchel wykluczył obecność dwóch podstawowych środkowych pomocników: N’Golo Kante i Jorginho. Dalej niedostępni są Ben Chilwell i Callum Hudson - Odoi. Trener tak skomentował końcówkę sezonu, w której Chelsea czekają cztery ligowe kolejki oraz finał Pucharu Anglii na Wembley:
– To, co musimy wdrożyć, to sposób myślenia i mentalność, że bez względu, czy gramy w lidze, Lidze Mistrzów czy pucharze krajowym, musimy wygrywać. Zespoły za nami mogły nadrobić zaległości, bo nie grały w pucharach. Jutro jest moment, by to zatrzymać. Jestem absolutnie przekonany, że mamy wystarczająco dużo powodów, aby nam zaufać i wierzyć w nas. Nie ma co wątpić. Najważniejsze jest to, co nas tam zaprowadziło. To była ciężka praca, determinacja i wielki wysiłek. Właśnie tego potrzebujemy na najwyższym poziomie. Kiedy nie odrzucimy pobocznych spraw, jesteśmy zespołem, który może przegrać lub stracić punkty przeciwko wszystkim, a tego nie chcemy.
– Trochę nie wiemy, czego się spodziewać. Na samym początku mieli problemy z wynikami, a potem przez większą część sezonu byli bardzo mocni. Walczyli z wynikami w ostatnich tygodniach. Oczywiście wszyscy to widzą. Jeśli wejdziesz nieco głębiej w statystyki i przeanalizujesz grę i mecze, zobaczysz, że nadal bardzo trudno jest tworzyć szanse. Bardzo trudno jest ominąć ich obrońców. Bronią bardzo zdyscyplinowani. Nie da się ich skrzywdzić samym posiadaniem piłki - powiedział o jutrzejszych rywalach Chelsea Niemiec.
W drugim narożniku sobotniego ringu do walki stanie Wolverhampton, czyli zespół z czwartą obroną ligi. 32 bramki stracone, mniej niż jedna na mecz, ale mimo to, aż 15 porażek. Wilki zdobywają bardzo mało bramek, ponieważ w tym sezonie pokonali bramkarzy rywali zaledwie 33 razy. Trudno o bardziej stabilny zespół w lidze: tyle samo zwycięstw, co porażek, niemalże zerowy bilans bramkowy. To jednak zbyt mało, by załapać się na europejskie puchary. Choć dystans nie jest duży, w końcowym rozrachunku może kilku punktów zabraknąć. Wydaje się jednak, że kibice mogą z optymizmem patrzeć w przyszłość i liczyć na większy sukces w następnej kampanii.
Dla The Wanderers będzie to pierwsza potyczka w obecnym miesiącu. Podobnie jak w Chelsea, w Wolverhampton nie zaliczą kwietnia do udanych. Wilki dobrze go rozpoczęły, wygrywając 2:1 nad Aston Villą, ale potem notowali już jedynie porażki z Newcastle i Burnley (oba mecze zakończyły się wynikiem 0:1) oraz z Brighton, któremu ulegli aż 3:0. Ostatnie kolejki obecnego sezonu Premier League staną pod znakiem wielkiego wyzwania. Pojedynki kolejno z Chelsea, Manchesterem City, Norwich City i Liverpoolem to prawdopodobnie jeden z najtrudniejszych możliwych terminarzy na samym finiszu rozgrywek, jaki tylko może się przytrafić. Oczywiście z naszej perspektywy liczy się tylko przedłużenie serii porażek Wędrowców, a potem niech się dzieje co chce.
W związku z absencją Bruno Lage, spowodowaną uzyskaniem pozytywnego wyniku na Covid, na konferencji prasowej pojawił się jego asystent, Tony Roberts. Walijczyk zapowiedział zaciętą walkę swoich podopiecznych podczas wyjazdowego meczu w Londynie:
– Nasi zawodnicy nie czują obaw przed starciem z tak wielkim rywalem jak Chelsea. Wcześniej pojechaliśmy na United i wygraliśmy. Wybraliśmy się na Tottenham i tam też uzyskaliśmy korzystny rezultat. Tak samo jutro chcemy, aby chłopcy wyszli na murawę i zaprezentowali się na podobnym poziomie.
– Pamiętam, że w pierwszym meczu u siebie zagraliśmy dobrze [na Molineux w końcówce grudnia]. Przez cały tydzień obserwowaliśmy, co ten zespół stara się wyczyniać, jak zniwelować ich ataki, jak my będziemy w stanie zaatakować, czy uda nam się stworzyć odpowiednią liczbę szans.
– Chelsea to zespół światowej klasy, więc przez cały tydzień musieliśmy przeanalizować, w jaki sposób możemy ich powstrzymać i sami wykorzystać momenty na przełamanie.
Jak już wcześniej zostało wspomniane, Wolverhampton to definicja balansu. Również w meczach z Chelsea, gdzie w całej historii odbyło się ich 57. Padło 13 remisów, a oba zespoły zwyciężyły po 22 razy. Ostatnie pojedynki zarówno na Stamford Bridge, jak i na Molineux kończyły się bezbramkowym remisem. Chelsea od niespełna dwóch lat, w czasie których odbyły się trzy starcia, nie potrafi znaleźć recepty na rywali z zachodniej Anglii. Seria porażek jutrzejszych gospodarzy, to dobra okazja dla The Blues, by zdobyć trzy oczka, przełamać ostatnią niemoc i podreperować bilans z Wilkami. Jak dobrze jednak wiemy, a przykładem był ostatni mecz z Evertonem, to właśnie rywale Niebieskich lubią się przełamywać, grając przeciwko podopiecznym Thomasa Tuchela.
Od początku sezonu Bruno Lage stosuje ustawienie z trzyosobowym blokiem obronnym. Zależnie od przeciwnika, dokonywane są zmiany polegające na zagęszczeniu środka pola lub wystawieniu większej liczby atakujących piłkarzy. W poprzednim spotkaniu obu drużyn Wolverhampton rozpoczęło mecz w formacji 3-5-2 i takiego również należy spodziewać się jutro. W obecnej kampanii żaden z Wędrowców nie zdobył więcej niż sześć bramek we wszystkich rozgrywkach. Właśnie po sześć trafień zaliczyli Raul Jimenez i Daniel Podence, który aktualnie jest kontuzjowany. To tylko potwierdza duże problemy w ataku, z którymi zmagają się jutrzejsi rywale Chelsea.
Pomimo sporych niedogodnień, mecz zdecydowanie nie będzie łatwy. Takich w Premier League nie ma. Można jednak odpowiednio się przygotować i pokazać to naj boisku. Nam pozostaje trzymać kciuki, że zawodnicy The Blues dobrze przepracowali ostatnie dni i, cytując zapadające w pamięć słowa ze znanej gry Football Manager, wyjdą na murawę „napakowani jak kabanosy”, by po 90 minutach cieszyć się z wygranej. Liczymy, że Wolverhampton nie będzie przeciwnikiem, który akurat w meczu z Chelsea przełamie kiepską serię spotkań. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 16:00 polskiego czasu.
Główny arbiter spotkania: Peter Bankes
Przewidywany skład Chelsea:
Mendy; Azpilicueta, Silva, Rudiger; James, Kovacić, Loftus - Cheek, Mount, Havertz, Pulisic
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nazywam się Julie Sweet, obiecałam polecić Dr Ogundele wszystkim, którzy potrzebują jakiejkolwiek pomocy. Byłam bardzo przygnębiona po 5 latach rozłąki z mężem. W zeszłym tygodniu skontaktowałem się z dr Ogundele, który rzucił zaklęcie, aby sprowadzić mojego męża, a po 24 godzinach mój mąż wrócił do domu i poprosił mnie o wybaczenie, co za cud. Każdy powinien mi pomóc mu podziękować. Jeśli ktoś tutaj potrzebuje jakiejkolwiek pomocy, radzę skontaktować się z nim na czacie WhatsApp lub Viber: +27638836445. Dr Ogundele jest supermanem.
Nie rozumiem jak można kolejny mecz tak zagrać i w taki glupi sposób bramkę straci w doliczonym czasie.Zamiast odrzucić grę od własnego pola karnego to dawali wilkom tyle miejsca do grania Wilkom.Wygrywajac 2 0 nagle sìe totalnie gubimy.Masakra!!!!!
Jak się przełamać to tylko z Chelsea ja prdl.Co my gramy ilectakich meczy było w tym sezonie i teraz trzeba drżeć o top 4 .Wszystko na własne życzenie
Ten Saar to kurwa jest padaczka wyszedł na 5 minut i spacerował.
Sami sobie utrudniamy
Gówno nie zespół brak jaj
Co za ciamajdy
Ja pierdole masakra Tuchel to powinien wkoncu zmienić ustawienie bo to już jest czytelne i nudne
Ja pierd...
Banda idiotów. Nie wierzy to co widzi nowy właściciel.
Kurwa zart
Ja pierole
Kurwa zart
Jeszcze sedzia tyle doliczyl :(
Co zauważyłem że jak jest nerwowo to zamiast uspokoić grę to nasi kopią do przodu byle gdzie
Proszę utrzymajcie 3punkty
Coś źle to wróży
Spocilem sie juz przez te kilka ostatnich minut
Kuźwa ponowie ogarnięcie się bo zaraz będzie remis .
Ja pierdole zamiany
Azpiego zmienic na Chalibacha, bo on juz zsapany
A zmian oczywiście nie ma , zmiana Alonso za Saula to pewnie zrobiona bo problemy zdrowotne ma Alonso.
Uspokoic gre, bo tamci zlapali wiatr w zagle
Uspokoić grę trzeba
Tuchel zamiany kurwa zamiany
I kolejna nerwówka.
Pikawa mi zaraz wysiądzie
Strata Kovy, kontra i zdezenie naszych konczy sie golem
O kurcze
I kolejny błąd tym razem kovavic ja pierdole nie mogę na to patrzeć za dużo tych błędów ile można
Mają za swoje n
Dwa niby najgorsze ogniwa dziś najlepiej
Tez o dobrym meczu Pulisica pomyslalem
Mendy też bardzo dobrze dzis gra
Kovacic no ja cię proszę
To chyba najlepszy mecz Kukaku w tym sezonie
Bez dwoch zdan :)
Nie no lepszy miał z Arsenalem albo z aston villa gdzie 2bramki też strzelił
Po hat-trick
W końcu się odblokował lukaku
O proszę lukaku
Uwaga mam teorie. Nowy właściciel odmieni Lukaku!!!
Co sie dzieje? Swieto narodowe
Drogba zdejmuj maskę. Hahahaha
Co sie dzieje ze lukaku strzela
Haha ten nowy właściciel to szef totalny
Lukaku wywalczył karnego i go strzelił brawo
1-0
Brawo
Baryła musisz
O kuźwa lukaka będzie strzelał. Alleluja!!
Czyzby Lukaku wywalczyl karnego do ktorego podejdzie?
Ma szczescie, ze trafil :)
Karny !!!
James jak blisko!!
Walą kontry wilki zbyt wysoko wychodzimy całym składem mecz jest straszny nudny jak flaki z olejem
Na razie najlepszy obraz tego meczu to widok nowego właściciela na SB.
Kiepski mecz znowu to samo ustawienie na 3 obrońców kiepski lukaku widać brak mounta i havertza
Ale fart. Panowie co wy robicie! Nowy właściciel patrzy na was hehe .
Kurcze felek
Kuźwa nie ma
Niema gola na to wyglada :(
RLC ostatnio świetnie gra
RLC!!! I nowy właściciel zadowolony ;)
Niebiescy sprawa jest prosta.Trzeba upolować wilki dla naszego nowego właściciela.Niech widzi że przejął silną drużynę.
Niebiescy sprawa jest prosta.Trzeba upolować wilki dla naszego nowego właściciela.Niech widzi że przejął silną drużynę.
Gramy już z nowym właścicielem więc nie biorę nic innego poza 3pkt
Jeżeli chodzi o dzisiejszy mecz to interesują mnie 3 pkt i oczekuje dominacji przez większość spotkania . Nie chodzi mi o wysokie posiadanie piłki a bardziej o ciągle stwarzanie sytuacji bramkowych. Żeby to nie były ciągle dośrodkowania prawą czy lewą stronę boiska a konkretne stwarzane , groźne sytuacje. Najważniejsze również żeby było bez BŁĘDÓW w obronie bo ostatnio jest ich po prostu za dużo. Mamy nowego właściciela więc teraz już trzeba ten sezon dojechać z pełnym skupieniem i 100 procent zaangażowania byśmy mogli się cieszyć z FA CUP. Będzie wiadomo ciężko bo gramy z Liverpoolem ale przypomnę że The Reds grają na różnych frontach i będą bardziej zmęczeni niż my chociaż różnie to bywa szczególnie ostatnie wpadki w naszym wykonaniu. Obstawiam taki skład: Kepa , Alonso, Rudiger, Silva, Chalobah, James, RLC, Kovacic, Mount, Werner, Havertz. Życzę wszystkim miłego weekendu. Do boju Chelsea!!
Huge for Chelsea. A consortium led by Todd Boehly has signed a contract to buy Chelsea Football Club, per
@Matt_Law_DT
and
@JacobSteinberg
? #CFC
The deal to end Abramovich’s ownership will go through "subject to Premier League and UK government approval". Work in progress...:)TO się dzieje!.
Największe wydarzenie w historii Chelsea po kupnie przez Abramovicza klubu.