Fot. Getty Images

Konferencja prasowa Thomasa Tuchela po meczu z Crystal Palace

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 19.02.2022 21:01 / Ostatnia aktualizacja: 19.02.2022 21:01

Sobotnim popołudniem odbyły się derby Londynu. Na Selhurst Park Crystal Palace podejmowało Chelsea i to The Blues wyszli z tego starcia zwycięsko. Ponownie kluczową rolę odegrał Hakim Ziyech, którego bramka w 89. minucie spotkania zapewniła gościom trzy punkty. Na pomeczowej konferencji pojawił się Thomas Tuchel i odpowiadał na pytania dziennikarzy.


Romelu Lukaku zanotował dzisiaj jedynie siedem kontaktów z piłką co jest rekordowo niskim wynikiem. Czy to kwestia jego postawy, czy bardziej drużyny?


– Nie jestem pewny, czy mam na to pytanie dobrą odpowiedź. Nie wiem, co mówi nam ta statystyka. Oczywiście, widać, że miał mały wpływ na grę i nie mógł zdobyć gola. Nie sądzę, by mówiło to cokolwiek o naszej dzisiejszej grze.


Mieliście tydzień na przygotowanie do meczu. Czy ten występ daje do zrozumienia, że jest jeszcze sporo do poprawy?


– Muszę pozostać spokojny w obecnej chwili. Tydzień rozpoczął się od zmiany otoczenia i powrotu z 30-stopniowego Abu Dhabi, w czasie którego sześciu zawodników się przeziębiło w wyniku działania klimatyzacji. Do tego dochodzi jeszcze jet lag (ang. zespół nagłej zmiany strefy czasowej), a żaden piłkarz nie mógł porządnie się wyspać podczas przygotowań do Klubowych Mistrzostw Świata z powodu panującej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich temperatury i różnicy czasu.


– Jeśli sądzicie, że to było dużo czasu na przygotowania, to jesteście w błędzie. Staramy się po prostu przetrwać obecne trudności. Potem pojawiły się pewne problemy z Cesarem Azpilicuetą i Callumem Hudsonem-Odoiem, przez które musieli opuścić trening. Wiemy, że możemy być lepsi i bardzo tego chcemy, ale sytuacja nie jest łatwa i staramy się ją przezwyciężyć.


– Wykazaliśmy się dyscypliną w obronie. W trakcie przerwy przekazaliśmy drużynie, by nie tracili wiary i dalej robili swoje tak, jak podczas meczu pucharowego. Może ta jedna, jedyna szansa przyjdzie i będzie decydująca o losach spotkania. Kontynuować po swojemu, nie robić przesadnie szalonych rzeczy, nie podejmować ryzyka i pozwalać przeciwnikowi na kontry.


– Pierwsza szansa, na którą pozwoliliśmy Crystal Palace, pojawiła się po oczywistym faulu na Christianie Pulisiciu. Ostatnią szansę powinniśmy obronić lepiej, ale była na szczęście tylko jedna. Zachowaliśmy czyste konto i nie jest to pierwsze 1:0, które odnieśliśmy w tym sezonie.


Drużyna wygląda na przemęczoną, ale mimo to i tak władze chcą dodać do terminarza kolejne mecze. Czy jest to możliwe?


– Jeśli ktokolwiek wyjaśni mi, jak należy to zorganizować w odpowiedni sposób, zachowując jednocześnie poziom rozgrywania meczów, to jestem otwarty na rozmowy. Obecnie trudno jest sobie wyobrazić, jakby to miało wyglądać. Wg mnie powinniśmy stawiać na jakość, a nie na ilość. Taka jest moja odpowiedź.


Po spotkaniu zostałeś na boisku i patrzyłeś w kierunku trybun. Co próbowałeś dojrzeć?


– Na telebimie wyświetlane były powtórki stworzonych sytuacji przez obie drużyny. Mieliśmy chwilę, by spojrzeć na kompilację.


Liverpool ma nad wami przewagę siedmiu punktów, jesteście w stanie ich dogonić?


– Niestety nie zagramy już przeciwko nim w lidze. Nie znam ich wyników, ale wyglądają na bardzo mocną drużynę. Pozyskali świetnego zawodnika w zimowym okienku, co tylko zwiększyło ich i tak wysokie możliwości ofensywne. My się jednak nie poddajemy.


– Nie będę mówił, że jest to niemożliwe. Musimy tylko i aż poprawić nasz styl i samą grę. Należy wygrywać mecz za meczem, musimy złapać jakąś serię zwycięstw. Nie ma sensu rozglądać się za wynikami Liverpoolu czy Manchesteru City lub drużyn będącymi za nami w tabeli. Mamy wystarczająco dużo swoich problemów, z którymi musimy sobie poradzić.


Jakie to uczucie powrócić na spotkanie ligowe po serii meczów pucharowych? Czy dzisiejszy wynik jest dobrym punktem wyjściowym?


– Myślę, że każda drużyna w tak zwariowanym sezonie będzie miała mecze takie, jak ten. Szczególnie w zimowym okresie od grudnia do lutego, gdzie okoliczności i warunki mogą powodować różne utrudnienia i wahania formy.


– Tak, taki wynik po powrocie jest ważny. Możliwy był dzisiaj remis, o którym na pewno rozmawialibyśmy dłuższy czas. Gdy wygrasz, możesz o nim zapomnieć i skupić się na dalszych przygotowaniach. Dzięki temu jesteśmy w stanie czerpać pozytywną energię na nadchodzące mecze, ponieważ nie obudzimy się jutro z myślami o tym, co mogliśmy zrobić lepiej. To bardzo ważne w obecnych okolicznościach.


– Bardzo istotne dla nas, by móc ponownie zaszczepić w sobie tą wolność i swobodę w grze. Wyglądaliśmy na wyczerpanych. Bardzo się staramy, co dobrze widzę. Każdy szuka tej płynności, gdy mocno próbujesz uzyskać dobre wyniki, ale nie dostrzeżesz jej, gdy sądzisz, że to łatwo przychodzi. Cały czas szukamy, ale na razie przechodzimy przez trudny czas. W ostateczności to nie takie złe, ponieważ każdy chce być częścią takiej sytuacji, dając z siebie wszystko. Było ciężko, ale mamy czyste konto, więc możemy iść dalej.

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

PaździochMarian
komentarzy: 152
20.02.2022 15:21

Tuchel TOP. Konferencja TOP!

Kris1978
komentarzy: 890
19.02.2022 21:15

Tomek jak ty wystawiam znowu lukaku do składu od pierwszej minuty to mówię ci że te mecze będą wyglądały tak jak ten dziś gość jest słaby nie angażuje się w grę ani w ofensywie ani w defensywie przepłacony Transfer i ciężko teraz będzie tego kłócą sprzedać gdzie kolwiek to za dobre pieniądze

PaździochMarian
komentarzy: 152
20.02.2022 15:22

Lukaku TOP!

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close