Konferencja prasowa Thomasa Tuchela przed meczem z Tottenhamem
Dodano: 21.01.2022 17:20 / Ostatnia aktualizacja: 21.01.2022 17:20Thomas Tuchel pojawił się na piątkowej konferencji prasowej przed meczem z Tottenhamem, który zostanie rozegrany w niedzielę o 17:30 polskiego czasu. Trener odpowiadał na pytania między innymi na temat Romelu Lukaku, Ousmane Dembele czy też sytuacji kadrowej Chelsea.
Mieliście trochę odpoczynku, jak wygląda wasza sytuacja i czy Reece James wrócił do treningów?
– Daliśmy mu okienko czasowe na trening, ale nie będzie można go oglądać, ponieważ zostaniemy zarzuceni kolejnymi pytaniami odnośnie dokładnej daty jego powrotu. Wrócił na boisko, ale na razie tylko do zajęć indywidualnych. Nie ma szans, że znajdzie się w składzie na niedzielne spotkanie.
– Trevoh Chalobah powrócił do treningów drużynowych, ale na razie jest zbyt wcześnie, by grał na takim poziomie, jaki musimy zaprezentować. W zasadzie skład pozostaje ten sam, nikt nie wrócił po kontuzji.
– Zdecydowaliśmy, że damy zawodnikom trochę odpocząć, odciąć się od ciągłego skupienia na meczach. Nie rozwiąże to jednak naszych problemów. Po meczu z Tottenhamem większość graczy otrzyma kolejne dwa dni wolnego, ponieważ po prostu tego potrzebują. Przed nim jednak, musimy upewnić się, że jesteśmy odpowiednio przygotowani, ponieważ to bardzo ważne starcie.
Jak ważny jest ten mecz? Oni rozegrali cztery spotkania mniej niż wy, a z kolei wam potrzebne jest nabranie tempa.
– Naprawdę ważne. Możemy bawić się w matematykę, ale dziwnie patrzy się na terminarz, gdzie drużyny walczące o te same cele mają cztery mecze spotkania mniej na koncie. To może prowadzić do mylnego wrażenia, że osiągnęliśmy bezpieczną przewagę punktową. Naszym zadaniem, jest więc upewnienie się, że sytuacja się nie zmieni.
– Najlepszą ku temu okazją, jest wygranie bezpośredniego pojedynku. Ale to są derby Londynu, wielka rywalizacja, którą dobrze znamy, ponieważ spotkamy się po raz trzeci w krótkim odstępie czasu. Na pewno wiedzą już jak gramy, podobnie jest z nami. Wszystko jest jasne. Daliśmy radę dwukrotnie ich pokonać i zrobimy wszystko, żeby zrobić to po raz trzeci.
Czy Romelu Lukaku oceniany jest po każdym meczu w niesłuszny sposób?
– Tak, ale taka jest rzeczywistość. Każdy z nas jest oceniany. Gdy jesteś kluczowym zawodnikiem, będziesz na ustach wszystkich niezależnie od tego czy sprawy układają się po twojej myśli, czy wręcz przeciwnie. Jest to częścią piłki nożnej.
Ousmane Dembele to zawodnik, z którym miałeś okazję pracować. Jesteś zaskoczony jego sytuacją w Barcelonie?
– W formie jest niesamowitym zawodnikiem. Miałem szczęście, że z nim pracowałem w Dortmundzie. To był tylko rok, ale ja byłem zmuszony odejść. On również zdecydował o zmianie pracodawcy. Od tego czasu nie mamy bliskiego kontaktu. Mieliśmy jedynie okazję spotkać we Francji, gdy przebywał na zgrupowaniu kadry, a ja oczywiście trenowałem PSG. Wymieniliśmy wtedy kilka wiadomości.
– Nie znam dokładnie jego sytuacji w Barcelonie. Wiem, jak się czuję, gdy takie sprawy dotyczą moich graczy, ale szczegóły na jego temat nie są mi znane.
Czy Andreas Christensen wrócił do drużyny po kwarantannie?
– Jeszcze nie. Mamy nadzieję, że wróci już w przyszłym tygodniu.
Antonio Conte stwierdził, że jego Tottenham i twoją Chelsea dzieli różnica poziomów. Zgadzasz się z tym?
– To jego musicie pytać. Poprzednie spotkania mogłyby na to wskazywać, ale nie możemy dać się rozkojarzyć takimi komentarzami. Czeka nas kolejne spotkanie, które należy wygrać. Nie ma wątpliwości, że Conte przygotowuje zespół w taki sposób, aby zwyciężyć. Dlatego te słowa nie mają obecnie żadnego znaczenia.
Macie nad nimi psychologiczną przewagę po meczach w Carabao Cup?
– Nie wiem. Rozegraliśmy te spotkania w bardzo krótkim czasie, co jest dość nietypowe. Na pewno sporo o nas się dowiedzieli i my o nich również. To nowe rozdanie i okazja, by pokazać swoje możliwości. Oni podejdą do tego spotkania po wyrwaniu zwycięstwa w ostatnich sekundach, a my po dwóch wygranych przeciwko nim w Carabao Cup.
– To może dać nam pewność siebie. Nie chodzi jednak o posiadanie przewagi i rozmyślanie o tym. Musimy się po prostu skupić, podejść do meczu w odpowiedni sposób i zagrać na jak najlepszym poziomie.
Jeśli właśnie o podejście chodzi, nie było ono wystarczająco dobre w poprzednich spotkaniach?
– Nie powiedziałbym, że w kilku. Tylko w jednym, przeciwko Brighton. Osiągnęliśmy wcześniej dobre rezultaty i dobrze się w tych meczach prezentowaliśmy. Jeśli wyniki byłyby kiepskie, nastawienie zawodników nie byłoby takie jak powinno być, a tak nie jest.
– Po porażce z Manchesterem City przewaga się powiększyła, a my graliśmy kolejny mecz już dwa dni później. Dało się odczuć, że frustracja i rozczarowanie w zespole przybrały na sile. Wszystko to utrudnia nam osiągnięcie naszej najwyższej dyspozycji.
– Nie spodziewaliśmy się, że ten mecz będzie tak intensywny, a przeciwnik nas przyciśnie do ściany. Takie rzeczy sprawiają, że czasem zaliczysz występ poniżej oczekiwań. To zdarzyło się po raz pierwszy, więc nie ma konieczności rozdmuchiwania tej sytuacji. Mieliśmy teraz dwa dni na odpoczynek i przygotowania, aby być gotowym na niedzielę.
Co się dzieje z Lukaku? W meczu przeciwko Manchesterowi City zaliczył tylko 20 kontaktów z piłką, z Brighton ledwie 18. Łącznie oddał 3 strzały w tych meczach. Gdzie leży problem?
– Nie wiem czy potrafię to wyjaśnić. W piłce nożnej to zawsze kwestia wielu czynników, nie da się ot tak rozwiązać problemu. Jest zaangażowany w naszą grę, ale obecnie są w niej mankamenty, o których już rozmawialiśmy. Jednak nie tylko na nim polegamy, jeśli chodzi o prowadzenie gry i zwyciężanie meczów.
Rozgrywając tak wiele spotkań, przychodzi moment, że zaczynasz pewne mecze priorytezować?
– Nie. Gdy grasz dla Chelsea, codziennie dajesz z siebie wszystko. Tylko taka postawa zagwarantuje ci odpowiednie przygotowanie do meczów. W chwili, gdy zaczynasz kalkulować, tracisz to co jest filozofią Chelsea. Bycie tu oznacza, że każdego dnia starasz się i walczysz, dbasz o dobre nastawienie. Nadchodzące spotkanie jest zawsze najważniejsze.
– Nie ma mowy, że zacznę to robić. Każdy mecz jest tak samo istotny i to się nie zmieni. Będziemy wystawiać odpowiednie jedenastki i upewniać się, że proces kształtowania drużyny przebiega w prawidłowy sposób. Dzięki temu, możemy zwiększyć swoje szanse na osiąganie zwycięstw.
Jakie są najnowsze wieści w sprawie kontraktu Antonio Rudigera?
– Wiecie, że zasłużenie go chwaliłem. Wiecie, że jest dla nas bardzo ważny, powtarzałem to wielokrotnie. Negocjacje trwają, ale brak nowych informacji.
- Źródło: football.london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Marianku Paździoszku, skoro tak kochasz swojego ulubionego A.Conte to kibicuj Totkom, a od Niebieskich spadówka - nie chcemy tu takich co sieją zamęt.
Pozdrówka
https://youtu.be/VARQtqEuS5s
Jutro niestety srogie baty. Pamiętacie mecz z Arsenalem, po którym Conte przeszedł na grę trzema obrońcami? Od tamtej pory ruszyła maszyna, resztę historii już znamy. Conte to wspaniały trener bo potrafi wyciągać wnioski. Tuchel też światowa topka ale dlaczego upiera się na grę wahadłami skoro najlepsi wingerzy powypadali..