
Poznaj rywala z Ligi Konferencji: Real Betis Balompié
Dodano: 26.05.2025 08:24 / Ostatnia aktualizacja: 26.05.2025 09:11Nadszedł czas na wielki finał Ligi Konferencji UEFA. Chelsea przystępuje do spotkania z Realem Betis w roli faworyta. The Blues mogą zostać pierwszą drużyną w historii, która wygra wszystkie trzy europejskie puchary – Ligę Mistrzów, Ligę Europy oraz właśnie Ligę Konferencji.
Chelsea do tej pory bardzo dobrze spisywała się w Lidze Konferencji. Londyńczycy zagrali 12 spotkań, z czego wygrali aż 11. Imponująco prezentowali się w fazie ligowej, najpierw pokonali KAA Gent 4:2, następnie odnieśli przekonujące zwycięstwo 4:1 na wyjeździe nad Panathinaikosem, a w trzecim meczu na Stamford Bridge rozbili FC Noah aż 8:0. Mimo drobnych trudności w spotkaniu z Heidenheim, wygrali 2:0, a w piątej kolejce, dając szansę kilku zawodnikom z Akademii, pokonali FK Astana 3:1. Fazę ligową zakończyli efektownym triumfem 5:1 nad Shamrock Rovers, co uczyniło z Chelsea jedyny zespół z kompletem sześciu zwycięstw.
W 1/8 finału The Blues uporali się z FC Kopenhaga – najpierw zwyciężając 2:1 na wyjeździe, a następnie wygrywając u siebie 1:0. W ćwierćfinale londyńczycy trafili na Legię Warszawa. Pierwszy mecz, rozegrany w stolicy Polski, był dla The Blues pierwszym występem w Polsce od 1936 roku. Początkowo Legioniści skutecznie bronili dostępu do swojej bramki, jednak po przerwie na boisku pojawił się Noni Madueke, który ożywił ofensywę Chelsea, zdobywając dwie bramki. Wynik otworzył Tyrique George, dla którego było to pierwsze trafienie w seniorskiej drużynie. Mecz zakończył się zwycięstwem Chelsea 3:0. W rewanżu na Stamford Bridge Legia zaskoczyła gospodarzy, wygrywając 2:1. Mimo to, dzięki korzystnemu wynikowi z pierwszego spotkania, Chelsea awansowała do półfinału.
W półfinale londyńczycy zmierzyli się z Djurgårdens IF. Pierwszy mecz w Sztokholmie zakończył się pewnym zwycięstwem Chelsea 4:1, dzięki bramkom Jadona Sancho, Noni Madueke oraz dwóm trafieniom Nicolasa Jacksona . W rewanżu na Stamford Bridge The Blues, występując w zmienionym składzie, wygrali 1:0 po golu Kierana Dewsbury-Halla, co dało im awans do finału z łącznym wynikiem 5:1. Wielki finał rozgrywek odbędzie się 28 maja na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00. Zanim to nastąpi, zachęcamy do przeczytania kolejnego artykułu z serii Poznaj rywala, w którym przyjrzymy się najbliższemu rywalowi Chelsea w Lidze Konferencji – Realowi Betis.
And then there were two 👀@Betano_PT | #UECLbracket pic.twitter.com/bxqR4VQUKL
— UEFA Conference League (@Conf_League) May 8, 2025
Podstawowe informacje
Pełna nazwa: Real Betis Balompié, S.A.D.
Kraj: Hiszpania
Miasto: Sewilla
Rok założenia: 1907 (W 1907 roku studenci medycyny oraz uczniowie szkoły wojskowej Politechniki w Sewilli założyli klub piłkarski Sevilla Balompié, który stał się drugim tego typu zespołem w mieście. Dwa lata później doszło do rozłamu – część zawodników opuściła klub, tworząc Betis Foot-Ball Club, natomiast pozostali kontynuowali działalność pod nazwą España Balompié. W 1914 roku, po zdobyciu przez Sevilla Balompié mistrzostwa Sewilli, doszło do ponownego połączenia obu drużyn. W wyniku fuzji powstał Real Betis Balompié – klub, który od tamtej pory występuje pod tą nazwą)
Sukcesy: Mistrzostwo Hiszpanii – raz (1935), Puchar Króla – trzy razy (1977, 2005, 2022)
Trener: Manuel Pellegrini (Manuel Pellegrini to doświadczony chilijski szkoleniowiec, który zanim objął Real Betis, prowadził kluby w Chile, Ekwadorze, Argentynie, Hiszpanii, Anglii oraz Chinach. Jego kariera trenerska rozpoczęła się w Ameryce Południowej, następnie zasłynął w Europie, prowadząc Villarreal (z którym dotarł do półfinału Ligi Mistrzów), Real Madryt, Málagę (ćwierćfinał Champions League), Manchester City (mistrz Anglii 2013/14), Hebei China Fortune oraz West Ham United. 9 lipca 2020 roku objął Real Betis, zastępując tymczasowego trenera Alexisa Trujillo. Pod jego wodzą klub osiągnął stabilizację i znaczące sukcesy. Już w drugim sezonie (2021/22) sięgnął z Betisem po Puchar Króla, a w kolejnych latach regularnie kwalifikował drużynę do europejskich pucharów. W sezonie 2024/25 poprowadził zespół do finału Ligi Konferencji UEFA – największego osiągnięcia Betisu na arenie międzynarodowej. Do tej pory Manuel Pellegrini poprowadził Real Betis w 255 meczach, z czego jego drużyna odniosła 120 zwycięstw, zanotowała 68 remisów i poniosła 67 porażek. Średni procent wygranych pod jego wodzą wynosi około 47%)
Miejsce w lidze w sezonie 2024/2025: 6. miejsce
Stadion: Estadio Benito Villamarín (pojemność – 60 721 miejsc)
Przydomki: Béticos, Los Verdiblancos (Zielono-Biali)
Barwy: zielono-białe
Główny rywal: Sevilla FC (Betis od dawna rywalizuje z lokalnym rywalem – Sevillą FC. Oba kluby mierzyły się ze sobą 114 razy w oficjalnych rozgrywkach, z czego Sevilla wygrała około 45% spotkań, podczas gdy Betis zwyciężył w 31% z nich. Pierwszy mecz pomiędzy drużynami odbył się 8 lutego 1915 roku – zakończył się zwycięstwem Sevilli 4:3, choć samo spotkanie zostało przerwane, gdyż napięcie pomiędzy kibicami doprowadziło do wtargnięcia agresywnej grupy na boisko, co zmusiło sędziego do przerwania gry. W kolejnych latach wiele meczów derbowych przyćmione zostało przez akty przemocy – od ataku kibica Sevilli na ochroniarza za pomocą kuli ortopedycznej (której nie potrzebował), przez napaść na bramkarza Betisu Toniego Pratsa, aż po uderzenie trenera Sevilli, Juande Ramosa, butelką z wodą. To ostatnie zdarzenie miało miejsce podczas meczu Pucharu Króla w 2007 roku i doprowadziło do przerwania spotkania – zostało ono dokończone trzy tygodnie później w Getafe, przy pustych trybunach)
Wyniki w europejskich pucharach
Puchar Europy / Liga Mistrzów:
Real Betis po raz pierwszy i jak dotąd jedyny zagrał w rozgrywkach Ligi Mistrzów w sezonie 2005/06. W trzeciej rundzie eliminacyjnej pokonał AS Monaco (1:0 u siebie, 2:2 na wyjeździe), co dało mu awans do fazy grupowej. Tam zmierzył się z Liverpoolem, Anderlechtem i Chelsea, kończąc zmagania na trzecim miejscu w grupie, zdobywając siedem punktów. Betis wygrał dwa mecze – z Anderlechtem na wyjeździe oraz z Chelsea w meczu domowym. Ponadto zremisowali na Anfield z Liverpoolem. Dzięki trzeciej lokacie Betis trafił do Pucharu UEFA.
An 𝒖𝒏𝒇𝒐𝒓𝒈𝒆𝒕𝒕𝒂𝒃𝒍𝒆 moment 📖
— Real Betis Balompié (@RealBetis_en) May 25, 2025
DANI scoring the winning goal against Chelsea back in 2005! 😱⚽ pic.twitter.com/toFe7cAtvW
Puchar UEFA / Liga Europy:
Debiut Realu Betis w Pucharze UEFA miał miejsce w sezonie 1982/83. Przeciwnikiem w pierwszej rundzie była Benfica, która okazała się za mocna (1:2 w obu meczach). W kolejnych latach klub regularnie pojawiał się w rozgrywkach, a największym sukcesem był awans do 1/8 finału w sezonie 2013/14. Po przejściu Rubina Kazań, Betis odpadł w dramatycznym dwumeczu z lokalnym rywalem – Sevillą – przegrywając po rzutach karnych. W sezonach 2021/22 i 2022/23 drużyna również docierała do faz pucharowych, lecz musiała uznać wyższość odpowiednio Eintrachtu Frankfurt i Manchesteru United.
Liga Konferencji:
W sezonie 2023/24 Betis zadebiutował w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy po zajęciu trzeciego miejsca w grupie Ligi Europy. Ich pierwsza przygoda zakończyła się jednak wcześnie – 1/16 finału Betis uległ Dinamu Zagrzeb (1:2 w dwumeczu).
Zdecydowanie lepszy okazał się kolejny sezon. W rozgrywkach 2024/25 Betis rozpoczął od ostatniej rundy eliminacyjnej, gdzie pewnie pokonał ukraiński Krywbas Krzywy Róg (3:0 u siebie, 2:0 na wyjeździe). W fazie ligowej zanotował zróżnicowane wyniki, m.in. wygrane z HJK (1:0), Petrocubem (1:0) i Celje (2:1), remis z Kopenhagą (1:1) oraz porażki z Legią Warszawa (0:1) i Mladą Boleslav (1:2). Mimo to Betis zajął 15. miejsce, co dało mu prawo gry w fazie pucharowej.
W barażach o 1/8 finału Betis pokonał Gent (0:1, 3:0), a następnie efektownie ograł Vitórię Guimarães (2:2, 4:0). W ćwierćfinale Hiszpanie mierzyli się z mistrzem Polski, Jagiellonią Białystok – wygrywając 2:0 w Sewilli i remisując 1:1 w rewanżu. W półfinale przeciwnikiem była Fiorentina. Betis wygrał pierwszy mecz 2:1 i zremisował 2:2 po dogrywce we Włoszech, awansując do finału Ligi Konferencji UEFA, co stanowi największy sukces klubu w europejskich pucharach.
Let’s ease into the rhythm… 🔥
— Real Betis Balompié (@RealBetis_en) May 24, 2025
All of our goals in this @Conf_League campaign! ⚽💚 pic.twitter.com/gEPAvsgHEU
Sezon 2024/2025
Zakończony właśnie sezon 2024/25 był dla Realu Betis pełen lepszych i gorszych momentów, ale ostatecznie przyniósł pozytywny rezultat, szóste miejsce w tabeli La Liga i awans do fazy ligowej Ligi Europy. Zespół z Sewilli zdobył 60 punktów w 38 meczach, notując 16 zwycięstw, 12 remisów i 10 porażek, przy bilansie bramkowym 57:50.
Początek kampanii 2024/25 był dla Betisu bardzo nierówny. W pierwszych dziewięciu kolejkach zdobyli tylko 12 punktów (trzy zwycięstwa, trzy remisy, trzy porażki), z czego jednym z ważniejszych momentów była porażka 0:1 w derbach z Sevillą 6 października. Ogółem sezon zaczęli od dwóch remisów – z Gironą oraz Alavés, a po pierwsze trzy punkty sięgnęli w czwartej kolejce, gdy na własnym stadionie pokonali 2:0 Leganés.
Od 23 listopada do 18 stycznia drużyna znalazła się w głębokim kryzysie – w sześciu kolejkach zdobyła zaledwie dwa punkty (dwa remisy, cztery porażki). W tym czasie przegrali m.in. z Valencią (2:4), Realem Sociedad (0:2) oraz u siebie z Alavés (1:3). W tym okresie zespół z Sewilli wypadł z górnej części tabeli, osuwając się nawet na 12. miejsce.
Z kolei od lutego Betis wrócił do formy. Od 16 lutego do 30 marca wygrał sześć meczów z rzędu, pokonując m.in. Real Sociedad (3:0), Real Madryt (2:1), Las Palmas (1:0), Leganés (3:2) i swojego odwiecznego rywala – Sevillę (2:1) w derbach. Była to najdłuższa seria zwycięstw Betisu w sezonie, która pozwoliła im wrócić na miejsce premiowane grą w europejskich pucharach.
Od kwietnia Betis kontynuował przyzwoitą formę. W ośmiu meczach kończących sezon zanotował cztery zwycięstwa (m.in. 5:1 z Valladolid), trzy remisy (z Osasuną, Rayo Vallecano i Valencią na zakończenie La Liga) oraz jedną porażkę – dotkliwą, 1:4 z Atlético Madryt w przedostatniej kolejce. Co jednak istotne, zespół z Sevilli nie wygrał żadnego z czterech ostatnich meczów ligowych.
90’ (+6') Full time.
— Real Betis Balompié (@RealBetis_en) May 23, 2025
It ends in a draw.
💚🤍 #RealBetisValencia 1-1 ⚪️⚫️ pic.twitter.com/aGxWuTK2hf
Choć ich kampania miała gorsze momenty, szczególnie zimą, to dobra forma wiosną pozwoliła Realowi Betis zakończyć sezon na solidnym 6. miejscu i zapewnić sobie udział w europejskich rozgrywkach w przyszłym sezonie. Największe atuty zespołu to dobra postawa w meczach domowych (dziewięć zwycięstw, siedem remisów, trzy porażki) oraz niezła skuteczność w kluczowych spotkaniach z czołówką ligi – w starciach z Barceloną, Realem Madryt oraz Atlético zdobyli łącznie osiem punktów.
Real Betis w tym sezonie brał również oczywiście udział w Pucharze Króla. Klub rozpoczął swoją przygodę w tegorocznej edycji Copa del Rey w imponującym stylu, ale zakończył ją w zdecydowanie mniej optymistycznych nastrojach. Drużyna dotarła do 1/8 finału, gdzie została rozgromiona przez FC Barcelonę.
Betis w pierwszej rundzie bez większych problemów pokonał Gévora CF – drużynę z niższej ligi – aż 6:1. W drugiej rundzie, rozegranej 4 grudnia 2024 roku, podopieczni Manuela Pellegriniego udali się do Barcelony, gdzie zmierzyli się z lokalnym klubem Sant Andreu. Gospodarze, choć ambitni, nie byli w stanie przeciwstawić się wyżej notowanemu rywalowi. Betis pewnie wygrał 3:1, kontrolując przebieg spotkania i awansując do kolejnej fazy. Na początku stycznia 2025 roku Betis udał się na trudny wyjazd do Hueski, by zmierzyć się z miejscowym SD Huesca w 1/16 finału. Było to pierwsze spotkanie w pucharze, które nie układało się gładko dla zespołu z Sewilli. Rywale postawili twarde warunki, a mecz przez długi czas pozostawał bezbramkowy. Ostatecznie, dzięki bramce zdobytej po stałym fragmencie gry, Betis zdołał wygrać 1:0 i awansować do najlepszej szesnastki turnieju.
Największym wyzwaniem okazał się jednak mecz 1/8 finału rozegrany 15 stycznia przeciwko Barcelonie. Spotkanie od samego początku toczyło się pod dyktando gospodarzy, którzy pokazali pełnię swojego potencjału ofensywnego. Real Betis nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki i został rozgromiony aż 1:5. Była to najwyższa porażka zespołu w całym sezonie.
Skład i statystyki
W kadrze Realu Betis, prowadzonej przez Manuela Pellegriniego, znajduje się obecnie 25 zawodników. Wśród nich jest 12 obcokrajowców oraz 13 Hiszpanów. Średnia wieku drużyny wynosi 28,4 roku, co czyni ją jedną z bardziej doświadczonych w hiszpańskiej La Liga. Sześciu piłkarzy z obecnego zespołu reprezentuje swoje kraje na poziomie międzynarodowym. Łączna wartość rynkowa składu jest szacowana na 173,1 miliona euro (dla porównania, wartość kadry Chelsea sięga aż 922 milionów euro).
Najbardziej wartościowymi piłkarzami Realu Betis są: Giovani Lo Celso, Antony oraz Johnny Cardoso, których rynkową wartość szacuje się na 20 milionów euro. Lo Celso, 28-letni argentyński pomocnik występuje na pozycji ofensywnego lub środkowego pomocnika i ma za sobą bogatą karierę klubową oraz reprezentacyjną. Swoją piłkarską drogę rozpoczął w Rosario Central, gdzie zadebiutował w 2015 roku.
W 2016 roku przeszedł do Paris Saint-Germain, skąd po udanym okresie, w tym występach w Lidze Mistrzów, trafił na wypożyczenie do Realu Betis. Hiszpański klub zdecydował się wykupić zawodnika, a Lo Celso błyskawicznie stał się kluczową postacią drużyny, notując 16 goli w 46 meczach. Później przeniósł się do angielskiego Tottenhamu Hotspur, gdzie również odgrywał istotną rolę, choć jego karierę przerywały kontuzje. W międzyczasie dwukrotnie był wypożyczany do Villarreal CF, a latem 2024 roku ponownie związał się z Realem Betis, podpisując czteroletni kontrakt. Po powrocie z miejsca zaznaczył swoją obecność. W pierwszym meczu po transferze strzelił dwa gole przeciwko Getafe. W sezonie 2024/2025 rozegrał dotąd 33 mecze we wszystkich rozgrywkach, zdobywając dziewięć bramek i notując trzy asysty. W samej La Liga wystąpił 25 razy, zdobył osiem goli i zanotował trzy asysty, średnio co 182 minuty wpisując się na listę strzelców. Opuścił jednak ostatnie ligowe spotkanie Betisu z Valencią, więc nie wiadomo, czy zagra w starciu z Chelsea.
Lo Celso po powrocie do Betisu ponownie spisuje się znakomicie, fot. UEFA Conference League
Najbardziej wartościowym, obok Lo Celso i Johnny’ego Cardoso, piłkarzem Realu Betis jest Antony, którego rynkową wartość szacuje się na 20 milionów euro. Ten 25-letni brazylijski prawoskrzydłowy, wypożyczony z Manchesteru United, od stycznia 2025 roku występuje w barwach Betisu i szybko stał się jedną z czołowych postaci zespołu.
Antony swoją karierę rozpoczął w akademii São Paulo, do której dołączył w wieku zaledwie 10 lat. Po przejściu przez wszystkie szczeble młodzieżowe zadebiutował w pierwszym zespole w 2018 roku, a jego talent eksplodował podczas młodzieżowych rozgrywek Copa São Paulo, gdzie zdobył cztery bramki i zaliczył sześć asyst. W 2020 roku przeniósł się do Ajaksu Amsterdam, gdzie w dwóch sezonach zdobył 24 bramki i zaliczył 22 asysty, przyczyniając się do zdobycia dubletu – mistrzostwa i krajowego pucharu. W sierpniu 2022 roku trafił do Manchesteru United za rekordową dla Ajaksu kwotę 95 milionów euro. Choć początkowo imponował formą, jego występy były nierówne, a w sezonie 2024/25 został wypożyczony do Betisu. Debiutując w lutym 2025 roku przeciwko Athleticowi Bilbao, od razu zaliczył asystę i został wybrany zawodnikiem meczu. Tydzień później zdobył pierwsze gole w barwach Betisu w starciu z Celtą Vigo. W rozgrywkach La Liga rozegrał do tej pory 17 spotkań, w których zdobył pięć bramki i zanotował dwie asysty. W Lidze Konferencji był jeszcze bardziej skuteczny – w ośmiu meczach strzelił cztery gole i dołożył trzy asysty. Łącznie w sezonie 2024/25 Antony ma na koncie 25 meczów dla Betisu, dziewięć bramek i pięć asyst. To właśnie Brazylijczyk zdobył bramkę w ostatnim ligowym spotkaniu tego zespołu.
Antony szybko stał się jednym z ważniejszych piłkarzy klubu z Sewilli, fot. Real Betis Balompié
Jednym z filarów środka pola Realu Betis w sezonie 2024/25 jest Johnny Cardoso, pełne nazwisko João Lucas de Souza Cardoso. Urodzony 20 września 2001 roku w Stanach Zjednoczonych pomocnik reprezentuje barwy USA na arenie międzynarodowej, a od grudnia 2023 roku występuje w La Liga po transferze z brazylijskiego Internacionalu. Cardoso trafił do Betisu za 6,3 miliona dolarów, podpisując pięcioletni kontrakt. Szybko zadebiutował w hiszpańskiej lidze – 21 stycznia 2024 roku wybiegł w pierwszym składzie przeciwko FC Barcelonie i spędził na boisku 73 minuty w przegranym 2:4 meczu. Z miejsca stał się ważnym ogniwem drużyny, co zaowocowało przedłużeniem kontraktu, 4 lutego 2025 roku podpisał nową umowę obowiązującą aż do 2030 roku. Co ciekawe, Tottenham Hotspur, w ramach transferu Giovaniego Lo Celso do Betisu, uzyskał opcję wykupu Cardoso za 25 milionów euro w lecie 2025 roku.
W sezonie 2024/25 Johnny rozegrał już 45 spotkań, w których zdobył cztery bramki i zaliczył jedną asystę. Najwięcej występów zaliczył w La Liga – 28 meczów, trzy bramki i jedna asysta – gdzie stanowił o stabilności drugiej linii Betisu. W europejskich pucharach również był regularnie wykorzystywany: zagrał w 12 meczach Ligi Konferencji, zdobywając jedną bramkę. Jego bilans w Betisie wynosi obecnie 64 mecze, pięć goli i trzy asysty. Podobnie jednak jak Lo Celso, również i Johnny nie wystąpił w piątkowym meczu Betisu z Valencią.
Johnny jest filarem środka pola Realu Betis, fot. UEFA Conference League
Najbardziej doświadczonym zawodnikiem Realu Betis jest William Carvalho, 33-letni portugalski pomocnik defensywny. Urodzony 7 kwietnia 1992 roku w Luandzie (Angola), reprezentant Portugalii przez wiele lat był kluczową postacią środka pola zarówno w lidze portugalskiej, jak i hiszpańskiej. Swoją karierę zawodową rozpoczął w lizbońskim Sporting CP, do którego akademii trafił w wieku 13 lat. Zadebiutował w pierwszym zespole 3 kwietnia 2011 roku, w meczu Primeira Liga z Vitórią SC. Przełom w jego karierze nastąpił jednak dopiero po wypożyczeniu do belgijskiego Cercle Brugge, gdzie w ciągu półtora roku zdobył cenne doświadczenie i rozegrał 52 spotkania. Po powrocie do Portugalii w sezonie 2013/14 stał się filarem drużyny prowadzonej przez Leonardo Jardima. W kolejnych latach zdobył Puchar Portugalii, był łączony z największymi klubami Europy (w tym Arsenalem i West Hamem), ale ostatecznie pozostał w Sporting CP, gdzie rozegrał 193 mecze, zdobywając 11 bramek i notując 13 asyst.
Latem 2018 roku Carvalho przeniósł się do Real Betis, który zapłacił za niego 16 milionów euro (z potencjalnymi dodatkami sięgającymi łącznie 30 milionów). Od tamtej pory Portugalczyk jest jednym z liderów drużyny z Sewilli, a w swoim debiutanckim sezonie natychmiast został podstawowym graczem. Choć w trakcie swojej przygody w Hiszpanii borykał się z licznymi kontuzjami, w tym poważnym urazem kręgosłupa oraz zerwaniem ścięgna Achillesa we wrześniu 2024 roku, to do dziś rozegrał dla Betisu 223 mecze, strzelił 11 bramek i zaliczył 16 asyst. W obecnym sezonie 2025 Carvalho był obecny na boisku tylko w 15 meczach, głównie ze względu na rekonwalescencję po zerwaniu ścięgna Achillesa. Spędził na murawie łącznie 481 minut, nie notując bramek ani asyst. Obecnie obowiązuje go kontrakt do 2026 roku.
Kolejnym kluczowym graczem Betisu jest Natan Bernardo de Souza, znany po prostu jako Natan, to 24-letni brazylijski środkowy obrońca, który obecnie reprezentuje barwy Realu Betis jako wypożyczony zawodnik z włoskiego Napoli. Urodzony 6 lutego 2001 roku w Serra, jest uważany za filar defensywy andaluzyjskiego klubu, imponując nie tylko warunkami fizycznymi, ale także opanowaniem i czytaniem gry.
Swoją profesjonalną karierę rozpoczął w Flamengo, gdzie zadebiutował 27 września 2020 roku, rozgrywając pełne 90 minut w meczu z Palmeiras (1:1). Już w pierwszych występach pokazał potencjał, który zaowocował wypożyczeniem do Red Bull Bragantino w marcu 2021 roku. Klub ten szybko dostrzegł jego wartość i po rozegraniu wymaganej liczby meczów wykupił go za równowartość ponad 4 milionów euro. W barwach Bragantino Natan wystąpił w 104 meczach, strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty, co czyniło go jednym z najbardziej obiecujących młodych stoperów w lidze brazylijskiej. Latem 2023 roku przeniósł się do włoskiego Napoli, podpisując pięcioletni kontrakt. Choć we Włoszech nie miał okazji w pełni rozwinąć skrzydeł (21 meczów, jedna asysta), jego talent nie został niezauważony. Już rok później, w sierpniu 2024 roku, został wypożyczony do Realu Betis, gdzie niemal natychmiast stał się kluczowym elementem linii obrony.
W sezonie 2025 Natan rozegrał 31 spotkań w La Liga, zdobywając jedną bramkę i notując jedną asystę. Zagrał również 14 meczów w Lidze Konferencji, gdzie także wpisał się na listę strzelców. Jego solidna gra, pewność w pojedynkach powietrznych i skuteczność w odbiorze sprawiają, że jest określany jako jeden z najlepszych defensorów młodego pokolenia w hiszpańskiej lidze. Łącznie w barwach Betisu ma już na koncie 50 występów, dwie bramki i dwie asysty. Pomimo statusu zawodnika wypożyczonego, Natan zyskał ogromne zaufanie trenera oraz kibiców i stanowi obecnie nieodzowny element formacji defensywnej drużyny z Sewilli.
Natan has played more minutes (1204) than any other player in the #UECL this season 👊 pic.twitter.com/6g9KQSeU1c
— UEFA Conference League (@Conf_League) May 21, 2025
Kapitanem zespołu jest Francisco Román Alarcón Suárez, szerzej znany jako Isco, to 33-letni hiszpański ofensywny pomocnik i najlepszy strzelec Realu Betis w sezonie 2024/2025. Urodzony 21 kwietnia 1992 roku w Benalmádenie w Andaluzji, obecnie jest jednym z liderów zespołu, imponując skutecznością, wizją gry oraz doświadczeniem zdobytym w trakcie bogatej kariery.
Isco rozpoczął swoją piłkarską drogę w młodzieżowych zespołach Valencii, gdzie zadebiutował w pierwszym zespole w 2010 roku, zdobywając dwie bramki w meczu Pucharu Króla. Po krótkim epizodzie w Valencii i świetnych występach w rezerwach, w 2011 roku przeniósł się do Málagi, gdzie stał się jednym z kluczowych zawodników drużyny, prowadząc ją do historycznego awansu do Ligi Mistrzów. Po dwóch udanych sezonach, w 2013 roku przeszedł do Realu Madryt, gdzie spędził dziewięć lat, zdobywając pięć tytułów Ligi Mistrzów, trzy mistrzostwa Hiszpanii oraz wiele innych trofeów, choć mimo wszystko w drużynie ze stolicy Hiszpanii nie pełnił nigdy roli kluczowego gracza.
Latem 2023 roku Isco dołączył do Realu Betis na roczny kontrakt, który został przedłużony do czerwca 2027 roku dzięki jego doskonałym występom. W pierwszym sezonie w Betisie, Isco wielokrotnie był wyróżniany jako najlepszy zawodnik meczu, zdobywając aż 19 takich statuetek. W sezonie 2024/2025 rozegrał 31 oficjalnych spotkań, zdobywając 12 bramek i notując 10 asyst. W La Liga wystąpił w 21 meczach, strzelając dziewięć goli i asystując przy ośmiu trafieniach. W rozgrywkach europejskich, w Lidze Konferencji, Isco wystąpił osiem razy, dokładając dwa gole i dwie asysty, a w krajowym Pucharze Króla zanotował jedną bramkę w dwóch meczach.
2 minutes and 11 seconds of pure Isco magic 🪄 #UECLfinal | @RealBetis pic.twitter.com/LK3baa0oZf
— UEFA Conference League (@Conf_League) May 24, 2025
Manuel Pellegrini w sezonie 2024/2025 konsekwentnie opierał taktykę Realu Betis na ustawieniu 4-2-3-1, które było podstawowym schematem zarówno w rozgrywkach La Liga, jak i w Lidze Konferencji UEFA. W kluczowych momentach sezonu, gdy sytuacja tego wymagała, chilijski szkoleniowiec eksperymentował z innymi ustawieniami, w tym 4-3-3, bądź 4-4-2, lecz z reguły powracał do preferowanego schematu, uznawanego za najskuteczniejszy w jego filozofii gry.
Real Betis Balompié swój ostatni mecz rozegrał 23 maja 2025 roku. W ramach 38. kolejki LaLiga na własnym stadionie zremisowali 1:1 z Valencią. Jedynego gola dla Betisu zdobył Antony w 40. minucie spotkania po asyście Isco, który zanotował w ten sposób swoją ósmą asystę w sezonie. Była to również piąta bramka brazylijskiego skrzydłowego. Valencia wyrównała po przerwie, Rafa Mir trafił w 75. minucie po podaniu André Almeidy. W wyjściowym składzie Betisu znaleźli się: Adrián; Ruibal, Natan, Bartra, R. Rodríguez; Altimira, Fornals; Antony, Isco (kapitan), J. Rodríguez; Hernández. W drugiej połowie na boisku pojawili się również: Cédric Bakambu, Abde Ezzalzouli, William Carvalho, Nobel Mendy oraz Romain Perraud.
Tarczyński Arena, stadion, na którym odbędzie się wielki finał, fot. UEFA Conference League
Najnowsze atykuły

Real Betis - Chelsea Londyn typy i kursy (28.05.2025) Kto wygra?
28.05.2025 06:11
Kadra Chelsea na finał Ligi Konferencji!
27.05.2025 20:10
Acheampong: Gra w Lidze Konferencji pozwoliła mi zdobyć niebywałe doświadczenie
27.05.2025 16:48
Cucurella: Mam nadzieję, że zakończymy sezon na wysokim poziomie
27.05.2025 09:59
Colwill: Walczyliśmy do końca i daliśmy radę
26.05.2025 15:11
James: Cieszymy się z wyniku, ale musimy się skupić na nadchodzącym finale
26.05.2025 09:40
Skrót: Nottingham Forest FC 0:1 Chelsea FC
25.05.2025 21:13
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.