Po stosunkowo jednostronnym spotkaniu, Chelsea pokonuje BATE 3:1. Dla The Blues trzykrotnie strzelał Loftus-Cheek, dla gości bramkę honorową zdobył Rios. Po trzech kolejkach drużyna ze Stamford Bridge przewodzi tabeli swojej grupy Ligi Europejskiej z kompletem punktów.

Chelsea bardzo szybko napoczęła swojego rywala, bo już w 2. minucie spotkania. Akcję prawą stroną przeprowadził Zappacosta, gdzie minął jednego rywala, a następnie posłał piłkę po ziemi do ustawionego w polu karnym Loftus-Cheeka. Młody Anglik zachował zimną krew i pewnie umieścił futbolówkę w bramce.

W 8. minucie było już 2-0. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Williana, najlepiej w polu karnym odnalazł się Ruben Loftus-Cheek, który po raz drugi w dzisiejszym meczu umieścił piłkę w bramce. Znakomity początek spotkania dla wychowanka Chelsea.

Przez dalszą część pierwszej połowy Chelsea kontrolowała jej przebieg, skutecznie neutralizując jakiekolwiek zagrożenie ze strony rywala. Stworzyła sobie również kilka dogodnych sytuacji, które jednak nie zostały zamienione na bramki i do szatni zawodnicy The Blues schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.

W 54. minucie meczu hat-tricka skompletował Ruben-Loftus Cheek. Anglik znalazł się przy piłce po nieudanym dryblingu Pedro i precyzyjnym strzałem zza pola karnego umieścił piłkę przy dalszym słupku bramki. Bramkarz BATE co prawda dotknął futbolówki, jednak nie był w stanie uchronić swojej drużyny przed stratą trzeciego gola.

W 60. minucie doszło do wartego odnotowania wydarzenia – na boisko wszedł 17-letni Callum Hudson-Odoi, dla którego był to pierwszy występ dla pierwszej drużyny w tym sezonie. Młody Anglik zmienił Pedro.

W 79. minucie moment radości zapewnili swoim kibicom zawodnicy BATE. Po dobrze wykonanym rzucie wolnym z bocznej strefy boiska, kompletnie niekryty zawodnik gości wbiegł w pole karne i z najbliższej odległości umieścił piłkę w bramce bezradnego Arrizabalagi.

Do końca spotkania działo się już niewiele i Chelsea może dopisać do swojego dorobku kolejne trzy punkty. The Blues rozegrali dzisiaj dobre spotkanie, cieszyć może świetny występ Ruben Loftus-Cheeka, jednak stracona bramka potwierdza tezę, że gra defensywna Chelsea w tym sezonie jest daleka od ideału.

Chelsea – BATE 3:1 

Chelsea: Arrizabalaga; Emerson, Christensen, Cahill, Zappacosta; Kovacić (77' Kante), Fabregas, Loftus-Cheek; Willian (57' Moses), Giroud, Pedro (60' Hudson-Odoi)

BATE: Szczerbicki; Wołodko, Filipienko, Filipović, Rios; Hleb (59' Ivanić), Dragun, Baga; Stasiewicz, Signiewicz (71' Touminen), Skawysz

Źródło: własne