Mecz wagi ciężkiej. Crystal Palace - Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 09.04.2021 20:29 / Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 22:59Już w sobotę na Selhurst Park Chelsea zmierzy się z Crystal Palace. Nastroje w obozie gości są na pewno o niebo lepsze po spotkaniu z FC Porto w Lidze Mistrzów, ale większy wpływ miał na to wynik niż sama gra. Thomas Tuchel wciąż nie znalazł sposobu na problemy z ofensywą, a za zdobywanie bramek wziął się nawet boczny obrońca. Przed decydującą fazą sezonu może warto postawić na sprawdzone opcje i przeprosić się z kilkoma graczami, którzy do tej pory pojawiali się na boisku nieregularnie.
Porto stworzyło więcej okazji, w pierwszej połowie mogło i powinno prowadzić, a w Chelsea ożyła filozofia Jose Mourinho. The Blues wyczekali przeciwnika, wybronili się, a następnie wykorzystali dwa prezenty od podopiecznych Sérgio Conceição i ostatecznie mają to, po co pojechali do Sevilli. Przed rewanżem są w doskonałej pozycji wyjściowej.
Nie milkną echa bezbarwnej gry Timo Wernera i Kaia Havertza. Od ile drugiego z nich broni ponowne wrzucenie na obcą mu pozycję, o tyle byłego napastnika RB Leipzig nic nie usprawiedliwia. Snuł się po boisku jak cień. Gdy już zaczynał napędzać akcję, potykał się o własne nogi i gubił piłkę. Nie wykonał żadnego kluczowego podania, nie oddał celnego strzału, ani razu nie przykuł uwagi.
Co najdziwniejsze, biorąc pod uwagę miejsce rozgrywania meczu i wcześniejsze doświadczenia, Thomas Tuchel nie zdecydował się postawić na Oliviera Giroud. Francuz, który w tym sezonie Ligi Mistrzów strzelał ja na zawołanie, wciąż czeka na swoją szansę i być może w końcu ją dostanie w spotkaniu z Palace.
Innym pomijanym ostatnio piłkarzem jest Callum Hudson-Odoi. Anglik, który wydawał się być największym wygranym zmiany trenera, dawno na boisku nie zaznaczył wyraźnie swojej obecności. Biorąc pod uwagę formę Hakima Ziyecha, a także nieudolność pozostałych graczy ofensywnych, rozsądnym byłoby szukanie nowych rozwiązań, a przynajmniej powrót do już sprawdzonych. Być może wygra także wariant oszczędnościowy i szansę gry dostaną piłkarze wypoczęci, jak Marcos Alonso czy Tammy Abraham. Z tyłu głowy wciąż pozostaje rewanż z Porto we wtorek.
Crystal Palace historycznie nie jest dla Chelsea przeciwnikiem bardzo wymagającym. Na 57 dotychczasowych spotkań Orły wygrały jedynie dwunastokrotnie. Ostatnie dziesięć potyczek to niemal totalna dominacja The Blues, którzy osiem razy schodzili z boiska z tarczą. W 2017 roku The Eagles udało się jednak zranić lokalnych przeciwników zarówno na Selhurst Park, jak i Stamford Bridge. Co ciekawe, pierwszy mecz pomiędzy zespołami z Londynu miał miejsce w 1906 roku, w ramach FA Cup, a drużyna Crystal Palace pokonała Chelsea aż 7:1!
W pierwszym meczu obecnych rozgrywek padł wynik 4:0 dla gospodarzy. Bramki dla podopiecznych Franka Lamparda zdobywali Ben Chilwell, Kurt Zouma i Jorginho. Choć jutrzejszych przeciwników dzieli 13 punktów w ligowej tabeli, na pewno nie będzie łatwo sforsować obronę Palace, zwłaszcza, jeśli Thomas Tuchel ponownie wybierze taktykę wyczekiwania. Nie od dziś wiemy, że o ile w obronie Chelsea potrafi być monolitem (nie było to normą za czasów Franka Lamparda), o tyle atak to wciąż praca u podstaw.
Stawką spotkania nie tylko trzy punkty, ale także miejsce w top 4. Crystal Palace piastuje bezpieczne 13-te miejsce i ma 12 punktów przewagi nad strefą spadkową. Dla Chelsea kluczowe będzie zarówno spotkanie z Orłami z Selhurst Park, ale także to, co wydarzy się w niedzielę i poniedziałek. Na Stamford Bridge już nic nie zależy tylko od piłkarzy The Blues, a trzeba liczyć na stratę punktów przez Tottenham w meczu z United, West Ham w starciu z Leicester i Everton, który dopiero w poniedziałek zmierzy się z Brighton. Być może dopisze także forma Liverpoolu, który na własnym stadionie zmierzy się z Aston Villą.
Przewidywany skład Chelsea:
Mendy; Azpilicueta, Christensen, Rudiger; Hudson-Odoi, Kovacic, Kante, Alonso; Ziyech, Pulisic; Abraham
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Dublet Amerykanina 4-1
Kurde nie będzie czystego konta ;(
Za nami 45 min.gra wygląda dobrze ALE nie mecz jeszcze trwa:)
Na Porto jest realne wyjść bez kalsycznej ..9..?Jak sądzicie?
Patrząc na to że mamy 2 bramki zaliczki to jest całkiem możliwe
Abrahama uważam nie będzie gotowy na ten mecz , Giroud mógł by zagrać ale nie gra tyle minut ostatnio co Havertz więc uważam że Tuchel może wybrać Niemca ale nie raz już potrafił zaskoczyć wyborami 11 więc wszystko jest możliwe.
Powiem tak Niebiescy.Chciałbym żeby już tak zawsze Chelsea grała.Wspaniała 1 połowa, druga ma być taka sama
Ciekawostka: pierwszy raz za Tuchela strzeliliśmy więcej niż 2bramki
To co dzisiaj gramy to majstersztyk, mam nadzieję że w 2 połowie nie zwolnimy tempa
3-0 Zouma , nie ma pytań , oklaski się należą, Mount arcydzieło asysta
Co tam się dzieje?
Idą kurde idą ,,!!!
2-0 Pulisic WTF co za start !
KAI HAVERTZ !
Liverpool nas wyprzedził , zero luzu , musimy wygrać ten mecz , po 3 pkt !
Ten mecz będzie niestety trudny dla nas,CP to zawsze jest trudny rywal.Mimo wszystko liczę na 3 pkt,po ciężkiej walce do ostatniego gwizdka
Dlaczego mecz wagi ciężkiej ? Nie. Zwykły mecz ligowy z ligowym średniakiem. Trzeba ich wypunktować. Najlepiej po dobrym meczu i odblokowaniu naszych napastników.
Nie zgadam się, że Tuchel wystawi częściowe rezerwy żeby oszczędzać siły na Porto. Myślę, że ten mecz może być trudniejszy i ważniejszy niż rewanż z Porto. Tam możemy z Porto zremisować po średnim występie a tu trzeba wygrać bo walka o top4 jest chyba priorytetem.
Sensacja na Etihad Leeds wygrywa z Man City 2-1 , Man Utd wygrał , teraz Leeds to czemu Chelsea miała by nie wygrać z The Citizens ;)
Boję się, że Alonso wyjdzie w pierwszym składzie. Możliwe, że Tomek da odpocząć Chilwellowi, ale jak już to niech zastąpi go Emerson nie Alonso.
Ogólnie pewnie wyjdziemy trochę słabszym składem oszczędzając siły na Porto.
MUSIMY MOCNO !
Nie ma co się oszukiwać,jutrzejszy mecz to być albo nie być w top4,wygrywając z CP to będzie miało pozytywny wpływ po meczu jak i przed meczem rewanżowym z Porto w LM.
Roszady są wskazane,bez dwóch zdań mówiąc delikatnie jutro nie chce widzieć w składzie Jorginho i Wernera,mają zły okres gry i ławka musi być.
Jutro nie chce widzieć nas w ustawieniu 3-4-2-1 tylko w 3-5-2.
Mendy-Azpi-Christensen-Zouma-Callum-Kovacic-Kante-Mount/GILMOUR-Chilwell-z przodu Girou-Abraham..
Co wy wszyscy macie z tym azpim? Przecież chłop gra piach
Zgadzam się że Tuchel powinien zrobić roszady w składzie, Wernera i Jorginho nie chcę widzieć. Tiago Silva nie zagra bo jest zawieszony więc za jego miejsce zagra pewnie Chiristensen. Skład to chciałbym żeby wyglądał 3-4-1-2 Mendy , Emerson, Rudiger, Chiristensen Azpi, Hadson Odoi . Pomoc Kovacic i Gilmour , Mount na ŚPO i w ataku Abraham z Giroud . Musimy wygrać to spotkanie , CP to wymagający przeciwnik i mają kim postraszyć. Jak chcemy w letnim oknie transferowym powalczyć o takich piłkarzy jak np : Rice, Halland, Aguero , Kounde to musimy być w Top 4 . Wierzę w zwycięstwo ,do boju Chelsea! Swoją drogą dzisiaj El Crasico i obstawiam szczerze że Real wygra , nie będę nikomu kibicował, chcę po prostu żeby były emocje . Niestety to kolejne El Crasico które odbędą się bez Hazarda :(
Z tego co pamiętam Thiago Silva dostał czerwoną kartkę i nie zagra w jutrzejszym spotkaniu (chyba że coś przeoczyłem)
Czerwona za dwie żółte czyli nie ma zawieszenia chyba ze byłyby to któreś tam już żółte kartki
Tak, Thiago Silva jest zawieszony.