Porażka w ostatnich sekundach na Molineux. Wolves 2:1 Chelsea
Dodano: 15.12.2020 20:58 / Ostatnia aktualizacja: 15.12.2020 21:05Piłkarze Chelsea przegrali po golu w doliczonym czasie gry. Goście przegrali drugi mecz z rzędu. Wynik spotkania otworzył Olivier Giroud, a stan meczu wyrównał dobrym strzałem Daniel Podence. W 95. minucie Pedro Neto dał gospodarzom komplet punktów, gdy dobrze wykończył groźną kontrę gospodarzy. The Blues do spotkania z Evertonem mieli 3 miesiące bez porażki, a teraz w drugim meczu z rzędu wracają do Londynu bez jakichkolwiek punktów. Goście nie wykazali się dziś wystarczającym zaangażowaniem i zostali za to skarceni.
Pierwsza połowa spotkania z pewnością nie zachwyciła postronnych kibiców tego widowiska. Pierwsza dobra okazja to dwudziesta minuta meczu i dobre dośrodkowanie Bena Chilwella, które jednak spudłował Olivier Giroud. Francuz nie zwykł marnować takich okazji, jednak przeniósł piłkę minimalnie nad poprzeczką. Dwie minuty później do głosu doszli gospodarze. Pedro Neto oddał nieprzyjemny strzał zza pola karnego, który piłkę dobrze na rzut rożny sparował Edouard Mendy. W 33. minucie mieliśmy pierwszą kontrowersję, gdy Conor Coady dotknął piłki w polu karnym. Sędzia spotkania po analizie VAR uznał to jednak za sytuację przypadkową. W 45. minucie spotkania Kurt Zouma mógł, a w zasadzie powinien, strzelić swoją kolejną bramkę. Francuski obrońca świetnie wyszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego i uderzył w poprzeczkę bramki Rui Patricio. Instynktownie próbował jeszcze dobijać piłkę Olivier Giroud, jednak nie trafił czysto w piłkę. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.
Druga część meczu zaczęła się świetnie dla gości. Już cztery minuty po rozpoczęciu gry Olivier Giroud otworzył wynik tego spotkania. Ben Chilwell dośrodkował do Francuza, a ten uderzył w kierunku bramki Wolves. Rui Patricio obronił strzał, jednak nieczysto interweniował i system goal-line technology potwierdził, że piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową. W 66 minucie spotkania Daniel Podence zatańczył sam w polu karnym Chelsea, uderzył na bramkę Mendy'ego i pokonał bramkarza gości. Piłka jeszcze otarła się o jednego z graczy Chelsea. Akcja bramkowa została poprzedzona rzutem rożnym, który jednak nie należał się gospodarzom, gdyż to jeden z zawodników Wolverhampton jako ostatni dotykał piłki przy strzale kolegi. W 76. minucie meczu gorąco się zrobiło się w polu karnym gości, gdy dobrą sytuację miał Nelson Semedo. W 80 minucie sędzia podyktował rzut karny po faulu Reece'a Jamesa. VAR sprawdzał tę sytuację i jak się okazało, ofensywny zawodnik gospodarzy popisał się piękną symulką. Nie pozostało nic innego, jak zmienić decyzję i oddać piłkę dla graczy Chelsea. Gdy wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami, Pedro Neto zdobył zwycięską bramkę po szybkiej kontrze gospodarzy. The Blues w drugim meczu z rzędu uznają wyższość rywala.
Wolves 2:1 Chelsea
Składy:
Wolves: Patricio - Boly, Coady, Saiss - Semedo, Dendocker (46. Otasowie), Neves, Marcal - Neto, Silva (61. Traore), Podence (90. Vitinha)
Chelsea: Mendy - James, Zouma, Silva, Chilwell - Havertz (72. Kovacić), Kante, Mount - Pulisic, Giroud (72. Abraham), Werner
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Teraz leci ważne spotkanie dla tabeli :)
Hahaha Arsenal przegrał 2-1 z Evertonem , są już na 15 albo 16 miejscu . W międzyczasie Najlepszy piłkarz 2020 roku zdobywa dwie bramki . Brawo Lewy!! ;)
City gówno grali,a i tak 3 pkt.zgarnęli
A Klopy niestety cisną konkretnie
WTF jak było 3-0 to wyłączyłem TV a teraz sobię patrzę na wynik a tu ile.. 7-0 . To Liverpool się mocno umocnił na pozycji lidera.
O:7 z CP,i weź tu nie doceniaj takiej drużyny.
Bez wątpienia są mocni fizycznie i psychicznie.
Dostali konkretny oklep od Aston Villi, kontuzjowany jest miedzy innymi Jota czy van Dijk, a i tak wypruli przed szereg i jeszcze mają najlepszy bilans bramek. Różnica poziomów. Wątpię, że Frank z nas zrobi taką maszynę w przeciągu nawet 2/3 sezonów.
Niestety, ale martwię się, że zostaniemy takim drugim City - niby wydajemy dużo kasy, całkiem dobrze gramy, ale jakimś trafem nigdy nie wygramy ligi.
I ten nieszczęsny remis z świętymi
Nic dziwnego jak jak po dwóch porażkach ma się -6 pkt.
Ścisk w tabeli może taki być,zamieni się układ tabeli pod warunkiem jak któraś z drużyn złapie passę 6/7 np.meczów wygranych a przeciwnicy będą dalej tracić punkty.
Liczę mocno na pozytywną reakcję w naszym wykonaniu w nadchodzących meczach ale z drugiej strony nic samo się nie zrobi,chęci to nie wszystko.
Lampard musi zacząć być kreatywny i nie tkwić w jednym ustawieniu dodając że grają w tym zawodnicy na nie swoich pozycjach.
Ale Lampard też jest człowiekiem i uważam że czas jest na spotkanie drużyny w czterech ścianach plus sztab,i bezwzględne omówienie tych dwóch porażek.
Musi na już pokazać się pozytywny duch walki,bo słyszałem wypowiedzi i martwią mnie to troche że drużyna jest zmęczona.
Przecież zaczynany być najgorszy okres meczy co 3 dni a my mamy być zmęczeni?
Oby to był absurd lub jakiś wymysł!
MUły już przed nami,w dodatku jeszcze mecz zaległy mają.Coraz lepiej ta tabela wygląda ;/
Tabela zmienia się jak w kalejdoskopie kolego. Za parę kolejek jak Liverpool złapie dołek formy mogą spaść na 5-6 miejsce, a Chelsea może być liderem, to samo United. Za duży jest ścisk.
Dziś na Anfield grały dwa najmocniejsze obecnie zespoły ligi. Świetny mecz. Mam nadzieję, że Lampard oglądał i widział jak ma wyglądać gra drużyn bijących się o mistrza. Jose wykonał świetną robotę z kogutami. Po raz kolejny udowodnił że jest światowej klasy trenerem.
Na tym właśnie polega obecna róznica w sposobie i poziomie gry obu drużyn [Kogutów i Chelsea] -osoba trenera. Kurczaki z Mou u sterów wykonali duży postęp praktycznie od razu. Portugalczyk dokonał transferów takich jakich chciał, a następnie wszystko umiejętnie poskładał. Frank dostał piłkarzy jakiś chciał [ nieporównywalnie droższych], jednak miota się, popełnia szkolne błędy. Niestety ale wolałbym aby uczył sie fachu trenerskiego w jakiejś fabi, a potem wsiadał za sterami Ferrari. W innym przypadku doprowadzi maszynę do katastrofy...
A kto powiedział otwarcie że idziemy na mistrza w tym sezonie?
Wiele trenerów w Premier League mówi o tym że mamy predyspozycje na mistrzostwo ale też chcą na nas zrzucić większą presję.
Mecz z WH będzie bardzo istotny po dwóch porażkach z rzędu,i teraz będzie prawdziwa presja ciąży na naszych zawodnikach jak i Lampardzie.
Sami podstawiamy sobie nogi. Slabo to wszystko wyglada. Niemcy nic nie graja, ba w zasadzie nikt nic nie gra oprocz Giroud. Kto by sie spodizewal co?
Koniec Liverpool wygrał jakimś cudem, ale mecz 2-1 .Jose będzie zły ojj ojj . ;)
Niestety lipa że klopy wygrały.
Dziś znowu Everton robi niespodziankę i zabiera pkt lisom.Teraz tylko żeby kury wygrały,albo żeby remis był.
Jest 87 minuta i jest 1-1 Liverpool vs Toterham.
O Leicester City przegrali z Evertonem 2-0!
Ktoś ogląda Liverpool vs Toterham?
Ciężko szukać po takim meczu pozytywów. Najbliższy terminarz też nie jest łaskawy, bo gramy co kilka dni i to jeszcze dwa razy derby, a potem z AV na koniec roku. W tych trzech meczach chciałbym w każdym chociaż remis ugrać, ale realnie patrząc będzie dobrze jak wygramy choć w jednym meczu. Musi wrócić Hakim, skład musi odpocząć do tego 12-ego stycznia i myślę, że wtedy wróci dobra gra. (Wiem, że jeszcze 10-ego jest puchar, ale w tym meczu liczę na rezerwy zmieszane z akademią, zamiast głównego składu).
Ja też nie jestem zadowolony z decyzji Lamparda, ale nadal myślę żeby z oceną poczekać na zakończenie sezonu. Ostatnio każdy zespół z topu zalicza jakieś wpadki, więc to nie tyczy się tylko Chelsea. Mecze co 3 dni na pewno męczą i to wychodzi w takich spotkaniach. Mam tylko nadzieję, że w końcu zacznie się to wszystko prostować, kontuzje się skończą, a Frank wyciągnie wnioski z takiej porażki. Najważniejsze żebyśmy na koniec zobaczyli Niebieskich (co najmniej) w top4. Teraz nie ma co krzyczeć na zwolnienie trenera, albo wieszać psy na Havertzie i Wernerze. De Bruyne, Salaha i Lukaku też szybko odpuściliśmy i na dobre nam to nie wyszło.
wsumie to nie ma co się dzwić trochę tak sobie myśle nie tacy gubili zgrani punkty my musimy się zgrać jeszcze lepiej , już na początku mówiłem jak będziemy 3 w lidze max 2 to już będzie super troszkę dalej w lm zgrać się bardziej i będzie super przyszły sezon będzie nasz napewno jak jeszcze wkońcu nabędziemy śo z topu !!!
Ja nie wiem... do ostatnich 2 meczy w komentarzach było, że idziemy na mistrza.. Lampard poukładał wszystko co z tego ze Werner nie strzela inni strzelają on się odblokuje, Havertz miał covida cięzkiego, musi sie dostosować bla bla bla..... Wiem 2 porażki naszych ulubieńców bolą... jeszcze w takim stylu.... ale zmiana nastawienia na tą drużyne po 2 meczach aż taka diametralna????? jak wygrają następne 3 mecze to na odwrót będziecie pitolić???
Osobiście nigdy nie twierdziłem, że idziemy na mistrza. Przynajmniej nie w tym sezonie. Bądźmy realistami. Liczyłem bardziej na spokojne miejsce w czwórce. Zauważyłem ostatnio, że drużyna grała nieco lepiej, ale daleko mi było do hurra-optymizmu. Jak widać po ostatnich dwóch meczach obawy o to, że Frank sobie nie radzi były uzasadnione. Powróciliśmy do punktu wyjścia - ze sposobem gry, zaangażowaniem i przygotowaniem taktycznym do meczu.
Pokonalismy troche ogórków a teraz Wolves i Everton nas troche zweryfikowały.
Werner to musi chyba korki zmienić zachciało mu się reedycji z 2011 i wogóle piłki nie może opanować japierdole , thiago nic nie mam ale zaczyna grać średniaki jak w psg i środek tyłu znowu leży , giruu jest dobry ale on jest na niektóre mecze dobry tu jak chcemy grać dłuższą piłkę rywal się nie broni to musi być abraham co wybiegnie chociaż trochę giruu nawet z zastawianiem się miał problem nie wiem o co chodziło po co on jest zero dłuższej piłki do wernera i za mało idziemy na piłkę tylko od piłki i patrzymy jakie ruchy zrobi zawodniku niektórzy tak czekali podejdz bo rozgrywają se spokojnie nam tak nie dawali na piłkę kurwa krótko przesunąć i są nasi wkońcu a rozgrywać to my se pozniej możemy chwile takie były że rozciągaliśmy i tak powinno wyglądać nie my tylko oni powinni biegac... załamka ale wierze że obudzimy się bo niecałe 2-3 tygodnie temu graliśmy a teraz zapomnieliśmy ...
Przeanalizowałem trochę grę Lipska i Leverkusen z ubiegłego sezonu i nie ma co się dziwić, że nasze nowe nabytki grają jak grają. Nasze wczorajsze ustawienie 4-3-3 jest nastawione pod typowych kozaków na skrzydłach jak Pulisici Zyiech jak w Liverpoolu Salah i Mane jak w City Sterling i Mahrez czy jak. Havertz nigdy nie będzie miał predkosci jak oni. On nawet w Bayerze grał srednie mecze na PS. Najwięcej dawał drużynie jako środkowy napastnik albo 10 w ustawieniu 4-2-3-1. Tymczasem jest rzucony co mecz na inne pozycje, a wystawienie go na skrzydle z Evertonem to już była porażka. Z Wernerem jest jeszcze lepiej. Gość na początku sezonu był najlepszym zawodnikiem Chelsea jak grał na ŚN. i chyba po to został ściagany bo wiadome było, że Giroud już ma swoje lata, a Abraham nie da nam tyle jakości. W Lipsku grał ciągle albo jako typowy napastnik. Negelsman często zmieniał ustawienia. Grali :4-1-2-1-2, 3-4-2-1, 4-4-2, 4-2-1-3 i zawsze grał w ataku albo sam albo jako drugi napastnik. Tymczasem jest rzucany na pozycje na której grał kiedyś Hazard. Przypomnijcie sobie jak Belg grał jak próbowano go wystawiaś w środku ataku. Kompleetnie sie marnował. Albo jak z Kante chciano zrobić ofensywnego pomocnika. Zacznijmy grać piłkarzami na swoich pozycjach a dopiero potem ich rozliczajmy ze swojej gry.
*3 linija - ,,czy jak Mbappe i Neymar w PSG.
Dokładnie tak. Dziwne jest, że zwykli kibice amatorzy to widzą, natomiast Frank nie.
Skoro napisałeś, że nie możemy rozliczać piłkarzy, ponieważ nie grają na swoich nominalnych pozycjach, w takim razie zacznijmy rozliczać trenera, który podejmuje tak irracjonalne, szkolne błędy w prowadzeniu drużyny.
Na razie wszyscy młodzi i "obiecujący" trenerzy zawodzą. Przypadek|? Nie sądzę. Po prostu doświadczenia, charyzmy, pozytywnego cwaniactwa nie kupisz.
Adamo,mówisz wszyscy młodzi trenerzy zawodzą,Guardiola
tak doświadczony trener,a wczoraj zaledwie marny remis z drużyną która tonie w spadkowej części tabeli ;)
Guardiola ma słabszy sezon, ale i tak skończy przed nami. Ewenementem jest dla mnie Ole, który mimo totalnej słabizny i "mułowatości" jaką grają także skończy wyżej w tabeli. Tylko Lampard ciągle ma pod górkę...O Artecie nie wspomnę.
Szkoda gadac. Bedziemy drugim.dortmundem bez dobrego trenera,nic nie mam do lamparda ale chyba za wczesnie bylo na objecie chelsea. Bvb w tamtym sezonie tez swoim transferami byli w gronie faworytow ale bez trenera lipa wyszla z tego
Obawiam się ,że z taką grą to Legionovia, Znicz Pruszków i Pelikan Łowicz daliby nam radę.
No może jest w tym co wyżej trochę przesady .. ale nie za dużo.
C..., d... i kamieni kupa.
Czytam komentarze bo meczu nie oglądałem zaznaczam,mówiłem że daleka droga co do mistrzostwa.
Drużyna musi uczyć się,takie porażki muszą wyjść nam na dobre,nie ma innej opcji,pokażą charakter jaki tkwi w drużynie w nadchodzących meczach ale chyba każdy jest świadomy że presja w sposób negatywny staje się duża.
Wiele osób mówi o zmianie ustawienia ,pytanie teraz w jaki sposób grać zmienioną taktyką?
Chce podkreślić że w ofensywie chce widzieć Wernera i Girou.
4-1-2-1-2.
Mendy-James-Silva -Zouma-Chilwell-Kante-przed nim Havertz-Mount-Ziyech-Girou i Werner w ataku.
Gra bez skrzydłowych,Werner bliżej Girou nie będzie grał z konieczności na boku i może w końcu będzie atakował że środkowej części boiska.
Jest to uważam rozwiązanie..
Dokladnie,tez bym gral takim ustawieniem. Bo pulisic na.skrzydle a mount tak jakby dubluje jefo pozycje
Z taką grą to będziemy się bić co najwyżej o top4. Takimi meczami jak dziś przegrywa się mistrzostwo. To samo może powiedzieć dziś Guardiola.
Męczymy się w ataku. Zero pomysłu na zaskoczenie. Tylko klepanie schematyczne do boku i wrzutki bocznych obrońców. Ale co gorsze, brakuje nam też zadziorności i dynamiki. Drużyna idąca na mistrza musi mieć te cechy.
Tak jak piszecie trzeba koniecznie sprawdzić znowu Wernera na szpicy. Jak są braki na skrzydłach to mogą tam wystąpić James i Mount. Jak patrzę na naszą grę to myślę, że w poprzednim sezonie graliśmy lepiej bez tych transferów.
Oczywiście nie skreślam Franka. Ale po tych dwóch porażkach myślę, że Romek zadzwoni do Pauricio Pochettino zapytać co tam u niego słychać ;)
Już powinien dzwonić !
Mecz na chodzono... Niestety... Wilki grały do końca i ugrały. Nie mamy kreatora prócz Ziyecha. Może Kai na śpo się otworzy, no i potrzeba tego 4 skrzydłowego, Werner to napastnik.
Ciężko zebrać myśli po takiej żenadzie.
Nasze magiczne transfery prezentują się wyjątkowo... beznadziejnie. Jak Hazard przyszedł do klubu to praktycznie z miejsca stał się podporą zespołu. Werner formę zostawił w Lipsku i raczej nie zamierza po nią wracać. Havertz - nie znałem jego dokonań przed transferem. Dzisiaj, gdyby nie youtube, powiedziałbym, że gość przyszedł ze średniaka Ekstraklasy. A największy magik, więcej leczy kontuzje niż gra. Nieważne.
Ważne jest to, że zachłysnęliśmy się kilkoma meczami bez wpuszczonej bramki, a nie widzimy największego problemu. Nasz trener nie ma zupełnie pomysłu na grę tej drużyny. Szarpie się, próbuje, czasem coś wpadnie... Finalnie, gramy piach. Wracam do swojej opinii sprzed 'ery Mendy'ego' - Lampard nie nadaje się jeszcze na ten poziom. On nawet nie próbuje zmienić ustawienia, widząc że nie ma skrzydłowych. Na siłę, nadal wciska tam Wernera (swoją drogą, czy on zagrał chociaż jeden mecz na szpicy?).
Allegri i Poche czekają.
Dokładnie. Widziałeś dzisiejszy środek pola? Wszyscy byli przyklejeni klejem do boku, a dodatkowo kazał jeszcze obrońcom grać wyżej. Wyszło z tego to, że graliśmy jak Arsenal, co nie ma rozgrywającego. Można winić Havertza, można winić Wernera, można winić każdego, ale najbardziej spieprzył Lampard.
Też mam pretensje do Lamparta, który nie potrafi reagować, a to przecież charakteryzuje kreatywnych, obiecujących trenerów.
Dlaczego Werner gra na skrzydle? Dlaczego Pulisic w drugiej połowie gra na prawej stronie? Dlaczego Pulisic, który w meczu z Evertonem nie znalazł się na ławce, dzisiaj gra pełne 90 minut [ wyraźnie spuchł w drugiej połowie...]? Dlaczego wciąż gra Havertz, który nie daje absolutnie nic drużynie? Dlaczego zamiast niego nie grał od początku Kova? Przecież to są podstawy. Lampard rusz głową, zmień ustawienie! Wiem, mamy problem z kontuzjami i nagromadzeniem spotkań, ale każdy je ma! Nie możemy dalej grać w taką frustrująca kratkę!
Werner tragedia, Havertz nie lepszy. Ogólnie widać tez duże zmęczenie, gramy ciagle te ważniejsze mecze jednym i tym samym składem a zmiany są gdy być muszą czyli gdy są kontuzje. Z drugiej strony patrząc na ławkę to nie mamy kogo z niej wpuścić. Poza Abrahamem nie było dziś na ławce ofensywnego zawodnika! Gdzie Anjorin chociażby? Trzeba koniecznie kupić kogos na skrzydło. Jeszcze jedna rzecz. Po pierwszych meczach Mendiego wszyscy go chwaliliśmy ale ostatnie mecze to błędy Senegalczyka. Dzisiaj tez za szybko zrobił krok ku dalszemu słupkowi i puścił pierwszą bramkę. Oby to tylko spadek formy
Pulisic zagrał całkiem nieźle , był aktywny ale Havertz i Werner to tragedia. Następnym meczu muszą zagrać 3-4-2-1 ( Mendy Chinwell Zouma Silva Azpi James Kante Kovacic Mount Pulisic Giroud) Mam nadzieję że to taki chwilowy kryzys . Popatrzymy na tabelę przewaga jest bardzo mała między jednym a drugim więc na taką grę nie możemy sobie pozwolić. Lampard musi przemyśleć ten mecz i zmienić ustawienie . Dramat w skrócie no ale i tak zawsze lepiej niż Arsenal
Skoro w kontekście naszej gry pojawia się nazwa Arsenal to znaczy że jest źle:]
Wg mnie Pulisic zagrał nieźle w pierwszej połowie. W drugiej już go nie było widać na boisku.
Frank myśli że jednym systemem gry, jednym ustawieniem zdoła rozegrać cały sezon. Obawiam się , że nie na tym polega poważna trenerka...
Wstyd panowie!!!!! brak kreatywności brak wszystkiego a tak naprawdę brakuje ducha drużyny kogo tu wyróżnić naprawdę ciezko???
Wstyd panowie wstyd?????
Meczu nie oglądałem bo jestem w pracy,wspomniałem przed meczem jak zawodnicy zareaguje na porażkę z Evertonem,niestety kolejny mecz przegrany i mamy -6 punktów.
Oby to nie był jakiś kryzys większy,uważam że każdej drużynie może przytrafić się porażka i nawet dwie pod rząd.
Lampard miał nad czym pracować i teraz tym bardziej będzie miał.
Może za dużą pewność siebie drużyna w pewnym momencie miała i to przez to obecna sytuacja nastała?
Takie porażki spowodują że spadniemy w układzie tabeli.
Ale wiesz, że to nie chodzi o to żeby Frank miał cały czas dokładanej pracy. Chodzi o to aby tych błędów i niedoskonałości było coraz mniej. Trzeba skupić się na udoskonaleniu i kreacji jakiegoś stylu. Po co robimy dwa kroki do przodu, tylko po to aby zaraz zniweczyć wszystko wycofać się o trzy? Takiej drużynie jak Chelsea 2 porażki pod rząd nie przystroją. Z kim mamy wygrywać mecze?
Z barnsley :)
Ten havertz to jakiś żart gość nie nadaje się na tą ligę gra straszny piach po co w ogóle go wypuszcza do pierwszego składu
Pewnie w kontrakcie ma określoną liczbę meczy
I dalej nie mamy napastnika
z tobą jest coś nie tak?
Sorry ale mam taki ból dupy
Nie mogę patrzeć jak oni grają:/ moim zdaniem transfery w ofensywie nic nie wniosły totalnie. Dalej Chelsea nie ma skuteczności w ataku i kogoś kto może strzelać gola za golem. Poza poprawą w defensywie ten zespól gra identycznie jak w poprzednim sezonie. Czemu Frank nie potrafi zrobić kilku zmian jeśli zespół jest bezsilny? Czemu nie możemy spróbować gry z Jamesem i Chilwellem na skrzydłach. Znów ten drewniany Hawertz. To ma być największy talent młodego pokolenia? On ani nie drybluje, ani nie jest szybki, ani kreatywny, podawać nie ma siły...
I brawa dla wolves bo im się chciało to teraz pewnie spadamy
To nie była porażka w ostatnich sekundach, jak mówi tytuł artykułu. To była porażka, która zaczęła się a znacznie wcześniej. Zaczynam się poważnie martwić. Jesteśmy w kluczowym i najbardziej wymagającym etapie sezonu, jednak gramy coraz gorzej. Pierwsza czwórka? Z taką grą skończymy na miejscu 10, ponieważ wyprzedzą nas wszyscy średniacy.
Odzwierciedleniem meczu była postawa Wernera, który zagrał SZOKUJĄCO! Obserwowałem go i zauważyłem kompletny brak zaangażowania. Same straty w ofensywie i olewanie defensywy [ dreptał, unikał kontaktu...].
Niepokojąca postawa zespołu i trenera.
Nie będę nic pisał na temat meczu. Po prostu napiszę - ja pierdole co za wstyd. Dziękuję.
Jestem załamany, mieć mecz po kontrolą a tu takie jaja, mówiłem przed meczem jak wilki nawet bez Jimeneza są groźne i trzeba być przygotowanym na maksa . Do Lamparda pretensji nie mam bo to nie jego wina. Zmiana za Giroud nie wiem czy była potrzebna bo Abrahamam dużo nie dał. Ja wiem że jest grudzień i do końca sezonu jest dużo czasu ale tak grać nie można.
Ale słaby mecz. Atak nie istniał. Pulisic coś szarpał ale Werner się zaciął. Giroud strzelił bramkę ale tez jest pasywny. Havertz nie tak słabo jak z Evertonem ale poniżej oczekiwań. Masa niedokładności. Z taką grą na pewno o mistrza bić się nie będziemy.
Idźcie w uj z taką grą.Taka fortuna wydana na transfery,a drugi raz przegrywamy z drużyną która jest w dołku.Abramowicz powinien tam wpaść do tej szatni i wszystkich tych kopaczy zrównać z błotem.Jedynie tego Girka szkoda,strzela gola,a ci nie potrafią utrzymać tego prowadzenia do końca.
Nie wiem po co marnujemy Wernera na skrzydle... Jak grał na ataku to było dobrze i tego się powinniśmy trzymać.
Jak ktoś już pisał brakujacych skrzydłowych możemy uzupełnić przesuwajac tymczasowo Jamesa na skrzydło a na jego miejsce na prawej obronie Azpi. Myślę, że to jest opcja warta spróbowania, bo że to co chcemy teraz robić nie działa to już wiemy.
Od dawna tak mnie nie cieszyła porażka sorry ale jak nikomu się nie chce to tylko można się śmiać