W ramach drugiego meczu 1/4 finału Ligi Europy, Chelsea podejmowała Slavię Praga na Stamford Bridge. Chelsea po męczącej rywalizacji pokonała Czechów 4:3 tym samym meldując się w półfinale rozgrywek. 

Chelsea zaczęła spotkanie pewna swego. Od samego początku chcieli zdominować grę w środku pola i szybko zdobyć bramkę. Już w 5 minucie The Blues wyszli na prowadzenie. N'Golo Kanté uruchomił Pedro, który wymieniając podania z Azpilicuetą zagrał futbolówkę do Girouda. Francuz wyłożył piłkę i Pedro strzałem obok bramkarza wyprowadził Chelsea na prowadzenie. Chelsea nie zatrzymywała się. Już w 9 minucie Hazard wbiegł pole karne, zagrał do Pedro, który strzałem w słupek odbił piłkę od Delego i tak oto gol samobójczy szybko zmienił wynik spotkania. 

The Blues chcieli zapewnić sobie awans jeszcze w pierwszej połowie. Po przechwycie w środku pola, Pedro wbiegł w pole z piłką, wyłożył ją Giroud i Francuz mógł cieszyć się z dziesiątej bramki w tej edycji Ligi Europy dla Chelsea. Slavia nie chciała pozostawać gorsza. Po rzucie różnym w 26 minucie Soucek strzałem głową wpakował piłkę do bramki Kepy. Rozwścieczona Chelsea ruszyła do ataku. Hazard podał do Emersona, który znalazł w polu karnym Girouda. Jego strzał został obroniony przez Kolara, jednak blisko był Pedro, który dobił piłkę i podwyższył rezultat spotkania. Początek spotkania był bardzo intensywny, dlatego końcówka pierwszej połowy była już spokojna i wynik nie uległ już zmianie. 

Druga odsłona spotkania zaczęła się od ataków Slavii na bramkę Chelsea. Soucek chciał znów zaskoczyć Kepę strzałem głową, jednak tym razem obrońcy The Blues dobrze go pokryli. Ofensywna gra Czechów przyniosła rezultat, gdyż Sevcik strzałem sprzed pola karnego pokonał Arrizabalagę i zmienił wynik na 4:2. The Blues wpadli w tarapaty. Sevcik znów spróbował swoich sił sprzed pola karnego i strata do Chelsea wynosiła już tylko jedną bramkę. 

W grę The Blues wdarło się sporo nerwowości. Akcje nie wychodziły już tak gładko, jak na początku meczu. Zawodnicy Maurizio Sarriego czuli wciąż oddech Slavii na plecach. Gospodarze nie potrafili przeprowadzić składnej akcji w drugiej połowie meczu. Slavia próbowała jeszcze zagrozić bramce Kepy, jednak żaden z ich strzałów nie zaskoczył Hiszpana. Damir Skomina w 93 minucie zakończył spotkanie i wszystkim kibicom Chelsea spadł wielki kamień z serca, gdyż Londyńczycy awansowali do półfinału Ligi Europy. 

Chelsea: Arrizabalaga; Azpilicueta, Christensen, David Luiz, Emerson; Kante, Kovacic, Barkley (Jorginho 70'); Hazard (Willian 65'), Giroud, Pedro (Hudson-Odoi 87')

Slavia Praga: Kolar; Kudela, Ngadeu-Ngadjul, Deli, Boril; Kral, Soucek; Sevcik (Stoch 78'), Traore, Zmrhal (Skoda 85'); Masopust (Olayinka 52')

Źródło: Własne