Fot. własne

Wracamy do Ligi Mistrzów po dwóch latach przerwy i od razu zaczynamy od meczu z bardzo trudnym rywalem! Bayern Monachium – Chelsea [zapowiedź]

Autor: Kacper Strojwąs Dodano: 16.09.2025 11:14 / Ostatnia aktualizacja: 16.09.2025 11:47

Po dwóch latach nieobecności w Lidze Mistrzów, piłkarze Chelsea wracają do najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na świecie. W 1. kolejce Ligi Mistrzów 2025/2026 The Blues zmierzą się na Allianz Arenie z Bayernem Monachium. Spotkanie odbędzie się w środowy wieczór, 17 września 2025 roku, o godzinie 21:00 czasu polskiego.

Chelsea powraca na stadion, na którym w 2012 roku wywalczyła swoje pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Będzie to dopiero drugie spotkanie The Blues na Allianz Arenie od tego pamiętnego finału, a pierwsze z obecnością kibiców na trybunach, ponieważ rewanżowy mecz 1/8 finału w 2020 roku odbył się za zamkniętymi drzwiami, w czasie pandemii.

Zawodnicy, którzy wyszli w podstawowym składzie Chelsea na finał Ligi Mistrzów w 2012 roku, fot. Chelsea FC

Bayern Monachium to klub z jednym z najwyższych współczynników UEFA, co oznacza, że według tego rankingu, będzie to najtrudniejsze spotkanie Chelsea w fazie ligowej. Mimo to, nie ma lepszego sposobu na powrót The Blues do Ligi Mistrzów niż konfrontacja z tak silnym rywalem.

Po raz pierwszy od sezonu 2022/2023, Chelsea znów zagra w Champions League. Od ostatniego meczu w tych rozgrywkach w kwietniu 2023 roku, The Blues odnieśli 12 zwycięstw w 13 spotkaniach europejskich (z wyłączeniem eliminacji). Oczywiście, mowa tu o ubiegłorocznej wygranej w Lidze Konferencji UEFA. Warto także pamiętać o triumfie w Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA, gdzie Chelsea pokonała 3:0 triumfatorów Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu, Paris Saint-Germain.

Bayern czeka na kolejne wielkie europejskie osiągnięcie, bowiem od 2020 roku nie udało im się sięgnąć po tytuł Ligi Mistrzów. W ostatnich pięciu latach wielokrotnie odpadają w ćwierćfinałach i półfinałach, mimo że na krajowym podwórku nadal dominują. Ich ostatnie zwycięstwo w tych rozgrywkach miało miejsce w 2020 roku, gdy pokonali PSG, ale od tego czasu nie udało im się powtórzyć sukcesu.

Starcie z Bayernem będzie dla Chelsea niezwykle wymagające, ponieważ monachijczycy to nie tylko mistrzowie Niemiec, ale i niepokonani w fazie grupowej/ligowej Ligi Mistrzów u siebie od 34 meczów. Ostatni raz przegrali mecz fazy grupowej na Allianz Arenie w grudniu 2013 roku, kiedy to Manchester City wygrał 3:2, a Vincent Kompany był wówczas rezerwowym The Citizens. Co więcej, Bayern rozpoczął każdy z ostatnich 22 sezonów Champions League zwycięstwem w pierwszym meczu, a ich rekord w pierwszej fazie to imponujące 73% wygranych spotkań.

Chelsea czeka starcie z potężnym rywalem, a wyjazd do Monachium, na stadion, który pamięta jedno z najbardziej spektakularnych zwycięstw w historii klubu, zapowiada się na wielkie emocje. Bayern Monachium to drużyna w znakomitej formie, która w zeszłym sezonie wygrała Bundesligę, a obecny sezon rozpoczęła od efektownego zwycięstwa w trzech meczach ligowych, strzelając 14 goli i zdobywając komplet punktów. W minioną sobotę rozgromili Hamburger SV 5:0, podczas gdy Chelsea zremisowała 2:2 z Brentfordem.

Podsumowanie meczu Chelsea z Brentford

Chelsea zremisowała 2:2 z Brentford w pierwszym meczu po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej. The Blues długo przegrywali po golu Kevina Schade, ale w drugiej połowie do wyrównania doprowadził wracający po kontuzji Cole Palmer. Anglik zdobył bramkę zaledwie kilka minut po wejściu na boisko. Kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry Chelsea wyszła na prowadzenie po trafieniu Moisésa Caicedo, lecz w doliczonym czasie gry wyrównującego gola strzelił Fábio Carvalho.

Ogółem pierwsza połowa to dominacja Chelsea w posiadaniu piłki, jednak brakowało precyzji w finalizacji akcji. Zespół Enzo Mareski przeprowadzał kilka interesujących kombinacji, ale nie potrafił przełamać dobrze zorganizowanej obrony Brentford. Pomimo tego, Chelsea stworzyła kilka dobrych sytuacji, m.in. po dośrodkowaniu Facundo Buonanotte’a i precyzyjnym podaniu Trevoha Chalobody, jednak strzały João Pedro i Pedro Neto zostały zablokowane.

Bramka dla Brentford padła po kontrataku w 35. minucie, kiedy to Kevin Schade wykorzystał długie podanie Jordana Hendersona i pokonał Roberta Sáncheza. Chelsea próbowała odpowiedzieć, jednak w ostatniej akcji pierwszej połowy piłka po dośrodkowaniu Enzo Fernándeza trafiła w słupek.

Po przerwie Mareska wprowadził zmiany, które przyniosły efekt. Już na początku drugiej połowy rezerwowi – Tyrique George i Marc Cucurella – mieli dobre okazje, jednak bramkarz Brentford, Caoimhín Kelleher, popisał się udanymi interwencjami. W 56. minucie Cole Palmer, po wejściu na boisko, doprowadził do wyrównania, wykorzystując nieco szczęśliwie zgranie João Pedro. Dla Palmera była to pierwsza bramka z gry od stycznia 2025 roku.

Po wyrównaniu Chelsea ruszyła do ataku, a Palmer miał świetną szansę na drugiego gola, jednak jego strzał obronił Kelleher. W 84. minucie Moisés Caicedo popisał się kapitalnym uderzeniem sprzed pola karnego, które wyprowadziło The Blues na prowadzenie. Brentford jednak nie odpuszczało, tworząc kilka groźnych okazji, ale Robert Sánchez był w dobrze dysponowany i ratował zespół przed utratą gola.

Ostatecznie jednak w samej końcówce meczu, po długim wyrzucie z autu i główce Kristoffera Ajera, Fábio Carvalho wpakował piłkę do siatki, doprowadzając do remisu. Chelsea nie była już w stanie odpowiedzieć, a mecz zakończył się podziałem punktów 2:2.

Podsumowanie meczu Bayernu z Hamburgerem SV

Bayern Monachium rozgromił Hamburger SV 5:0 w sobotnim meczu Bundesligi, utrzymując tym samym idealny bilans po trzech kolejkach. Serge Gnabry, Aleksandar Pavlović, Harry Kane i Luis Díaz zapewnili Monachijczykom komfortową przewagę do przerwy, a Kane dorzucił piątą bramkę w drugiej połowie.

Bayern rozpoczął mecz z Manuel Neuerem w bramce, a w obronie wystąpili Konrad Laimer, Jonathan Tah, Dayot Upamecano i Josip Stanišić. Joshua Kimmich i Pavlović odpowiedzialni byli za środek pola, przed nimi grali Michael Olise, Gnabry i Luis Díaz, a w ataku pojawił się Harry Kane. W przerwie na boisku pojawił się wypożyczony z Chelsea Nicolas Jackson. Senegalczyk nie był jednak w stanie zapisać się na liście strzelców. 

Bayern szybko objął prowadzenie, gdy Laimer precyzyjnie zagrał do Gnabry'ego, który popisał się fenomenalnym strzałem po minięciu obrońcy. Bayern nie zwalniał tempa, a Pavlović chwilę później podwyższył prowadzenie. Hamburger starał się odpowiedzieć –William Mikelbrencis próbował pokonać Neuera, ale ten był czujny.

Po chwili Bayern otrzymał rzut karny za zagranie ręką. Kane pewnie wykorzystał szansę, strzelając swoją 66. bramkę w 66. występie w Bundeslidze. Díaz dołożył trzeci gol, lecz Bayern nie zwalniał tempa – kolejne próby Gnabry'ego, Olise i Díaz'a zostały jednak zablokowane lub odbite przez bramkarza. Do przerwy Bayern prowadził 4:0.

Po przerwie tempo nieco spadło, ale Bayern nadal dominował, a HSV nie potrafiło zagrozić bramce Neuera. W 60. minucie Kane zakończył kontratak, który sam rozpoczął, strzelając na 5:0. Monachijczycy odnieśli zasłużoną wygraną 5:0, dzięki której mają komplet punktów po trzech meczach w Bundeslidze.

Historia meczów bezpośrednich: Chelsea vs Bayern Monachium

Chelsea przegrała trzy z czterech ostatnich meczów z Bayernem w Lidze Mistrzów, notując także jeden remis. W swoich ostatnich bezpośrednich spotkaniach, które miały miejsce w 1/8 finału Ligi Mistrzów 2019/2020, Bayern pokonał Chelsea zarówno na wyjeździe (3:0), jak i u siebie (4:1), wygrywając łącznym wynikiem 7:1. Co ważne, mistrzowie Niemiec w ostatnich jedenastu meczach Ligi Mistrzów z angielskimi drużynami zanotowali tylko jedną porażkę, wygrywając osiem razy i dwa razy remisując. Jedyną przegraną odnotowali w marcu 2019 roku, kiedy to ulegli Liverpoolowi 1:3.

Chelsea ma słaby bilans w rywalizacji z Bayernem w europejskich pucharach, przegrywając 60% swoich meczów z niemieckim zespołem (jedno zwycięstwo, jeden remis, trzy porażki). Jest to ich najwyższy procent przegranych spotkań w europejskich pucharach z drużynami, z którymi spotykali się co najmniej pięć razy. Jedynie Barcelona (cztery wygrane) ma więcej zwycięstw nad Chelsea w europejskich rozgrywkach niż Bayern.

Wszystkie mecze Chelsea z Bayernem Monachium

  • 6 kwietnia 2005: Chelsea 4:2 Bayern Monachium (ćwierćfinał Ligi Mistrzów, I mecz). Bramki – dla Chelsea: Joe Cole (20’), Damien Duff (47’), Frank Lampard (51’), John Terry (75’), a dla Bayernu: Roy Makaay (11’), Claudio Pizarro (53’).
  • 12 kwietnia 2005: Bayern Monachium 3:2 Chelsea (ćwierćfinał Ligi Mistrzów, II mecz). Bramki – dla Bayernu: Claudio Pizarro (22’), Martin Demichelis (49’), Roy Makaay (51’), a dla Chelsea: Frank Lampard (47’), Joe Cole (49’).
  • 19 maja 2012: Bayern Monachium 1:1 Chelsea (Finał Ligi Mistrzów). Bramki – dla Bayernu Thomas Müller (83’), a dla Chelsea: Didier Drogba (88’). The Blues wygrali po karnych 4:3.
  • 30 sierpnia 2013: Bayern Monachium 2:2 Chelsea (Superpuchar UEFA). Bramki – dla Bayernu: Thomas Müller (7’), Dante (54’), a dla Chelsea: Fernando Torres (6’), Eden Hazard (93’). Bawarczycy wygrali po karnych 7:6.
  • 25 lutego 2020: Chelsea 0:3 Bayern Monachium (1/8 finału Ligi Mistrzów, I mecz). Bramki – dla Bayernu: Gnabry (51’), Lewandowski (54’), Gnabry (84’).
  • 8 sierpnia 2020: Bayern Monachium 4:1 Chelsea (1/8 finału Ligi Mistrzów, II mecz). Bramk – dla Bayernu: Lewandowski (10’), Ivan Perišić (24’), Thomas Müller (76’), Serge Gnabry (54’), a dla Chelsea: Tammy Abraham (44’).

Sytuacja kadrowa Chelsea i Bayernu Monachium przed meczem

W obozie Chelsea wciąż kilka nazwisk pozostaje pod znakiem zapytania. Cole Palmer wrócił do gry po kontuzji, ale w meczu z Brentfordem jedynie wszedł z ławki, a jego występ od pierwszej minuty w nadchodzącym spotkaniu może być wciąż niepewny. W składzie The Blues zabraknie na pewno kilku zawodników. Liam Delap. Benoît Badiashile Roméo Lavia, Levi Colwill oraz Dário Essugo pozostaną poza kadrą.

Z kolei w zespole Bayernu Monachium sytuacja kadrowa nie jest najlepsza, a najważniejszymi brakami są kontuzje kilku zawodników. Jamal Musiala, który przez osiem lat był częścią akademii The Blues, będzie zmuszony obserwować spotkanie z poziomu trybun, ponieważ jest niezdolny do gry po poważnej kontuzji, którą odniósł na Klubowych Mistrzostwach Świata.

W drużynie brakuje także Hiroki'ego Ito oraz Alphonso Daviesa. Kolejnym problemem trenera Bayernu jest uraz Raphaëla Guerreiro, który po wejściu na boisko w meczu z Hamburger SV musiał zostać szybko zmieniony z powodu kontuzji żeber. Nicolas Jackson, który jest na wypożyczeniu z Chelsea, będzie mógł wystąpić przeciwko swojemu macierzystemu klubowi, ale z pewnością to Harry Kane będzie pełnił rolę podstawowego napastnika.

Sędziowie meczu Bayern Monachium – Chelsea

Sędzia główny: José María Sánchez (Hiszpania)

Asystenci: Raúl Cabañero (Hiszpania), Iñigo Prieto (Hiszpania)

Sędzia techniczny: Guillermo Cuadra Fernandez (Hiszpania)

VAR: Carlos del Cerro Grande (Hiszpania)

Asystent VAR: Rob Dieperink (Holandia)

José María Sánchez poprowadzi mecz Bayernu Monachium z Chelsea w Lidze Mistrzów. Arbiter ma na swoim koncie doświadczenie w prowadzeniu spotkań na poziomie międzynarodowym, a także w hiszpańskiej La Lidze. Co ciekawe, Hiszpan nigdy wcześniej nie prowadził meczu z udziałem Chelsea, ale jego dotychczasowa historia w starciach z udziałem angielskich drużyn jest obiecująca, ponieważ żadna z ekip Premier League nie przegrała meczu, w którym Hiszpan był sędzią – osiem zwycięstw i trzy remisy.

Przewidywany skład Chelsea

Sánchez; James, Tosin, Chalobah, Cucurella; Caicedo, Enzo; Estêvão, Palmer, Neto; João Pedro

kacper01
Author: kacper01

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

FanTheBlues
komentarzy: 3721
16.09.2025 21:53

W końcu gościmy w LM, oby tylko pokazać się w niej z jak najlepszej strony. Nie ma co się bać BM. Jak potrafiliśmy pokonać PSG w finale. To i tu z Niemcami możemy sprawić niespodziankę.

blue1
komentarzy: 1046
16.09.2025 21:02

Oby Jackson nam nie strzelił, w razie jakby grał.

chelsefan
komentarzy: 3126
16.09.2025 16:40

Czekałem na ten mecz. Teraz zobaczymy wartość trenera. bo bez wątpienia skład mamy równie mocny jak bayern.

Bryan
komentarzy: 1374
16.09.2025 18:54

Z tym mocnym składem to rozumiem, że sarkazm?:)

Mystakorsarz
komentarzy: 1052
16.09.2025 19:51

Teoretycznie skład bardzo porównywalny.

Oby nie grał Gittens.

Mam przeczucie, że ich ogramy.

Lucjan
komentarzy: 222
16.09.2025 20:24

@Bryan Neuer - James, 2x ktokolwiek, Cucu - Kimmich, Caicedo - Olise, Palmer, Diaz, Kane

Trunek
komentarzy: 878
16.09.2025 21:47

Wartość trenera? Jeśli go w ogóle można nazwać trenerem? Ostatnio w pucharach miał za dużo szczęścia, czuję że już go to szczęście opuści

Chelsea ?
komentarzy: 1805
16.09.2025 13:42

Oj brakowało mi ligi mistrzów i to bardzo

Mystakorsarz
komentarzy: 1052
16.09.2025 19:52

Też mega mi brakowało.

Wracamy i to takim meczem.

Pewnie będzie zacięty ale wierzę w wygraną.

Pogromca
komentarzy: 480
16.09.2025 11:43

Niech Gitens się szykuje na Lincoln City. Nie chcę go oglądać jutro ani z Mułami. Na lewą Dżordż/Garnacho i jedziemy po remis.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close