
Startujemy z nowym sezonem Premier League! Derbowe starcie na początek. Chelsea – Crystal Palace [zapowiedź]
Dodano: 15.08.2025 17:55 / Ostatnia aktualizacja: 15.08.2025 22:01Zaledwie po 35 dniach od triumfu w Klubowych Mistrzostwach Świata piłkarze Chelsea oficjalnie rozpoczną sezon 2025/2026. W pierwszej kolejce Premier League The Blues na własnym stadionie podejmą lokalnego rywala – Crystal Palace. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 17 sierpnia, a początek zaplanowano na godzinę 15:00 czasu polskiego.
Sezon 2025/2026 będzie już 34. edycją Premier League, a Chelsea rzecz jasna we wszystkich sezonach grała w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii (jako jedna z siedmiu drużyn). The Blues rozpoczną ligowe zmagania od starcia z inną londyńską drużyną i będzie to czwarty taki przypadek w historii (uwzględniając jedynie mecze w Premier League, a więc od 1992 roku). Ostatni taki mecz miał miejsce w 2021 roku, gdy Chelsea na Stamford Bridge gościła właśnie Crystal Palace. Wówczas gospodarze bez większych problemów wygrali 3:0 (do siatki trafiali Marcos Alonso – pięknym strzałem z rzutu wolnego, Christian Pulisic oraz Trevoh Chalobah – pierwsza bramka w Premier League), a menadżerem był jeszcze Thomas Tuchel.
#CHECRY 21/22 ⏮️ pic.twitter.com/SQQNIxlzPG
— Chelsea FC (@ChelseaFC) August 15, 2025
Trev's first #PL goal. 💙 https://t.co/hVNQfaVoUH pic.twitter.com/lQpJywRkTt
— Chelsea FC (@ChelseaFC) August 15, 2025
Ogółem bilans Chelsea w meczach otwarcia Premier League to: 33 mecze, 20 zwycięstw, siedem remisów oraz sześć porażek. Bilans bramkowy wynosi z kolei 65:32. Jedynie Manchester United wygrał więcej meczów otwierających sezon w lidze angielskiej.
Co ciekawe przez pierwsze cztery kolejki podopieczni Enzo Mareski nie będą musieli wyjeżdżać ze stolicy Anglii, gdyż w następnych tygodniach zmierzą się jeszcze z West Hamem, Fulham oraz Brentford.
Chelsea do spotkania z The Eagles może przystępować w dobrych nastrojach, ponieważ ekipa z zachodniej części Londynu nie przegrała spotkania na własnym stadionie od grudnia 2024 roku, gdy w Boxing Day ulegli Fulham. Od tego momentu odbyło się 10 spotkań ligowych na Stamford Bridge, a The Blues wygrali osiem i dwa zremisowali. Równie imponująco wygląda dorobek strzelecki Chelsea na tym obiekcie, ponieważ strzelali co najmniej jednego gola w 31 z 32 meczów, trafiając do siatki rywala łącznie 73 razy. Jedynym wyjątkiem była porażka 0:2 z Manchesterem City na inaugurację poprzedniego sezonu.
Wyniki Chelsea w „okresie przygotowawczym”
Ze względu na udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, tegoroczny okres przygotowawczy zdecydowanie różnił się od poprzednich. Zwracał na to uwagę również Enzo Maresca na przedmeczowej konferencji prasowej, mówiąc: „To z pewnością nowa sytuacja. Nie znam odpowiedzi na to pytanie [czy krótka przerwa między sezonami to problem dla menadżera], ponieważ nigdy wcześniej tak nie miałem. Dla mnie, dla badaczy sportowych i dla lekarzy to coś nowego”.
Chelsea rozegrała jedynie dwa spotkania, oba na Stamford Bridge w ubiegłym tygodniu. Pierwszy z nich odbył się 8 sierpnia, a Chelsea pokonała Bayer Leverkusen 2:0. Wynik spotkania otworzył Estêvão, który dobił strzał Cole’a Palmera. Tuż przed końcem spotkania wynik ustalił João Pedro. Chelsea dominowała w posiadaniu piłki i miała kontrolę nad grą, choć należy pamiętać, że Leverkusen stwarzało nieliczne zagrożenia pod bramką Jörgensena.
Dwa dni później, 10 sierpnia, Chelsea zmierzyła się z AC Milan i zwyciężyła 4:1. Najpierw samobójczego gola zdobył obrońca Milanu, Andreia Coubișa, a następnie João Pedro podwyższył prowadzenie. Milan, grając w osłabieniu po czerwonej kartce dla Coubișa, próbował odpowiedzieć, ale The Blues umiejętnie kontrowali grę. Dublet dołożył jeszcze Liam Delap (jeden gol padł z rzutu karnego). Choć Milan zdołał zdobyć honorowego gola, Chelsea kontrolowała przebieg spotkania i zakończyła sparing z przekonującym zwycięstwem.
Power and precision. 🔥 pic.twitter.com/p52OPlPc08
— Chelsea FC (@ChelseaFC) August 10, 2025
Statystyki Crystal Palace z poprzedniego sezonu Premier League
Premier League: Crystal Palace zakończyło sezon 2024/25 na 12. miejscu, zdobywając 53 punkty – o cztery więcej niż w poprzednich rozgrywkach.
FA Cup: The Eagles pokonali Manchester City 1:0 w finale.
Carabao Cup: Crystal Palace odpadło w ćwierćfinale, przegrywając 2:3 z Arsenalem.
Najlepszy strzelec: Jean-Philippe Mateta był najlepszym strzelcem drużyny, zdobywając 17 bramek we wszystkich rozgrywkach.
Najwięcej minut rozegranych: Sam Henderson – 3,420 minut (pełne 38 meczów), Muñoz – 3,233 minut, Lacroix – 3,118 minut, Mitchell – 3,102 minut.
Najwięcej bramek: Mateta – 14 goli, Eze – 8 goli, Sarr – 8 goli, J. Ayew – 5 goli.
Asysty: Eze – 8 asyst, Sarr – 6 asyst, Muñoz – 5 asyst, Mitchell – 5 asyst.
Crystal Palace miało przeciętne wyniki w meczach otwierających sezon Premier League, przegrywając cztery z ostatnich pięciu takich spotkań, z wyjątkiem zwycięstwa 1:0 z Sheffield United w sezonie 2023/24. Mimo tego zespół Olivera Glasnera dobrze prezentował się w końcówce poprzedniej kampanii Premier League. W ostatnich 15 meczach wyjazdowych w lidze tylko dwukrotnie przegrywali, a w trzech ostatnich starciach – z Arsenalem, Tottenhamem i Liverpoolem nie przegrali ani razu (dwa remisy i zwycięstwo z Tottenhamem. Co więcej, Palace zakończyło sezon serią ośmiu meczów bez porażki (cztery zwycięstwa i cztery remisy). Mimo tego ekipa z Sellhurst Park miała duże problemy w meczach derbowych rozgrywanych na stadionie rywala, gdyż przegrali cztery z sześciu takich spotkań, a jedyną wygraną odnotowali w meczu ze Spurs.
Działalność Crystal Palace w trakcie okienka transferowego
Crystal Palace przeprowadziło tylko dwa istotne transfery latem. Do drużyny dołączyli Walter Benítez z PSV Eindhoven, który wzmocni bramkę, oraz Borna Sosa z Ajaxu, który ma wzmocnić defensywę drużyny.
Z kolei wśród zawodników, którzy opuścili klub, znalazł się Rob Holding, który przeniósł się do Colorado Rapids. Jeffrey Schlupp (obecnie grający w Norwich), a także Joel Ward – obaj gracze nie przedłużyli kontraktów z Crystal Palace.
Podsumowanie meczu Crystal Palace z Liverpoolem
W meczu o Tarczę Wspólnoty 2025 rozgrywanym na Wembley, Crystal Palace pokonało Liverpool po serii rzutów karnych. Liverpool rozpoczął spotkanie od mocnego uderzenia, a Hugo Ekitike już w czwartej minucie wyprowadził mistrzów Anglii na prowadzenie. Po udanej wymianie piłek z Wirtzem, Ekitike precyzyjnie umieścił piłkę w rogu bramki Deana Hendersona. Crystal Palace odpowiedziało jednak błyskawicznie. Zaledwie 13 minut później, po faulu Virgila van Dijka na Ismaili Sarrze w polu karnym, Jean-Philippe Mateta pewnie wykorzystał rzut karny, wyrównując stan meczu na 1:1.
Liverpool odpowiedział szybko, odzyskując prowadzenie w 20. minucie. Jeremie Frimpong, po otrzymaniu piłki od Dominika Szoboszlaia, ruszył wzdłuż prawego skrzydła. Jego dośrodkowanie nie dotarło do partnerów z zespołu, ale przy odrobinie szczęścia piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.
Po przerwie Liverpool miał dwie świetne okazje do podwyższenia prowadzenia, ale Ekitike nie trafił w bramkę, a jego strzał z bliskiej odległości minął słupek. W 68. minucie Crystal Palace ponownie wyrównało. Ismaila Sarr, po pięknym podaniu od Adama Whartona, zdołał pokonać Alissona. Ostatnie minuty nie przyniosły rozstrzygnięcia, tak więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, w których lepsi okazali się piłkarze Crystal Palace.
Skład Crystal Palace w meczu z Liverpoolem (3-4-2-1): Henderson; Richards, Lacroix, Guehi (c); Muñoz, Wharton, Kamada, Mitchell; Sarr, Eze; Mateta.
JUST LOVE THIS LOT#CPFC pic.twitter.com/PvgWP92pdL
— Crystal Palace F.C. (@CPFC) August 11, 2025
Historia meczów bezpośrednich pomiędzy Chelsea a Crystal Palace
Chelsea nie przegrała żadnego z ostatnich 15 spotkań Premier League z Crystal Palace, notując 13 zwycięstw i dwa remisy. To najdłuższa obecna seria bez porażki przeciwko któremukolwiek z rywali w Premier League.
W ubiegłorocznym meczu, który odbył się we wrześniu, Crystal Palace zremisowało 1:1 z Chelsea, kończąc tym samym serię 13 kolejnych porażek w Premier League z The Blues. Dla drużyny z Selhurst Park był to pierwszy remis z Chelsea od 1995 roku. Ostatnia wygrana Crystal Palace nad Chelsea miała miejsce w październiku 2017 roku na Selhurst Park. Z kolei ostatni raz, kiedy The Eagles zdobyli punkty na Stamford Bridge, miało to miejsce wcześniej w tym samym roku. Oba te spotkania zakończyły się zwycięstwami Crystal Palace 2:1. Co ciekawe, Palace nie udało się zachować czystego konta w żadnym z ostatnich 22 spotkań ligowych przeciwko Chelsea, seria ta ciągnie się od 2014 roku.
Bilans meczów bezpośrednich (wszystkie rozgrywki):
Mecze rozegrane: 67
Zwycięstwa Chelsea: 38
Remisy: 17
Zwycięstwa Crystal Palace: 12
Najwyższe wygrane obu drużyn:
Chelsea: 6:2 w 1997/98 (Premier League)
Crystal Palace: 7:1 w 1905/06 (FA Cup)
Ostatnie pięć spotkań na Stamford Bridge:
3 października 2020: Chelsea 4:0 Crystal Palace (Chilwell, Zouma, Jorginho – 2x rzut karny)
14 sierpnia 2021: Chelsea 3:0 Crystal Palace (Alonso, Pulisic, Chalobah)
15 stycznia 2023: Chelsea 1:0 Crystal Palace (Havertz)
27 grudnia 2023: Chelsea 2:1 Crystal Palace (Mudryk, Madueke – rzut karny)
1 września 2024: Chelsea 1:1 Crystal Palace (Jackson)
Sytuacja kadrowa Chelsea przed meczem
Enzo Maresca potwierdził, że Trevoh Chalobah jest gotowy do występu w niedzielnym meczu Premier League z Crystal Palace. Szkoleniowiec przekazał również aktualizacje na temat kontuzjowanych zawodników. Benoît Badiashile i Roméo Lavia są w trakcie powrotu do pełnej sprawności po urazach, natomiast Wesley Fofana może być dostępny, ale decyzja o jego występie jeszcze nie zapadła.
Levi Colwill, który niedawno przeszedł operację, będzie nieobecny przez dłuższy czas. Maresca przyznał, że strata Colwilla jest dużym osłabieniem, podkreślając, jak ważną rolę defensor odgrywał w poprzednim sezonie.
Sędziowie meczu
Sędzia główny: Darren England
Asystenci: Ian Hussin, Akil Howson
Sędzia techniczny: Michael Salisbury
VAR: James Bell
Dla Englanda jest to pierwszy mecz Chelsea od niemal roku. Jego jedyny mecz z udziałem The Blues w poprzednim sezonie to wygrana 6:2 z Wolverhampton z końcówki sierpnia 2024 roku.
Przewidywany skład Chelsea:
Sánchez; James, Tosin, Chalobah, Cucurella; Caicedo, Enzo; Neto, Palmer, Gittens; Pedro
The new season starts here.
— Premier League (@premierleague) June 18, 2025
2025/26 🔜 pic.twitter.com/VmoxPb8dbu
- Źródło: własne

Głosowanie na najlepszą asystę w historii Chelsea!
14.10.2025 19:47
OFICJALNIE: Kobe Barbour przedłużył kontrakt z Chelsea
14.10.2025 19:31
Raport z poniedziałkowych meczów reprezentacji
14.10.2025 16:20
Jak wygląda początek sezonu Chelsea w Premier League w porównaniu z poprzednią kampanią?
14.10.2025 12:50
Caicedo przestał współpracować ze swoim dotychczasowym agentem
14.10.2025 11:10
Telegraph: Stara miłość nie rdzwieje, czyli krótko o tym, że Costa ze Škrtelem skoczyli sobie do gardeł
14.10.2025 10:45
OFICJALNIE: Do drużyny U18 dołączyło dwóch nowych piłkarzy
13.10.2025 17:50
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
0:0. Pierwsza strata punktów. Niestety w pełni zasłużona.
KTBFFH
Eze zjada całą tą zbieraninę talentów w Chelsea. Jakim cudem on się tak długo utrzymał w Crystal Palace?
Pora na zmiany. Tak nic nie ugramy.
KTBFFH
Straszna bieda póki co. Po przerwie trzeba się obudzić, bo na koniec meczu może boleć.
W ofensywie słabo, praktycznie nic nie pokazujemy, nikt nie błysnął, oby w drugiej coś ruszyło.
1 polowa bardzo mizerna. Mamy szczęście że sędzia nas uratował w 15 min, i nie uznał CP gola.
Początki sezonu zawsze są trudne,0:0 to adekwatny wynik, było nie od dziś wiadomo że Palace nie odpuścić łatwo, są nakręceni wygraną po karnych o tarczę wspólnoty,mimo wszystko wyglądają dobrze, martwic może nas po cześć środek pola,bo tutaj ewidentnie przegrywa Caicedo i Enzo,ale mamy drugą połowę do poprawy.
Trzymamy kciuki.
Ma ktoś streama działającego bo mój padł
Strumyka znowu zalało
Przerwa. 0:0. Tylko momentami gramy dobrze.
KTBFFH
Chalobah zrobił Jacksona :P
0:1. Sanchez. Dobrze, że ANULOWANY. Oj nie będzie tak słodko jak się niektórym wydawało. Bez klasowego bramkarza więcej niż w zeszłym roku nie ugramy.
Uff ale słusznie cofnięta bramka
No widać że Eze gra XD
Gramy.
Trzeba wygrać ten mecz i wejść dobrze w ten nowy sezon.
Brawo. Łysy geniusz nawet nie się nie tlumaczy wrazie niepowodzenia w tym meczu braku tosina i colvilla. Sam chciał mieć taką kadrę obroncow.
Największy problem z Crystal Palace jest taki, że to wg mnie najbardziej nieprzewidywalna drużyna w PL. Mogą wygrać z każdym tak jak i przegrać z każdym. Nigdy nie wiadomo co z nimi. Trenera mają świetnego myślę, że mogą nas czymś zaskoczyć. Nasza obrona trochę podziurawiona przez kontuzje Colvilla i Tosina, ale powinniśmy dać radę. Liczę na 3 punkty oraz dobry występ Joao Pedro i Estevao, bo mam ich FPL.
Jednak to już nie te CP co z okresu Zahy. Wtedy rzeczywiście byli nieprzewidywalni. Brakło im trochę budżetu, żeby być drugim Leicester. Zobaczymy jak w tym sezonie.
KTBFFH
Mecz który jeśli chcemy grać o coś więcej niż 4 miejsce po prostu powinniśmy wygrać. CP być może bez Eze, oby tak było. My zaś raczej bez Tosina co powoduje że mamy zaledwie 3 zdrowych zawodników mogących grać na ŚO - Chalobah, Acheampong i Hato...w końcu Badia jeszcze nie jest zdrowy a co z Fofaną to sam łysy na konferencji jeszcze nie wiedział czy będzie w stanie zagrac czy nie.
W każdym bądź razie sezon czas zacząć, w końcu z tym samym trenerem z którym kończyliśmy poprzedni, nie zawiedźmy i spiszmy się tak samo dobrze jak City:)
Sánchez, Cucu, Chalobah, Josh (jeśli nie będzie mógł zagrać Tosin ani Fofana), James, Enzo, Caicedo, Gittens, Palmer, Neto, João Pedro.
Stawiam 2-0 lub 3-1 dla nas oby to był równie udany start sezonu co końcówką poprzedniego!
Chelsea miała odrzucić ofertę West hamu za Santosa, niby 45 mln F. Jak widzę za jakich średniaków Newcastle płaci podobne pieniądze to reakcja zrozumiała. Santos będzie tym trzecim pomocnikiem w tym sezonie. Lavii nie licżę, BO PO CO.
Eze ma jutro nie zagrać, bo jest jedną nogą w Tottenhamie. Byłbym spokojniejszy o wynik, ale to też nic pewnego.
Eze ma jutro nie zagrać, bo jest jedną nogą w Tottenhamie. Byłbym spokojniejszy o wynik, ale to też nic pewnego.
Eze jednak zagra
Pierwsze koty za płoty. Jest podniecenie, są rozbudzone oczekiwania. Dobre wyniki w pre-seasonie oraz zwycięstwo w KMŚ dają nadzieje na dobre wejście w sezon i późniejszą walkę o trofea.
Przebudowa kompleksu uderzeniowego powinna dać efekt.
Jestem trochę sceptyczny odnośnie JP i Delapa osobno, ale taki tandem może łącznie 15-20 bramek w sezonie. Lepsze to niż wymęczone 10 goli paralityka. Mam nadzieję, że mamy go z głowy. Niech jego talent eksploduje gdzie indziej.
Skład na jutro: Sanchez - James/Tosin/Chalobah/Cucu - Caicedo/Enzo - Neto/JP/Palmer - Delap. Trochę eksperymentu z przodu, ale żaden z młodziaków nie jest jeszcze w stanie zagrać na poziomie PL.
KTBFFH
Tosina można wykreślić z układanki ponoć kontuzja :/
Tak plotkują, ale oficjałki chyba jeszcze nie było. Jak wypadnie Tosin to pozostaje nam Badia i mamy parę Chalobak/Badia. Jest jeszcze młody Hato. Zobaczymy.
KTBFFH
Wydaje mi się że za Tosina Josh zagra
Dla Josha niewątpliwie byłby to duży krok naprzód, ale dotychczasowe 180 minut nie świadczy o dużym doświadczeniu piłkarza, czy wystarczy na CP? Chyba Badia byłby lepszym wyborem.
KTBFFH
Każdy byle nie Biada. Skutki jego gry wyjaśnił Maresca, przypomnę co powiedział jak pytali go dziennikarze czy Biada może zastąpić Leviego:
"...jak grał Biada w finale to po pierwszej połowie przegrywaliśmy 1:0..."
Tak samo jest prawie zawsze jak gra, musi coś odjebać...
Biada jest bardzo niepewny!!
No ekscytacja jest, czekam na ten mecz z siusiakiem w ręku XD
Tylko wygrana i oby Sanchez z finału sie wylosował. Obstawiam 3:1 dla nas i niech niebieski balonik rośnie, jak przy celebracji Nkunku :P
Nie byłem tak podekscytowany rozpoczęciem rozgrywek ligowych od ostatniej inauguracji z Crystal Palace, czyli od 2021 roku…
Lata kibicowania nauczyły mnie oczywiście, że nie ma sensu oczekiwać zbyt wiele, ale jednak w ostatnich miesiącach coś tknęło w naszej drużynie. Liga Konferencji, choć to oczywiście taki puchar dla biedaków, była miłym akcentem. Pokonanie PSG w finale Mistrzostw Świata miało być wręcz niewykonalne. Do tego ciekawe transfery z Joao Pedro na czele. Po prostu czekam z niecierpliwością, jak to wszystko będzie działać.
Crystal Palace lekceważyć nie można, tym bardziej, że oni ostatnio też zdobyli dwa trofea (swoją drogą, niezła aberracja). Niemniej jednak liczę na skromne zwycięstwo The Blues. Pozdrawiam wszystkich i życzę nam wszystkim udanego sezonu:)