
Zrobić pierwszy krok w stronę finału! Djurgårdens IF - Chelsea FC [zapowiedź]
Dodano: 30.04.2025 10:21 / Ostatnia aktualizacja: 30.04.2025 10:24Już w najbliższy czwartek Chelsea zagra w Sztokholmie z miejscowym Djurgårdens IF w półfinale Ligi Konferencji UEFA. Nie da się ukryć, że The Blues będą zdecydowanym faworytem starcia ze szwedzką drużyną. Początek pierwszego meczu na etapie 1/2 finału zaplanowano na godzinę 21:00 czasu polskiego.
Chelsea od samego początku była głównym kandydatem do zwycięstwa w całych rozgrywkach Ligi Konferencji. Do tej pory klub z Londynu wywiązywał się z tej roli bez większych zarzutów. Fazę ligową podopieczni Enzo Mareski przeszli z kompletem punktów, wygrywając wszystkie sześć spotkań (jako jedyna drużyna). W 1/8 finału wyeliminowali FC Kopenhaga, również zwyciężając w obu meczach.
W ćwierćfinale Chelsea zmierzyła się za to z wielokrotnym mistrzem Polski – Legią Warszawa. Pierwsze starcie odbyło się na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3 i było pierwszym spotkaniem dla londyńczyków w Polsce od 1936 roku. Pierwsza część gry dosyć niespodziewanie nie przyniosła bramek, Legioniści zagrali dobrze w defensywie, przez co nie pozwolili rywalom na stworzenie groźnej sytuacji pod bramką Kacpra Tobiasza. Sytuacja uległa zmianie w drugiej połowie, gdy na boisku pojawił się Noni Madueke. Anglik dwukrotnie zapisał się na liście strzelców i ogólnie poprawił ofensywną grę Niebieskich. Jedną bramkę zdobył także Tyrique George, dla którego był to pierwszy gol w seniorskiej drużynie Chelsea, dzięki czemu jego drużyna wygrała 3:0.
Rewanż wyglądał już jednak zgoła odmiennie – Legia zagrała dużo lepiej, podczas gdy gospodarze na własnym stadionie wyglądali bardzo słabo. Na zły występ Chelsea uwagę zwrócił m.in. Reece James w wywiadzie pomeczowym. Kapitan przyznał, że przegrali mecz, którego nie mieli prawa przegrać. Ostatecznie zespół ze stolicy Polski wygrał 1:2, lecz mimo tego, to The Blues awansowali do półfinału Ligi Konferencji. Dla klubu ze Stamford Bridge jest to pierwszy półfinał w europejskich pucharach od sezonu 2020/2021. Wówczas ekipa prowadzona przez Thomasa Tuchela wygrała finalnie całą Ligę Mistrzów. Porażka z Legią była szokująca, ale od tego czasu klub prowadzony przez Marescę zagrał dwa bardzo ważne spotkania ligowe – z Fulham oraz Evertonem. Oba te mecze zakończyły się zwycięstwem Chelsea, odpowiednio 2:1 i 1:0. Gra nie wyglądała najlepiej, jednak koniec końców najważniejsze było odniesienie dwóch zwycięstw, a ta sztuka londyńczykom się udała.
Podsumowanie ostatniego meczu Chelsea z Evertonem
Chelsea odniosła skromne, ale zasłużone zwycięstwo nad Evertonem, wygrywając 1:0 na rozpoczęcie 34. kolejki Premier League. Decydującego gola zdobył Nicolas Jackson, który w 27. minucie popisał się precyzyjnym strzałem zza pola karnego, pokonując Jordana Pickforda. Było to pierwsze trafienie Senegalczyka od grudnia, co z pewnością doda mu pewności siebie na końcówkę sezonu. W kontekście bramki Jacksona należy jednak wyróżnić także Trevoha Chalobaha, który w środkowej strefie boiska przejął piłkę, co napędziło akcję Chelsea.
Touch and finish. 💥#CFC | #CHEEVE pic.twitter.com/pHGrCXYNFg
— Chelsea FC (@ChelseaFC) April 28, 2025
Londyńczycy dominowali przez większość spotkania, szczególnie w pierwszej połowie, gdzie utrzymywali się przy piłce i skutecznie neutralizowali wszelkie próby ofensywne Evertonu. Choć The Blues prowadzili grę spokojnie, momentami brakowało im tempa i zdecydowania, co uniemożliwiło podwyższenie wyniku mimo kilku niezłych okazji – najbliżej był Noni Madueke. Angielski skrzydłowy kilkukrotnie przeprowadzał udane akcje zakończone strzałem. Za każdym razem na posterunku był jednak bramkarz The Toffees.
Po zmianie stron goście zaczęli grać odważniej i zaczęli stwarzać większe zagrożenie, jednak defensywa Chelsea oraz dobrze dysponowany Robert Sánchez nie dali się zaskoczyć. Najlepszą okazję dla Evertonu miał Beto, ale jego mocne uderzenie zza pola karnego zostało skutecznie obronione przez hiszpańskiego bramkarza. Ostatecznie więc The Blues wygrali 1:0, zapisując na swoim koncie kolejne trzy punkty, istotne w walce o czołową piątkę w tabeli Premier League.
Highlights from yesterday's victory 🆚 Everton!#CFC | #CHEEVE pic.twitter.com/klYuLCz1na
— Chelsea FC (@ChelseaFC) April 27, 2025
Aktualna forma Djurgårdens
W szwedzkiej ekstraklasie – Allsvenskan – rywalizuje obecnie 16 drużyn. Rozgrywki trwają od końca marca do początku listopada. Ze względu na niedawny start sezonu ligowego, Djurgårdens ma za sobą dopiero pięć rozegranych spotkań i z dorobkiem siedmiu punktów zajmuje obecnie 11. lokatę w tabeli. Zespół zanotował dwa zwycięstwa, jeden remis oraz dwie porażki, zdobywając łącznie dwa gole i tracąc trzy.
Sezon rozpoczął się dla nich nie najlepiej – od wyjazdowej przegranej 0:1 z Malmö FF, mimo zdecydowanej przewagi i licznych prób ofensywnych. Później przyszła wygrana 1:0 z IK Sirius po trafieniu Adama Ståhla. Następnie Djurgårdens przegrało 0:2 z Hammarby IF w derbach Sztokholmu, a w kolejnym meczu bezbramkowo zremisowało z GAIS. Ostatnie spotkanie rozegrali 24 kwietnia, pokonując Östers IF 1:0 i nieco poprawiając swoją sytuację w ligowej tabeli. Zaplanowany na 28 kwietnia mecz z IF Brommapojkarna został przełożony w związku z przygotowaniami do nadchodzącego starcia z Chelsea.
Sent avgörande gav tre viktiga poäng 🙌
— Djurgården Fotboll (@DIF_Fotboll) April 24, 2025
📝 Matchrapport på https://t.co/PUmOG0VUk7 pic.twitter.com/3l8dbWL8qB
W międzyczasie najbliższy rywal Chelsea rozgrywał również mecze rzecz jasna w Lidze Konferencji. Ogółem w fazie ligowej Djurgårdens spisało się bardzo dobrze, w sześciu meczach odnieśli cztery zwycięstwa, zanotowali jeden remis oraz ponieśli jedną porażkę. Punktami podzielili się z austriackim LASK-iem (2:2), przegrali jedynie na wyjeździe z Vitórią Guimarães 1:2, natomiast triumfowali m.in. nad Panathinaikosem (2:1), The New Saints (1:0), Víkingurem (2:1) oraz Legią Warszawa (3:1). Te wyniki pozwoliły im zakończyć fazę ligową na piątym miejscu i bezpośrednio awansować do 1/8 finału.
W tej fazie zmierzyli się z Pafos FC z Cypru. Choć w pierwszym meczu na wyjeździe przegrali 0:1, to w rewanżu na własnym stadionie zaprezentowali się znakomicie, wygrywając aż 3:0 i przechodząc dalej z łącznym wynikiem 3:1. W ćwierćfinale ich przeciwnikiem był Rapid Wiedeń. Po porażce 0:1 w pierwszym starciu, Djurgårdens pokazało się ze świetnej strony w rewanżu – doprowadzając do dogrywki i zwyciężając 4:1, co zapewniło im awans do półfinału rozgrywek (najlepszy rezultat dla jakiegokolwiek szwedzkiego klubu w europejskich pucharach od 1997 roku).
💛❤️💙 Rinne ➡️ Priske ➡️ Gulliksen ⚽️#UECL | @DIF_Fotboll pic.twitter.com/fkI8XW5x5Q
— UEFA Conference League (@Conf_League) April 23, 2025
Sytuacja kadrowa Chelsea i Djurgårdens
Jeśli chodzi o sytuację kadrową Chelsea, Enzo Maresca nie będzie mógł skorzystać z usług dwójki kontuzjowanych zawodników – Wesleya Fofany oraz Marca Guiu, którzy nadal pozostają poza grą. Dodatkowo, Mychajło Mudryk nadal objęty jest tymczasowym zawieszeniem po wykryciu niedozwolonej substancji w jego organizmie w ubiegłym roku. Pod znakiem zapytania stoi także występ Malo Gusto. Boczny obrońca opuścił ostatnie ligowe spotkanie z Evertonem z powodu drobnego urazu i walczy z czasem, by wrócić do pełnej dyspozycji przed pierwszym meczem. W spotkaniu nie wystąpi także chociażby Roméo Lavia. Belg co prawda wrócił ostatnio do wyjściowej jedenastki, ale nie jest on zgłoszony do szerokiego składu The Blues w Lidze Konferencji.
Z kolei Djurgårdens najprawdopodobniej będzie musiało poradzić sobie bez trójki kontuzjowanych zawodników – Malkolma Nilssona Safqvista (31-letni szwedzki bramkarz), Rasmusa Schüllera (33-letni fiński pomocnik) oraz Patrica Åslunda (22-letni pomocnik ze Szwecji). Niepewny jest również występ Oskara Falleniusa (23-letni skrzydłowy ze Szwecji) i Nino Zugelja (24-letni słoweński skrzydłowy). Obaj gracze opuścili dwa ostatnie spotkania po tym, jak doznali urazów w rewanżowym meczu z Rapidem Wiedeń i nie można wykluczyć, że ominą oni pierwszy mecz z Chelsea.
Główny arbiter spotkania: Sandro Schärer (Szwajcaria)
Przewidywany skład Chelsea:
Jörgensen; Acheampong, Adarabioyo, Badiashile, Cucurella; James, Dewsbury-Hall; Sancho, Nkunku, George; Jackson
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły

Skrót: Djurgårdens IF 1:4 Chelsea FC
02.05.2025 05:26
Składy: Djurgårdens IF vs. Chelsea FC
01.05.2025 19:49
Chelsea Women po raz szósty z rzędu wygrała Women's Super League!
01.05.2025 09:26
Transmisja Chelsea - Djurgarden. Gdzie oglądać? (01.05.2025)
01.05.2025 08:39
Kadra Chelsea na mecz z Djurgårdens
30.04.2025 20:10
Caicedo: Ewentualne zwycięstwo w Lidze Konferencji zadedykują Bogu i rodzinie
30.04.2025 17:19
OFICJALNIE: DAMAC na koszulkach Chelsea do końca sezonu!
30.04.2025 14:15
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
4:1. Robota zrobiona.
KTBFFH
I dostaliśmy gonga.
KTBFFH
4:0. Brawo Nico.
KTBFFH
Brawo Nico. Oby tak do końca sezonu strzelał
Fatalna gra po przerwie, a tutaj taki klops z ich strony
3:0. Brawo Nico.
KTBFFH
Walka o piłkę do samego końca swoje zrobiła
Brentford 2:0
To mnie bardzo cieszy
Zamiast zabić mecz to prosimy się o gonga.
KTBFFH
Lekka i przyjemna była ta 1 połowa.
2:0. Brawo Noni, brawo Enzo.
Gra nudna do oglądania ale chociaż skuteczność lepsza niż zwykle
Nudy, ale 2:0 robi robotę.
KTBFFH
Kolejny sezon bez LM wytrzymam, za to kolejnego sezonu z uselesca na pewno nie, w związku z czym, mam szczera nadzieję, że nie awansujemy do LM i bez mózgi z Ameryki wyjebią ta trenerka miernote
1:0. brawo Jadon, brawo Enzo.
My trafiamy i równocześnie brendford ładuje bramkę
To jakby chelsea strzeliła dwa razy :)
Gramy.
A równolegle kibicujemy dziś też Brdntford panowie :)
Liczę na dobrą zaliczkę przed rewanżem
Jedno jest pewne. Ten mecz będzie tak nudny, że bez alko go nie przełkne.
No, nickname zobowiązuje :P
To powinien być dla nas spacerek, ale Legia też nim miała być. To szansa na podbudowanie zaufania kibiców i polepszenia atmosfery ogólnie, ale łysy i nasze cudowne wonderkidy już wielokrotnie pokazywali, że nie ma rzeczy niemożliwych. Mimo tego, że jesteśmy faworytem to nie mam jakiś wysokich oczekiwań. Lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż negatywnie rozczarować.
KTBFFH
Jedyne emocje dotyczące tego spotkania to strach przed kompromitacją. Obecnie jedenasta drużyna w Szwecji, to trzeba wygrać pewnie. Liczę na odblokowanie się Palmera bo jego przebudzenie jest niezbędne w walce o top 5 a już łatwiej w tym sezonie nie będzie.
3+ do 0 i podbudowani na syty Livetpool.
Oby poszło tak łatwo jak z Ległą w pierwszym meczu.
Gramy w półfinale europejskiego pucharu, a tu cisza jak makiem zasiał. Niestety znaleźliśmy się na zapleczu europejskiej piłki i trzeba przyznać, że na to zasłużyliśmy. Miarą naszego upadku jest porażka z Legią u siebie. Szczęśliwie nic przeciwnikowi nie dająca i to my mamy zaszczyt spotkać się w półfinale z kolejną anonimową drużyną za 20mln jurków.
Gramy wprawdzie na wyjeździe, ale to my jesteśmy faworytami i inny wynik niż zwycięstwo nie wchodzi w grę.
Skład na jutro: Jorgi - Arcy/Tosin/Badia/Cucu - Amougou/KDH - Sancho/Nkunku/George - Jackson
KTBFFH
Kolejny mecz dla rezerwowych :
Jorgensen : Acheampong , Adi , Badi , Cucu
Cucu tylko 45 minut i potem albo Badi na LO by grał Trevoh lub wstawić młodego Samuels-Smith
Pomoc tu ryzyko i postawienie Hall , Amougou
przód George , Nkunku , Sancho
Jackson