
Podtrzymać dobrą serię i zbudować pewność przed bardzo trudnym czasem! Chelsea - Ipswich Town [zapowiedź]
Dodano: 12.04.2025 13:53 / Ostatnia aktualizacja: 12.04.2025 13:53Po wygranej na polskiej ziemi, wracamy do walki o ligowe punkty! Chelsea w najbliższą niedzielę zmierzy się na Stamford Bridge z beniaminkiem, cały czas walczącym o utrzymanie, Ipswich Town. Pierwsze spotkanie zakończyło się wygraną The Tractor Boys 2:0. Początek meczu o godzinie 15:00 polskiego czasu.
Do dobrego człowiek się przyzwyczaja – tak można zacząć refleksję nad niedawnymi wynikami i stylem gry. Dlaczego tak? Jesienią Chelsea Enzo Mareski szła jak burza, pokonując kolejnych rywali. Nadzieja w kibicach urosła, choć ku braku zadowolenia wszystkich, szkoleniowiec The Blues tonował nastroje. W grudniu przyszedł kryzys i wielu powie, że trwa do tej pory. Czy aby na pewno? Ostatnie mecze Niebieskich to znaczna poprawa gry defensywnej. Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę klasę przeciwników: Kopenhaga dwukrotnie, Leicester, Arsenal, Tottenham, Brentford i Legia. Patrząc na obecny sezon, mierzyliśmy się z jednym poważnym przeciwnikiem spośród wymienionych drużyn. Jednakże, w tych siedmiu spotkaniach Chelsea straciła jedynie dwie bramki i zachowała pięć czystych kont.
Pomimo większości rywali z niższej półki, widać sporą zmianę. Latem i jesienią Niebiescy prezentowali wesoły futbol, gdzie potrafili zdobyć sporo bramek, ale także tracić ich niemało. Co więcej, nawet niżej notowani przeciwnicy byli w stanie wcisnąć gola, który albo nie miał znaczenia, albo odwrotnie – powodował niepotrzebną nerwówkę. Obecna transformacja (podkreślam, jedynie w obronie) wygląda tak, jakby Maresca zrozumiał, że liczy się pragmatyzm. Ile nastrzelamy, tyle się uda, a potem walczymy o to, by rywal nie odrobił. Stąd też częste zmiany skrajnie defensywne – za napastników wchodzili na boisko obrońcy.
Ktoś powie: cofanie się głęboko do obrony i zostawianie przeciwnikowi piłki i pola do gry to proszenie się o kłopoty. To też jest prawda. Na tym również polega rola trenera, by przygotować taki plan na mecz, by zawodnicy wiedzieli czego się spodziewać po rywalach.
Kilka czystych kont i dobre interwencje bramkarzy (już pomijając błędy, często bardzo kosztowne) to także kolejne zastrzyki pewności, której tak bardzo brakuje młodemu zespołowi. Maresca został postawiony przed bardzo trudnym zadaniem, którego wielu trenerów mogłoby się nie podjąć – osobiście jestem przekonany, że chociażby Mourinho nie wszedłby do szatni bez liderów, którzy ustawią resztę pod dyktando The Special One. Piłkarze grać potrafią, ale nieraz było widać jak zjada ich trema lub głowa nie dojeżdża do wymagań i oczekiwań w klubie.
Przed meczem z Ipswich wiemy, że trzeba zagrać swoje. Chelsea w tym sezonie bardzo dobrze radzi sobie z szeroko pojętym dołem tabeli. Nie udało się wygrać jedynie właśnie w Ipswich oraz w Liverpoolu z Evertonem. Porażka zimą z beniaminkiem była wielkim rozczarowaniem, przy niemałym udziale sędziego, który nabrał się na nurkowanie Liama Delapa. W tym spotkaniu The Blues muszą przedłużyć serię, wygrać kolejny mecz, bo lada moment czeka nas ogromny rollercoaster. W maju zmierzymy się z Liverpoolem, Newcastle, Manchesterem United i Nottingham, a do tego dojdą jeszcze oba półfinały Ligi Konferencji UEFA oraz potencjalny finał. Każde starcie to po prostu bardzo ważne zawody z silnym rywalem.
Czego można się spodziewać po gościach? Z jednej strony na pewno będą czekać na to co zaoferuje Chelsea, ale z drugiej, wyjdą na boisko bardzo skoncentrowani, podobnie jak w pierwszym spotkaniu. Ipswich do utrzymania brakuje w tym momencie 12 oczek, a meczów pozostało zaledwie siedem. Można porównywać terminarze, ale szczerze mówiąc – które spotkanie będzie łatwiejsze niż inne dla drużyn z 17. i 18. miejsca w tabeli? Mimo wszystko wydaje się, że to Wilkom uda się zostać w ekstraklasie, bo taka przewaga powinna wystarczyć. Co więcej, najważniejszy mecz w kontekście utrzymania odbył się 5 kwietnia. Wolverhampton ograło Ipswich na wyjeździe 2:1 czym prawdopodobnie przypieczętowało udział w następnym sezonie Premier League.
Ten sezon okazuje się być znacznie trudniejszy na Portman Road przewidywano. Od początku kampanii ligowej troje beniaminków okupuje dół tabeli, z pojedynczymi wyskokami na jedną czy kilka kolejek. Powoli robi się z tego prawidłowość – ekipy awansujące z Championship mają bardzo duże kłopoty z utrzymaniem.
Gwiazdą zespołu jest bez wątpienia Liam Delap, który w tym sezonie ligowym zdobył już 12 bramek. Klauzula w jego kontrakcie mówi, że w przypadku spadku The Tractor Boys, może odejść za kwotę 30 milionów funtów. Chrapkę na niego ma oczywiście Chelsea i Manchester United. Niewątpliwie jest to zawodnik, który przydałby się w talii Enzo Mareski – budowa, sylwetka i styl gry typowej „dziewiątki”, której jedynie należy tworzyć szanse. Takim typem strzelca nie jest ani Nicolas Jackson, ani tym bardziej Christopher Nkunku, który wydaje się powoli pakować swoje rzeczy. Jego ostatnie fatalne występy, w tym niestrzelony karny w meczu z Legią tylko potwierdzają, że Francuz nie może się odnaleźć w taktyce włoskiego szkoleniowca.
Co tu dużo pisać? Chelsea bardzo potrzebuje wygranej, bo wcale nie jest pewniakiem do czołowej piątki, a Ipswich musi wygrać i liczyć na niejeden cud. Dodatkowo The Blues powinni mieć w sobie żądzę rewanżu za porażkę z grudnia. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 15:00 polskiego czasu.
Główny arbiter spotkania: Stuart Attwell
Przewidywany skład Chelsea:
Sánchez; James, Chalobah, Colwill, Cucurella; Fernández, Caicedo; Madueke, Palmer, Neto; Jackson
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły

Dewsbury-Hall: Zrobimy wszystko, aby wygrać finał
09.05.2025 16:11
3 kolejki do końca Premier League. Czy Chelsea wywalczy miejsce w TOP5?
09.05.2025 12:04
Skrót: Chelsea FC 1:0 Djurgårdens IF
09.05.2025 04:20
Składy: Chelsea FC vs. Djurgårdens IF
08.05.2025 19:48
Transmisja Djurgarden - Chelsea. Gdzie oglądać? (08.05.2025)
07.05.2025 23:15
Jörgensen: Chelsea to idealne miejsce pod rozwój
07.05.2025 21:50
Nowy rywal Chelsea w Klubowych Mistrzostwach Świata zostanie wyłoniony w barażach
07.05.2025 15:05
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Remis, spadamy na 5 miejsce i LM zaczyna być wątpliwa.
Nie tak miało być.
KTBFFH
Narobili nadziei, szkoda sytuacji Trevora ...
Sancho!!! Zajebiście!!!
W końcu obrona Snacheza!
Jest jeszcze trochę czasu.
KTBFFH
2:2. Brawo Sancho.
KTBFFH
SANCHO JAZDA
Kurwa gramy
Kopią się po czołem!!!
Trzeba zapomnieć o LM ;/
Naciskamy, ale nie mamy strzelby w polu karnym. Paralityk potrzebuje nabiegu.
KTBFFH
Ściągaj łysolu tego paralityka amatora Palmeta! Gość jest fatalny , co piła strata.
Palmer od kiedy rucha glonojada gra jak ostatnia pipa
Tylko ten Madueke jaką kolwiek nadzieja. Jakby nie on to w Warszawie również była by kompromitacja.
Brawo Cucu. Fałszywa dziewiątka rulez!!!
KTBFFH
Oho i gol może remis będzie
Dzisiaj sie kończy sen pt Champions League. Nikt sie nie łudzi że my pojedziemy na St Jame's Park na Newcastle i tam wyrwiemy LM. Oni nas zeżrą z kościami.
Ostatnie tygodnie Łysego Fraglesa za sterami. Pół amatorów z Legii w LK sobie może ogrywać. PL za wysokie progi.
Wędka dla Tosina?
KTBFFH
Tosin lepiej aby przeszedł na emeryturę. Najgorszy obrońca w historii klubu.
Badia i Colwill gorsi.
KTBFFH
Styl Mareski , 80% meczu podawać bez sensu piłkę , od lewej do prawej i w tył. Nagle w przód i strata. dostać 2,3 kontry i dostać w trąbę.
1 2 xd
Kurwa czlowiek czeka na ich mecze z niecierpliwoscia, cieszy sie ze moze bedzie inaczej i ma nadzieje a tu kurwa plaslacz na ryj. No ja pierdole kurwa mac. Kiedy ja znow zaczne byc udmny z tego zespolu no kiedy kurwa.
My 2 celne strzały i przeciwnik 2 celne strzały, ale wynik 0:2.
Wydaje mi się, że Colwill ostatecznie obnażył swoje braki. Nikt nam za niego nie da 50mln fula. Będzie musiał iść do Milanu śladem Tomoriego.
Na cito potrzebujemy SO z lewą nogą bo Badia jest jeszcze gorszy. Pozostaje jeszcze Veiga, o ile zechce wrócić z wypko.
Reszta równie beznadziejna. Paralityk w swoim stylu, Palmer uwierzył, że jest drugim Ronaldo, oba skrzydła dno, Enzo żółw, Caicedo ok, Cucu jako fałszywa 9.
KTBFFH
KTBFFH
Kurwa z 20 druzyna w pizde dostawać drugi raz w sezonie to dopiero trzeba mieć talent.
Te cwele w obronie sa do wyjebania. Zalosni sa
Jak jeszcze przed tym meczem miałem nadzieję na ligę mistrzów to teraz mogę otwarcie powiedzieć papa lm
Brawo marescka. Zajebiscie . Jebani parodysci
Ależ my mamy świetną ekipę hahaha drugiej połowy nie ma co oglądać nawet nie zremisuja tego meczu ipswich gra głęboko w defie i nic nie zrobimy
Śmiech na sali, my gramy a rywale w osłabieniu i tak strzelają.
Niech Legia w rewanżu Ligi Konferencji nie traci nadziei. Ipswich pokazał jak łatwo pokonać zawodowców., którzy lekceważą przeciwnika.
City przegrywając 0 2 robi 5 2. Co zrobi Chelsea Mareski? Kupe w majty i 0 4.
Klepcie dalej do boku na Neto i tak w kolko.Szlak człowieka trafia.
Niech ta łajza chodząca Palmer ściąga koszulkę bo hańbi ten klub. Co akcja to kompromitacja tego amatora.
Zgadzam się kompromitacja.
City wiedziało jakiego patałacha się pozbywa za 40 baniek.
Kuma niech Colwill zejdzie z boiska . Statysta przy obu bramkach. Nic nie potrafi tylko rozkładać ręce.
Cała Euopa się śmieję wstyd I kompromitacja.
Niech ten łysy parodysta spieprza na zbyty pysk. Mam nadzieję natychmiastowego zwolnienia tego amatora. I pół składu niech bierze z sobą. Ależ wstyd i kompromitacja być miażdżony na SB przez spadkowicza. My i LM hahaha , chyba żeby po 10 w pałę dostawać.
0:2. Można? Można.
KTBFFH
Dopóki ten klaun będzie naszym trenerem, Chelsea będzie pośmiewiskiem, to że takie coś siedzi na naszej ławce to jest kurwa skandal.
Stało się.
Colwill. Nawet z IPS nie nadąża.
KTBFFH
Colvill coś Ty kurwa zrobil
Kolejny gol stracony przez zjebabana taktykę debila maresci z cucu biegający w środku pola, żenady ciąg dalszy
Gramy.
KTBFFH
Mecz podobny będzie do meczu z Brendford czy z Legią,na ile przeciwnik nam pozwoli grać tak w taki sposób będzie nasz wyglądała gra.
Nie wydaje mi się że zagramy och ach i będę fajerwerki, wynik będzie 3:0 , stać nas taki mecz zagrać ale nasza dyspozycja jest średnia, wręcz bym powiedział że jesteśmy bez formy.
Dziś mecz bardzo trudny, łatwych meczy dla nas nie będzie już w tym sezonie, ewentualnie rewanż na SB z Legią.
No i łatwy będzie jeszcze dwumecz w półfinale LKE.
Jutro dobry przeciwnik do ogrania. Trzeba to wykorzystać, zgarnąć 3 pkt i ponownie wrócić do Top4.
Musimy wygrać i liczę że 1 z dwóch naszych asów się odblokuje z takim rywalem . Najlepiej jak by Jackson z akcji strzelił a Palmer z Karnego ?
Skład. Gusto , Trevoh , Colwilla , Cucu , Enzo Caicedo Madueke Palmer George Jackson . Skład chyba bez zaskoczenia . Nie wiem czy James jest gotowy do gry w weekend , na lewą stronę ciężko wybrać bo Neto jest tam zdecydowanie słabszy no chyba za na prawej wyjdzie zamiast Madueke chodź Anglik chyba jest gotowy do gry i będzie ponownie pierwszym wyborem . Sancho kompletnie bez formy wiec może warto nagrodzić młodego za ostatni występ ?
Dlaczego tak duża część kibiców Chelsea wypiera 2 asysty Sancho z legią? Dwie asysty są w 99% przypadków warte więcej niż jedna bramka, a Sancho mimo średniej/słabej pierwszej połowy w drugiej złapał świetne zrozumienie z Madueke co mogłoby nam sporo dać jeśli byliby w stanie się znów tak dobrze rozumieć na boisku.
Teoretycznie najłatwiejszy mecz w PL do końca tego sezonu, jeszcze bardziej obowiązkowy do wygrania niż poprzednie dwa mecze ligowe. W Ipswich nie ma raczej zbyt wielu piłkarzy z papierami na wielkie granie, może za wyjątkiem Delapa i Hutchinsona. W obliczu 3pkt Aston Villi i City konieczna jest wygrana jeśli chcemy utrzymać się realnie w grze o ligę mistrzów, myślę że od dawna mecz z beniaminkiem nie był aż tak ważny z kilku powodów.
Sánchez, Cucu, Colwill, Chalobah, Gusto, Enzo, Caicedo, Sancho, Palmer, Madueke, Jackson.
Ewentualnie zamiast Gusto może być Tosin i wtedy Chalobah na PO ale nie wiem czy to nie będzie zbyt słabe zestawienie personalne na Ipswich, James zapewne będzie odpoczywać po dosyć długiej grze z Legią i zagra pewnie 0-30 minut jutro, zamiast Sancho może widziałbym Neto ale Neto na lewej nie jest aż tak dobry, a Madueke moim zdaniem po dobrym, żeby nie powiedzieć świetnym wejściu z ławki z Legią zasłużył na grę od 1 minuty.