
Długo wyczekiwana wizyta Chelsea w Polsce. Legia Warszawa – Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 09.04.2025 12:16 / Ostatnia aktualizacja: 09.04.2025 16:49Los przez lata skutecznie utrzymywał Chelsea z dala od Polski. W czwartek The Blues zagrają w Polsce po raz pierwszy od 1936 roku, a naprzeciw piłkarzom Enzo Mareski stanie Legia Warszawa – zawodząca w polskiej ekstraklasie, lecz w tym samym czasie obdarowująca swoich kibiców pięknym europejskim snem. Wizyta londyńczyków w stolicy to wielkie piłkarskie święto, starcie dwóch jakże różnych drużyn i piłkarskich kultur, a dla nas również okazja by cofnąć się w czasie i poszukać punktów wspólnych łączących Chelsea FC z Polską.
Dożyliśmy. Chelsea z drugą wizytą w Polsce
W maju 1936 roku delegacja Chelsea wybrała się na trzytygodniowe tournée po Europie. Składała się ona z piętnastu piłkarzy i trenera Jacka Whitleya, a na jej czele stanęli członkowie zarządu, płk. Charles Doland Crisp i właściciel klubu Joe Mears. Podczas tournée Chelsea rozgrywała mecze kolejno w Amsterdamie, Sztokholmie, Goteborgu, Warszawie i Krakowie.
W piątek 23 maja 1936 roku na Stadionie Wojska Polskiego, na oczach 20 tys. widzów, w tym Naczelnego Wodza gen. Edwarda Rydza-Śmigłego, z Chelsea zmierzyła się reprezentacja Polski. Polacy przygotowywali się do turnieju na Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie. W meczu towarzyskim The Blues triumfowali 2:0, a krakowska gazeta sportowa „Raz, Dwa, Trzy” pisała o „wysokopiennych Anglikach” przewyższających Polaków fizycznie, technicznie i motorycznie.
Tym większy szok zapanował dzień później, gdy w Krakowie Wisła pokonała tę samą Chelsea 1:0 po bramce Antoniego Łyki z rzutu karnego. Po obu spotkaniach piłkarze z Londynu byli krytykowani za brutalną wręcz grę, a mecz przeciwko Białej Gwieździe kończyli w dziesięciu po czerwonej kartce dla Harolda Millera za splunięcie w stronę sędziego. W Krakowie The Blues odnieśli jedyną porażkę podczas europejskiego tournée, dając wcześniej szkołę futbolu drużynom z Holandii i Szwecji.
Jak zapewnia w korespondencji z nami klubowy historyk Chelsea FC Rick Glanvill, dwóch piłkarzy którzy grali w meczach z The Blues w 1936 r. kilka lat później zostało zamordowanych w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Piłkarskie święto w stolicy
Inaczej być nie mogło. Bilety na mecz Legia – Chelsea przy Łazienkowskiej 3 cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i nigdy nie trafiły do otwartej sprzedaży. Jak podaje warszawski klub, swoje wejściówki odebrało 93 procent karnetowiczów i 98 procent subskrybentów, a czysto teoretycznie na trybunach gospodarzy nie pojawi się żaden kibic, który w tym sezonie przynajmniej raz nie oglądałby meczu Legii na jej stadionie.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z ogromnego zainteresowania meczem Legia Warszawa – Chelsea FC, które pojawiło się po zwycięskim dwumeczu z Molde FK.
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) April 3, 2025
W związku z licznymi zapytaniami kibiców naszego klubu podajemy liczby związane ze sprzedażą biletów na mecz ćwierćfinałowy 10.04.… pic.twitter.com/sQz67unsGs
Grupa Nieznani Sprawcy zaprasza kibiców gospodarzy do zapełnienia trybuny „Żylety” już na pół godziny przed meczem. Przepowiednie Matty’ego Casha z vloga „Łączy nas piłka” z pewnością będą prorocze – będzie bardzo głośno, a atmosfera będzie gorąca. W Astanie Pedro Neto mówił, że nigdy nie grał przy tak niskiej temperaturze, a tym razem Portugalczykowi i jego kolegom prawdopodobnie przyjdzie grać przy najwyższym w życiu poziomie decybeli na stadionie.
Jak relacjonuje dyrektor ds. marketingu i komunikacji w Legii Aleksandra Kalinowska, mecz z Chelsea osiągnął trzecią najwyższą w historii klubu liczbę wniosków o akredytacje medialne. Spotkanie zostało przez UEFA sklasyfikowane jako podwyższonego ryzyka, a oba kluby mocno ograniczyły pulę wejściówek na sektory gości. Zarówno spotkanie w Warszawie jak i to w Londynie obejrzeć ma tylko po niespełna tysiąc kibiców przyjezdnych.
Przed ligowym maratonem
W Polsce media sportowe żyją hitowymi meczami Legii i Jagielloni Białystok w europejskich pucharach, a angielscy kibice szykują się na prawdopodobnie jeden z ciekawszych wyjazdów w życiu. Natomiast trudno powiedzieć, żeby dla drużyny Enzo Mareski mecz z Legią był najważniejszym w najbliższym czasie. Koniec marcowej przerwy reprezentacyjnej dla The Blues oznaczał początek dziewięciomeczowego maratonu w Premier League, podczas którego celem musi być uciekanie grupie pościgowej z Manchesterem City i Newcastle United na czele. Metą wyścigu jest miejsce premiujące powrotem do Ligi Mistrzów po dwóch latach przerwy. A to również w kontekście braku sponsora na koszulce i potencjalnych kłopotów z Finansowym Fair Play może okazać się bezcenne.
Chelsea rozpoczęła wspomniany maraton z połowicznym sukcesem (wygrana 1:0 z Tottenhamem i bezbramkowy remis z Brentford) i to nadchodzące w niedzielę spotkanie ligowe z Ipswich Town powinno jawić się jako priorytet. Trudno podejrzewać, by rotując w meczu na Brentford Community Stadium Enzo Maresca miał w głowie bardziej wyjazd do Warszawy niż zarządzanie minutami w trakcie cyklu czterech meczów w jedenaście dni. Również w meczu z Legią należy się spodziewać, że Włoch – podobnie jak we wcześniejszych fazach Ligi Konferencji – będzie zarządzał czasem gry wiodących graczy i da szansę tym, którzy w lidze występują rzadziej.
Preparing for Legia Warsaw! 👊 pic.twitter.com/BIVv0ZWEWK
— Chelsea FC (@ChelseaFC) April 8, 2025
Sytuacje kadrowe
Legia Warszawa do spotkania z Chelsea przystąpi znacznie osłabiona. Zawieszeni za kartki są obrońcy Jan Ziółkowski i Artur Jędrzejczyk. Mecz pucharowy z Ruchem Chorzów (5:0) kontuzjami okupili dwaj wiodący zawodnicy Wojskowych – najlepszy strzelec Marc Gual i Bartosz Kapustka. Pomimo urazu w meczu z Piastem Gliwice, na mecz powinien być gotowy Paweł Wszołek. Niezgłoszeni do rozgrywek są kupiony zimą napastnik Ilja Szkurin, a także ofensywny pomocnik Wojciech Urbański. Trener Gonçalo Feio zostaje z tylko jednym dostępnym nominalnym napastnikiem, 35-letnim Tomášem Pekhartem, który gra sporadycznie.
Trener Enzo Maresca z końcem przerwy reprezentacyjnej odzyskał trzy bardzo ważne ogniwa – Cole’a Palmera, Noniego Madueke i Nicolasa Jacksona. Wszyscy trzej zdążyli już dostać w zeszłym tygodniu minuty w lidze, lecz występ w tym konkretnym meczu od pierwszej minuty będzie raczej niespodzianką. Kontuzjowany pozostaje najlepszy strzelec The Blues w rozgrywkach Marc Guiu, niedostępny nadal jest też Mychajło Mudryk, u którego zdiagnozowano zabronione substancje. Długoterminowo niedostępny jest Wesley Fofana który przeszedł w zeszłym tygodniu operację, inne absencje to kontuzjowani Roméo Lavia i Omari Kellyman którzy nie są zgłoszeni do kadry na Ligę Konferencji.
Przewidywane składy
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz – Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Rúben Vinagre – Rafał Augustyniak, Jürgen Elitim, Maxi Oyedele – Ryoya Morishita, Kacper Chodyna, Luquinhas
Chelsea: Filip Jörgensen – Trevoh Chalobah, Tosin Adarabioyo, Benoît Badiashile, Marc Cucurella – Reece James, Enzo Fernández – Pedro Neto, Kiernan Dewsbury-Hall, Tyrique George – Christopher Nkunku
Legia Warszawa – Chelsea FC
ćwierćfinał Ligi Konferencji UEFA, pierwszy mecz
Data meczu: czwartek 10 kwietnia 2025 r., godz. 18:45
Stadion: Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego
Transmisja: Polsat Sport 1, Polsat Sport Premium 1, Polsat Box Go
Sędzia: Serdar Gözübüyük (Holandia)
- Źródło: własne, Historia Wisły
Najnowsze atykuły

Tosin i Colwill: Chcemy zakwalifikować się do Ligi Mistrzów i wygrać Ligę Konferencji
12.04.2025 12:22
The Telegraph: Wyjaśnienie postępowań Chelsea z UEF-ą i Premier League
12.04.2025 08:18
George: To był chyba mój najlepszy mecz w barwach Chelsea
11.04.2025 16:38
Madueke: Jesteśmy praktycznie pewni awansu
11.04.2025 13:15
Skrót: Legia Warszawa 0:3 Chelsea FC
11.04.2025 04:18
Składy: Legia Warszawa vs. Chelsea FC
10.04.2025 17:32
The Telegraph: Policja skonfiskowała samochód Moisésa Caicedo
10.04.2025 17:13
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Koniec. Zasłużona wygrana i chyba przesądzony awans.
Legia - 1 celny strzał w 89 minucie. Kto to pisał, że była faworytem?
KTBFFH
Sprawa załatwiona. Wystarczyło trochę dynamiki.
KTBFFH
Brawo Christo. Nasza armata
Chłop jest do odstrzelenia w lato. Razem z Sancho, Badią, KDH i paru innymi.
Zastanawiam się, po co Maresca wstawił ich dzisiaj do składu?
KTBFFH
Nie miał za dużego wyboru chcąc oszczędzać siły na PL
Dziwne zmiany, ale zadziałały.
Legia bardzo słaba, chyba najsłabsza z ostatnich drużyn. Przez 60 minut 0 celnych strzałów.
KTBFFH
Cieszy, że zadziałało
Mocno rezerwowy skład, a i tak mamy pełną kontrolę nad meczem. Ale i tak coś strzelić trzeba w 2 połowie bo wstyd będzie zremisować z ogórkami.
Nudy.
Po co nam w składzie zawodnicy, którzy czekają na letni wylot.
Nkunku, Sancho, KDH, Badia - out
Enzo, Jackson, Colwill, Neto - in.
KTBFFH
Panie Maresca proszę wpuścić Jacksona i Enzo
To jest zespol z PL? Gdzie myt chcemy grac w Lm ludzie!!
Wstyd I obciach idzie w Europę.
Won mi z tym Nkunku z tego składu!!!!
Ma go już dość. Nie nadaje się do niczego
Ale jak w wysciowym skladzie takie tuzy jak nkunku i reszta naszych grajkow nie na swoich pozycjach to czego oczekiwac
Kleppcie dalej te tysiące podań z których gowno wynika.Oczy bolą !!!!
I jak tam panowie wielka Chelsea E.M. wstyd ? Dla mnie wstyd
Niestety gramy chodzonego. Legia w niskim bloku.
KTBFFH
U was tez błąd na polsat box? Mi wcale strona nie działa
Aplikacja tak samo
To samo serwery nie wytrzymały , a specjalnie pakiet kupilem ehhh
Spojrzałem na listę zawodników Legii. Tylko o Wszołku słyszałem.
KTBFFH
Spojrzałem na listę zawodników Legii. Tylko o Wszołku słyszałem.
KTBFFH
Ma ktoś link do meczu?
Jazda, jazda boys! Camone, lets go! Po honor, po resztki honoru l, aby chociaż nie dać du*y w Warszawie. Bo już w Anglii wszędzie daliśmy. Po resztki honoru
Oj obyś nie wykrakal ha ha ha.
Niesamowicie nisko upadliśmy pod wodzą Amerykanów i Mareski. Większość polskiej opinii publicznej głosi, iż to Legia jest faworytem. Punktują Chelsea niemiłosiernie i mają niestety rację. Nie mamy raczej żadnych atutów, aby wywieść z Warszawy korzystny wynik.
A co ma Mareska związane z zarządem Amerykanów?
Maresca odpowiada za wyniki,i to jak gramy,a że właściciele taką a nie inną drogę obrali i to tak wygląda, Pochettinho o tym musiał wiedzieć, wcześniej Potter też,i obecnie Mareska ma świadomość tego.
A że gramy w LKE to nie jest wstyd, wręcz przeciwnie,to są rozgrywki na które zapracowaliśmy w ubiegłym roku!
Żeby grać w LM, musisz tam awansować,nikt za darmo tego nam nie udostępni,i w obecnym sezonie trzeba grać i punktów,tak jak Newcastle i AV też City,to są zespołu które liczą się do awans w LM.
Rok temu nie graliśmy na tylne dobrze żeby mieć LM,to proste,nie ma tutaj nic nadzwyczajnego.
Nie ma co się dziwić ekscytacji w PL. Rzadko przyjeżdżają nad Wisłę klubowe drużyny tej klasy co my. Wszyscy chcą się przy tej okazji pokazać się światu. Dziennikarze też.
KTBFFH
Znowu podwójny wpis.
KTBFFH
To gruba przesada.
Oglądam studio przed meczem na Polsacie i jednak podkreślają, że Chelsea jest faworytem.
Jak dla mnie to, że walczymy o tylko jedno trofeum i to puchar myszki micky Europy to jest przykład tego jak upadliśmy po tym jak nasz klub próbowano zniszczyć po ataku ruskich na Ukrainę.
Straciliśmy najlepszego obrońcę i to za darmo...
Christiansen jaki był taki był ale też poszedł za darmoszkę.
Do teraz obrona się nie pozbierała...
Transfery średnio udane.
Jednak wierzę, że dziś wklepiemy 3:1 legionistom ;)
Gramy wyjazd w ćwierćfinale LKE i gdyby nie to, że zawitaliśmy do Warszawy, to mógłbym powiedzieć, że z zupełnie nieznaną mi drużyną. Jesteśmy faworytami i nie spodziewam się innego wyniku niż zwycięstwo.
Skład: Sanchez - Arcy/Tosin/Badia/Cucu - Caicedo/KDH - Madueke/Nkunku/George - Jackson
Granie fałszywą 9 zupełnie nam nie wychodzi. Pod nieobecność Jacksona, Neto nawet nie miał sytuacji (nie mówiąc już o Nkunku), a ktoś musi strzelać gole, dlatego w podstawie Jackson. Dwóch młodzieżowców powinno sobie poradzić.
KTBFFH
ZA ZEROWĄ DOSTĘPNOŚĆ biletów dla * zwykłych kibiców * niż tylko karnetowiczow i subskrybentów życzę sromotnej przegranej Legii !!!
Common The Blues !!
Ale by się obudzili z Europejskiego snu w Warszawie gdyby dostali dwucyfrową porażkę w dwumeczu;)
Mecz dla osób które obejrzą go w TV a nie na żywo raczej bardziej z kategorii do wygrania bez większych emocji, poziom rywala porażająco niski jak na nasze standardy. Legia miałaby problem żeby wygrać w League One, są słabsi od Panathinaikosu, Heidenheim czy Kopenhagi. Skoro nie straciliśmy bramek z spurs i Brentford to tutaj też można oczekiwać czystego konta, 0-2 / 0-3 to będzie satysfakcjonujący wynik, strata więcej niż 1 bramki lub wygrana tylko 1 bramką będzie rozczarowująca.
Jörgensen, Cucu, Badia, Tosin, Josh, Caicedo, KDH, George, Nkunku, Sancho, Neto.
Mam nadzieję że obejdzie się bez bezsensownego męczenia graczy potrzebnych na weekend czyli choćby Jacksona, Palmera czy Enzo. Sancho, Neto i Caicedo w miarę możliwości powinni zagrać poniżej 70 minut bo jeden z dwójki Sancho-Neto I prawdopodobnie Caicedo znajdą się w składzie na Ipswich a muszą wtedy być w dobrej kondycji.
Jutro można powiedzieć że gramy z amatorami. Musi być tylko wygrana, bo remis byłby jak porażka.
Zwycięstwo 1-0 albo 2-1 też nikogo raczej nie zadowoli patrząc na poziom rywala który jest niższy niż w przypadku choćby Heidenheim, Panathinaikosu czy Kopenhagi.
Niesamowite że doczekałem chwili gdzie zobaczę w Warszawie Chelsea a mam nadzieję że jeszcze spotkamy się we Wrocławiu ale trzeba wygrać jeszcze mecz z Legią która z mocnymi drużynami u siebie umi grać odważnie. My mamy swoje problemy i po meczu z Brentford moje nadzieje nie umarły bo piłka jest nadal w grze. Skład obstawiam taki: Sanchez, Cucurella, Badiashile, Chalobah , James , Enzo .KDH , George, Palmer, Neto , Jackson. Do boju Chelsea !!!
Mój skład to :
Filip : Gusto Trevoh Colwill Cucu : Caicedo Hall , Madueke , Nkunu , George , Jacson
Ostatni dzwonek by Nkunu coś pokazał a rola 10 jest dla niego o czym sam trener mówił .
Jeśli wynik będzie ok to szybkie zmiany :
Gusto - Acheampong
Caicedo - Amougou lub James zależnie od wyniku
jacson - Palmer wtedy Nkuku na 9
lub podwójna Jacson , Madueke a w ich miejsce Palmer na prawą i Neto na 9 by zostawić Nkunu na 10