
Przedłużyć zwycięską serię przed najważniejszą fazą sezonu! Chelsea - Leicester City [zapowiedź]
Dodano: 08.03.2025 13:00 / Ostatnia aktualizacja: 08.03.2025 13:00Wracamy do Premier League! Chelsea po wyjazdowej wygranej w Kopenhadze w ramach pierwszego spotkania w 1/8 finału Ligi Konferencji UEFA, tym razem zmierzy się z Leicester City. Mecz odbędzie się na Stamford Bridge w niedzielę o godzinie 15:00 polskiego czasu.
Przed Enzo Marescą i jego piłkarzami kolejna szansa, by powiększyć serię wygranych, wychodząc nie jako z kryzysu, w którym Chelsea trwa od połowy grudnia. Oczywiście rywale reprezentując niższy poziom, bo Southampton, Leciester City czy FC Kopenhaga to nie są przeciwnicy z najwyższej półki. Niemniej, ważne jest, by takie mecze wygrywać. Southampton pozostało w pokonanym polu, przegrywając aż 4:0.
W miniony czwartek FC Kopenhaga dołączyła do Świętych, choć gospodarze długo stawali opór. W pierwszej części spotkania na boisku przebywał 17-letni Shumaira Mheuka, co wskazywało na konieczność rotacji. Chelsea w tym czasie była bezzębna i nie tworzyła okazji, co podkreślał Maresca na konferencji prasowej. Jak widać, taki był plan na pierwszą połowę, by po prostu ją przetrwać, dając czas boiskowy rekonwalescentom, czy członkom akademii.
Po zmianie stron na placu gry pojawili się Nkunku, Colwill i Enzo, co przyniosło efekty już po niespełna dwóch minutach. Druga część meczu była żywsza, The Blues tworzyli i okazje i wykorzystali dwie z nich. Stracili też niestety bramkę po błędzie Colwilla i Dewsnury-Halla. Były zawodnik Leicester nawet na tle znacznie niżej notowanego rywala wyglądał średnio. To tylko pokazuje jak bezsensowny był to transfer.
Z kiepskiej strony pokazał się także Palmer, który w obliczu bycia głównym kreatorem drużyny, miał bardzo duże problemy. Inna sprawa, że przeciwnicy wiedzieli, że to właśnie na nim muszą się skupić. Po wejściu kolegów z pierwszego garnituru, Cole został odciążony i czuł się swobodniej. Niedzielne spotkanie będzie okazją do przełamania również dla niego.
Zarówno trener, jak i piłkarze, w swoich wypowiedziach podkreślają, że wchodzimy w decydującą fazę sezonu, gdzie ważny jest każdy mecz i każdy punkt. Terminarz Chelsea w Premier League wcale nie jest taki korzystny, bo niestety w kilku meczach, w których trzeba było zwyciężyć, nie udało się tego dokonać. Margines błędu się wyczerpał, bo do końca ligowej kampanii zagramy jeszcze m.in. z Arsenalem, Tottenhamem, Liverpoolem, Newcastle, Manchesterem United czy Nottinham. Wiele naprawdę trudnych starć, przeplatanych dodatkowo coraz trudniejszymi pojedynkami w Lidze Konferencji UEFA.
Do dyspozycji Mareski wracają Wesley Fofana i Benoît Badiashile, który zagrał w czwartek 45 minut. Były obrońca Leicester City od dziesięciu dni trenuje z zespołem i może być częścią składu. Do treningów wrócił także Roméo Lavia, ale on może zasiąść jedynie na ławce rezerwowych. Belg potrzebuje jeszcze czasu, więc ewentualną lukę po Caicedo prędzej wypełni James. W wyniku urazu w czwartek boisko jeszcze w pierwszej połowie opuścił Malo Gusto, ale od razu po meczu Maresca przekazał, że Francuz czuje się lepiej i możemy zobaczyć go w niedzielę.
Plan po stronie Chelsea jest bardzo jasny: strzelić przynajmniej dwie bramki, spróbować zachować czyste konto i dokonać zmian, które pozwolą w mniejszym stopniu angażować podstawowych piłkarzy. Wiele będzie też zależeć od Caicedo, któremu grozi dwumeczowa przerwa od grania w przypadku otrzymania żółtej kartki w najbliższym spotkaniu. Co więcej, nad Ekwadorczykiem widmo takiej kary zgodnie z przepisami będzie wisieć aż do 32. kolejki, a trudno sobie wyobrazić brak nawet jednego „żółtka” dla defensywnego pomocnika w trakcie pięciu najbliższych meczów.
Lisy są jednym z trzech tegorocznych beniaminków. Razem z Ipswich i Southampton okupują trzy ostatnie miejsca, co aktualnie zdarza się coraz częściej. Co prawda sytuacja Leicester (i również Ipswich) nie jest aż tak tragiczna jak Świętych, to do bezpiecznego miejsca oba zespoły tracą pięć punktów. Na miejsce 16 nawet nie ma co patrzeć, bo zajmujący je Everton ma aż 15 punktów przewagi nad obecną strefą spadkową. Wszystko do końca sezonu rozstrzygnie się o to, czy i który beniaminek zdoła przeskoczyć Wolverhampton.
Od 8 grudnia, czyli remisu z Brighton, Lisy zapunktowały tylko raz, wygrywając na wyjeździe z Tottenhamem. To właśnie ta fatalna seria z trzema ligowymi „oczkami” w aż 12 ostatnich meczach wpędziła byłych mistrzów Anglii głęboko w strefę spadkową. Tak naprawdę najważniejsze rozstrzygnięcia dla The Foxes rozpoczną się na koniec kwietnia, bo wtedy podejmą walkę z wszystkimi trzema bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie. Tu się naprawdę może zdarzyć prawie wszystko. Prawie, bo raczej mało kto przewiduje szaleńczą pogoń Świętych.
Pewne rzeczy się jednak nie zmieniają. Liderem strzelców zespołu jest Jamie Vardy, którego kariera piłkarska jest przytaczana przy każdej możliwej okazji. Trudno się dziwić, bo jego przygoda powinna być przykładem do naśladowania dla wszystkich, którzy jako piłkarze, czy ogólnie sportowcy zaczynają wątpić w siebie, swoje umiejętności i sens uprawiania danej dyscypliny. Anglik ma na swoim koncie siedem bramek oraz trzy asysty, co łącznie daje udział przy 40% trafień Lisów. Gorsi jeśli o skuteczność są tylko piłkarze Southampton.
Enzo Maresca i Kiernan Dewsbury-Hall zmierzą się ze swoim byłym zespołem i choć znają się dobrze z zawodnikami Lisów, to nie czas na sentymentalne podróże. Goście przyjadą spróbować sprawić niespodziankę, a Chelsea po prostu musi to wygrać, by budować rytm, pewność siebie i odpowiednie nastawienie na kolejne, dużo trudniejsze spotkania w Premier League i Lidze Konferencji UEFA.
Główny arbiter spotkania: Tim Robinson
Przewidywany skład Chelsea:
Jørgensen; Gusto, Fofana, Colwill, Cucurella; Caicedo, Fernández; Neto, Palmer, Sancho; Nkunku
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły

Co czeka Chelsea w kwietniu i maju? Sezon 2024/25 wkracza w decydującą fazę
31.03.2025 12:16
The Guardian: Todd Boehly przymierza się do kupna The Telegraph
30.03.2025 08:36
The Telegraph: Kibice Chelsea poskarżyli się na Boehly'ego władzom Premier League
29.03.2025 22:26
LGdS: Juventus nie będzie zainteresowany wykupienie Renato Veigi na stałe
29.03.2025 20:37
The Athletic: Maresca znowu niezadowolony z postawy piłkarzy na treningach. Odwołał dzień wolny
29.03.2025 14:09
Wybrano najlepszą jedenastkę na 120-lecie powstania Chelsea!
28.03.2025 10:38
Marc Cucurella nominowany do nagrody za Bramkę Miesiąca w Premier League za marzec
27.03.2025 18:11
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Zwycięstwo. +3 oczka. Powrót na 4 miejsce w tabeli.
Reszta jest milczeniem.
KTBFFH
Nkunku mecz życia!!!!!
Jeśli utrzymamy to miejsce w lidze z taką gra to będzie cud podobny do mistrzostwa Lester
Cudu nie będzie!!!!
Wygrywają teraz trzeba bronić wyniku, tylko z kim Leicester!!!Jak nie strzela drugiej bramki i nie zamkną meczu będzie tragedia!!!
Mam nadzieję, że Kukurydza otworzył worek z naszymi bramkami
1:0. Brawo. Cucu idzie na naszą najlepszą strzelbę.
KTBFFH
Nkunku weztmnie lepiej nie wkurwiaj ie można na ciebie patrzeć!!!!Kukuryku111111
Tu nie trzeba bić kolejnych rekordów podpisanych kontraktów tylko trzeba jak najprędzej pozbyć się lysego.
Nudy. Za wolno, czytelnie, bez pomysłu, przewidywalnie.
Patrząc na ławę nie ma kogo wprowadzić.
Może Lavia za Caicedo?
KTBFFH
Co się dzieje z Palmerem jak już nawet z karnego nie trafia ???
Mi jest zwyczajnie po ludzku szkoda Palmera bo widać że stara się coś ustrzelić a z meczu na meczu coraz ciężej mu to przychodzi i siada powoli psycha
Szkoda ze James chory (oby tylko ta choroba nie okazała się kontuzja) bo gramy bez prawego obrońcy i to widać
Padaka straszna jak na razie..
Z resztą jak to ostatnimi czasy cały czas?
Jprd jak oni wolno się zbierają do tych ataków...tak się nie da
Dokładnie.
Z taką grą możemy zapomnieć o TOP5 i o powrót Ligi mistrzów w przyszłym sezonie.
Najgorsze jest to że Maresca jest nie doruszenia...
Lester nie może zagrozić naszej bramce to spoko sami se strzelimy
Lusterka nie może zagrozić naszej bramce to spoko sami se strzelimy
Jeszcze kilka takich lotów Sancheza i tak będzie
Sanczez lamaga
Prosimy się o gonga.
KTBFFH
Jak nie idzie to nie idzie
Jak nie idzie to nie idzie
Palmer 0 goli, 0 asyst w ostatnich 6 meczach PL. Zło.
KTBFFH
Palmer dalej w formie
Palmer ma kryzys!!!!
Z tymi interpretacjami faulów w polu karnym to też niezłe wałki są i nawet te tłumaczenia decyzji średnio pomagają bo często są śmieszne
To już pierwsza sytuacja bardziej na karny zadlugiwala XDDD
Ta też jest czysta.
KTBFFH
Pytanie co dziś odwali Sanczez
Wystarczy że dziś zagramy 45 min takie jak w Kopenhadze,na stojąco,bez zaangażowania, od niechcenia,to nawet schodząc do szatni możemy sensacyjne przegrywać,nie wierzę mimo trudnej pozycji w tabeli Leicester, oddadzą mecz .. od tak..bez walki.
Wręcz przeciwnie, uważam że będą do ostatniej minuty zagrożenie dla naszego zespołu.
Gramy u siebie z przedostatnią drużyną z tabeli. Jesteśmy faworytami i powinniśmy ten mecz wygrać. Stawką jest powrót na czwarte miejsce dające miejsce w LM, a o to już tylko gramy w tym sezonie. Jeszcze dwa miesiące temu graliśmy o mistrza, teraz pozostała nam walka o LM, chociaż miejsce na pudle też jest jeszcze w zasięgu.
LKE nie liczę, bo uważam, że dla klubu tego formatu udział w nim to wstyd.
Skład na dzisiaj bez udzuwnień: Jorgi - James/Tosin/Colwill/Cucu - Caicedo/Enzo - Neto/Palmer/Sancho - Nkunku
Nie liczę na widowisko, trzeba wygrać i mieć to za sobą.
KTBFFH
,,chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki ani nogi " spuścimy im wpier**iel srogi :) Maresca zna tych zawodników wie z kim ma doczynienia i jak ich zatrzymać więc w tym aspekcie też mamy przewagę. Nie widzę innej opcji jak 3 pkt choć jak sobie przypomnę 1 połowę w Kopenhadze to już moja pewność karleje. Trzymać kciuki żeby Caicedo nie wykartkowal się na mecz z Arsenalem bo to w tej chwili nasz najlepszy gracz. i nie wiem czy w ogóle nie w tym sezonie.
Pracował z Guardiola Maresca to też powinien wiedzieć czego spodziewać się po City,a tymczasem oba mecze z City przegraliśmy.
Mecz z kategorii obowiązkowych do wygrania dla tak wielkiego klubu jak Chelsea, z tego co słyszałem to Leicester w meczu z WHU już poniekąd wywiesiło białą flagę jeśli chodzi o utrzymanie bo podobno niezbyt próbowali cokolwiek wygrać w tamtym meczu. Posada Van Nistelrooy'a według Brytyjskich mediów wisi na włosku od jakiegoś czasu, Maresca w tym sezonie już jednego trenera lisów zwolnił więc niech zrobi to może o drugi raz. W ofensywie bez Vardy'ego niewiele są w stanie osiągnąć i są przewidywalni, 19 defensywa, ofensywa i Bilans bramkowy w lidze. Na moje oko bliżej im do Southampton niż do Wolves obecnym poziomem sportowym i stylem gry, z Wolves zagraliśmy dobrze mimo już wtedy kryzysu, teraz stawiałbym 3-1/3-0 dla nas o ile wyjdziemy optymalnym składem i z takim samym podejściem jak na Southampton.
Jörgensen, Cucu, Colwill, Chalobah, James, Enzo, KDH, Sancho, Nkunku, Palmer, Neto. Na miejscu łysego nie ryzykowałbym z Fofaną albo Gusto od pierwszych minut, Tosin powinien odpocząć w miarę możliwości, Caicedo nie może złapać zawieszenia na mecz z Arsenalem więc najlepiej niech nie gra, choć zapewne KDH jeśli zagra to będzie tragiczny to nie wydaje mi się koniecznym do zwycięstwa gra Caicedo, w ofensywie nie bardzo jest kim rotować ale w ostatnim meczu ligowym Nkunku, Neto i Enzo wyglądali świetnie, Enzo zresztą z Kopenhagą również zagrał dobrze.
PS. Oby nam się w końcu Palmer odblokował bo lepszej okazji niż Leicester i Kopenhaga może już nie mieć.
Trzeba wykorzystać porażkę Citków i ponownie wrócić do Top4. Lisy to jeden z łatwiejszych rywali ligowych. Remis będzie jak porażka.
Leicester to w zasadzie zaraz po Southampton najłatwiejszy ligowy rywal, Ipswich prezentuje się w wielu aspektach lepiej o Wolves nie wspominając. Osobiście skreśliłem już Lisy w kwestii walki o utrzymanie w tym sezonie, Ipswich za 2-3 kolejki pewnie tez już straci szansę, Wolves od kiedy trenuje ich Pereira spisują się w miarę, skoro wygraliśmy z wilkami w momencie gdy już byliśmy w kryzysie bez większych turbulencji to tutaj również jestem dosyć spokojny o wynik meczu.
Jeśli Callum Hodson-Odoi takimi golami jak dzisiaj wprowadzi Nottingham do Ligi Mistrzów, a w tym samym czasie Chelsea skończy poza czołową piątką to będzie to wystarczający dowód na to jak w tym klubie już nic się totalnie nie klei.
Słuszna perspektywa, ale jak to zazwyczaj bywa medal ma dwie strony a kij dwa końce. Z jednej strony taki Callum radzi sobie dobrze, Solanke gra w spurs, Gilmour walczy o mistrza Włoch i można by tak dalej wymieniać naszych wychowanków którzy zrobili gdzieś jakąś tam dosyć dobrą karierę jak np Tomori. Z jednej strony świadczy to bardzo dobrze o naszej akademii która jest jedną z lepszych w całej Anglii i myślę że można śmiało powiedzieć że jest gdzieś w drugiej połowie top 10 wszystkich akademii w Europie. Nawet teraz wyłaniają nam się kolejne talenty z papierami na dobre granie jak Acheampong czy George, jest też Colwill no i oczywiście jedna z największych o ile nie największa perełka akademii czyli James. Mamy bardzo dobrą akademię która przynosi nam też bardzo dobre pieniądze raz na jakiś czas. Z drugiej strony o ile Romek dobrze te pieniądze zazwyczaj wykorzystywał i sprowadzał do klubu kogoś dobrego w miejsce wychowanka a część z nich zostawił, o tyle niestety Amerykańscy wizjonerzy nie wykorzystują dobrze pieniędzy które im z tej akademii spływają, bo jeśli transferem 1 do 1 za Calluma jest Mudryk no to coś nie pykło. Podsumowując akademię mamy jedną z lepszych w Europie i korzystamy na tym raz na jakiś czas bardzo finansowo, ale obecni właściciele marnują jej ogromny potencjał. Mam nadzieję że nie sprzedamy zaraz Georga ani Josha bo to byłby kolejny strzał w kolano.