Odnieść drugie ligowe zwycięstwo w sezonie! Bournemouth - Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 13.09.2024 16:19 / Ostatnia aktualizacja: 13.09.2024 17:57Po dwóch tygodniach przerwy, spowodowanej meczami reprezentacyjnymi, piłkarze Chelsea wracają na boiska Premier League. Udadzą się na Vitality Stadium, gdzie zagrają z miejscowym Bournemouth. Początek spotkania w sobotę 14 września o godzinie 21:00 czasu polskiego.
Ostatni ligowy mecz dla Chelsea nie był zbyt udany, ponieważ The Blues zaledwie zremisowali z Crystal Palace 1:1. Ogólnie sam początek sezonu dla ekipy ze Stamford Bridge nie jest najlepszy, gdyż w pierwszych trzech kolejkach tylko raz kończyli mecz zwycięstwem (z Wolverhampton 6:2), natomiast na inaugurację ulegli Manchesterowi City 0:2. Cztery punkty, wywalczone przez Chelsea przekładają się na odległą pozycję w tabeli ligowej, a dokładnie na 11 miejce.
Po trzech kolejkach stosunkowo ciężko wyróżnić postać, która zaprezentowała się dobrze we wszystkich meczach. Oczywiście na uwagę zasługują Noni Madueke i Cole Palmer, którzy zwłaszcza w meczu z Wilkami zagrali znakomicie. Pierwszy z nich strzelił trzy bramki, a drugi raz trafiał do bramki rywala, jednocześnie notując asysty przy wszystkich golach Madueke. Dodatkowo gol Palmera w meczu z Wolves zagwarantował mu nagrodę za bramkę miesiąca w Premier League. Łącznie w trzech ligowych meczach, Chelsea zdobyła siedem bramek, oprócz wymienionych Anglików, strzelali jeszcze Nicolas Jackson, który uczynił to dwukrotnie, a także João Félix. Portugalczyk pokonał bramkarza Wolverhampton w swoim pierwszym meczu po powrocie do Londynu.
O ile do ofensywnej gry nie można było się zbytnio przyczepić, to już postawa defensywy pozostawiała wiele do życzenia. Podopieczni Enzo Mareski dopuścili do straty pięciu bramek we wszystkich dotychczasowych występach ligowych. Włoski trener za każdym razem decydował się na duet Fofana-Colwill na środku obrony, trzeba jednak przyznać, że w meczu z Orłami na Stamford Bridge, współpraca obu stoperów wyglądała już nieco lepiej, aniżeli na początku sezonu.
Nieco lepsze nastroje mogą panować w drużynie Bournemouth. The Cherries co prawda zdobyli tylko punkt więcej od Chelsea, jednak do tej pory pozostają niepokonani w Premier League. Na inaugurację sezonu zremisowali z Nottingham Forest 1:1, takim samym wynikiem zakończył się ich mecz z Newcastle United. Przed przerwą reprezentacyjną odnieśli natomiast zwycięstwo, pokonując Everton po niesamowitym spotkaniu. Drużyna prowadzona przez Andoniego Iraolę aż do 87 minuty przegrywała 0:2, wtedy rozpoczął się fantastyczny powrót The Cherries. Najpierw gola zdobył Antoine Semenyo, a już w doliczonym czasie gry strzelali Lewis Cook i Luis Sinisterra. Kolumbijczyk zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 3:2 na Goodison Park. Pięć punktów i pięć strzelonych goli oraz cztery stracone dają Bournemouth na razie ósmą lokatę w tabeli.
Chelsea w ostatnich latach dosyć dobrze radziła sobie w meczach z Bournemouth. Ostatnie porażki The Blues przypadają na 2019 rok. Wówczas na stadionie Chelsea, prowadzonej jeszcze przez Franka Lamparda (sezon 2019/2020), rywale wygrali 1:0. Z kolei na początku tamtego roku (sezon 2018/2019) na Vitality Stadium zmierzyły się zespoły Eddie'ego Howe'a i Maurizio Sarriego. Dosyć niespodziewanie Bournemouth wygrało tamten mecz, pokonując Chelsea aż 4:0. W wyjściowej jedenastce londyńczyków grali wówczas chociażby jeszcze David Luiz, Emerson, N'Golo Kante, Pedro i Gonzalo Higuaín. Oczywiście żaden zawodnik z tamtejszej kadry meczowej już nie występuje na Stamford Bridge. Ostatni mecz z udziałem obu ekip miał miejsce na zakończenie poprzedniego sezonu Premier League. The Blues zwyciężyli 2:1, a pamiętnego gola z połowy boiska zdobył Moisés Caicedo.
Do sobotniego pojedynku Chelsea przystąpi osłabiona, zwłaszcza na prawej stronie bloku obrony. Najprawdopodobniej wciąż niedostępny będzie Reece James, a Malo Gusto nabawił się urazu w starciu z Crystal Palace. Enzo Maresca będzie więc najpewniej zmuszony do wystawienia na tej pozycji Axela Disasiego. Przez moment wydawało się również, że i Cole Palmer może ominąć najbliższy mecz, gdyż 22-latek opuścił zgrupowanie reprezentacji Anglii. Na szczęście najlpeszy gracz The Blues z poprzedniego sezonu wrócił już do treningów z pierwszą drużyną, więc jego występ nie powinien być zagrożony. Szansę na debiut z Bournemouth może otrzymać za to Jadon Sancho, który ostatniego dnia okienka transferowego został wypożyczony z Manchesteru United. Dodatkowo do kadry meczowej wrócić może Roméo Lavia. Belg wystąpił jak na razie jedynie w meczu otwarcia Premier League przeciwko obecnym mistrzom Anglii, czyli Manchesterowi City.
Z kolei w przypadku Bournemouth, pewne jest, że w bramce nie stanie Kepa Arrizabalaga, ponieważ jest on jedynie wypożyczony z Chelsea, a zgodnie z regulaminem nie może zagrać przeciwko swojej macierzystej drużynie. Były podstawowy golkiper Wisienek (Neto) przeniósł się do Arsenalu, w związku z tym bramki gospodarzy sobotniego meczu strzec powinien Mark Travers. Urazy wciąż leczą za to Tyler Adams oraz Enes Ünal, dlatego ich występ jest wykluczony.
Główny arbiter spotkania: Anthony Taylor.
Przewidywany skład Chelsea:
Sánchez; Disasi, Fofana, Colwill, Cucurella; Caicedo, Fernández; Madueke, Palmer, Neto; Jackson
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
14 żółtych, rekord PL.
Ale fart.
Uff.
Sanchez motm
12 żółtych
Dzisiaj gwiazdą wieczoru ewidentnie sędzia
Ależ to zagrał Nkunku. Brawo. Teraz tego nie spieprzyć
I gol z dupy dla nas teraz tylko utrzymać
Sancho > neto mudryk sterling
Czemu ten lysy dzban nie wpuszcza nkunku
Mowilem kurwa ze nkunku to dobry wybor
Wyjebac tego maresce huja graja jeszcze większego
Disasi.. Moja babcia by go ograła
Panowie to jest dramat w ataku i tragedia w obronie co te p....ly zrobiły z naszego klubu jest to ligowy średniak na miejsca 10 w dół. Nikt normalny nie przyjdzie do takiego dziadostwa
Do karnego pomyślałem sobie że tylko Sanchez błędu nie zrobił jeszcze....a tutaj patrzę nagle, fauluje i karny:)!
Uwaga -w 7 min.policzylem że zrobiliśmy 5 błędów niewymuszonych.
Ten mecz może iść w każdą stronę, możemy przegrywać nagle 0:1 0:2 i możemy wygrywać 1:0 2:0.
Zresztą Wisienki są tak nakręcone na grę, na bieganie że nawet mam wrażenie strzelimy 1:0 to oni strzelą dwie bramki:)
Mamy ogromne szczęście że jest 0:0.
Nie ma co się denerwować. My jesteśmy na poziomie Bournemouth. A ten mecz pokazuje że nawet niżej. Cały ten zespół to nie wiadomo co. Caicedo ,100 mln kosztował,a czym ten gość się wyróżnia? Niczym. Fofana za 80,Leicester nas wyruchali. Zresztą jak każdy klub ,z którego chcemy kupić byle jakiego zawodnika ,to od razu krzyczą 100 mln a my kupujemy. Mudryk następny,chociaż przyznali się do błędu i chcą go sprzedać. Żeby ktoś się znalazł na niego chętny. Długie lata minął ,pokoi odniesiemy jakiś sukces
A wy się cieszyliście że enzo nie ma , a pomoc bez niego wygląda tragicznie
niedzielni kibice sobie znaleźli kozła ofiarnego
Niestety nie doceniają kogoś kto potrafi rozegrać piłkę
Dawać do ataku na 2 połowę, Nk i Felka bo tak nic nie ugramy.
Neto i Madueke out.
Nkunku i Felix in.
Palmer na prawo, Nkunku na środek, Felix na lewą.
Chyba nie ma personelu na zmianę z Disasiego i Fofany.
KTBFFH
Ostatnio przerwy reprezentacyjne nam nie służą i po nich gramy taką padakę, że szkoda gadać. Mam nadzieję, że po przerwie jakimś cudem strzelimy coś z kontry, ale z taką obroną żaden dobry wynik nie daje spokoju.
Dno i wodorosty.....
Ależ to chuowo wygląda, krótka przerwa i człowiek zapomniał, że jesteśmy dziadami.
Typujemy kolejnego trenera, bo Mareska tego nie dowiezie do grudnia xD
Ale jesteśmy słabi! Póki co najsłabszy mecz Maresci
Ale ta 1 połowa była gowniana w naszym wykonaniu. Cudem utrzymujemy remis.
Tarcie chrzanu aż się kurzy. O ile najczęściej krytykuję Sancheza, o tyle dzisiaj brawa dla niego. Mecz się jeszcze nie skończył, ale jeśli ugramy jakieś punkty, to w dużej mierze będzie jego zasługa. Przykro się na to patrzy. Przykro strasznie.
gacie pełne przed potężnym Bournemouth. Kilku graczy nie nadaje sie do gry. Na czele z Fofaną i Sanchezem.
A Veiga jaką rolę pełni na boisku to nie mam pojęcia. Straszny kloc.
Sanchezem ?. Dzięki niemu mamy ciągle remis.
No kurwa nie moge tego ogladac
Neto, oddawaj ten numer Sterlingowi!
Brak mi słów, żeby opisać ten mecz w wykonaniu Chelsea...
Ale Colwill mnie zaskakuje na plus za to.
Mudryk więcej robi w meczy niż ten cały neto
Mamy obronę na poziomie southampton
Fofana to jest dramat. Won do championship.
Liczę na zmiany Mareski, Fofana i Disasi do zmiany
Cucurella niezły dziad, prowokuje, spóźniony z interwencjami, wprowadza jakiś pierdolony chaos, zachowuje się jakby upośledzony z ADHD.
bardzo dokładny opis cucu
Widać braki Enzo, szkoda gadać ale pewnie musiał odpocząć
Sanchez!!!!
Ehh, obrona tragedia, środka pola nie ma wcale
Fofana pajac, duże prawdopodobieństwo, że przez typa spalimy na panewce.
Jak tak będziemy grać to sami sobie zaraz strzelimy
Jackson jak zwykle opóźniony zapłon, musi piłkę idealnie ustawić do strzału, wtedy zbiega się kilku obrońców drużyny przeciwnej i jeb Panu Bogu w okno do piwnicy.
Cały paralityk!!!
KTBFFH
Disasi, pobudka! Na boisku jesteśmy...
Co tam się dzieje xD
kdh już nie widzę nawet na ławce co mnie bardzo cieszy!
Dzisiaj muszą być 3 pkt
Liverpool przegrał więc pewnie stracimy punkty. Obym się mylił. Go go CFC!
Po 3 pkt,jak mamy bać się mimo wszystko Wisienek,to nie mamy szans na nic,jak zespół wyjdzie na boisku myślą(jakoś to będzie)jak to będzie to niech wogole nie grają!
Mamy wyjść!i walczyć za dwóch!mamy wyjść i pokonać Wisienki!
Nie mamy czego się bać, Forest pokonali Liverpool? Pokonali,jednak można,Soton mieli karnego z MU?nie wykorzystali a mógł im się mecz całkowicie inaczej potoczyć!..
Do booooju zespół,do boju Pan Maresca:?!
Cholrra wie czego się po tym meczu spodziewać, mam nadzieję że jednak uda się wygrać
Bez Enzo i Mudryka szanse na wygraną wzrosły, oby tylko Veiga nie dał dupy i nie marnowali setek.
Hudson Odoi ukół Live ;)
Pamiętacie za ile od nas poszedł? Milion?
Śmiech na sali :/
Mamy podobno spory % ze sprzedaży, więc git
Ciekawe czy dziś 2 zwycięstwo w tym sezonie. Czy kolejny remis niespodzianka.
Ciężko o wygraną dzisiaj będzie. Wewnątrz klubu jest taki młyn, że to się wszystkim udziela. Niech Boehly przejmie na własność Chelsea. Wtedy ta machina zacznie działać. A tak będzie wtopa za wtopą.
P.s.
Coś czuję, że Enzo usiądzie jak Lavia wróci ;)
Ja marzę o tym
Kutas Taylor sędziuje :/
Tylko wygrana, po ostatniej wtopie liczę na wygraną.
Może być po walce i wymęczona ale tylko 3 pkt.
Inaczej frajerzymy dalej...
Jednak wierzę w wygraną 1:2 ;)
Gramy wyjazd z drużyną w tej chwili wyżej od nas w tabeli. Nie oglądałem jeszcze Wisienek w tym sezonie, ale obawiam się, że może być ciężko o punkty. Tego typu drużyny, zanim spuchną wraz z upływem kalendarza gier, starają się być rewelacją sezonu, grając, zwłaszcza u siebie, bardzo otwarte spotkania.
Musimy postarać się wejść dobrze w mecz i narzucić swoje warunki gry. Nabój z przodu mamy, więc powinno coś wpaść. Ważne, żeby przypilnować tyłów.
Mój skład: Sanchez/Disasi, Fofana, Colwill, Cucu/ Caicedi, Enzo/ Palmer,Nkunku,Felix/ Jackson
KTBFFH
KTBFFH
Bardzo przepraszam, ale dla mnie ten mecz to jest być albo nie być dla Pana, Enzo Fernandeza. Absolutnie wymagam abyśmy w tym meczu kontrolowali środek pola, nie będzie to łatwe bo Iraola chce robić to samo, ale nie ściągaliśmy Argentyńczyka po to, żeby robił rzeczy proste.
Sytuacja z Jamesem nadal tragiczna . Wrócil na koniec sezonu i sam wykluczył się z początku tego sezonu i teraz uraz nie wiadomo jak długo .
Na bok pewnie powędruje Disasi chodź mamy nominalnego Josh Acheampong który jest obserwowany przez wiele klubów . Dodatkowo można Cucu na PO a Ben za LO i chłop by pokazał swoje .
Środek pomocy bez zmian i dodatkowo zmęczony podróżami - właśnie w takich spotkaniach brak Conora będzie widoczny .
W Sobote trzeba zagrać ofensywnie bo nie mamy wyjścia bo raczej z tyłu ciężko upatrywać braku straconej bramki .
Jakie to były piękne czasy gdy rywal marzył by strzelić 1 bramkę Chelsea a teraz jak rywal nie strzeli jednej to mamy dobry dzień :)
Wierzę w 3 pkt wierzę w tych chłopaków i Maresce,nie mam pojęcia jak my zagramy?
Na PO nie mamy Gusto i Jamesa,w pomocy brak Lavi,niech nas kontuzje omijają bo robi się problem od obrony po pomoc,w ofensywnie jest duży wybór, jest Sancho, może on z Madueke grać od początku, Wisienki cofną się do tyłu będą bronić się głęboko, trzeba nam dużo pojedynków 1 vs 1, zejście Sancho w pole karne przecieków, będzie podejmował takie próby,jak i Madueke to i Jackson, Palmer będą mieć większe pole gry:)
Jakim ustawieniem możemy wyjść to nawet nie mogę to sobie wyobrazić, wiem że Wisienki odwróciły losy meczu z Evertonem, przegrywali 0:2 a wygrali 3:2.trzeba to mieć na uwadze.
Wygrana, nie inaczej. Ponoć morale wysokie, Panowie byli widziani pod jednym z klubów w Londynie, i namiętnie rozmawiali o piłce nożnej. Madueke mówił, że zajebie hat-tricka, a Palmer zamiesza w polu karnym, ale pod jednym warunkiem - że ten fujara Enzo usiądzie na ławce i przestanie przeszkadzać. Liczę na Felixa i Sancho. Mudryk niech spierdala na drzewo bo tam jest jego środowisko naturalne.
Kto za Enzo? Słucham?
Lavia kontuzja, Caicedo jest,i Czukwumeka wraca do łask Maresci,tak więc większego wyboru nie mamy w środku pola.
Nie mamy na PO Jemsa i Gusto,to jest większy problem jak Enzo,czy będzie grał czy nie,dam ci do świadomości jeszcze coś?
Enzo i Caicedo wracają z długiej podróży z meczów reprezentacji, będą z pewnością nie gotowi do gry na 100% wiele klubów będzie miało taki sam problem.
Ja bym za enzo dalł halla. A gusto to nie jest jakiś wybitny grajek za którym będę tęsknić .Disasi spokojnie zagra na prawej stronie.
@ChelseaGol Każdy inny za Enzo się sprawdzi, to jest pała do lania, najgorszy transfer w historii klubu, potężne pieniądze poszły na śmietnik. Wolę tam wsadzić bramkarza niż tego patałacha.
Felix lepszy niż Neto, bardziej dokładniejszy
Ostatnio mało śledziłem newsy odnośnie klubu. Trochę brak czasu, a trochę brak chęci na czytanie o tym, co nowego odpalili właściciele, o rzekomej wojnie między nimi itp.
A mimo to cieszę się, że jutro jest mecz i mam nadzieję go obejrzeć. Dalej Niebiescy, pokażcie, że futbol to coś więcej, niż tylko głupie pomysły „biznesowe”.
Ostatnio mało śledziłem newsy odnośnie klubu. Trochę brak czasu, a trochę brak chęci na czytanie o tym, co nowego odpalili właściciele, o rzekomej wojnie między nimi itp.
A mimo to cieszę się, że jutro jest mecz i mam nadzieję go obejrzeć. Dalej Niebiescy, pokażcie, że futbol to coś więcej, niż tylko głupie pomysły „biznesowe”.
Mieliśmy okazję uciec lub nadrobić punkty ponieważ United grało z Liverpoolem nie zrobiliśmy tego teraz znów można uciec bo ktoś z dwójki Arsenal Tottenham straci punkty no ale oczywiście trzeba wygrać a patrząc na to jak gramy to raczej nie ma co liczyć na dobry rezultat
1:3 Palmer, Jackson, Felix