Ostatni sparing przed pierwszą kolejką Premier League. Chelsea - Inter Mediolan [zapowiedź]
Dodano: 10.08.2024 09:03 / Ostatnia aktualizacja: 10.08.2024 09:03Chelsea tournée po Stanach Zjednoczonych ma już za sobą, lecz pod względem wyników nie były to udane mecze dla The Blues. W niedzielę piłkarze Enzo Mareski rozegrają ostatni sparing przed rozpoczęciem ligi. Na Stamford Bridge przyjadą zawodnicy Interu Mediolan, a początek spotkania zaplanowano na godzinę 16:00.
W USA Chelsea zagrała pięć spotkań, bilans tych meczów to jedno zwycięstwo, jeden remis i aż trzy porażki. Wygrana przyszła w starciu z Club América, mecz zakończył się bowiem wynikiem 3:0. Z kolei remis padł w sparingu z Wrexham (2:2), natomiast porażki to pojedynki z Celtikiem (1:4), Manchesterem City (2:4) i Realem Madryt (1:2). Zauważalną rzeczą jest liczba straconych bramek, których było stosunkowo dużo, jak na pięć meczów. Robert Sánchez przepuścił 8 goli, Filip Jørgensen, a więc nowy nabytek The Blues dwukrotnie zmuszany był do wyjmowania futbolówki z bramki, podobnie jak Lucas Bergström. Warto jednak podkreślić, że Hiszpan rozegrał najwięcej minut, gdyż Fin zagrał jedynie 45 minut z Wrexham, a Duńczyk dołączył do zespołu już w USA, zaraz po podpisaniu kontraktu z klubem. Nienajgorzej za to wyglądała gra ofensywna, ponieważ The Blues zdobyli dziewięć bramek w tych pięciu meczach, z czego trzy zdobyli Christopher Nkunku i Noni Madueke, a po jednej dołożyli Raheem Sterling, Lesley Ugochukwu i Marc Guiu.
Okres przygotowawczy w Stanach Zjednoczonych był również okazją do sprawdzenia kilku nowych graczy, którzy dołączyli do Chelsea tego lata. Okazję do debiutu w nowych barwach dostali Kiernan Dewsbury-Hall, Marc Guiu, Renato Veiga, Filip Jørgensen oraz Tosin Adarabioyo. Cieszyć na pewno mogły również powroty do gry Roméo Lavii i Wesleya Fofany, z czego zwłaszcza Belg prezentował się bardzo dobrze. Lavia był bowiem jednym z najlepszych zawodników Chelsea podczas tournée. Teoretycznie zanotował tylko jedną asystę, jednak jako defensywny pomocnik odpowiadał za inne zadania i wywiązywał się z nich bardzo dobrze. Oczywiście także ten pobyt w Stanach Zjednoczonych był bardzo ważny dla nowego trenera londyńskiego zespołu. Enzo Maresca miał możliwość przetestowania swojej taktyki w warunkach meczowych, tym bardziej że system gry preferowany przez Włocha znacząco różni się od tego, co Chelsea grała w zeszłym sezonie pod wodzą Mauricio Pochettino. I choć wyniki były dalekie od idealnych, nowy menadżer Chelsea uważał, że jego drużyna poprawiała się z meczu na mecz w wielu aspektach gry, chociażby w grze z piłką przy nodze.
Spotkanie z Interem Mediolan, czyli mistrzami Włoch będzie kolejną okazją do testowania nowych rozwiązań i poprawiania elementów, które nie najlepiej wychodziły w meczach w USA. Do treningów powrócili już Cole Palmer i Marc Cucurella, jednak wydaje się, że nie będą jeszcze dostępni na sparing z włoską ekipą. Dodatkowo The Blues wciąż są aktywni na rynku transferowym, próbując sprowadzać nowych graczy. Według angielskich mediów, jak i samego Fabrizio Romano, nowymi zawodnikami Chelsea zostaną m.in. Samu Omorodion i Pedro Neto, którzy z miejsca dołączą do pierwszej drużyny. Kilku zawodników uda się na wypożyczenie, a z klubem definitywnie pożegna się Connor Gallagher, niewykluczony wciąż jest również transfer Victora Osimhena.
Inter Mediolan także aktywnie działa na rynku transferowym, gdyż nowymi zawodnikami Nerazzurri zostali m.in. Piotr Zieliński, Marco Arnautovic (w poprzednim sezonie jedynie wypożyczony z Bologni) oraz Josep Martínez. Kontrakty skończyły się za to takim piłkarzom, jak Davy Klaassen, Alexis Sánchez i Juan Cuardrado i nie zostały one przedłużone. Trenerem mediolańskiego klubu od 2021 roku jest Simone Inzaghi, za jego kadencji Inter dwukrotnie zdobywał Scudetto (2021 i 2024 rok), raz kończył ligę na miejscu drugim (2022) i raz na pozycji trzeciej (2023). W latach 2022-2023 triumfowali także w Pucharze Włoch i Superpucharze Włoch, a w 2023 doszli jeszcze do finału Ligi Mistrzów, w którym musieli uznać wyższość Manchesteru City. Zmagania w Serie A rozpoczną 17 sierpnia, tego dnia zagrają z Genoą. W trakcie tegorocznego okresu przygotowawczego rozegrali do tej pory pięć spotkań, z czego wygrali trzy, jeden zremisowali i jeden przegrali. Zdobyli w nich dziewięć bramek i sześć stracili.
W przeszłości obie drużyny rozegrały jedynie dwa oficjalne spotkania, w 2010 roku Chelsea i Inter mierzyły się w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Na San Siro lepsi byli gospodarze, wygrywając 2:1 po bramkach Diego Milito i Estebana Cambiasso, natomiast dla Chelsea trafiał Salomon Kalou. W rewanżu na Stamford Bridge ponownie Inter zwyciężył, tym razem 1:0, a jedynego gola strzelił Samuel Eto'o. W tamtym sezonie The Blues prowadził Carlo Ancelotti, a w składzie oprócz wspomnianego Kalou znajdowali się jeszcze chociażby Petr Čech, John Terry, Branislav Ivanović, Frank Lampard, Michael Ballack, Nicolas Anelka i Didier Drogba. Natomiast ostatni mecz pomiędzy oboma klubami odbył się w 2018 roku. W meczu towarzyskim na Allianz Riviera w Nicei w regulaminowym czasie gry było 1:1 po golach Pedro i Roberto Gagliardiniego. W rzutach karnych to jednak Chelsea była lepsza, po tym, jak cała piątka strzelców wykorzystała swoje jedenastki. Wykonawcami byli: Jorginho, Danny Drinkwater, Victor Moses, Tammy Abraham i César Azpilicueta. W koszulkach Chelsea w tym meczu zagrali również m.in. Marcin Bułka, David Luiz, Davide Zappacosta, Cesc Fàbregas, Àlvaro Morata, Tiemoue Bakayoko i Lucas Piazón, a więc kilku nieoczywistych graczy. Z obecnego składu Chelsea, żaden zawodnik nie był w kadrze na tamto spotkanie z Interem Mediolan.
Dla Enzo Mareski będzie to pierwszy sparing w roli trenera Chelsea, który odbędzie się na Stamford Bridge. 44-latek przyznawał w wywiadach i na konferencjach prasowych, że gra jego drużyny będzie wyglądała inaczej, aniżeli w trakcie tournée po USA. Głównie zwracał uwagę na murawę, gdyż ta będzie różniła się od tej, na której grano w Stanach Zjednoczonych, co ma sprzyjać stylowi gry preferowanemu przez Włocha. Jak będzie wyglądała gra klubu z zachodniego Londynu, na tydzień przed rozpoczęciem Premier League, przekonamy się już w najbliższą niedzielę.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Przewra. Graaaamy piłką, ale nic z tego nie mamy. Zanim zaatakujemy, to tracimy tempo na odwracanie. Włosi się nie odwracają tylko kontrują i mają zasłużone 0:1.
Panowie M&M obaj do zmiany. Madueke jak ma na przeciwko obrońców z wyższej półki to traci wszystkie swoje walory, a Mudryk niestety bez zaskoczeń.
Rozgrzewa się paru zawodników, może wreszcie zobaczymy podstawę???
KTBFFH
Mam nadzieję, że zarząd w tajemnicy negocjuje jakiegoś doświadczonego ŚO, tak jak Neto, bo bez kogoś kto czyta grę w obronie i ma zadatki na lidera defensywy będzie ciężko.
Niech zgadnę, Madueke robi wiatr ale koniec końców, niedokładnie podaje/dośrodkowuje alb wycofuje do obrónców. Mudryk pewnie nie widoczny, a jak się już rozpędzi to pewnie podobnie jak kolega z drugiej flanki niedokładnie poda lub strzeli w kosmos. Środek pola pewnie nie istnieje, a obrona dziurawa jak szwajcarski ser? Sporo roboty dla włoskiego Guardioli ;)
Niestety zgadłeś.
Drużyna nie istnieje. Pompowanie balonika jak z naszą reprezentacją co większe wydarzenie. 6 miejsce w poprzednim sezonie było przypadkowe, teraz będzie ostra jazda bez trzymanki. Jeszcze traktowanie wychowanków i zasłużonych ludzi przedmiotowo, rzygać się chce. Ciekawe czy jak spadną z ligi to będą dalej tak inwestować w ten klub. Upadek na naszych oczach, przykre, lepiej kibicować hokeistom z Afryki.
Z ligi nie spadną (chociaż to nie byłaby zła sprawa jeśli miałoby oznaczać pozbycie się tego amerykańskiego ścierwa niszczącego nasz klub), ale odejścia Palmera i Gusto możemy się spokojnie spodziewać po tym jak ten sezon okaże się kolejnym dramatem. Zawodnicy ich klasy nie będą siedzieli przez 7 lat w klubie bez ambicji, bez jakości i z "menedżerem" co ledwo dawał radę w Championship.
Colwill to jest taki manekin, że aż szok...
To zawodnik, z którego piłkarza nie będzie. Rok jeszcze się u nas przebuja i do definitywnego. Będą głosy, że co, że wychowanek... itd.
KTBFFH
Przecież oni wszyscy tam prezentują taki sam poziom. Colwill, Disaster, Badshite - jeden pies, każdy jest tak samo beznadziejny. W poprzednim sezonie Silva i Chalobah zawyżali poziom tych wszystkich łaków, teraz tej dwójki już nie ma i widzimy co się dzieje.
Obrona dalej dziurawa. Tak będzie wyglądał cały sezon jeśli nikogo na środek nie sprowadzimy
Jest jakiś link na którym można za darmo obejrzeć ten mecz?
A dobra, znalazłem na strims.
James kontuzja, niech go w końcu sprzedadzą
Nic groźnego ponoć. Nikt nie mówił że operacja daje immunitet przed kontuzjami. Dla mnie jest nietykalny ale trzeba się pogodzić z tym że nie będzie to gracz który może grać os deski do deski. Jest zawieszony na pierwsze spotkania więc niech się spokojnie kuruje chłopak.
Oddać do Realu póki jeszcze jest coś wart. Postawić na Gusto i młodego z akademii. Achaemponga.
Reece jest nietykalny i tak zostanie
Gusto to nie zawodnik na pierwszy skład.
Ciekawe Gusto w tamtym sezonie zrobił lepsze statystyki od Jamesa i według eksperta nadal nie jest zawodnikiem na pierwszy skład XD
@lakaka.Super szkoda że nie porownaleś gusto z inwalidą na wózku
Zdecydowanie Gusto na pierwszy skład.
Gościu już teraz gra przyzwoicie a ma szansę się rozwinąć.
Całe szczęście, że go mamy bo nasi paralitycy nigdy już nie wrócą u nas na dłużej ni kilka meczy.
Sprzedać póki coś są warci.
Im też to może zrobić, przykład Robbena, który w Bayernie ustabilizował swoją kontuzjogeność.
Coś mi się wydaje, że Armando jednak nie wystąpi.
KTBFFH
Wydaje mi się że z każdym kolejnym występem jego cena leci ostro w dół więc może lepiej żeby nie grał. Bournemouth będzie szukać napastnika może się skuszą choć prędzej kewnie zapyraja o D. Fofane.
Jakieś 4:1 dla Interu pewnie jak będą grali na poważnie. No, może 4:2.
Patrząc jakiego mamy trenera i piłkarzy to i tak jest super rezultat :)
Ziomki, dzisiejszego meczu o tarczę wspólnoty między, Citkami a MUłami nie ma nigdzie w TV ?
Polskiej transmisji ne ma w tym roku. Pozostają mniej legalne źródła ;)
Też gnój w tej TV. Jakieś śmieszne mecze towarzyskie o nic pokazują. A tu mecz o puchar już olali.
Lukaku, Chalobah i Broja na wylocie z Chelsea – mają zakaz treningu z pierwszą drużyną!
Trevoh Chalobah, Armando Broja oraz Romelu Lukaku zostali przeniesieni do drużyny U-21.
Chalobah został wyraźnie poinformowany, że nie będzie brany pod uwagę na nadchodzący sezon. Wychowanek Chelsea ma zakaz wstępu do obiektów treningowych pierwszej drużyny i może przebywać jedynie w strefach przeznaczonych dla zespołu U-21. Anglik dołączył do Chelsea w wieku 8 lat i spędził w klubie 17 lat. Teraz jego długa przygoda z The Blues wydaje się dobiegać końca.
Chalobah, Broja i Lukaku trenują z drużyną rezerw, co ma ich szybko przekonać do opuszczenia klubu. Podobne kroki podjęto wcześniej wobec Conora Gallaghera przed jego transferem do Atletico.
Matt Law [Telegraph] - Fabrizio Romano
Liczę, że Boehly, Eghbali i reszta tych bezwartościowych śmieciów kiedyś dostaną należytą nagrodę za traktowanie w ten sposób ludzi kochających ten klub jak Conor czy Trev...
Jeśli Chalobah na prawdę ma zakaz wstępu na treningi 1. drużyny to jestem w szoku, obrzydliwe zachowanie. Niczym sobie nie zasłużył w przeciwieństwie do takiego Lukaku, żeby go tak traktować.
Lukaku jak panisko przeszedł do nas a później że nie chce tu grać i załatwialiśmy mu wypożyczenia gdzie sobie panicz zażyczył.
Nie kojarzę żeby gdzieś odbywały się takie szopki z piłkarzem. Najdroższy dzban w piłkarskim uniwersum. Ciekawi mnie czy jak przejdzie do Napoli a Conte odejdzie to czy ich właściciel też będzie miał takie przygody. To będzie wybuchowe trio Conte, Lukaku i Aurelio De Laurentiis. Który pierwszy coś odpier**li XD
Lukaku i Kepa jak najbardziej sobie na to zasłużyli, ale traktować tak wychowanka to szczyt skurwysyństwa. Ten klub upada na wielu płaszczyznach niestety .
Ja jestem ciekawy właśnie co te nasze stare ananasy wykombinują w tym ostatnim meczu towarzyskim. Oby tylko, Neto był gotowy na pierwszy mecz sezonu w PL z Citkami.
Gramy wreszcie u siebie. Wygramy. Trzymam kciuki.
Ostatnia szansa, żeby się pokazać w oknie wystawowym. Liczę na Armando i jeszcze paru ananasów. Zobaczymy.
Może zagra Palmer i Cucu?
Cucu w końcówce poprzedniego, u Maurycego, sezonu grał odwróconego bocznego.
KTBFFH
Oby Armando nie grał, bo wtedy nikt się na niego nie nabierze, to antypiłkarz.
Ciekawe czy jest szansa na odbudowanie Mudryka?
Powoli tracę nadzieję, że uda się coś z niego wykrzesać...