Ostatni mecz wyjazdowy, czyli pełna koncentracja i droga po europejskie puchary! Brighton - Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 14.05.2024 09:15 / Ostatnia aktualizacja: 14.05.2024 09:15Czas nadrobić zaległości! Po dość szalonym spotkaniu w Nottingham, Chelsea tym razem wybierze się na popularne The Amex, a właściwie Falmer Stadium, gdzie zmierzy się z miejscowym Brighton & Hove Albion. Początek meczu w środę o godzinie 20:45 polskiego czasu.
Piłka nadal w grze, układ terminarza i dotychczasowych wyników korzystne, więc pozostaje skupić się na walce o europejskie puchary do samego końca sezonu. W minioną sobotę na City Ground, The Blues szybko objęli prowadzenie po fenomenalnej asyście Cole’a Palmera i bramce Mychajło Mudryka. Anglik jest w tym sezonie po prostu niesamowity, a w tym momencie ma swoim koniec już 21 goli i dziesięć ostatnich podań. Jest pierwszym piłkarzem w historii Chelsea, który dokonał takiej sztuki już w swoim pierwszym sezonie na Stamford Bridge. Imponujący wyczyn.
Gospodarze wyrównali zaledwie kilka minut później, a Niebiescy przez długi czas próbowali się przebić. Gości kilka razy postraszył wychowanek The Blues - Callum Hudson-Odoi, który dopiął swego w 74. minucie i ładnym strzałem dał prowadzenie Forest. Na boisku po długiej absencji pojawił się długo wyczekiwany Reece James. Dosłownie chwilę potem Raheem Sterling wyrównał, a dwie minuty później nasz kapitan opanował świetną długą piłkę od Caicedo i dograł ją wprost na nos Nicolasa Jacksona, który ustalił wynik spotkania. Miło widzieć, że spotkanie z tak szaloną końcówką ostatecznie zakończyło się zwycięstwem Chelsea. Dzięki temu mamy matematyczne szanse nawet na piąte miejsce, ale w pełni realne jest szóste.
Skoro o szansach pucharowych mowa. Arsenal w niedzielę pokonał Manchester United, dzięki czemu Czerwone Diabły tracą trzy punkty do Newcastle i Chelsea. Przed nimi jeszcze bezpośredni mecz ze Srokami, który z perspektywy The Blues warto by było, żeby wygrali lub chociaż zremisowali. Niebiescy bowiem przez gorszy bilans bramkowy muszą liczyć na utratę punktów przez Sroki, a sami najlepiej wygrać oba pozostałe spotkania. Jest to możliwe, ponieważ w odróżnieniu od rywali, za przeciwników mają drużyny, które mogą jedynie walczyć o poprawienie pozycji w tabeli. Wspomniany wcześniej mecz na Old Trafford odbędzie się również w środę.
Scenariuszem mało realnym jest ten, gdzie Tottenham w starciach z Manchesterem City i Sheffield United nie zdobędzie nawet punktu. Przy dwóch wygranych Chelsea, mielibyśmy wtedy piąte miejsce. Nie ma się jednak co oszukiwać, Koguty również liczą i wiedzą, co muszą zrobić, by mieć pewną Ligę Europy.
Kibiców Chelsea z pewnością cieszy widok powracających kontuzjowanych zawodników. W wysoko wygranym starciu z West Hamem kwadrans od Mauricio Pochettino dostał Christopher Nkunku. Francuz w sobotę zagrał już ponad pół godziny. Kilkanaście minut na boisku spędził ostatnio także Reece James. Oby to były dobre znaki, które pozwolą wierzyć, że kadra w całości przepracuje okres przygotowawczy przed kolejnym sezonem, by od początku do końca walczyć o Ligę Mistrzów.
Brighton od początku sezonu stało przed sporym wyzwaniem. Wysokie miejsce w lidze zaprocentowało grą na kilku frontach i można powiedzieć, że drużyna i Roberto De Zerbi trochę stali się ofiarami własnego sukcesu. Powtórzenie wyniku z zeszłego roku, mając do rozegrania więcej spotkań, jest co najmniej trudnym zadaniem. Co prawda z grupy Ligi Konferencji Europy udało się wyjść i to z całkiem pokaźnym dorobkiem 13 punktów, ale już w kolejnej fazie Mewy musiały zmierzyć się z Romą. Rzymianie wygrali pierwsze spotkanie 4:0 i nawet porażka 0:1 w rewanżu nie pozbawiła ich awansu.
Awans z grupy w europejskich pucharach to z pewnością sukces, ale nie obyło się to bez kosztów. Szkoleniowiec musiał inaczej rozłożyć siły, a dokładając do tego bardzo wyrównany środek tabeli, ostatecznie Brighton może zakończyć sezon w drugiej dziesiątce Premier League. Po odrobieniu zaległości z Chelsea, czeka ich jeszcze starcie z Manchesterem United, który również do końca będzie walczył o miejsce gwarantujące grę w pucharach.
W lidze Mewom nie wiedzie się ostatnio dobrze. Mecze, w których powinny punktować nie zostały wygrane, a następnie trzeba było mierzyć się z wyżej notowanymi rywalami. Niemal dwa miesiące czekali kibice na ligowe zwycięstwo, gdy 5 maja udało się pokonać Aston Villę. W poprzedni weekend zespół De Zerbiego urwał także punkty Newcastle, więc koniec sezonu znowu obfituje w zaskoczenia. na The Amex również mają swoje problemy kadrowe, a w meczu ze Srokami w 40. minucie boisko musiał opuścić Joel Veltman. Niedostępni nadal są Karou Mitoma, Evan Ferguson, Solly March czy Jack Hinshelwood. Pomimo zdobycia zwycięskiej bramki z Aston Villą, w kadrze na kolejne spotkanie zabrakło Joao Pedro. Brazylijczyk jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Mew z dziewięcioma trafieniami na koncie. Z kolei klubową klasyfikację asystentów otwiera Pascal Gross z dziesięcioma ostatnimi podaniami.
W tym sezonie Chelsea i Brighton mierzyły się już dwukrotnie, oba spotkania wygrali The Blues. We wrześniu w 3. rundzie Carabao Cup Niebiescy wygrali 1:0 po bramce Jacksona, a w lidze w grudniu 3:2, gdzie całą drugą połowę grali w osłabieniu. Tym samym udało się przerwać pięciomeczową niemoc w starciach z Mewami. Zespół Roberto De Zerbiego na pewno nie odpuści i będzie chciał podziękować kibicom za dość udany sezon, rozgrywając dobry ostatni mecz na domowym obiekcie. Tym bardziej Pochettino musi przygotować swoją drużynę, jeśli dalej myśli o grze w Lidze Europy lub Lidze Konferencji Europy.
Główny arbiter spotkania: Michael Salisbury
Przewidywany skład Chelsea:
Petrović; Gusto, Disasi, Chalobah, Cucurella; Caicedo, Gallagher; Madueke, Palmer, Mudryk; Jackson
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
6 miejsce!!!!! Pisałem, że tak będzie.
Gramy dalej.
James powinien całować słupek który uratował nam 3 pkt
Ale smietniki z via byli stronniczy na korzysc Brajton, prawie sie zesrali tam.
Nie przesadzaj. Zwykły komentarz do ligowej mielonki. Nic nadzwyczajnego.
Dało się to odczuć kilkukrotnie.
No to zaczynamy sraczkę
Zaczynamy horror
Zaczynamy horror
Chalobah przy tuleniu Petrovicia dotknął ręką piłki zaraz Var to będzie sprawdzał XD
Czyżby kapitan spierolił nam zwycięstwo?
Wypluj to słowo.
Jebać kurwa ciebie James
No i pięknie i wsadzili...
Mój Boże…
Kuźwa
Swoją drogą ciekawe gdzie był var w akcji z Mudrykiem
Diabły na 3. Teraz się nie zesrać metr przed kiblem
Bombardier tak jakby znowu na sucho.
Gallagher powinien być kapitanem, zasłużył na to . Nie wiem czy ta opaska kapitańska nie obciąża Jamesa chociaż to głupi argument
10 minut wytrzymać!
I teraz powiedzcie mi, wszyscy krytycy Pochettino: Co ten nieszczęśliwy gość ma zrobić, skoro bez przerwy jego zawodnicy odwalają takie odpały? Jest dobrze, prowadzimy 2:0, prawie koniec meczu i nawet tak doświadczonemu graczowi coś odwala...
Odwalają bo mentalnie większość z nich to dzieciaki z ogromną kasą na koncie
Też bronię Pocha przed krytyką. Wiecznie kontuzje, albo głupota/błędy na boisku
Dał im tlen jeszcze sędzia znów doliczy 9 min I mamy horror w końcówce
10 nie 9
No idiota. Brak słów. Chyba mu ten odpoczynek od pìłki popalił styki.
Oj James James...
Vinicious dostałby upomienie w la lidze XD
Może pora do Realu???
Czerwo.
A gdzie była weryfikacja jak nam znokautowali Mudryka?!
A to już 2 sprawa.
Ale po co on fauluje jest kapitanem a takie coś robi
Przed kontuzją też łapał głupie ŻK
Idiota James. Nie powinien być kapitanem
Nie no James xd no nic więcej odpoczynku sobie zrobił
Co za głupota...
Japierdole co za debil jesteś kapitanem ciągle masz kontuzje twoja drużyna prowadzi 2 0 i robisz takie coś żałosne
Kapitan dał popis. Chociaż odpocznie i kontuzji nie złapie
To James sobie pograł xd
Cucu dzis kilka ważnych interwencji miał, brawo kudlaty
Wiele pokazał po kontuzji. Kiepski początek sezonu tak jak cały klub, ale z czasem udowodnił, że potrafi zamknąć mordy swoim krytykom
Nkunku ma jedną z lepszych cieszynek na świecie
Wcześniej nie widziałem, albo nie pamiętam, że takie coś już prezentował
Wcześniej balonik był czerwony made in germany XD
Zgadzam się. Wkońcu doczekaliśmy się tego niebieskiego balonika :)
O i James :D
United znowu wygrywa
-Brighton?
-co?
-dwa zero :)
I cieszynka z balonikiem :D
Brawo ! Piękna akcja! Dobić ich teraz
I jeszcze muły znów prowadzą
Utd znów wygrywa 2:1 :))
Już chyba dowieziemy.
Trochę mnię uspokoili
Nkunku w końcu ważny gol a nie honorowy brawo
Nkunku w końcu ważny gol a nie honorowy brawo
Wpuścić Sterlinga, za Noniego, i na PS Palmer, a Nkunku do środka
Straszna kopanina po przerwie z obu stron. Musimy coś wbić
Newcastle strzeliło
Znowu źle po przerwie.
Skuuurwyyysynski jeeebbany Jackson
Palmerowi też to chociaż raz powiedz. Mógł podać do Nkunku, ale koniecznie sam chciał to kończyć
Pierw Jackson zagrał niedokładnie do Nkunku, a później Palmer sam strzela pozbawiając go bramki
Kurw...
Jeżeli nie dobiją zaraz tego Brighton to się zemści
Dobra var wkoncu dla nas
Gusto cały :D
Zaraz do varu dla nich podejdzie
Musimy wbić im szybko bramę po przerwie, koniecznie.
Jak widzicie nie hejtuje dzisiaj Jacksona. Przyjąłem jednak do wiadomości, że jednak to słaby piłkarz, to jednak gra u nas. Wywieszam białą flagę, nie mam do niego sił, ale już nie obrażam. Mam nadzieję że jakoś polubownie skończy się jego przygoda u nas.
Mamy to upragnione 6 miejsce. Trzeba to utrzymać
Wiem że to już zupełne sci fi ale śmiesznie by było gdyby koguty się wyje**ły na Sheffield i nie wywieźli stamtąd żadnych punktów :)
Shefield może zepnie poślady żeby godnie pożegnać się z PL. Nadzieja umiera ostatnia :)
Nie żebym robił wielkie nadzieje, ale futbol już nie takie rzeczy widział:)
Gramy dobry mecz.Ale sędzia idiota też dobry.Kukuryku faulowany,miał być karny,to idiota sędzia od razu pobiegł sprawdzać var.Później Miódryk faulowany,to nawet dupy nie chciało mu się ruszyć na var.
Trzeba szybko zabić ten mecz. Bo zaraz będziemy znowu horrory oglądali od 80 minuty…
Szkoda tej spalonej akcji Jacksona, ale jest jeszcze cała druga połowa. Bramka Palmera przepiękna. Dawno nie widziałem tak efektownego uderzenia głową.
Jeszcze uraz. Oby tylko chwilowy ból, bo inaczej to ch...j mnie trafi. RJ wraca a za chwile Gusto może odpaść
Nie mam już słów na tego człowieka.
O kim mówisz?
Obstawiam, że chodzi o Jacksona, bo zawalił teraz
Przecież ten spalony Jacksona jeśli był to był dość mały. Co w tym meczu wyprawia VAR?!!!
Nie no przeszadzasz był mega widoczny noga wysunięta
Spalony to spalony tu bym się nie czepiał
Parę dni temu Aston Villa grała w Lidze Konferencji, poszła akcja rywali i chyba wszystkim to wyglądało na spalonego, ale sędziowie puścili. Zanim zaczęli sprawdzać komentatorzy w kółko powtarzali, że nie ma szans na pewno był spalony.
Jak przyłożyli VAR to się okazało, że jednak nie było.
Do małego spalonego ogarniętego na oko lepiej jednak ten VAR przyłożyć, zwłaszcza, że nam jakoś skąpią dzisiaj tego.
Szkoda tego spalonego. Bramka do szatni mogła ich uciszyć
Tak blisko Big6 jeszcze nie było
Utd wygrywa :)
Tak niech tylko MUły utrzymają ten wynik
I muły prowadzą 1:0 :)
To nas może kosztować, bo teraz nasi zawodnicy zaczynają jazdę z Lamptetyem i to się może skończyć kartkami dla nas.
Nkunku wejdzie
Teraz pytanie kto będzi grał po lewej skoro weszedł Nkunku
Na zmianę z Jacksonem ale pewnie Senegalczyka zobaczymy tam częściej
Nawet nie sprawdzili idź pan wiadomo gdzie z tym varem
Oo proszę nagle varu nie ma bo oczywiście to by było na naszą korzyść var działa tylko jak trzeba nam anulować karnego lub gola
Gdzie jest weryfikacja VAR teraz?!
A na Old Trafford remis :)
Palmer top !
Brawo.
KTBFFH
CO ON ZROBIŁ?!!!
Czyli Cucu mści się asystą przy golu naszego mistrza. Wielkie brawa
Brawo Cucu za asystę na złość kibicom. A Palmer to po prostu Palmer.
Palmer ??
Palmer!
Ej no skoro cofnęli karnego to daliby tego różnego XD
Tak działa Var na meczach Chelsea XD
Cucu mści się za gwizdy tym karnym
Nadrobiłem sobię nadzieji
Fajnie by było, jakby Cucu lub Caicedo coś strzelili i celebrowali
Ma ktoś jakąś dobrą transmisję?
Tam nie było faulu Mudryka przecież...
To co Gilmour dziś z golem?
Nie nastawiam się na pewny wyniki i 3 pkt, trzeba zasłużyć na 3 pkt, Forest po strzeleniu na 1:0 przestaliśmy grać,z tego sytuacja wynikła że nagle zrobiło się 1:2 i tutaj podkreślam eliminacje popełnianie błędów, koncentracja, inaczej nie mamy szans,kto by nawet miał grać a kto nie, zdobyć 3 pkt.
Jedna różnica mała to taka że Forest walczy o utrzymanie, grali z nami bardzo dobrze,a dziś Brighton nie gra o nic,to nie zmienia nic.nie oddadzą tego meczu łatwo od taaak....
Ale chce ze to w Brighton dziś będzie brak skuteczności i chaos w obronie:)
Co jak co, ale z Brighton to trzeba wygrać.
Jak mieli byśmy zająć 7 miejsce to wolę żebyśmy dziś przegrali.
Mam za sobą serię średnio udanych dni. Miło by było, gdyby The Blues poprawili mi dzisiaj humor. Jak wielu z Was zauważyło, rywal nie jest najłatwiejszy, ale na swoim optymalnym poziomie jesteśmy w stanie spokojnie wywalczyć trzy punkty. Najlepiej zaatakować na ostro od razu, a potem spokojnie bawić się piłką przy dobrym wyniku.
Jestem bardzo ciekawy dzisiejszego występu. Gdyby to było na SB to byłbym zdecydowanie spokojniejszy. Aż się wierzyć, nie chce, że po takim sezonie teraz nasi zafundują nam 5 zwycięstw z rzędu :D
Nie mogę się doczekać żeby znowu zobaczyć Jamesa w akcji. Sterling też musi dostać więcej minut bo jest świetnym grajkiem. A jego przyszłość u nas niestety jest niepewna.
Jestem za. Raheem ostatnio jakby nieco podłapał wiatr w żagle. Z kolei Mudryk nadal nie jest do końca przekonujący.
Ważny mecz. Przeciwnik może nie z najwyższej półki, ale potrafiący grać. Jesteśmy faworytami i ten mecz musimy wygrać.
Skład na dzisiaj, musimy strzelać bramki, dlatego do składu wchodzi Sterling, wymiennie z Jacksonem na
LS/ST.
Petrović - Gusto/Disasi/Chalobah/Cucu - Caicedo/Gallagher - Madueke/Palmer/Sterling - Jackson
Bardzo ważny mecz . Przedostatni finał dla nas. Newcastle i Man utd grają dzisiaj między sobą i na pewno któryś z nich straci punkty albo się podzielą. My musimy wygrać, a rywal nie będzie za łatwy. Brighton może już o nic nie gra ale nadal trzeba będzie uważać na ich kontry . Składu bym nie zmieniał i liczę że James zagra tak jak gdy wchodził z ławki . Do boju Chelsea!!!
Mourinho jest łączony z Fenerbahce (chyba już emerytura), a Conte rzecz jasna szuka roboty we Włoszech. Prawdopodobnie Napoli. Także pytanie czy jeśli obejmie zespół z Neapolu to czy zgodzi się na odejście Oshimena kosztem np Lukaku.
Tak czy inaczej nie widać perspektyw na racjonalną alternatywę za Pocketa. On powinien zostać i kontynuować swoją pracę ze zdrowym już składem.
Sądzę, że nie jest to wykluczone. Ich współpraca w Interze szła całkiem dobrze.
Niestety znowu łysy zgarnie mistrzostwo :/
Obyśmy my chociaż zgarnęli miejsce dające prawy gry w pucharach.
Teoretycznie utd powinno zrobić wszystko, żeby zmyć plamę na honorze po ostatnich porażka a tym samym urwać pkt. sroką.
My natomiast mamy ciężki mecz ale do wygrania :)
Blue is the colour!!!
Najlepiej wystawić skład taki jak wyżej podano. Lepiej poczekać z tymi po kontuzjach, a Silve oszczędzić na pożegnanie w ostatniej kolejce na SB
Moje trzy małe marzenia są dalej do spełnienia- europejskie puchary dla nas, brak tytułu dla kapiszonów i sezon skończony nad czerwonymi patałachami. Brighton na wyjeździe to nie będzie łatwy przeciwnik, ale jeśli dobrze wejdziemy w ten mecz i szybko strzelimy ze dwie bramy to powinno jakoś to pójść. Najlepiej jakby w drugim jutrzejszym meczu padł remis - dwa trupy są zawsze lepsze niż jeden. Skład na jutrzejszy mecz zostawiłbym bez zmian.
Brighton o nic już nie gra plus mają problemy ze strzelaniem bramek na ostanie 14 meczy 7 bramek i w żadnym z tych poszczególnych meczy nie trafiali do siatki więcej niż raz. Pochettino w tym sezonie ograł de zerbiego już 2 razy więc trzeba trzymać kciuki że i tym razem tak będzie.
Tak jak dzisiaj fani Arsenalu kibicowali Spurs, tak samo my jutro powinniśmy kibicować MU żeby urwali jakieś pkt Newcastle.
Europa jest na wyciągnięcie ręki! Up The Chels!
Niestety odskoczył Haaland Palmerowi. Chyba już się nie uda?
KTBFFH
Odskoczył to on już po meczu z Wilkami teraz tylko przypieczętował koronę króla strzelców, Palmer jest genialny, ale nawet on nie strzeli 7 bramek w 2 meczach.
Elegancko. Arsenal znowu bez trofeum a my jutro wygrajmy z Brighton ( Newcastle niech zremisuje z Mam utd) i mamy LE.
Nie LE,tylko konferencji.
Jak wyprzedzimy Newcastle i będziemy na 6 miejscu to mamy LE , 7 miejsce to LKE . Wszystko zależy też czy Man utd wygra FA CUP bo jak tak to oni zagrają w LE a nie my ( tylko szczerze kto wierzy że wygrają z City )
Z tego co piszą na flashscore to 6 miejsce daje konferencje tylko,a 5 LE.A 7 miejsce podobnie nic nie daje.Też wątpię żeby MUły coś ugrali z City.Teraz to oni są cieniem samych siebie.
A ja wyjątkowo beznamiętnie podchodzę do tego jak i większości spotkań w tym sezonie. Uda się to ekstra, nie to tragedii ani żadnej załamki nie będzie. Ta Chelsea jeszcze nie jest gotowa na jakiekolwiek europejskie rozgrywki. Pewnie wiadomo, że ostatni okres odrabiamy straty i szkoda byłoby to zepsuć na 2 kolejki przed końcem, ale nie zapominajmy, że jeszcze nie tak dawno dostaliśmy łomot od Kanonirów i to nie napawa optymizmem i nie spokojnie patrzeć w przyszłość.Tym bardziej jeżeli mamy w podstawowym składzie sabotażystów pokroju Cucu.
Kondony mają kolejny rok bez mistrzostwa. Za rok się uda.
a według mnie wszystko lepsze niż kolejne tytuły dla Manchesteru tego czy innego
Dla mnie to chyba jak wybór między dżumą a cholerą. Cały ten angielski top to dla mnie kondoniarze. Oprócz królewskiej Chelsea oczywiście.
Fajnie, że James, Chilli, Nkunku i Chukwu w końcu wracają. Trochę sobie na koniec sezonu potrenują, żeby móc pobiegać latem na twardych boiskach w juełesej i złapać tam następne kontuzje. Najpierw oczywiście tylko do grudnia, potem kila meczów, a następne już do końca sezonu :)
No cóż, trzymamy mocno kciuki za City, niech Spurs podłożą się i Arsenal nie zdobędzie mistrzostwa Premier League.;)
No raczej się nie podłożą bo dalej walczą o LM co wcale nie jest takie niemożliwe. W ostatniej kolejce AV zmierzy się z będącymi ma fali Crystal Palace a Tottki podejmą zdegradowany Sheffield więc tu może jeszcze się dużo zadziać.
Broniarze czy tam brantoniarze chuj wielki grali z Newcastle, ale cudem remis wywieźli. Prawie cały czas się bronili.
Jednak z nami grają u siebie i pewnie nas będą cisnąć jak Forresty. Ja jestem pewien na 90%, że Newcastle straci punkty z mułami więc trzeba zlać gamoni De zombiego i wejść na 6 miejsce.
Szpital się wyludnia, a Brighton to nie zespół choćby z poprzedniego sezonu. Nie grają już o nic więc jeśli sami tego nie przegramy to zgarniamy 3 pkt i sen o Europie dalej trwa ;)
Jutro tylko zwycięstwo.A MUły niech zrobią niespodziankę i zremisują chociaż ze srokami.
Nie ukrywam że boję się tego meczu przegrana nasza + wygrana Newcastle oznacza koniec walki o ligę europy Brighton pomimo że nie gra o nic to i tak będę chcieli nam dokopać za 2 porażki z rzędu liczę jednak na to że tak się nie stanie
Na lige europy nie mamy szans bez jaj. Totki z shefield nie przegrają.
Bez jaj to wynik w którym United pokonuje City a przy porażce diabłów w finale 6 miejsce to LE a 7 LKE. chyba że ha już czegoś nie rozumiem XD
Rozumiesz, ale gdy o tym kiedyś mówiłem to chelseafan mówił, że mylę się i to bardzo xD
No tak macie racje.
Wszystko zależy od finału FA Cup
Jeśli United wygra z automatu trafi do LE, a wtedy 6 miejsce to LKE, a 7 miejsce nic nie daje.
Jeśli wygra City to 6 miejsce daje LE, a 7 miejsce daje LKE.
Wiadomo, że mało kto wierzy w ewentualne zwycięstwo czerwonej strony, ale trzeba robić wszystko żeby skończyć na 6 miejscu żeby w razie czego nie zostać z ręką w nocniku.
...ale trzeba mu przyznać, że zarządzać gwiazdami potrafi. A to też sztuka. Villas-Boas czy Sarri są dobrymi przykładami w Chelsea, że sam kunszt taktyczny to zwyczajnie za mało w klubie z topu.
Trochę mi żal, że Sarri chciał tak szybko wracać do Włoch ;c
Raczi, na serio za nim tęsknisz?
Tak, ale to dlatego, że byłem fanbojem i w sumie miałem trochę niedosyt po tej krótkiej przygodzie.
To zabawne, ale dla mnie to jeden z tych trenerów The Blues, których lubiłem najmniej. Tak czy inaczej, szanuję punkt widzenia:)
Trzeba mu oddać, że jeżeli chodzi o wprowadzenie swojego systemu gry do zespołu, to istna czołówka. Przejął Chelsea z opóźnieniem (przez afery z odprawą dla Conte) po dwóch trenerach preferujących defensywny styl gry i jak za dotknięciem magicznej różdżki nauczył zespół wychodzić od własnej bramki, niczym Barcelona w złotych czasach tiki taki. Na pewno transfer Jorginho przyspieszył ten proces, ale to i tak imponujące.
"Błędem, jaki popełniają trenerzy nowej generacji, jest przekazywanie zawodnikom zbyt dużej ilości informacji w ramach gry z piłką.
To odbiera kreatywność. Wskazywanie zawodnikowi ustawienia bez piłki to jedno, tam trzeba przekazać wiele informacji, bo bez piłki liczą się koncentracja, poświęcenie i zespołowa gra.
Ale kiedy gracze są przy piłce, wszystko zależy od kreatywności. Jeśli Vinicius lub Rodrygo będą czuć się bardziej komfortowo, otwierając się nieco bardziej na skrzydłach, gdy drużyna będzie przy piłce, nie będę im mówił, żeby pozostali w środku. Jest to ich indywidualna interpretacja gry."
Carlo Ancelotti
Zgoda. Ale carlo to drewno taktycznne. Jedyne co ma dobrego to skład realu.
Uśmiałem się że Carlo to drewno taktyczne xddd
Pisałem tutaj pod którymś postem, że guzik zbudował w Napoli czy Evertonie i wielu z tych trenerów na topie nie poradziło by sobie w tego typu zespołach.
Carlo drewniany xD
Ja się z was śmieje że o tym nie wiecie. Hee
Potężny Ancelotti już pokazał co potrafi w Napoili, Evertonie, PSg czy Bayernie. Wszędzie tam go wykopywali szybko. W Realu ma spoko skład i komfort grania w lajtowej lidze jak na ten klub.