Pojedynek na Wembley o udział w finale Pucharu Anglii! Manchester City - Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 19.04.2024 00:31 / Ostatnia aktualizacja: 19.04.2024 12:44Puchar Anglii przenosi się na Wembley i wchodzi w decydującą fazę! Chelsea po koncertowej wygranej nad Evertonem, zmierzy się z Manchesterem City, który w środę grał jeszcze rewanżowe spotkanie ćwierćfinałowe w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Krajowy półfinał rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:15 polskiego czasu.
The Blues w miniony poniedziałek zagrali prawdopodobnie najlepsze spotkanie w tym sezonie. Nie dość, że zaaplikowali gościom z Liverpoolu aż sześć bramek, to na dodatek zachowali czyste konto. Rywale swoje okazje mieli i, prawdę mówiąc, w tym sezonie takie sytuacje przeciwko Niebieskim były nierzadko zamieniane na gole, ale nie tym razem. Obronie się upiekło, a bramkarz Chelsea nie wyciągał piłki z siatki pierwszy raz od bezbramkowego remisu z Aston Villą w końcówce stycznia.
Kolejny niesamowity występ zaliczył nie kto inny, jak Cole Palmer. Młody Anglik zdobył aż cztery bramki, kompletując klasycznego hattricka (bramki lewą i prawą nogą, a także głową) na przestrzeni 16 minut. Po niespełna pół godzinie gry tablica wyników wskazywała 3:0. Anglik dołożył jeszcze trafienie z rzutu karnego, którego poprzedziła kuriozalna sprzeczka pomiędzy Madueke, Jacksonem, a właśnie Palmerem o to, kto ma jedenastkę wykonać. Wszystkich pogodził Conor Gallagher, który zachował się jak na kapitana przystało, rozgonił towarzystwo i wręczył piłkę bohaterowi wieczoru. Było to siódme trafienie młodego Anglika w drugim meczu, a łącznie 20 w obecnej kampanii Premier League. Pomocnik zrównał się tym samym z Erlingiem Haalandem i na poważnie włączył się w batalię o tytuł króla strzelców ligi angielskiej.
Pierwszą bramkę w barwach Chelsea zaliczył tego wieczora wychowanek, Alfie Gilchrist. Obrońca do końca poszedł za akcją i z półwoleja dobił sparowany przez Pickforda strzał Bena Chilwella. Ogrom radości jaki towarzyszył wychowankowi pokazuje, jak bardzo niektórym zawodnikom zależy, by móc zostać na Stamford Bridge i kontynuować swoją karierę w niebieskich barwach. Miejmy nadzieję, że właściciele klubu, nie pozbędą się tej tożsamości w imię bilansowania finansowego.
W zachodnim Londynie zdają sobie sprawę, że po przegranym finale z Liverpoolem w Carabao Cup, Puchar Anglii jest ostatnią szansą na podniesienie trofeum w tym sezonie. Manchester City jest na najlepszej drodze do kolejnego tytułu mistrzowskiego, natomiast porażka po rzutach karnych z Realem Madryt, The Citizens wyjdą podrażnieni i żądni rewanżu za środową przegraną.
Na drodze do półfinału FA Cup The Blues wyeliminowali kolejno Preston North End (4:0), Aston Villę (0:0 i 3:1), Leeds United (3:2) oraz Leicester City (4:2). Nie ma co udawać, losowania były dla Niebieskich korzystne, a oni sami dbali o to, by awansów sobie przesadnie nie ułatwiać. Dwa ostatnie mecze były pełne emocji, głównie przez własne głupie błędy, które doprowadziły do utraty kontroli nad spotkaniem. Takie coś nie może się powtórzyć w starciu z Manchesterem City, który tej kontroli może nie oddać.
Na pomeczowej konferencji prasowej, Mauricio Pochettino wyraźnie podkreślił, że takie zachowania, jakie miały miejsce przed rzutem karnym nie będą akceptowane. Szczerze mówiąc, wydaje się, że Argentyńczyk powinien w ramach kary posadzić na ławce zarówno Madueke, jak i Jacksona. Niestety liczne kontuzje sprawiają, że szkoleniowiec nie do końca może sobie pozwolić na taki ruch. W piątek natomiast dowiemy się, jak obecnie wygląda kadra, kto wrócił do treningów, a kogo na pewno zabraknie w sobotę.
Podopieczni Pepa Guardioli w lidze ostatnio nie przegrywają. Zdarzają się remisy, ale korzystny układ meczów rywali sprawia, że Obywatele pozostają na fotelu lidera. Co więcej, terminarz jest dla nich także obiecujący i pozwala mieć realną nadzieję na kolejny tytuł. W Lidze Mistrzów nie uda się jednak obronić trofeum. W środowy wieczór pomimo całkowitej dominacji i aż 34 stworzonych szans, mecz zakończył się remisem, co skutkowało dodatkowymi 30 minutami gry. Z perspektywy Chelsea, spełnił się idealny scenariusz. Rywal nie dość, że ma dwa dni mniej na przygotowania i regenerację, to jeszcze rozegrał 120 minut i pełne presji, obciążenia i nerwów rzuty karne. W nich to Królewscy okazali się lepsi, a swoje próby w fatalnym stylu zmarnowali Bernardo Silva i Mateo Kovacić.
Wszystko to sprawia, że zawodnicy Mistrza Anglii do końca będą musieli grać na najwyższym poziomie umiejętności i skupienia, by po pierwsze, w sobotę powalczyć o finał najstarszych rozgrywek w piłce nożnej, a po drugie, nie wypuścić mistrzostwa Anglii. W najbliższą sobotę będzie o tyle trudno, że, choć Real wyglądał fizycznie słabiej, to i tak to spotkanie kosztowało Obywateli wiele wysiłku.
W bieżącej kampanii Manchester City nie zdołał jeszcze pokonać Chelsea. W pierwszym meczu na Stamford Bridge miało miejsce wspaniałe widowisko, które mogłoby być piękną wizytówką nie tylko obu drużyn czy Premier League, ale nawet całej piłki nożnej. Spotkanie zakończyło się remisem 4:4, podobnie jak rewanż na Etihad Stadium, gdzie padł wynik 1:1. Dzięki temu, The Blues przerwali serię sześciu kolejnych porażek w starciach z Obywatelami.
Przed nami arcyciekawy pojedynek, którego zwycięzca zagra w wielkim finale z Coventry City lub Manchesterem United. Czy Cole Palmer ponownie poprowadzi swój zespół do wygranej, tym razem przeciwko swoim byłym klubowym kolegom? Przekonamy się już niebawem. Początek o 18:15 polskiego czasu.
Główny arbiter spotkania: Michael Oliver
Przewidywany skład Chelsea:
Petrović; Gusto, Chalobah, Silva, Chilwell; Caicedo, Fernandez; Palmer, Gallagher, Sterling; Jackson
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
jest taka opcja aby admin tej strony napisał petycję do Pocha żeby w końcu zmieniał Jacksona w najlepszym momencie meczu i nie popełniał tych samych błędów ze zmianami ?? ja się podpisze reszta użytkowników myślę że też tylkonpytanie czy to pismo dojdzie wogole ?!?!
do centrali głównej CFC mi chodziło bo ile można się wkuriac na to samo praktycznie w każdym meczu ???
2 sabotażystów w tym meczu Jackson i POCH, jeden za zmarnowanie setek i bezjajeczność drugi za podwójne osłabienie nas Mudrykami i DSisanam.
Mecz idealnie podsumowuje cały sezon w naszym wykonaniu brak skuteczności i idiotyczne zmiany trenera.
Co jeszcze można przegrać?
Co jeszcze można przegrać?
Przegrana.
Mudryk parodia .
mudryk wart każdej gotówki
Jebać Oliviera za brak karnego, to tez obok gry jacksona jest skandal.
nic nie zrobią już ;(
Chilwell czemu tak późno podałeś
Trzeci mecz z city zawalony przez nieskutecznosc tej pokraki z przodu.
Ooo przegrywamy to są zmiany:) dobre mi to,a jak było 0:0 City miało przewagę Pochettinho nic nie robił,nie pomagał zespołowi.
jak zwykle mecz do wygrania w plecy !!! cała CFC
Późno zmiany Pochettinho robił, niestety to jego znak rozpoznawczy, nawet przy 0:0 powinien jakiegoś młodzika wpuścić, niech poczuje się ważnym elementem w zespole.
no to pisałem 10 razy za jacksona -- washington a nóż by strzelił i wynik byłby na odwrót !!! nic nie myśli poczettino
Jackson strzeli zaraz !!!!
Cóż taka jest piłka:)ale i tak że dopiero w 83 min.tracimy bramkę.
A na karnego nas oszukali kurwa
I gdzie był mudryk
Co za pech
I pyk Mudryk z różnego na głowę Disasiego
I ch*j
Kogo miał dać za Gusto, który zaczął przegrywać pojedynki z Doku?
Disasi vs Doku będzie zabawa
A Caicedo gra z żółtą kartką!
Disasi za Gusto i Mudryk, czyli bronimy wyniku 0:0,oj zemści się to..:)
Washington za Jacksona !!!!
69 min.brak zmian, brakuje nam świeżości.
Zmiany powinien zrobić, ale wg mnie nie wpuszczać Mudryka, bo on nic w obronie nie pomaga
Spokojnie jak strzelimy wpuści 3 obrońców
Jackson zejdź już !!!!!!!
ci debile w studio porównują Drewniaka do Drogby ? dobrze rozumiem ??
Grealish dobry bramkarz Hue Hue ani karnego ani różnego
Karny na 100%,
Co jest kurwa, przecież to jest karny !
Przecież tam ręka była
okradli nas z rogu ...
jest szansa City po ciężkim meczu z realem
PARALITYK
Mało powiedziane.. :D on z metra nawet w pałac Buckingham by nie trafił xd
NoGoals Jackson XD
Haha , świetne :D
Jackson? Kto mu zrobił taka krzywdę i namówił go aby został "piłkarzem" Co nie dotknie, to spier**li
Caicedo prosił się, prosił i doprosił się żółtka.
City bez celnego strzału.
Czy Sterlling naprawdę jest tak pod formą by stawiać na Connora ...Przecież w tym sezonie najlepsze mecze Sterlinga to właśnie z City
City nie jest drużyna,brak awansu i odpadnięcie z Realem jest w ich głowach,ale my i tak tego nie umiemy wykorzystać.
Palmer trzech piłkarzy city minął i prawie strzelił a Jackson nagle przestraszył się bramkarza i setkę zmarnował. Niby nie powinno mnie to dziwić no ale c'mon . Pressingu wyglądamy naprawdę dobrze, gorzej jak we własnym polu karnym wyprowadzamy piłkę bo piłkarze City nagle prasują. Cucurella daje radę z Bernardo. Nie zrobić głupich błędów w obronie i zrobić akcje bramkową która zabije mecz bo widzę że ten mecz jest do wygrania bo City wielkiej piłki nie gra .
Zgadzam się minął trzech piłkarzy ale jak przyszło do strzału do podał w stronę bramkarza
30 minuta Dzeksonik bez komentarza.Ale ogólnie mecz dobry
ja bym zmienił Jacksona w 65 min max za Washingtona !! kto jest ZA xd :))
Jackson poza szybkimi rajdami nic nie pokazuje .
Nie zgodzę się bo utrzymuje się przy piłce czeka aż koledzy wybiegną i dobrze rozprowadza a to że nie umie strzelić to 2 sprawa
grabią sobie grabią przed przerwą .....
Jackson i Caicedo to dwie największe kłody na globie. Ciężko się patrzy na anty grę, tych anty piłkarzy.
nawet w FC24 drewniano się nim gra :)
Caisedo też jest lekko drewniany ....
Jackson napastnik który boi się strzelać. Widać że te wszystkie pudla siedzą mu w głowie
Też tak sądzę
Jackson w 100% sytuacjach panikuje i je marnuje, a te trudniejsze potrafu wykorzystać
powtarzam to Kolejny RAZ Jackson to obecnie największe DREWNO na ŚWIECIE !!!!
Ciekawe co obrońcy "genialnego" patałacha Jacksona sądzą po dzisiejszych wyczynach xd Wywalić tego frajera na zbity pysk za drzwi klubu z biletem w jedną stronę.
PARALITYK!!!!!!!!
Jackson kuźwa
Czy mi sie wydaje czy komentuje nasz mecz targowski kibic arsenalu? Z anty nastawieniem do naszego klubu.
Takie babole co chwile pieprzą w kometarzach, że słuchać się nie chce
Ostatnio nieźle nam idzie z Manchesterem City, więc liczę na dobry rezultat. Niestety początku meczu nie zobaczę, może uda mi się zobaczyć drugą połowę, ale tak czy inaczej, mam nadzieję, że zagramy na poziomie.
Do meczu 6 godzin. O stawce meczu wszystko wiadomo, o przeciwniku też. Nie jesteśmy faworytami, ale gramy prawie u siebie. Manchester zmęczeni? Zobaczymy.
Skład, oczywiście w miarę dostępności:
Petrović - Gusto/Disasi/Silva/Chilwell - Caicedo/Enzo - Palmer/Gallagher/Mudryk - Jackson
KTBFFH
Wygramy.
Co by nie mówić o Realu to mimo desperackiej obrony i bycia naciskanymi ani razu nie podali pod nogi przeciwników . Ciekawe czy któryś z naszych jutro się zesra i da asystę Menczesterowni.
Ten puchar to jedyna szansa na uratowanie tego sezonu. Przegrana prawdopodobnie poskutkuje zmianę na ławce trenerskiej po zakończeniu ligi. Czuję że wyjdą jutro zmotywowani, muszą! i oby tylko presja nie odcięła im prądu. Mam nadzieję że nasz tur Disasi będzie mógł jutro zagrać, inaczej może być ciężką powalczyć z Hallandem który na szczęście nie jest w swojej najlepszej dyspozycji. Oby Palmer pokazał mu jutro jak się strzela :P po finał, po puchar!!!
To będzie prawdziwa bitwa. Na żaden mecz w tym sezonie nie wyczekiwałem tak bardzo jak na ten. Trzeba zagrać z nimi to co w lidze i wykorzystać ich zmęczenie po CL.
Już nie mogę się doczekać jutrzejszej bitwy na Wembley. Z Man city w tym sezonie gramy naprawdę bardzo dobrze ale ten jutrzejszy mecz to nie jest mecz ligowy a mecz o finał Pucharu Anglii. Jeżeli zagramy tak jak z nimi ostatnio czyli że nasza defensywa będzie skoncentrowana na 100 % i w ofensywa zada decydujący cios . Nie patrzyłbym na to że City kończył mecz w karnych i odpadli bo nawet jakby awansowali to i tak na mecz z nami wyjdą turbo naładowani i musimy się tego spodziewać. Pochetiino nie może się przestraszyć Man City bo wtedy cały wysiłek pójdzie na marne. O dziwo że w tabeli jesteśmy na 9 miejscu to jeszcze jest mała szansa że zakończymy sezon w top 7 . Obstawiam taki skład : Petrovic, Gusto, Disasi , Silva , Chilwell, Caicedo, Gallagher, Enzo, Palmer, Sterling i Jackson .Jestem w dobrej nadziei i niech się dzieje . Do boju Chelsea
Nadzieja umiera ostatnia
Potrafimy grać przeciwko City i ten sezon to pokazał wiadomo, że mimo wszystko to oni będą faworytem tego spotkania, ale nie zmienia to faktu że ten mecz można wygrać i awansować do finału.
Up The Chels!
To prawda, oni nadal są faworytami, jednak przy walce o każdą piłkę, przy pełnej determinacji, odrobinie fuksa jesteśmy w stanie pokonać ich, tak jak w finale LM :D
K.rwa jaki to był zastrzyk energii!!
Wszyscy pierdolili jaki to łysy zajebisty zespół ma, który nas rozjedzie, gdzie my całkiem nieźle ojebaliśmy Real ;)
Oj trzeba liczyć że City będą padnięci po środowych męczarniach w LM i że będą podłamani porażką.Jak taki słaby RM który praktycznie cały mecz nic nie grał dał im radę.To może i my coś zdziałamy jak mądrze zagramy. Zresztą już nieraz pokazaliśmy że przeciwko nim potrafimy grać.
Myślę, że wszyscy widzimy jak dobry jest Cole Palmer, ale zaczynam się zastanawiać... czy my mamy teraz piłkarza z TOP 10 na świecie w składzie?!
https://www.youtube.com/watch?v=pVJEKIQrweo
Chciałbym, żeby Cole latał z 10 na plecach w następnym sezonie, ale może być to niemożliwe żeby nie robić kwasu w drużynie.. ;/