Fot. Chelsea FC

W końcu mamy powody do radości! Dobra gra, pewne zwycięstwo i awans do kolejnej rundy FA Cup. Aston Villa 1:3 Chelsea

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 07.02.2024 22:53 / Ostatnia aktualizacja: 07.02.2024 22:54

W rewanżowym meczu 4. rundy FA Cup Chelsea pewnie pokonała Aston Villę 3:0 i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy. The Blues zagrali bardzo dobrze, a ozdobą spotkania było piękne trafienie Enzo Fernándeza z rzutu wolnego. Listę strzelców uzupełnili Conor Gallagher i Nicolas Jackson. W 5. rundzie Pucharu Anglii Niebiescy zmierzą się z Leeds United.


Pierwsze minuty pokazały, że Chelsea odrobiła lekcje po dwóch ostatnich porażkach i dobrze prezentowała się na Villa Park. The Blues grali pewnie, utrzymywali się przy piłce i kontrolowali przebieg gry. Wyglądali znacznie lepiej od zawodników The Villans.


Po jedenastu minutach gry podopieczni Mauricio Pochettino wyszli na prowadzenie. Ustawiony na skrzydle Nicolas Jackson zagrał do Noniego Madueke, ten wyłożył piłkę Conorowi Gallagherowi, a Anglik oddał bardzo ładne uderzenie, które wpadło pod poprzeczkę bramki rywali.


Chelsea kontynuowała dobrą grę i dziesięć minut później strzeliła drugą bramkę. Malo Gusto bardzo dobrze dośrodkował z prawego skrzydła, a Nicolas Jackson uderzeniem głową pokonał Emiliano Martíneza. Senegalczyk uderzył bardzo pewnie i bramkarz Aston Villi nie miał większych szans na skuteczną interwencję.


Kilka minut później byliśmy świadkami kolejnej bardzo dobrej okazji dla Chelsea. Cole Palmer zmylił obrońcę i oddał mocne uderzenie, ale tym razem bramkarz Aston Villi odbił piłkę.


Chelsea grała bardzo dobrze, a Aston Villa bardzo chaotycznie. The Villans stworzyli zaledwie kilka akcji bramkowych, ale mieli problemy z oddawaniem strzałów. Gdy zdołali już oddać uderzenie, Djordje Petrović spisywał się bez zarzutu. Serb bez większych trudności zatrzymał mocne uderzenia Youriego Tielemansa i Johna McGinna.


Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. The Blues po dobrej grze prowadzili dwiema bramkami i byli zdecydowanie lepiej dysponowani od swoich przeciwników.


Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Chelsea nadal grała swoje, przeważała, szukała kolejnej bramki i nie dopuszczała do groźnych sytuacji pod swoją bramką.


W 54. minucie Niebiescy podwyższyli prowadzenie po cudownym uderzeniu Enzo Fernándeza z rzutu wolnego. Argentyńczyk zmieścił futbolówkę dokładnie w okienku bramki Aston Villi. To uderzenie było po prostu idealne.


W kolejnych minutach mecz nieco się wyrównał. Chelsea rzadziej atakowała, zaś Aston Villa zaczęła ryzykować i kilka razy stworzyła zagrożenie w polu karnym gości. The Villans byli jednak bardzo niedokładni i marnowali wiele okazji.


Końcówka spotkania przyniosła honorowe trafienie dla Aston Villi. Moussa Diaby precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego pokonał Djordje Petrovicia. Okazało się to jednak niewystarczające. Mimo nerwowych ostatnich minut Chelsea utrzymała prowadzenie i zapewniła sobie awans do 5. rundy Pucharu Anglii, w której zagra z Leeds United.


Aston Villa 1:3 Chelsea (0:2). Bramki: Moussa Diaby 90' – Conor Gallagher 11', Nicolas Jackson 21', Enzo Fernández 54'


Aston Villa: Emiliano Martínez; Matty Cash, Diego Carlos, Clément Lenglet, Alexandre Moreno; Boubacar Kamara (Tim Iroegbunam 87'), Douglas Luiz; Leon Bailey (Nicolò Zaniolo 88'), Youri Tielemans (Moussa Diaby 72'), John McGinn (Moussa Diaby 72'); Ollie Watkins


Chelsea: Djordje Petrović; Malo Gusto, Axel Disasi, Benoît Badiashile (Alfie Gilchrist 87'), Ben Chilwell (c); Conor Gallagher, Moisés Caicedo, Enzo Fernández; Noni Madueke (Raheem Sterling 75'), Nicolas Jackson (Christopher Nkunku 87'), Cole Palmer (Thiago Silva 81')

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Piotrek
komentarzy: 5
11.02.2024 16:15

Coś wyszło 4senalowi w pierwszej połowie z WestH i już znowu mistrzostwo mają xd nie zdobędą nigdy, zejdzie na ziemię śmieszni kibice. arsenalu:)

Szpadlolajzer
komentarzy: 82
11.02.2024 17:07

Ależ przecież to bez znaczenia, liczy się że Arsenal zdobył kilka mistrzostw 100 lat temu, czyli wtedy kiedy to się NAPRAWDĘ liczyło :)

GoldenBoy
komentarzy: 73
11.02.2024 18:33

Kolega widzę jakiś zbanowany uciekinier z meczyków. Tam jest podobny ton wypowiedzi i kultura osobista.

Midnite
komentarzy: 987
11.02.2024 15:49

West Ham wgnieciony w ziemię przez Arsenal.

Grawpolo
komentarzy: 1055
11.02.2024 18:20

Zagęszcza się w czołówce. Niestety, dla nas jest już praktycznie poza zasięgiem.

Arsenal miał podobne problemy jak my teraz i mam nadzieję, że my po okresie przebudowy, również będziemy mogli bić się o mistrza. Na razie pozostają nam krajowe puchary i spoglądanie co dzieje się w okolicach 5 miejsca (właśnie ManUtd prowadzi z AV, która najwyraźniej złapała doła). My gramy dopiero jutro wieczorem z sąsiadami zza rzeki (sąsiedzi, ale nie tacy znowu bliscy jak Fulham, nogami z SB to chyba ze 3 godziny będzie).

Jesteśmy faworytami i sądzą po naszym ostatnim występie powinniśmy wygrać chociaż w tabeli dzielą nas tylko 4 miejsca. Zobaczymy.

KTBFFH

Midnite
komentarzy: 987
10.02.2024 20:42

Typowy Tuchel. Gra na codzień 4 obrońcami wedle tradycji Bayernu, a gdy przychodzi poważny przeciwnik, to się chowa za 5 obrońcami i dwoma defensywnymi pomocnikami.

Stary Alfer
komentarzy: 206
10.02.2024 20:57

Kane przybył do Bayernu po trofea: Bayern odpadł już z podwórkowych pucharów oraz prawdopodobnie przerwie passę po 11 tytułach mistrza Bundesligi z rzędu. Klątwa trwa :) Nagelsmann został wyrzucony w momencie gdzie miał szansę zgarnąć jeszcze cało pulę a Tuchel obronił tylko mistrza przez frajerstwo BVB gdzie mieli tytuł na tacy. Albo Niemiec poleci na dniach albo doczekają do końca sezonu i rzucą sidła na Alonso. Coś czuję że w takiej premierleague Bayern miałby nie mniejsze problemy niż nasza Chelsea a tak to mają się tam na kim odbudować i wyżyć swoją frustrację, taka liga XD

Raczi
komentarzy: 215
10.02.2024 22:06

Bo to zwolnienie Nagelsmanna było zbyt pochopne imo, ale widocznie mógł im działać na nerwy - tak samo jak Tuchel, dwa 'ciężkie' charaktery.

ChelseaGol
komentarzy: 4302
11.02.2024 09:17

Zatrudniając Tuchela byłem mało zadowolony bo ma trudny charakter, oczywiście to co zdobył zasługuje na wielkie uznanie i szacunek dla niego, co do jego charakteru, tam gdzie pracował zawsze miał jakieś konflikty,u nas oczywiście też tak było.

Bayern jeszcze zatęskni za Negelsmanem, chociaż w obecnych czasach nie wolno przywiązywać się do trenera,bo dziś jest a za 4 miesiące klub może go zwolnić.

Lucjan
komentarzy: 114
11.02.2024 10:11

Na obronę Tomka warto dodać, że do poprzedniej kolejki kręcił szósty najlepszy punktowo wynik w historii. Jako kamyczki do ogródka to styl przy którym kibiców Bayernu bolą zęby i Bayer Xabiego, który jak widać jest na ten moment po prostu lepszy.

Midnite
komentarzy: 987
11.02.2024 15:46

Mam do niego awers za to przywiązanie do formacji z wahadłowymi. W Chelsea, gdy wypadli James i Chilwell, ani przez moment nie wpadł na pomysł, aby zmienić wariant. Granie na wahadłach Rubenem, CHO, Ziyechem czy Pulisicem to rzeczy, których nigdy nie powinniśmy byli zobaczyć.

Grawpolo
komentarzy: 1055
09.02.2024 14:51

Mecz wygrany i wahadło emocji w drugą stronę. Oczywiście są powody do radości, ale nie można powiedzieć, że kryzys jest zarzegnany. To jeszcze nie ten moment. Wierzyłam w Maurycego przez długi czas, moją wiarą zachwiał przegrany mecz u siebie z Wilkami., który praktycznie wykluczył nas z walki o górę tabeli. Szeroko rozległy się głosy o potrzebie zmiany na stanowisku trenera i ten jeden mecz nie może zamazać obrazu drużyny.

Na stan zespołu trzeba spojrzeć na spokojnie. Przed nami jeszcze sporo meczy, w tym z MCity, Arsenalem, Totkami i MUtd. To będą sprawdziany na co stać drużynę. AV, choć wysoko w tabeli, jakości na top4 nie ma. Być może nawet skończy w tym roku na miejscu uprawniającym do gry w pucharach, ale równie dobrze za trzy lata może być w Championship, tak jak Leicester teraz.
Mamy poważny problem w ataku, w ostatnim meczu tylko 1 bramkę strzeliła napastnik, a dwie defensywni pomocnicy. Czy będą stzrelać w każdym meczu? Wątpię, raczej sądzę, że w przypadku Gallaghera to incydentalny przypadek, Enzo też do bombarierów nie należy. A co z przodu: nic nie zmieniło sie w przypadku panów M, nie widać progresu, i nawet o ile może podobać się dynamizm Madueke, to nie jest on zawodnikiem, który byłby w stanie przeważyć losy meczu. Sterling to już chyba przebrzmiała gwiazda, nie wiem czy odnajdzie formę z poprzedniego klubu, na dzisiaj słuszna decyzja o uziemieniu go na ławie. Jackson - przełamał się czy nie? Na razie strzelił tylko w 6 na 25 występów. Nic nie kupiliśmy w styczniu, więc musimy na nim polegać. Lepiej wygląda na skrzydle niż na szpicy. Palmer - nasze odkrycie i nasza nadzieja, ale on powinien grać na prawej stronie. To delikatny zawodnik i potrzebuje trochę miejsca. Ma opanowane zagranie, trochę w stylu Robbena, i w tym jest skuteczny. W gąszczu obrońców jest bezradny. W trakcie meczu widać, jak ściąga go na prawą stronę i tam właśnie powinien grać. Nkunku - człowiek zagadka. Będzie grał czy się leczył? Na razie nie można na niego liczyć.
I tyle co mamy

Do końca sezonu jeszcze 15 spotkań. Sporo można ugrać punktów, ale bez radykalnej poprawy jakości ofensywy to się nie stanie.

KTBFFH

lololo
komentarzy: 394
09.02.2024 08:26

Dobry mecz po 2 fatalnych . w takich meczach widać potencjał ale w przekroju kilku spotkań widać wiek drużyny . Tu falowania są oczywiste . Dobrze że młodzi tak zareagowali i zbierają cenne doświadczenie by kryzysy nie było długoterminowe . Oczywiście ten sezon już jest stracony bo w lidze to my do 7 miejsca się nie dostaniemy , jedynie puchary ale to są pojedyncze mecze na szczycie.
Ostatnie dni dla Caicedo są straszne to jego błędy nas najwięcej kosztuję .

GrzybekMocny
komentarzy: 180
09.02.2024 07:22

Solidny mecz. Pochwał widać dużo więc tą część pomine, Caicedo musi się poprawić technicznie bo często Enzo gra mu na klepke a temu piłka odskakuje, źle podaje i jest groźna kontra, w tym meczu chyba z dwa razy tak się stało. A przeciez Enzo musi z kimś grać. Wiele razy tutaj krytykiwaliscie go, a ja cały czas stawałem w jego obronie, on tak naprawdę, żeby w pełni skrzydła rozwinąć potrzebuje obok siebie piłkarza który by z nim sobie klepał piłkę albo typowego chama który by robił za niego brudną robotę, dużo biegał i odbierał piłki, Caicedo jak narazie to nie spełnia w 100% żadnej z tych funkcji ale jest młody więc go nie skreślam. Tak jak już ktoś niżej zauważył to co pisałem parę razy dla Palmera najlepsza pozycja to nr 10 tam ma największy potencjał, ale ja rozumiem rozszady bo wielu graczy nie ma formy meczowej albo mają kontuzje. Jackson w końcu się odblokowal, super, przecież między nim a Broja to jest przepaść haha.
Chciałbym zobaczyć na przyszły mecz taki skład:
Petro- Gusto Disasi Silva Chilwell- Caicedo Enzo - Nkunku Palmer Sterling - Jackson.
W tym sezonie będzie dużo jeszcze wzlotów i upadków więc nie spinajcie się, jest to sezon przejściowy

GrzybekMocny
komentarzy: 180
09.02.2024 07:26

A i jeszcze jedno, dlaczego wierzyłem w ten projekt cały czas? Dużo było ostatnio porównań do Pottera. A ja widzę jedną znaczącą różnicę. Atmosfera, relacje między zawodnikami. Za Pottera każdy miał wszystko gdzieś nie było drużyny nie było atmosfery dobrej, zżycia. A teraz od początku sezonu mimo wielu nowych twarzy wygląda to zupełnie inaczej, może to wynikać z wielu powodów, typu wyrzuciliśmy zgniłe jabłka, menadżer ma lepszy wpływ, czy to efekt grilla na początku sezonu (ironia).
W przyszłym sezonie oczekuje top 4, a za dwa - trzy, walki o mistrzostwo, małymi łyżkami w drodze po sukces.

Midnite
komentarzy: 987
09.02.2024 10:59

Co do Pottera to trzeba pamiętać, że on nie miał tak wyczyszczonej szatni, jak Pocket. Zżera mnie ciekawość, jak by sobie radził z obecną kadrą.

Stary Alfer
komentarzy: 206
08.02.2024 23:25

Wygląda na to że Crystal na mecz z nami wybiegnie bez Eberechi Eze, Michael Olise i Marc Guehi. Czyli jeśli nie przegramy sami ze sobą i piłka nie będzie nam przeszkadzać to nie widzę innej opcji niż 3 pkt i dalsza budowa mentalu :)

Pocholere
komentarzy: 851
08.02.2024 17:27

Któryś kolega pisał, że to będzie jedyny mecz, którego nie obejrzy. Może tak sobie odpuścisz już całkiem ten sezon? No wiesz, dobrze im poszło, możesz powtórki oglądać.

PiterSAW
komentarzy: 1169
08.02.2024 23:47

Ja muszę częściej stawiać w bukmacherce na przeciwników tak jak wczoraj dałem na AV i my wygraliśmy. Jak stawiałem na nas w poprzednim meczu to przegrana, z liverpoolem dałem remis to wiadomo jak się skończyło

thesabr3
komentarzy: 2065
08.02.2024 14:18

Świetny mecz i mamy awans teraz tylko żeby nas nasze gwiazdki szybko nie sprowadziły na ziemię w najbliższym meczu .

Wolnomyśliciel
komentarzy: 797
08.02.2024 13:22

Aby "pozostać na ziemi" trzeba zaznaczyć kilka faktów:
1. Wejście w mecz w naszym wykonaniu było fatalne. Pierwsze 3 minuty nie było nas na boisku i Villa powinna prowadzić, co mogło inaczej ustawić mecz
2. Palmer wygląda mizernie na 9. On musi grać na 10 i mieć przed sobą napastnika
3. Villa zagrała słabo a w defensywie tragicznie.
4. Villa grała bez najlepszych obrońców - Mingsa i Konsy.

Bryan
komentarzy: 1003
08.02.2024 19:05

Myślę, że Palmer niekoniecznie musi grać na 10. Może równie dobrze grać na skrzydle. Ogólnie to bardzo wszechstronny zawodnik i odnoszę wrażenie, że może grać praktycznie wszędzie w ofensywie, oczywiście oprócz szpicy.

pacino
komentarzy: 302
08.02.2024 12:11

To co zwalniamy tego Pochettino? ;]

Spodziewałem się, że Chelsea może to spotkanie wygrać bo to FA CUP, a Aston Villa to żaden monolit defensywny w dodatku grają bardzo wysoko. Natomiast nie spodziewałem się, że Chelsea zagra tak dobrze, oczywiście zdarzały się mniejsze lub większe błędy i klasyczna nerwowa końcówka, ale intensywność, walka, dokładność zagrań wzorowa, bramki wynikające z gry kombinacyjnej, dobrze zagęszczony środek pola, zwycięskie pojedynki 1v1, destrukcja no wszystko to dziś działało. To kolejny dowód na to, że ten zespół ma potencjał, ale czasami nie potrafi wyjść z pod presji. Z Wolves wyjątkowa sytuacja bo zazwyczaj po pierwszej strzelonej bramce Chelsea gra coraz lepiej, ale tam były dwa samobóje co podłamało chłopaków kompletnie. Bramka Enzo coś pięknego, nie przypominam sobie kiedy ostatnio raz ktoś z Chelsea załadował takiego wolnego w same okno.

Grawpolo
komentarzy: 1055
08.02.2024 11:57

Wygrana. Mecz jaki był każdy widział. Rewolucji w formacji nie było, ale były zaskakujące roszady personalne i to zadziałało. Nareszcie widać było zdecydowanie i wigor w grze, kilka akcji było już przyjemnych dla oka, ale sporo jeszcze niedostatków, zwłaszcza w grze kombinacyjnej. Nie widać utrwalonych schematów, większość akcji to pojedyncze szarże zawodników, słabe jest też budowanie ataku od tyłu.

Na bardzo duży plus Petrović, powoli zaczyna dawać spokój z tyłu. Korekta personalna w linii obrony również zadziałała i spróbowałbym utrzymać to zestawienie w grach ligowych.

Pomocnicy również na plus. Po okresie posuchy bramkę strzelił Gallagher, a Enzo fenomenalnie zdjął pajęczynę z rzutu wolnego. Czy to będzie już reguła? Zobaczymy, czas pokaże.

Pomimo 3 strzelonych bramek to atak był wczoraj najsłabszą formacją, z bezbarwnym Palmerem na szpicy i chaotycznym Madueke na prawym skrzydle. Cole nie ma papierów na bycie 9. Już z daleka widać, że to nie ten typ budowy i męczy go granie pomiędzy bykami ze środku obrony. Dlaczego Maurycy upiera się go tam wystawiać? Pewnie dlatego, że nikogo innego, oprócz Jacksona, na tę pozycję nie mamy. Nawiasem mówiąc, Jackson też dużo lepiej wyglądał na skrzydle i strzelił nawet bramkę, co mu się bardzo rzadko zdarza. To dopiero szósty mecz, w którym trafił do siatki. Skromnie.

KTBFFH

Qszu
komentarzy: 514
08.02.2024 09:00

Nie mogłem wczoraj obejrzeć. Dopiero teraz. Prawie bezbłędny mecz w Naszym wykonaniu iw końcu Enzo taki jakiego chciałoby się oglądać od samego początku spłacający pomału te swoje pieniądze za transfer. Cudowne to uderzenie z rzutu wolnego. Świetne asysty i wykończenia przy dwóch pierwszych trafieniach. Zabrakło tylko trochę koncentracji w samej kocówce. A przecież nie mieliśmy być faworytem w tym spotkaniu :)

Chelsea ?
komentarzy: 1668
08.02.2024 08:23

I taką Chelsea chce oglądać

jacekkorbka
komentarzy: 216
08.02.2024 06:46

Po tym meczu można mieć nadzieję że mimo tych wszystkich artykułów Poch jednak ma szatnie i piłkarzy chcących grać dla niego. Bardzo fajna cieszynka
Enzo. Teraz do poniedziałku i przywieź dobry wynik z Palace

Mystakorsarz
komentarzy: 553
08.02.2024 10:15

Też tak wczorajszy mecz odbieram.

Jeśli zawodnicy byliby przeciwko Pochowi to nie zagraliby z taką determinacją.

Może te buczenie z poprzedniego meczu i krytyka nimi wstrząsnęła.

Oby, oby pokazali taki sam stopień zaangażowania z Crystal.

Freaks
komentarzy: 48
08.02.2024 10:20

oczywiscie no offence , ale Enzo zrobil taka sama cieszynke w Benfice, gdy zarzekal sie ze nie opusci tego klubu :D

Raczi
komentarzy: 215
08.02.2024 10:55

@Freaks to trochę inna sytuacja niż wtedy, ale rozumiem punkt widzenia

Hajsmaster
komentarzy: 285
08.02.2024 00:52

Mam tylko jedną prośbę do Pocha, niech Sanchez nie wraca do bramki! Bo w koncu mamy tam spokój. Petrovic jak dobrze pójdzie to będzie bramkarz na lata.

Stary Alfer
komentarzy: 206
08.02.2024 00:56

On i Palmer to zawodnicy od których powinna być wybierana 11. Trzeba podziękować Realowi że chciał wypożyczyć od nas krótkiego Kepe ;)

Wolnomyśliciel
komentarzy: 797
08.02.2024 00:27

Nareszcie zagraliśmy na poziomie klubu Chelsea. Chyba najlepszy mecz w kadencji Pocha. Dziwne, że akurat w tym momencie gdy atmosfera wokół klubu była fatalna. Jest znowu światełko w tunelu...

CFCrules
komentarzy: 713
07.02.2024 23:40

Niestety mogłem obejrzeć tylko drugą połowę ale na najlepsze chyba się załapałem. Gol Enzo i przyjęcie Nkunku ;)

Picior
komentarzy: 882
07.02.2024 23:34

Powiem szczerze nie sądziłem, że dzisiaj wygramy, ale bardzo miło się zaskoczyłem chłopaki pokazały, że potrafią zareagować na krytykę jeśli trzeba.
Oby takich meczów było jak najwięcej w naszym wykonaniu.
Up The Chels!

Szpadlolajzer
komentarzy: 82
07.02.2024 23:20

Tak ten sezon pewnie już będzie wyglądał do końca - raz zagramy tragicznie jak z Wolves i będzie wylewać się szambo, że projekt upadł, a potem zagramy tak jak dzisiaj i hurraoptymizm, że w końcu mamy drużynę i widać ten potencjał. Biorąc pod uwagę młody skład, nowego trenera i brak liderów, to taka sinusoida nie jest niczym niezwykłym i sądzę że jest oznaką, że ten proces jednak powoli i w bólach, ale idzie do przodu.

Patrząc realistycznie, dobrze by było do końca sezonu wygrać jeden z dwóch pucharów, złapać jakaś fajną serię w lidze i skończyć np. na 7 miejscu i potem latem uzupełnić skład o skrzydłowego (np. Olise) i środkowego obrońcę z doświadczeniem w miejsce Thiago. W następnym sezonie Pochettino i zespół nie będą już mieli żadnych wymówek, żeby nie walczyć o top4.

Mystakorsarz
komentarzy: 553
08.02.2024 06:58

Zgadzam się.

Trzeba jeszcze kupić napadziora. Kasy nie mamy na drogi hit więc trzeba kupić niespodziankę ;)

Obrońca to priorytet bo wygląda na to, że mamy tylko 1,5 obrońcy, biorąc pod uwagę, że Silva odchodzi a Biada ma niezłe odpały - może mu przejdzie bo jak do nas przyszedł to grał bardzo pewnie.

Do tego młody Gilchrist, ukryty syn Terrego, który musi dostać więcej szans bo wygląda obiecująco.

Jeśli Mudryk się nie ogarnie to skrzydłowy jest niezbędny, wątpię, że Olise będzie do nas chciał przyjść bez gry w Europie.

FanTheBlues
komentarzy: 3085
07.02.2024 23:08

Oczywiście wygrana i awans cholernie cieszy.Dziś wszystko poszło na medal.Jedynie szkoda straconej bramki,za dużo daliśmy gry AV.Jednak nie ma co być zbytnio optymistą.Bo każdy widzi jaki jest ten sezon z Poszkiem.Jeden mecz gramy fantastycznie,a w kolejnym już meczu piach totalny i to ze słabymi drużynami.

Majkel905
komentarzy: 327
07.02.2024 23:05

Caly mecz się zastanawiałem czy my zagraliśmy tak dobrze czy Villa tak słabo. Bliżej mi jednak decydowanie do pierwszej opcji. Dzisiaj wszystko zadziałało i zobaczyliśmy zgraną drużynę i piękne bramki. Dzisiaj wszystkim się chciało wygrać. Oby tak było jak najczęściej. Szkoda straconej bramki w końcówce.

Garden
komentarzy: 625
07.02.2024 23:02

To była odpowiedź na krytyke, jakiej potrzebowaliśmy i jakiej się nie spodziewaliśmy. W zasadzie każdy jeden dzisiaj zostawił serce i płuca na boisku. Chociaż moim zdaniem MOTM dzisiaj disasi. Takiego występu nie powstydził by się sam JT26, w zasadzie bezbłędnie 90 minut. Cieszy mnie też bardzo Enzo, bardzo do ry mecz, kapitalny gol, a do tego cieszynka, która powinna zamknąć mordy pismakom, z resztą nie wiem czy zauważyliście, ale Enzo po każdym golu, jakby cieszył się najbardziej i był pierwszy Prz galagherze jak i Jackson ie po ich golach,to jest pasja której mi brakowało. Brawo drużyna, no i brawo Poch, zamknąłeś mi mordę, przynajmniej na jakiś czas.

jacekkorbka
komentarzy: 216
07.02.2024 23:01

Panowie piłkarze pokazali ze maja jaja. Bo to mogło być nie tak oczywiste też podzielam pozytywne opinie o drobnych gestach po strzelonych golach. Nie każdy mecz na pewno będzie taki. Mamy zbyt młoda druzyne żeby utrzymać taki poziom ale żeby ta sinusoida nie była taka duża. Dzięki CFC za nerwowy ale szczęśliwy wieczór u...... f

blue1
komentarzy: 851
07.02.2024 22:59

Dzięki Chelsea za ten mecz. To jest ta nasza nieprzewidywalność, że na takim trudnym terenie, będąc w kryzysie - wygrywamy. Ciekawe jak to z nami będzie w następnych meczach.

Kamsu112
komentarzy: 1572
07.02.2024 22:55

Dooobry mecz od dawna szkoda jedynie że nie czyste konto ale u nas to już norma

Bryan
komentarzy: 1003
07.02.2024 22:53

#NieZawszeDobrzeNigdyNudno odcinek kolejny, czyli po dwóch totalnych failach mamy zwycięstwo, awans, świetną grę i przepiękne bramki. Wreszcie mecz, w którym widać było zgranie i umiejętność budowania przemyślanych akcji. Wreszcie w obronie jeden asekurował drugiego.

Akcje bramkowe na serio przypomniały mi najlepsze lata Chelsea, bo Jackson walnął głową jak Drogba, Gallagher zrobił Lamparda, a Enzo… kurde, sam nie wiem, kto ostatnio w Chelsea upiekł takie ciasteczko z wolnego.

Trochę szkoda, że pod koniec meczu gra trochę straciła dynamikę w ataku, ale przy trzybramkowym prowadzeniu nie ma się co dziwić, że zdejmuje się nieco nogę z gazu. Oprócz strzelców bramek bardzo podobała mi się gra Malo Gusto. Zaliczył kolejną asystę, był bardzo szybki i umiał pchnąć grę do przodu. Jest potencjał do tego, aby był z niego bardzo dobry boczny obrońca. Niezłe wrażenie robił Noni Madueke, ale czasami podawał zbyt późno. Zresztą, wszyscy spisali się na plus.

Być może jednak to wcale nie zwycięstwo i awans były dzisiaj najważniejsze. Jest jeszcze coś. Czy tylko ja miałem wrażenie, że wreszcie wyglądaliśmy jak drużyna, a nie jak zbieranina przypadkowych graczy w tych samych koszulkach? Mam na myśli takie drobne gesty. Gusto i Madueke gratulujący sobie udziału przy bramce Jacksona, Disasi zbijający pionę z tym duetem po świetnej interwencji w obronie, czy wreszcie Jackson „celebrujący” koszulkę Enzo po bramce tego ostatniego. Niby to tylko drobne gesty i szczegóły, ale to właśnie one wpływają na całokształt. Nie wiem, jak Wam, Panowie, ale ostatnio bardzo mi tego brakowało w The Blues.

I pozostaje tylko odrobina żalu, że tak rzadko zdarzają się nam takie mecze. No ale dzisiaj nie ma co narzekać, trzeba się cieszyć:)

Wojtas
komentarzy: 3210
07.02.2024 22:57

Zgadzam się z 100 % z twoim komentarzem. WKOŃCU wyglądaliśmy jak drużyna i ten mecz jest na obecny moment jednym z najlepszych albo i nawet najlepszym meczem w tym sezonie. MAMY AWANS !!

jacekkorbka
komentarzy: 216
07.02.2024 23:04

100%racji jestem szczesliwy

Stary Alfer
komentarzy: 206
07.02.2024 23:51

Tak zachowanie zawodników czy to po bramkach strzelonych czy sytuacjach wybronionych to coś czego mi brakowało wcześniej. Oczywiście wynik i gra cieszą ale widok drużyny i jej duch chyba cieszą najbardziej bo to buduję. No i Jackson. Można marudzić na jego skuteczność czy komiczne wręcz potknięcia ale to gość który jest strasznie niewygodny dla obrońców. Ma instynkt, umie się odnaleźć. Wyglądał dziś bardzo świeżą. Szkoda sytuacji Nkunku w ostatnich minutach ale przy takim wyniku to nie kłopot. Teraz Leeds który nie powinien być większym problemem ale wiem że my lubimy sprawiać niespodzianki i te pozytywne i te mniej. więc znów nadzieją ale dalej pełen obaw czekam na następne mecze :)

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close