Podrażnieni stratą punktów z Arsenalem, ruszamy po zwycięstwo! Chelsea - Brentford [zapowiedź]
Dodano: 26.10.2023 15:53 / Ostatnia aktualizacja: 26.10.2023 15:53Chelsea wchodzi w bardzo wymagający fragment sezonu. Po powrocie ligowych rozgrywek i niedosycie w spotkaniu z Arsenalem, czas na kolejne derby. Tym razem przeciwnikiem będzie Brentford. Początek meczu w sobotę o godzinie 13:30 polskiego czasu.
Przed starciem z The Gunners, mało kto przypuszczałby, że w końcowym rozrachunku będziemy tą niezadowoloną z wyniku stroną. Podopieczni Mauricio Pochettino pokazali się z bardzo dobrej strony, ale oczywiście jak zwykle są pewne mankamenty. Dość powiedzieć, że przy prowadzeniu 2:0 były szanse na definitywne zamknięcie meczu. Niestety niewykorzystane. Błędy Roberta Sancheza, dla którego był to mecz z gatunku „do zapomnienia” doprowadziły do remisu. Oczywiście pozostał niedosyt, ale przed meczem, remis bralibyśmy w ciemno. To także kolejna lekcja dla całego zespołu, że dwubramkowe prowadzenie na ponad kwadrans przed końcem nie jest gwarantem trzech punktów.
Coraz lepiej ogląda się grę Chelsea z przodu, mimo wciąż niskiej skuteczności. Cole Palmer po przebiciu się do podstawowego składu, nie oddaje miejsca. Argentyński menadżer ma na niego pomysł, a Anglik spłaca swój transfer bramkami, asystami i dobrą grą. W bieżącej kampanii, uzbierał po dwa trafienia i ostatnie podania w siedmiu występach we wszystkich rozgrywkach i nie wygląda, by miał na tym poprzestać. W ostatnich tygodniach wykrystalizował się również środek pola, gdzie linia złożona z Enzo, Caicedo i Gallaghera spisuje się naprawdę dobrze. Ekwadorczyk miał nie najlepsze wejście do klubu, ale z każdym tygodniem wygląda lepiej. Argentyńczykowi brakuje trochę liczb, ale jego występy są solidne. Anglik z kolei imponuje walecznością i walką o każdą piłkę w każdym miejscu na boisku. Nie wpadamy oczywiście w skrajność, mówiąc, że mamy najlepszą linię pomocy na świecie, ale widać, że młody zespół zyskuje w czasie wiele. Dla nas jako fanów, miło się to obserwuje, ponieważ wszyscy dobrze wiemy, że zawodnicy Chelsea sufit mogą mieć naprawdę wysoko.
Kolejne pozytywy dotyczą Mychajło Mudryka. Ukrainiec wreszcie doczekał się pierwszej bramki na Stamford Bridge. Czy lob Davida Rayi był zamierzony, czy nie, ma drugorzędne znaczenie. Ważne, że skrzydłowy dostał to, czego bardzo potrzebował. W meczu z Arsenalem wywalczył także rzut karny, bo to po jego strzale głową, piłkę ręką zagrał William Saliba. Trochę mniej efektowne występy zaliczyli Nicolas Jackson, który nie wykorzystał dogodnej sytuacji oraz Noni Madueke, który nadal nie może znaleźć swojego rytmu i odpowiedniej dyspozycji.
Brentford w październiku radzi sobie w kratkę. W zeszły weekend wysoko pokonało Everton (3:0), a przed przerwą reprezentacyjną uległo Czerwonym Diabłom 1:2 oraz zremisowało z Nottingham Forest. Jest to nieprzewidywalny rywal, który potrafi zagrozić silnym (remis z Tottenhamem, duży opór wobec Arsenalu czy Newcastle). Należy się spodziewać naprawdę trudnego spotkania, ponieważ goście raczej będą czekać na to, co zaproponuje Chelsea i potem dostosowywać się do warunków meczu.
W tym sezonie Pszczoły zdobyły w dziewięciu ligowych kolejkach 14 bramek. O jedno więcej, niż The Blues. Pięć z nich strzelił Bryan Mbeumo, na którego trzeba będzie uważać w największym stopniu. O zdobywanie punktów dbają także Mathias Jensen (trzy gole, dwie asysty) oraz Yoane Wissa (również trzy trafienia, jedna asysta). Nasi pomocnicy będą musieli przejąć kontrolę nad środkową częścią boiska i uważać na ofensywne wejścia zwłaszcza tych zawodników.
Sobotni mecz będzie dziesiątym w historii spotkaniem pomiędzy Chelsea a Brentford. Większość, bo pięć, wygrali The Blues. Jednak od grudnia 2021 roku, Niebiescy nie potrafią pokonać rywali. Bilans trzech ostatnich pojedynków to dwie porażki na własnym stadionie i wyjazdowy remis. Najwyższy czas zakończyć tą złą passę. Tego sobie wszyscy życzymy, zwłaszcza, że część redakcji Chelsea Poland będzie miała okazję zobaczyć ten mecz na żywo.
Główny arbiter spotkania: Simon Hooper
Przewidywany skład Chelsea:
Sanchez; James, Silva, Colwill, Cucurella; Gallagher, Caicedo, Fernandez; Palmer, Jackson, Mudryk
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Życzę wszystkim bezbolesnego płukania oczu po tej żenadzie.
Wieczorem sam walne chyba ze 3 sety.
Sztab medyczny powinien po tym meczu popisowo polecieć dla przykładu.
Ta bramka to jest kwintesencja tego co się dzieje w tym klubie. Idź pan w Ch.
Maatsen piękna zmiana.
Buahahahhahahhahhahahhahahahhaha
Mamy to
Paralitycy jebani
Kuźwa
Wstyd, hańba , kompromitacja. Roman by wyjaśnił te całe towarzystwo, wujcio z Ameryki nie ma cohones.
Jeszcze tylko 28 punkcików, i mozna odliczas czas do nowego sezonu
Boże... Jacy my jesteśmy bezzębni.
Może spadek do Championship obudzi tych paralityków
Wyłaczam ten szit
Ale nas przeciwnik robi w balona,faceci robią robotę w 100%,bronili się 48 min.i strzelili bramkę .....:)
Niesamowite jak jesteśmy słabi mentalnie,nie mam jak wykonać jednej dokładnej akcji żeby było minimum 1;1..
Jak my zagramy z rozpedzonym Tottenhamem to ja nie wiem.
Jeszcze bramka Maupaya bo chłop od roku bramki nie strzelił i kończymy to żenujące widowisko
klepanie z lewej na prawo, chlebka z tego nie bedzie. Absolutny brak pomyslu w napadzie.
Mizernie gramy
Żygać się chce jak się ogląda tą drużynę
Do końca sezonu daleko, chyba utrzymanie będzie?
15 min.zoatalo zmiany Pochettinho,zmiany..
Brendford broni wyniku a mimo tego wprowadzają napastnika.
Pytam ponownie kogo ma wpuścić ??
Jak przecieram oczy to ten nasz Drogba zamienia się w Abrahama xD
Jakson zmiana niech wchodzi ten młodzieniec,niech się wykaże..
Eeh ciężko jest być kibicem Chelsea…
Spodziewałem się że będzie ciężko z Brendford ale ze będziemy gonić wynik po ciekawych 45 min.w naszym wykonaniu to a pisałem w przerwie że trzeba uważać na nich bo mam nie odpuszcza.
Im jest z każdym ciężko od kilku dobrych lat.
Jackson do zdjęcia
Trzeba podjąć ryzyko..
Maatsena i James,przejdziemy chyba na 3 z tyłu..
A na ławie nikogo ofensywnego niema...
Pochettinho zmiany,62 min.robi się gorąco,mało czasu żeby coś ugrać.
Widziałeś ławkę ?
O jak miło. Zaciął mi się mecz i właśnie wtedy straciliśmy bramkę.
Pochettino zmiany !
Widziałeś ławkę ?
No i na chuj tego Disasiego trzymać? X Z przodu gówno, z tyłu stać w polu karnym to każdy potrafi. Zero pomyślunku gdzie jest przeciwnik.
Nie przychodzi mi nic co dziś pozwoliłoby zdobyć 3 pkt,nie wyslismy na drugą połowę,przecież Sanchez w 50 min.bronil strzał Brendford,bramka wisiała w powietrzu dla gości.
haha klasyczne gowno, brendford nic nie gra i mbuemo zagrywa na slepo piłke i jakiś wierzowiec to wciska, a u nas wszystko czytelne i kopanie sie po czole, poche rob te zmiany bo nie moge patrzec na tego kukuryku i jakcsona
Kuku akurat dziś najlepszy na boisku
No i w pizde, Madueke i Disasi zapomnieli kto kryje. Ciekawe co dalej...
Panowie budzimy się !!!!!!!!!
Noo coż,przeciwnik pokazał nam jak się strzela..:)
Jezusie jaki wstyd, bramka od jakichś kloszardów.
Disasi zaspał
To jest niemożliwe...
Nooo dostajemy dzwonek alarmowy bo by był gol w plecy..
Co za niespodzianka. Gwałcimy słabszego posiadaniem piłki i nic nie wpada... Niby czasem jakaś akcja fajnie się skleiła, Palmer dał kilka dobrych piłek ale dalej to na nic się nie przekłada.
Jackson ma tak beznadziejne ustawianie się w polu karnym... Chłop ginie między obrońcami.
Musi wejść Gusto, żeby Madueke wspomóc z przodu, bo on ciągle ma 2vs1 z obrońcami, bo Disasi nie pomaga.
Na ławce z ofensywnych graczy mamy tylko tego Deivida Washingtona i powiedzmy Maatsena. Słabo.
Dodam że 10 sytuacji mieliśmy a 2 w światło bramki,dla Brendford to jest świetny wynik,mam przeczucie że dziś jedna bramka nie zagwarantuje nam 3 pkt,oni ciągle czekają na swoją 1,2 akcje aby zamienić na bramkę.
Nie wyobrażam sobie gonić wynik w drugiej połowie bo nagle..z niczego..nam strzelą bramke!
Znowu wracamy do starej śpiewki.Super gra,tylko brakuje prawdziwego napastnika
45 min.za nami,0:0 piękny wynik dla Brendford ale już dla nas beznadziejny,do 25 min.starczylo sił od 30 min.juz było gorzej.
Nie mamy wyjścia jak wyjść i atakować jeszcze bardziej,czas ucieka na niekorzyść,dla Brendford rzut rożny to ..zbawienie..oni ze środka pola kopią piłkę w pole karne,nie odpuszczą tak łatwo,trzeba zacząć grać konkretniej.
Dobra pierwsza połowa, zabrakło tylko bramki. Świetne tempo, dużo sytuacji, najbardziej szkoda tej poprzeczki Madueke. Jedyne co mnie martwi to to, że ławka jest bardzo okrojona dzisiaj. Trzeba po przerwie wyjść z co najmniej takim samym nastawieniem i coś im wbić, bo na końcówkę może zabraknąć świeżej krwi.
Z takimi kloszardami remisować, śmierdzi typowym 0:0.
Podoba mi się że szybko odbieramy piłki Brentfordu a do szczęścia brakuje tylko skuteczności.
Maduke to jest taki kocik nie rozumiem czemu u każdego trenera dostaje mało gry
Ciekawe mnie czy powtórzymy po części chociaż grę taką jak przeciwko Ars?..
Koncentracja,koncentracja i chęć wygrania to kluczowe dwa dziś elementy żeby zdobyć 3 pkt..
Madueke w pierwszym składzie fajnie zobaczymy co pokaże
Letnie nastroje przed meczem z drużyną z 14 miejsca. Nie ma gry w europejskich pucharach i trudno utrzymać zainteresowanie drużyną na mecz z outsiderami ligi. Jesteśmy zdecydowanymi faworytami tego spotkania i nie myślę o niczym innym jak 3 punkty. Potem mamy serię naprawdę trudnych meczy dlatego zdobycz z dzisiejszego dnia może mieć kluczowe znaczenie. Ostatnie 3 mecze podniosły ducha wśród kibiców, ale w dalszym ciągu ugranie oczek będzie niezmiernie trudne.
Jedenastka na dzisiejszy mecz:
Sanchez - James/Silva/Collwil/Cucu - Caicedo/Enzo/Gallagher - Sterling/Palmer/Mudryk
Nie ma co eksperymentować.
Mam nadzieję nie oglądać Jacksona.
Trzymam kciuki i do boju.
Poch mówił że James nie zagra więc zapewne będzie ten skład tylko Gusto w miejsce Jamesa
Jeżeli graliśmy na równi z równym przeciwko Arsenalowi ( tylko niestety do 77 minuty ) i Liverpoolowi to oczekuje takiego samego zaangażowania w dzisiejszym spotkaniu. Musimy zdobyć 3 pkt by budować pewność siebie a ostatnio nie przegrywamy i tak musi pozostać bo potem już mecze z najmocniejszymi drużynami w Anglii. Obstawiam taki skład : Sanchez ( musi poprawić grę nogami bo inaczej będzie wyglądał jak Mendy) Cucurella, Colwill,Silva, Gusto, Caicedo, Ugochukwu Gallagher, Palmer, Mudryk, Sterling. Trzy punkty dzisiaj to obowiązek ale nie można zlekceważyć Brentford bo oni potrafią grać z drużynami z czołówki . Do boju Chelsea!!!
Dziś faworytem mecz i jest nasza drużyna,bo następny mecz gramy derbowym z Tottenhamem,tu faworytem meczu będzie przeciwnik tylko czy w dzisejszym meczu a w następnym derbowym meczu mamy wyjść na boisko i przyglądać się co zrobi przeciwnik?NIEEEEE...
NAJLEPSZĄ obroną jest ATAK,to tyczy się każdego meczu,dziś mamy wyjść i bez zastanowienia atakować bramkę Brendford,dla nich czym dłużej będzie widniał wynik 0:0 tym lepiej dla gości ale dla naszego zespołu to czasu leży takim wyniku będzie niekorzystny.
Mamy aspiracje grać coraz to lepiej i skuteczniej,więc dziś z Pochettinho na czele mają wyśmienitą okazję pokazać..wszystkim..że wracamy do formy.
Wszytko dziś jest w naszych rękach!
Mam nadzieję że jutro takiego pecha żadnego nie będzie jak w ostatnim meczu z 4senalem,że prowadzimy,a pod koniec tracimy bramki i remis tylko wjeżdża na konto.Trzeba w końcu ruszać w pogoń za top4.
Skoro potrafiliśmy grać jak równy z równym z Arsenałem (pomijając to, że ostatecznie sami sobie strzeliliśmy w nogę), to jutro bezwzględnie chcę zwycięstwo, tym bardziej, że rywale są niżej w tabeli. Mamy ostatnio całkiem dobrą serię, więc nie można tego zepsuć.
To ja tylko tak przypomnę, że graliśmy jak równy z równym z Liverpoolem w pierwszej kolejce :]
W sumie racja:)
Reece na pewno nie zagra od razu w wyjściowej 11sce Pochettino dobrze wie, że nie może go przemęczać od razu po powrocie z kontuzji.
Sanchez
Cucu-Levi-Silva-Gusto
Gallagher-Enzo-Caicedo
Mudryk-Palmer-Sterling
Up The Chels!
11 spotkań Datro Fofany zero bramek zero asyst w zasadzie ledwo co gra tak właśnie skończy połowa tych młodych Brazylijczyków i nie tylko co zostali kupieni za chorą kasę
Jeszcze fochy strzela na trenera i został na tydzień od składu odsunięty. Jedno jest więc pewne. W tym sezonie na wartości nie zyska.
Jak popatrzyłem innych to
- Casadei w Leicester gra tak średnio po 45 minut
- Hutchinson w Ipshwich podobnie
- Angelo w Strabourgu ostatnio grywa po 90 minut nawet
- Humphreys pierwszy skład w Sweansea
- Slonina gra każdy mecz w belgijskiej, jego klub gra dno, więc chłopak ma sporo roboty
- Andrey Santos przyspawany do ławki w Nottingham
- Lewis Hall po kontuzji to samo - ława w Newcastle
Jeśli druga połowa wypali to już będzie w ogóle sztos. Wystarczy że 1/4 wypali i będziemy mieli super pake, albo dobry hajs z nich.