Wrócić z przytupem z przerwy reprezentacyjnej! Bournemouth - Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 16.09.2023 00:08 / Ostatnia aktualizacja: 16.09.2023 16:31Przerwa reprezentacyjna nareszcie dobiegła końca! W związku z tym, wracają rozgrywki Premier League, a przed nami piąta kolejka. W niedzielę Chelsea wybierze się na Vitality Stadium, gdzie zmierzy się z miejscowymi Wisienkami. Początek spotkania o godzinie 15:00 polskiego czasu.
Podczas pierwszej przerwy w tym sezonie, wiele minut rozegrali zwłaszcza młodsi zawodnicy Chelsea, między innymi w eliminacjach Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Malo Gusto, Lesley Ugochukwu, Cole Palmer czy Noni Madueke zagrali większość możliwych minut, zaliczali asysty i strzelali bramki. W bezpośrednim starciu mieli okazję zmierzyć się Moises Caicedo i Enzo Fernandez. Partnerem w ataku tego pierwszego, był utalentowany młodziak, Kendry Paez, który na Stamford Bridge pojawi się latem przyszłego roku.
Mauricio Pochettino miał czas na przeanalizowanie meczów, znalezienie błędów i wyciągnięcie wniosków z pierwszych kolejek obecnego sezonu Premier League. Jest nad czym pracować, ponieważ główną bolączką podopiecznych Argentyńczyka dalej jest skuteczność na niskim poziomie. Na nic zdaje się najwyższe średnie posiadanie piłki w lidze (70%), gdy nie można wpakować piłki do bramki, pomimo wielu okazji. Jeszcze we wrześniu The Blues zmierzą się z Aston Villą, zaledwie dwa dni po meczu The Villans w Warszawie przeciwko Legii oraz z Brighton w ramach trzeciej rundy Carabao Cup. Przed pojedynkiem z drużyną Unaia Emery’ego, potrzeba zbudowania pewności, a najlepszym do tego sposobem byłaby przekonująca wygrana nad Bournemouth.
Na konferencji prasowej, trener Niebieskich potwierdził, że coraz bliżej powrotu do drużyny są Armando Broja i Benoit Badiashile. Oprócz tego, Pochettino zapewnił, że Trevoh Chalobah będzie miał takie same szanse na występy w drużynie jak pozostali, ponieważ dalej jest zawodnikiem Chelsea. Co godne docenienia, Mauricio nie krytykuje swoich piłkarzy, ale staje za nimi murem. Sytuacja nie jest łatwa, ponieważ The Blues zdołali wygrać tylko jeden mecz, ale Argentyńczyk dobrze wie, że ci piłkarze to młodzi zawodnicy, od których oczekuje się bardzo wiele już na początku ich karier. Niezależnie od kwot, jakie amerykańskie konsorcjum wydaje, sprowadzając kolejnych graczy, to nadal są ludzie, którzy potrzebują chwili, by odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pochettino rozumie to jak mało kto i to samo przekazuje wszystkim pytającym na konferencjach prasowych.
AFC Bournemouth kiepsko rozpoczęło sezon, choć terminarz Wisienek też nie należał do sprzyjających. Po remisie z West Hamem w pierwszej kolejce, nadeszły porażki z Liverpoolem i Tottenhamem. O ile porażka ze Spurs była całkowicie zasłużona, o tyle przeciwko The Reds to właśnie drużyna z Vitality Stadium objęła prowadzenie już w trzeciej minucie. Liverpool zdołał odrobić straty z nawiązką, a po czerwonej kartce Mac Allistera, wrzucił jeszcze wyższy bieg i dobił rywali. Zaskakujące było, że podopieczni Andoniego Iraoli nie próbowali nawet wykorzystać gry w przewadze. W drugiej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej, Bournemouth pokonało Swansea City 3:2, a w kolejnej fazie zmierzy się ze Stoke City. Ostatnie spotkanie przed przerwą to remis 2:2 z Brentford. Wisienki i ich kibice ciągle czekają na ligowe zwycięstwo, zajmując obecnie 16 pozycją w tabeli z dwoma punktami na koncie.
Latem do drużyny dołączył między innymi Tyler Adams, który był już o krok od sfinalizowania transferu do The Blues. Łącznie Wisienki wydały ponad 120 milionów euro na nowych piłkarzy, wśród których znalazł się jeszcze Justin Kluivert z Romy Hamed Junior Traore z Sassuolo.
Historia spotkań pomiędzy Bournemouth i Chelsea opiewa zaledwie na 16 meczów, w tym 12 ligowych i cztery w ramach EFL Cup. W pucharze krajowym wszystkie mecze padły łupem Niebieskich, natomiast w Premier League bywało różnie. Wisienki są natomiast jednymi z nielicznych rywali, których drużyna ze Stamford Bridge pokonała dwa razy w poprzedniej kampanii. Niedzielne starcie będzie zatem okazją na zwycięstwo numer osiem przeciwko Bournemouth w Premier League. Trzymamy kciuki, że właśnie tak się stanie! Początek spotkania w niedzielę o godzinie 15:00 polskiego czasu.
Główny arbiter spotkania: David Coote
Przewidywany skład Chelsea:
Sanchez; Gusto, Silva, Colwill, Chilwell; Gallagher, Fernandez; Sterling, Palmer, Mudryk; Jackson
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Beznadzieja.
Sanchez - jedyny dobry.
Jackson, Colwill - tragiczni, ci dwaj nie mają papierów na grę w PL.
Reszta - dno.
14 miejsce i zaraz walka o utrzymanie???
ide oczy umyc
Europejskich pucharów to mu sobie długo nie zobaczymy. Dno i wodorosty…
Nie bedzie nic z tego...kolejny sezon bedzie zjebany
ja ebie, jaki chaos
No, nie tak wyobrażam sobie przytup.
Ten zespół jest tragiczny. Smutne
Wisienki są coraz bliżej bramki..:)
Ooo wtedy Pochettino będzie robił zmiany jak nam strzelą..
Dla mnie pochetino to jest.... co mecz ten disasi robi wylew i dalej gra
O Chilwell na lewą stronę ofensywy,jak się bawić to się bawić a co..
Wisienki chcą to wygrać bo robią zmiany,chcą coś zmienić w grze..
Jak tak dalej beda grali to Pout... do zmiany
No Pochettino nie pomaga drużynie,po meczu z Forest u mnie dostał żółtą kartkę..
70 minuta i dalej gramy na LO Colwillem chociaż mamy na te pozycje 3 zdrowych bocznych obrońców................................................................................. Poch OUT
A jego powrót do tej ostatniej akcji widzieliście? Co to ma kurwa być?! Truchcik jakiś. Gosć z przodu nic, z tyłu nic.
I 90% tych jego podać wzdłuż linii to były straty. Obojętnie czy tam Sterling czy Mudryk. Gość jest cienkim LO. Niech Poch się ogarnie z wystawianiem go tam.
62 min.Mudryka i nic nie pokazał żeby coś pozytywnego powiedzieć i nim.
Akurat on dał najlepszą piłkę w pole karne do Gallaghera gdy Neto obronił.
A co powiesz o Jacksonie? O Enzo? Więcej pokazali?
Swojska zaraz sobie sprezentujemy:)
Oo Gusto leży to o Caicedo 12 uraz może być,Caicedo ma uraz kolana niby nie poważny po meczach reprezentacji.
Wow Disasi, Sanchez i hooop w trybuny,kurde my bronimy wyniku 0:0..:)
Wow Disasi, Sanchez i hooop w trybuny,kurde my bronimy wyniku 0:0..:)
Zaczynają się cyrki powoli. Nic tylko czekać na gola w plecy z taką grą
Mudryk out...
+999
JAKSON tooo nie tuuuu to trzeba w bramkę strzelić...:)!
Jaja jak berety z tym wolnym...
Poch serio nie zdjął Colwilla? Przestaje wierzyć w gościa powoli...
Jackson XD zaraz sobie oczy wydłubie
przypomniał mi się Krychowiak i jego strzał w twarz..:)
Co za pech w tym meczu nic nie chce wpaść
Japierdziele tak blisko Sterling
Nie ma u nas drużyny,żeby była drużyna to potrzeba do tego zawodników i osobowości.
Po 45 min.patrzac na grę Mudryka i Doku z City,Mudryk jest w tragicznej dyspozycji psychicznej,wogóle się nie uśmiecha,i Pochettino chce budować zespół i ataka na takich zawodnikach.
?? Mykhailo Mudryk registered more chance creations (2), more successful tackles (3) and won more ground duel battles (5) than any other player for either Chelsea or Bournemouth inside the first 45 minutes. He was also 100% on his successful take-ons (2/2).
I co z tego,też ma żółtą kartkę i bym uważał z jego dyspozycja.
Co my gramy?2 tyg.przerwy,i po meczu z Forest nie ma żadnej reakcji zespołu,baaa ja po 45 min.stwierdze że to Bou są w lepszej dyspozycji jak nasz zespół?
Przynajmniej dobrze bronią się,graniu przeciwko Brighton czy Newcastle przy tak fatalnej dyspozycji to do przerwy jak będzie wynik 0:0 uznam to za sukces.
36 min.a Silva nie ma jak lub komu podać,gramy szeroko,Mudryk nie preferuje nic,tylko biega,Sterling coś próbuje ale jak to on,momentami chce za bardzo,środek pola jest i nie ma,coś gramy,ale na 40 metrze od bramki,nie mamy co zaoferować na tle Wisienek?
Na miłość boską,2 tyg.przerwy a my nie gramy NIC.!
Jakson prócz strzału na bramkę który trafił w słupek jest nie widoczny,on nie ma podań!
4 czy 6 min.podanie Mudryka do Gallaghera ALE jak on to podał,czy Gallagher miał piłkę uderzyć,klatką piersiową!
Nie jesteśmy w żaden sposób przygotowani do tego meczu i jak tak dalej będzie to spotkanie wyglądało Wisenki nam coś strzelą....
Zresztą żeby myśleć o 3 pkt potrzebne są bramki.
Niestety, w tej drużynie nie ma egzekutorów. Jackson jest za słaby na PL , nawet z Wisienkami sobie nie radzi, Sterling 1 dobry mecz, Mudryk - każdy widzi, chociaż ja dostrzegam jakiś tam progres, miał kilka akcji, ale szwankuje ostatnie podanie. I to wszyscy gracze ofensywni. Może coś się uda ukuć przypadkiem, może jakiś karny, ale trzeba przyznać jedno: poziom jest TRAGICZNY. 12 miejsce w tabeli dobrze oddaje naszą obecną dyspozycję.
Enzo mało widać niestety
Ale nudna ta 1 połowa.0 postępu,stoimy cały czas w tym samym miejscu.Czuję się jakbym mecz towarzyski oglądał.
Walczymy o utrzymanie w tym sezonie, i tyle
Chilwella trzeba
Okrutny paździerz gramy.
Ale jesteśmy mierni
Czyżby brona kolejki bramkarza Bou..:)
25 min.grania z naszej strony,zadyszka,i Bou robią założenia taktyczne,wbijać przy każdej okazji piłkę w pole karne nasze,a my z takimi drużynami nie umiem grać,Pan Pochettino stoi i co,nic może coś strzelimy może nie,tak nasza gra wygląda.
Albo Colwill - też as do zmiany. Cała lewa strona nie istnieje.
Czyżby Mudryk miał dostać już wędkę? Wg mnie w pełni na to zasługuje.
Nawet nie wiesz co to wędka znawco :)
Aha w ogóle Caicedo z kontuzją
Zastanawiam się jak my badamy tych zawodników przed ich transferem
Wisienki nie boją się grać w piłkę,są pod grą cały czas,najgorsze u nas gra od bramki kuleje,Forest mocno się bronili i to samo robią Wisienki licząc na kontrę lub stały fragment gry.
Dawać Maatsena za Colwilla.......
No dobra skopcie im tylki. Stawiam 3- 0 dla nas.
Te hurraoptymistyczne nagłówki się kiedyś skończą? Wszyscy wiedzą, że nasi mają zeza, więc wystarczy się zamurować i czekać na kontry. Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim my cokolwiek z przytupem zrobimy.
nie skończą się. pozdrawiam
na 100% wyjdziemy 3-4-2-1
Przeciwnikom 3 w obronie polecam odwiedzić strony że statystykami, sprawdzić G/A Bena i Jamesa z podziałem na LO/PO / wahadła. A potem zastanowić się czy to jest dobry moment na zaufanie tym wariatom z przodu, którzy w przeciwieństwie do wahadeł jeszcze nigdy niczego w Chelsea nie pokazali.
Ale jęczą niektórzy. Nie można tego czytać Jestem pewny że brakuje nam jedynie 1 rzeczy do wygrywania seryjnie meczy. I myślę że to dzisiaj nastąpi przełamanie .Stawiam 3-1 dla nas.
Grawpolo-zostawmy na boku grę 3 z tyłu,to nic nam nie daje dobrego,mamy idealny terminarz,ostatnie mecze powinny być wygrane,tylko po 4 kolejkach sytuacja u Pochettino jest dla nie mnie nie klarowana?
Podobnie jak Santos będąc jeszcze naszym trenerem reprezentacji?
Nie wiemy po 4 kolejkach co my chcemy grać?
Nie wiadomo,czy mamy grać z kontry,czy próbować kreować środkiem pola,czy mamy grać ofensywnie i wszytko rzucamy na ataka?
Granie 3 z tyłu uniemożliwia uwolnienie naszego potencjału,zagrajmy 4-2-3-1.
Sanchez-Gusto-Silva-Colwill-Chilwell-Caicedo-Enzo-Sterling-Palmer-Madueke-Jakson.
Nie będzie to dawało korzyści po 50 min.lub będziemy przegrywać to wtedy można wręcz trzeba zmienić ustawienie.
W meczu z Forest zabrakło pewności i odwagi u Pochettino graniem 3 z tyłu i Chilwellem tak wysoko.
Dziś pokaże nam Pochettino ile wart jest trenerem,co on wymyśli po 2 tyg.przerwie.
Wczoraj Brighton pokazalo jak się powinno grać w piłkę,tak piłki nie wolno u De Zerbiego wybijac na oślep od obrońców,tam ma być granie po ziemi od bramkarza,tylko Brighton czy Newcastle,City grają jedną jedyną taktyka,i to utrwalają,uczą się cały czas tego.
Obudzmy się i zaczniemy grać na miarę możliwości,przeciwnicy nie spią i grają drużyny mądrze i efektywnie.
Pochettino koniec grania 3 w obronie,od dziś zaczynamy grać 4 w obronie.
Raczej zagramy bez zmian 3-5-2, z lekko wysuniętym Enzo jako 10 czyli coś w kształcie 3-4-1-2. Na nasze młode strzelby jeszcze przyjdzie czas. Zaczną na ławce i wejdą w miarę potrzeby.
Mój skład: Disas/Silva/Colwill - Gusto/Gallagher/Enzo/Caicedo/Chilwell - Jackson/Sterlking.
Oby 4 z tyłu i Benek na skrzydle i będzie dobrze
I Benek nie na skrzydle*
4-2-3-1 Sterling-Palmer-Madueke-Jackson jako 4 ofensywnych piłkarzy na to licze no i oczywiście na 3pkt!
COYB!
Warto dodać, że jeśli wygramy to wskakujemy na 8 miejsce chłopaki muszą jutro dać z siebie wszystko i pokazać charakter
Ciekawe jakie Poch na jutro nowe niespodzianki przygotował.Oby tylko ta dłuższa przerwa pozytywnie na nas wpłynęła.
Nie ma znaczenia ze gramy z Bournemouth, Lutton, Shefield czy innym, teoretycznie tylko slabszym zespolem. Zesoly ktore do tej pory nic nie graly, jakos dziwnie odblokowuja sie z Chelsea i laduja nam bramki jak chca. Nikt sie Chelsea nie boi, a w chwili obecnej bardziej przypominamy "Mem". Jestesmy w stanie przegrac z kazdym. Niestety mowie to z przykroscia ale na dzien dzisiejszy nie widac pomyslu na gre, pomyslu na ten zespol, zawodnicy albo sa dalecy od top formy albo sa zwyczajnie slabi. Nie mamy kim postraszyc, marnujemy doskonale okazje, klepiemy pilke na boki i do tylu, grajac wolno, przewidywalnie, nieskutecznie. Widze tylko jeden promyczek nadziei, a mianowicie taki ze zawdonicy sobie przemysleli przez 2tyg przerwy pewne sprawy. Gramy na chwile obecna o to aby nie byc w strefie spadkowej a nie zadne top 10, top 6, nie wspominajac o top 4. Aha i oby Solanke jutro nie zrobil sobie strzelnicy z naszej bramki.
Historyczny moment możemy jutro być w top 10 nie zawiedźcie panowie
Eden1905 co trol ja pierdole sam się zaorał hahahaha padłem...
Oglądam mecz City, dobrze że my tego kudasa nie kupiliśmy, gość nie istnieje.
Gość nie istnieje w jednym meczy i to jeszcze z City, a Ty już stwierdzasz, że chujowy i dobrze zrobiliśmy... Padłem.. :]
Widzę że odszczekiwac się potrafisz... Zwykły gówniarzu z ciebie, bez odbioru troliku
Doku już z golem w lidze a murdyk jeszcze nie hehe
Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że oni ojebali nas w poprzednim sezonie dwa razy... 2-0 i 3-1 dostaliśmy. Kompromitacja.
Czy jesteśmy obecnie lepszym zespołem niż wtedy? NIE.
W tym sezonie Bournemouth jeszcze nie wygrało. Z kim tu nie odnieść pierwszego zwycięstwa jak nie z Chelsea! :]
Oby tylko Dominik Solanke Nas nie dojechał. 2 gole ma na koncie w lidze
Cofam cały komentarz. Pojebał mi się strony i to my ich ojebaliśmy...
W sumie 2, 3 i 4 akapit wciąż aktualny :]
Jednak cofam tylko pierwsze zdanie :D
Szkoda, że ten Vlahovic jest tak cienki. Inaczej mógłby grać w Chelsea i nawet strzelać gole.
Klub czai się na Toneya, cena niby blisko 100 mln. Niby to pewniak ograny w lidze, ale wiemy jak to jest z transferami u nas.