W końcu punktujemy! Seria porażek przerwana. Bournemouth 1:3 Chelsea
Dodano: 06.05.2023 17:53 / Ostatnia aktualizacja: 06.05.2023 18:11Chelsea przerwała serię sześciu porażek z rzędu pod wodzą Franka Lamparda. W meczu 35. kolejki Premier League The Blues pokonali Bournemouth 3:1 po bramkach Conora Gallaghera, Benoît Badiashile'a i João Féliksa.
Już od pierwszych minut spotkanie było bardzo wyrównane. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie wyraźnej przewagi w posiadaniu piłki.
Po kilku minutach gry bardzo groźny, ale minimalnie niecelny, strzał na bramkę Kepy Arrizabalagi oddał Jefferson Lerma. Londyńczycy nie pozostali dłużni i odpowiedzieli akcją, która dała im długo wyczekiwaną bramkę. N’Golo Kanté idealnie dośrodkował w pole karne rywali na głowę Conora Gallaghera, a ten wykorzystał sytuację i dobrym uderzeniem głową pokonał bramkarza Wisienek.
W kolejnych minutach gra nadal była bardzo wyrównana, a Chelsea, w przeciwieństwie do poprzednich spotkań, często pojawiała się w polu karnym rywali i starała się dochodzić do sytuacji bramkowych. Bardzo aktywny był Noni Madueke, który raz po raz nękał defensywę Wisienek szybkimi zwodami.
Gospodarze nie zamierzali jednak cofać się do defensywy i oddawać inicjatywy Niebieskim i sami także tworzyli sobie okazje bramkowe. W 21. minucie zawodnicy Bournemouth efektownie wymienili kilka podań w szybkim tempie, a całą akcję efektownym uderzeniem wykończył Matías Viña. Kepa Arrizabalaga nie miał szansa na skuteczną interwencję i tym samym doszło do remisu.
Chelsea próbowała odzyskać prowadzenie, a największe zagrożenie pod bramką rywali tworzył Noni Madueke. Anglik przeprowadził kilka bardzo dobrych rajdów, strzelał, dośrodkowywał, ale Neto radził sobie z kolejnymi próbami młodego skrzydłowego.
Ostatecznie do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Chelsea grała przeciętnie, ale lepiej niż w ostatnich spotkaniach, a na słowa pochwały zasługiwali szczególnie N’Golo Kanté oraz Noni Madueke, którzy byli motorami napędowymi całego zespołu.
W drugiej połowie gra nadal była bardzo wyrównana, ale przez długi czas w zasadzie nie oglądaliśmy okazji bramkowych. Obie drużyny grały dość biernie, a gdy decydowały się na wyprowadzenie ataku, czyniły to bardzo niechlujnie.
Po godzinie gry kilka razy groźnie zaatakowali gospodarze. Kepa Arrizabalga wybił kilka trudnych dośrodkowań z rzutów rożnych, a także zatrzymał uderzenie Matíasa Viñi. Chelsea odpowiedziała szybką akcją, Ben Chilwell zagrał do wbiegającego w pole karne Raheema Sterlinga, ale Neto zdołał w ostatniej chwili wybić piłkę spod nóg Anglika.
W 82. minucie kibice Chelsea w końcu mogli wznieść ręce w geście radości. Hakim Ziyech bardzo dobrze dośrodkował na długi słupek z rzutu wolnego, a walkę o piłkę wygrał Benoît Badiashile i to on strzelając swoją pierwszą bramkę w barwach The Blues, wyprowadził drużynę na prowadzenie.
Na tym się jednak nie skończyło. Zaledwie kilka minut później obejrzeliśmy bardzo ładną akcję rezerwowych. Nieatakowany przez rywali Raheem Sterling przeprowadził długi rajd, wyłożył piłkę João Féliksowi, a ten płaskim uderzeniem skierował piłkę do bramki.
Końcówka spotkania nie przyniosła już zmiany rozstrzygnięcia. Chelsea w końcu przerwała upokarzającą serię porażek i zaznała smaku zwycięstwa. Niebiescy po solidnej grze pokonali Bournemouth 3:1.
Bournemouth 1:3 Chelsea (1:1). Bramki: Viña 21' – Gallagher 9', Badiashile 82', João Félix 87'
Bournemouth: Neto (c); Smith, Senesi, Kelly, Viña; Rothwell (Cook 59'), Lerma; Ouattara, Billing (Anthony 83'), Christie (Semenyo 84'); Solanke (Brooks 90')
Chelsea: Kepa; Chalobah, Thiago Silva (c), Badiashile, Chilwell (Azpilicueta 76'); Kanté (Sterling 63'), Enzo, Gallagher; Madueke (Ziyech 76'), Havertz (João Félix 84'), Mudryk (Loftus-Cheek 64')
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Ciekawe czy Rudiger będzie pamiętał po meczu, że Haaland siedzi w jego kieszeni.
do teraz nie mogę tego przeboleć, że odszedł od nas i to za darmo...
Jak schowal jak glownie alaba go pilnowal.
A po drugie nie mów hop jak jeszcze rewanż w city.
Za co dostałem kurw ostrzeżenie ??????
@thesabr3
Nie byłby tańszy bo West Ham go nie chce sprzedać. Plus nie chciałby do nas przyjść pewnie
Za co dostałem ostrzeżenie ??
Jeszcze się okaże że Liverpool który był za nami w tabeli będzie w top 4 szkoda tego sezonu szczególnie będzie mi brakować ligi mistrzów ale co się dziwić jak kupujemy enzo który zagrał jeden dobry turniej zamiast kupić za tą samą cenę Declana Rica który już od kilku sezonów gra na najwyższym poziomie
Ten komentarz otrzymał ostrzeżenie!
Święte słowa!
Rice byłby tańszy
A potem byłoby tak, ze Declan zagrał kilka gorszych meczów i byłoby pisanie w stylu - "kolejny przepłacony angol", "trzeba było dopłacić do Enzo" itp itd niektórzy tutaj chyba ciągle się nie pogodzili z tym, że ten sezon był nie do uratowania od dawna i żaden nowy piłkarz nic nie byłby w stanie na to poradzić.
Arsenaloskie pipy, mam nadzieje ze Newcastle ich zgasi, patrzeć się na nich nie da, nie mówiąc już o wysłuchiwaniu ich kibiców, każdy jeden żenada na poziomie kondeusza
Co ty chcesz od Arsenalu,nie nawidze ich to fakt ale trzeba mieć opinie że Arteta był na krawędzi zwolnienia z klubu,a jednak zrobił z średniego klubu jakim był Arsenal drużynę.
Przecież patrząc na Artete i grę Arsenalu momentami wygląda to na grę City v2.
Arteta uczył się fachu od Guardioli.
Mają sezon życia,nic nikt im nie dał,a przypomnę Ci że my w okresie przygotowawczym z Arsenalem gdy nas prowadził Tuchel przegraliśmy dość mocno,pamiętam ten mecz,wstawalem w nocy bo ten mecz był jak się nie mylę w USA na tourne.
Już wtedy Arsenal był mocny fizycznie,dodam że w tym roku były MŚ i jakoś po MŚ Arsenal nie stracił formy.
Nie można powiedzieć że przegrają PL bo przewagę mają nad City taką,City gra w LM a Arsenal już ma tylko grę w lidze.
Do końca sezonu dla nas w tabeli nic się nie zmieni ale dobre wyniki pomogą w przed sezonie i o to trzeba walczyć a dodatkowo ma podnosić wartość zawodników na okienko. Liczę że piłkarze teraz coś pokażą i zdobędą jeszcze 7 punktów w tych 4 spotkaniach.
Cieszy zwycięstwo lecz jest kilka minusów. Ben pewnie nie zagra do końca sezonu a nasz trener wpuszcza Azpiego zamiast nominalnego Hall tego nie rozumiem. Madueke dobrze dryblowal i sprawdził się na rywala defensywnego ale taktycznie to chłopakowi wiele brakuje bo w poprzednim meczu jego praca defensywną w 1 połowie to dramat. Mudryk nie dołączył do kolegi chodź po swojej stronie miał Bena czyli dużo lepiej grającego bocznego obrońcę. Mecz pokazał że Kova musi bardziej walczyć o skład. Kai bez produktywny a w 45 minucie wygląda jak by oddychał rękawami. I chyba nadal klub nie ma sprecyzowane kogo chce sprzedać z ofensywnych graczy. Cheek na pewno na sprzedaż.
Tak naprawdę zostały już tylko same ważne mecze ale dla przeciwników ponieważ, Nottingham gra o utrzymanie, następnie city które walczy o mistrza oraz Man utd oraz Newcastle które walczą o top 4 więc chłopaki mogą tylko zepsuć komuś plany w co szczerze wątpię
Meczu nie oglądałem bo nie miałem możliwość,patrząc na naszą dyspozycję,czyli brak dyspozycji,widzę duże wow że wygraliśmy,są 3 pkt i tyle.
Ja wyparuje trenera,niby Pochettino już jest naszym trenerem,tylko brakuje oficjalnego potwierdzenia,czekam na to bo może zacząć przygotowania na papierze w statystykach jeszcze w tym sezonie a przed okresem przygotowawczym.
Patrząc na kalendarz, to może z Notthingam ugramy i mamy szanse na 3pkt.
Bo reszte drużyn do końca sezonu: to same topy
Ale jaja, dzisiejszy mecz ligowy w klubie na Śląsku miałem 1h później niż Chelsea, graliśmy taką samą formacją 4-3-3 co Chelsea i mecz zakończyliśmy tym samym wynikiem 3:1 w ten sam dzień, jak to wyjaśnić? :O WOW
Mordo, jak będziemy grać z ManU zagrałbyś jakiś mecz i strzelił 5 bramek?
Szału nie było ale trzeba się cieszyć z przełamania i 3 pkt. Conor, Kante, Madueke, Bada, Kepa, Sterling i Ziyech pokazali się z dobrej strony. Madueke i Ziyech chyba są największymi wygranymi.
Ja na miejscu Pocha chciałbym zachować takiego zawodnika jak Ziyech. A przynajmniej poważnie bym się zastanowił nad tym. Jego lewa noga to jest naprawdę konkret. I gość bije dośrodkowania i stałe fragmenty najlepiej z całego zespołu. A kogoś od tego trzeba mieć. To mega ważne. Nasze stałe fragmenty w tym sezonie to była katastrofa.
Tak Ziyech jest utalentowany ale ...
Ile razy grał jakby był obrażony?
Ile razy kopał piłkę w stronę bramki jakby śniadania nie zjadł?
Dla mnie gościu już dostał szansę, której nie wykorzystał.
Duże rozczarowanie.
A tymczasem w Rzymie Jose znowu okrutnie wydymany. Tym razem przez Inzaghiego i Lakake.
Jak to brzmi ale przynajmniej się utrzymamy w lidze. Czemu felek dostaje tak mało minut to mnie zastanawia, szkoda że nie wystawił młodego Halla, wreszcie zwycięstwo które smakuje inaczej
Akurat ten jeden wolny Ziyecha zmienił oblicze meczu.
-1
Fajnie że Badia strzelił. Jeszcze cztery mecze a potem dawać ogarniętego trenera z pomysłem na grę i posłuchem u grajków, bo widać że potencjał kadrowy mamy. Trochę z tej kadry trzeba wyrzucić, trochę dodać (niewiele) i można atakować przyszły sezon.
P.S. Kondon znowu ze sobą gada...
MOTM - Benoit Badiashile. Dlaczego gra tak mało? Tego nie rozumie chyba nikt. Poza nim wyróżniali się Madueke i Kante, no i szacunku dla Kępy bo gdyby nie on to przy stanie 1-1 byśmy stracili gola. O dziwo dobre wejście sterlinga i felix, czego nie można powiedzieć o azpim, RLC i zjesz, poza tym jednym wolnym. Generalnie mecz na plus bo w końcu grali młodzi, którym zależy, a nie dziady pokroju obajemanga. Brawo Franek, chyba w końcu przejrzałeś na oczy.
Uff!!!
W końcu wygrana. Powinno się teraz im łatwiej grać.
Mam nadzieję, że teraz w końcówce, skoro wiadomo, że nie spadniemy, dostaną szansę młodzi i mało ogrywani zawodnicy.
Na cholerę ma grać Zieych i Pulisc skoro z nich już nic nie będzie.
Sterlinga to bym próbował ustawić, żeby gosciu w końcu biegał i pressował jak u Łysego.
Miał być super transfer a tu taka kaszana.
Kurwa jest sukces! Nie spadniemy z ligi. Należy się premia dla każdego po 500mln £
Wygrana dali nam pilkarzen dobrzy technicznie. Ogolnie meczarnie dzis byly. Sezon do zapomnienia.
Czyli jednak się da wygrać mecz i strzelić więcej niż jedną bramkę.
Madueke kot
Nie spadniemy !!!! Sukses ! ( Boże jak to brzmi ) . Były dobre i złe momenty w tym meczu, cieszą 3 pkt i to że Lampard wkońcu wystawił młodych . Nawet Zyiech i Sterling dali dobrą zmianę. Cieszy debiutancki gol Badiashila.
Matko bosko! Co to się stanęło?!
Szok wygrali dlaczego Felix dostaje tak mało minut to mnie tylko zastanawia