Chelsea zwycięża i zagra w ćwierćfinale! Bezbarwni rywale wracają do domu z niczym! Chelsea 2:0 Borussia Dortmund
Dodano: 07.03.2023 23:12 / Ostatnia aktualizacja: 07.03.2023 23:21Właśnie zakończyła się rewanżowa potyczka Chelsea z Borussią Dortmund w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. The Blues wygrali pełne emocji spotkanie i zameldowali się w kolejnej fazie! Piłkarze pokazali wolę walki i zwyciężyli 2:0!
Spotkanie rozpoczęło się od dziesięciominutowego opóźnienia ze względu na korki w drodze na stadion. Pechowy występ zaliczył Julian Brandt. W wyniku urazu mięśniowego musiał opuścić boisko już w 5. minucie. Zastąpił go Giovanni Reyna. The Blues od początku ostro ruszali do przeciwników, by jak najszybciej odzyskać piłkę. W 8. Minucie pierwszą okazję po dobrym rozegraniu z pierwszej piłki miał Kai Havertz. Niemiec dobrze wyszedł do podania, ale nie potrafił celnie uderzyć. Borussia Dortmund odparła naciski Niebieskich i przeniosła ciężar gry na połowę gospodarzy.
W 17. minucie fenomenalną interwencją popisał się Kepa, który odbił strzał z rzutu wolnego Marco Reusa. Chelsea nie mogła znaleźć swojego rytmu, a akcje były bardzo nieskładne i prowadzone w szarpanym tempie. Widać było natomiast determinację do zdobycia gola, wręcz aż nadmiarową. Podopieczni Pottera nie potrafili zachować chłodnej głowy i gubili się w akcjach ofensywnych. W 28. minucie dość niespodziewanie do piłki doszedł właśnie Havertz i nieczystym strzałem z woleja uderzył w słupek. Kolejny już raz w ostatnich tygodniach zabrakło szczęścia.
W ostatnim kwadransie pierwszej części spotkania tempo zostało podkręcone. Chelsea ruszyła z kolejnymi atakami, a nawet zdobyła bramkę. Pięknym uderzeniem wykazał się Havertz, ale gol niestety nie został uznany przez wcześniejszego spalonego Raheema Sterlinga. Kilka chwil później po zamieszaniu w polu karnym piłka również nie znalazła drogi do bramki Meyera. I w końcu się udało. W 43. minucie akcja wyprowadzona przez obrońców, pociągnięta dalej przez Kaia Havertza, mimo, że cały czas pełna chaosu. Piłkę przejął Chilwell, który chwilę wcześniej fatalnie spudłował i podał do Sterlinga. Ten skiksował, ale zdołał się zrehabilitować i z dużą siłą uderzył na bramkę Borussi.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem The Blues. Trzeba podkreślić bardzo dobrą postawę Koulibaly’ego w obronie, wielkie zaangażowanie całego zespołu oraz zupełnie inny obraz Marka Cucurelli. Hiszpan grał odpowiedzialnie i nie notował głupich strat.
Druga część spotkania rozpoczęła się od ponownego natarcia Chelsea. Wrzutka Bena Chilwella została zatrzymana przez rękę Wolfa, a po interwencji VARu sędzia przyznał gospodarzom rzut karny! Trzeba powiedzieć, że na wielkie brawa zasłużyła formacja ofensywna za rozegranie tej akcji. Niestety jednak Kai Havertz pomylił się po raz pierwszy w karierze i uderzył w słupek! To nie był jednak koniec emocji. Któryś z zawodników gości pospieszył się z wbiegnięciem w pole karne i sędzia zarządził powtórkę! Niemiec tym razem jedenastkę wykorzystał!
Borussia starała się obudzić z oszołomienia, ale nie przychodziło to łatwo. W 57. minucie po zamieszaniu kilka metrów od bramki wyśmienitą okazję miał Jude Bellingham, ale piłka po jego uderzeniu minęła bramkę. Potrzeba było uspokojenia gry i zostawienia emocji na boku, by dowieźć korzystny rezultat. W 65. minucie kolejny raz dobrze w bramce spisał się Kepa, po składnej akcji gości prawą stroną boiska. Chwilę później otrzymał co prawda żółtą kartkę za dyskusje z sędzią, ale swoje zadania wykonywał bezbłędnie.
Następna akcja była ostatnią w tym meczu Joao Feliksa. Portugalczyk, nieco zaskoczony zmianą, opuścił boisko. Widać też było próby kradnięcia czasu już od około 65. minuty. Podopieczni Grahama Pottera cofnęli się, oddali piłkę rywalom i czekali na kontrataki. Po jednym z nich ponownie udało się zdobyć bramkę, ale ta również nie została uznana. Raheem Sterling wystawił Gallagherowi przysłowiową „patelnię”, ale wcześniej zbyt wcześnie ruszył do podania.
Na ostatnie dziesięć minut gry na boisku pojawił się po długiej przerwie Christian Pulisic. Amerykanin wrócił po kontuzji a w spotkaniu z Borussią miał straszyć kontrami przyjezdnych z Dortmundu. Razem z nim na murawę wszedł Ruben Loftus-Cheek. The Blues męczyli rywali dość groźnymi wypadami z własnej połowy, ale nie potrafili zrobić z nich nic konkretnego. Atmosfera oczywiście zrobiła się gorąca, ponieważ gościom się spieszyło, a gospodarze grali na czas i prowokowali. Borussia jednak nie do końca sprawiała wrażenie zespołu, który wie jak ugryźć przeciwników.
Ostatecznie The Blues dowieźli prowadzenie, wygrali mecz i awansowali do ćwierćfinału! Na Stamford Bridge wielka feta!
Chelsea 2:0 Borussia Dortmund (1:0). Bramki: Sterling 43’, Havertz 53 (k.)
Chelsea: Kepa; W. Fofana, Koulibaly, Cucurella; James, Kovacić © (82’ Pulisic), Fernandez (87’ Zakaria), Chilwell; Félix (67’ Gallagher), Havertz, Sterling (82’ Loftus-Cheek)
Borussia Dortmund: Meyer; Wolf, Sule, Schlotterbeck, Guerreiro; Can; Brandt (5’ Reyna), Bellingham, Ozcan (64’ Bynoe-Gittens), Reus; Haller (77’ Malen)
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
No dziś urodziny, wszystkiego co najlepsze i jak najwięcej sukcesów niebiescy! Serce tylko niebieskiego koloru
Tak jak wczesniej pisalem ze to bylo kwestia czsau kiedy zaczniemy wygrywac. Ale widze ze jeszcze nie którzy nie widza pracy GP. I ze wygrana z bvb to umiejetnosci pilkarzy obu druzyn zadecydowaly o naszae wygranej. Mysle ze to dopiero poczatek super meczy z naszej strony i odpowiednia decyzja GP na zmiane formacji na 343. I bedzie sie tego juz trzymac. Także panowie trenerzy trzymajmy kciuki zeby wszyscy byli zdrowi. To i beda wyniki. Licze na powrot kante bo jak patrze na srodek pola to enzo jak narazie nie ma z kim pograc.
A może ten Enzo by zaczął grać? Bo poza asystą w lidze to go średnio widać na murawie.
Też czekam na powrót Kante, mam nadzieję, że z jego zdrowiem będzie już tylko lepiej.
Dobrze że Kova złapał formę. Enzo niech odpocznie, bo zadyszki dostał. Czekamy na Kante
Póki co to enzo nie jest od asyst i bramek. Ale to ze malo tracimy to jego tez jego zasluga.
U Guardioli czy Kloopa najgłębiej grający pomocnik (patrz Busquets, Fernandinho, Rodi, Fabinho) zakręci się w kanadyjce przy 5 i mówią: "Top!". Dżordża za takie same liczby tutaj ganili, to Enzo też się dostanie.
Oczywiście myślisz się, przy takich zawodnikach odpowiednia formacja to 4-2-3-1 lub 4-3-3.
3-4-3 można zagrać sporadycznie. Pozdrawiam :)
Tak szczerze to kova jest ogolnie slabiutki jak sie nie poprawi do powrotu kante . to mysle ze latem bay bay.
Wtorkowe mecze były o wiele lepsze niż te wczorajsze tak wszyscy nakręcali mecz PSG Bayern a lepsze spotkanie było u nas pomimo że kibicuje nam to i tak wybrał bym mecz BVB Chelsea jest lepszy z tych 2
Bayern wczoraj grał tak jak przystało na drużynę która może wygrać LM.
W meczach LM czy Premier League najlepszą obroną jest..(ATAK)..
Bez goli nic drużyna nie osiągnie,mamy awans i zapominamy o tym,liczę że Potter wyciągnie wnioski z tego meczu,etny raz pokazał że Havertz to nie 9 a typowa 10.
Potter nie stawia na Datro to proszę bardzo,niech ustawi na 9 kogoś innego?Felixa,Mudryka?
Czemu nie,musimy próbować,Sterling jest też może zagrać na 9.
Lester jest do pokonania,tylko trzeba grać,a nie truchtać,teraz po meczu z BVB Lester niech NAS się obawia a nie my ich:)!
Coś mi się wydaję, że zawodnicy sami to zwycięstwo wyszarpali. Moim zdaniem Potter był tutaj niepotrzebny.
LM to co innego niż PL i dlatego było całkiem inne podejście zawodników do tego meczu. Mobilizacja na 100%. Trzeba przyznać, że mamy dużo więcej indywidualności niż Bvb i obowiązkiem było zwycięstwo.
Teraz zobaczymy czy to Potter ten zespół udźwignął czy zawodnicy się spieli i wygrali. 2 mecze z teoretycznie słabszymi zespołami. Liczę na 6 pkt z Leicester i Everton. Inaczej dalej będę twierdził, że Pottera powinni zwolnić
Te mecze Ligi Mistrzów są tak tragiczne. Niebywała nuda dzisiaj. Jakbym nie kibicował Chelsea to pewnie też na wczoraj bym narzekał.
Milan w kolejnej rundzie. Obyśmy na nich trafili :D
Każdy klub w dołku powinien na pocieszenie sobie pomyśleć, że nie jest Tottenhamem. Co za parodia klubu. Ich gra dzisiaj z Milanem przed własną publicznością to było takie gówno, jak zlepek piłkarzy na orliku z jakiejś łapanki na fejsbuku XD zero pomysłu, zero zgrania, do tego od patrzenia na wiecznie udającego cwaniaka Riczarlisona można dostać raka (współczuję strasznie mieć taką "gwiazdę" w składzie, gość by pasował do Antonego, podobny poziom mentalny) do tego Romero, któremu chyba nie dopływa tlen na mózgu i jedyne co potrafi poza ostrą grą na faul, to chamskie bandyckie wjazdy na prostych nogach. Jak można tak osłabić drużynę w ostatnich minutach, trzeba być kompletnym idiotą. Współczuję Conte, że wdepnął w ten "projekt" bo dla mnie ten klub to kabaret. Piękny stadion, ale poza tym to dno. Jeżeli będą w top4 naszym kosztem, to już w ogóle będzie smutek. A do tego się wkurzam, bo mi zrąbali kupon, bo mieli awansować. Inaczej bym nawet nie zerknął na wynik..
W punkt. Zgadzam się w 100% zwłaszcza co do Ryśka i Romero. Dlatego właśnie tak mocno byłem przeciwny transferowi Brazylijczyka do nas. Nie dość że piłkarsko jest moim zdaniem średni, to jeszcze to zachowanie...
A z tym klubem faktycznie coś musi być nie tak skoro nawet Mourinho i Conte, którzy w każdym klubie coś osiągali tutaj nie są w stanie nic zdziałać. A jak już Jose doszedł do finału to go zwolnili... Conte uciekaj, bo szkoda Twojego zdrowia.
Kolejny śmieszny dzieciak który nie potrafi przegrywać, ten wjazd w Jamesa pokazał jaki z niego burak
Chelsea >>>>>> PSG i Barca :)
Ale nudny jest dzisiejszy mecz kurczaków z Milanem.0 akcji jak w meczu o pietruszkę
Ta, bezjajeczny Tottenham. Tylko Kane i Hojbjerg coś próbowali zrobić. Romero znowu debilne zachowanie i jedna angielska drużyna poza burtą. Szkoda.
Ale się cały czas cieszę z tego zwycięstwa. "Wielka" Borussia która wygrała wszystkie mecze w tym roku (11 z rzędu) przyjeżdża do nas, na angielską ziemię i wyjeżdża z podkulonym ogonem. I tak to ma wyglądać. Nawet jak jesteśmy w beznadziejnej formie to i tak takie mecze wygrywamy. Klasa!
Mam nadzieję że nasz rywal będzie z pary Inter porto albo Milan totki
O tym samym myślałem.
Myślę, że spokojnie możemy dotrzeć do 1/2 jeśli trafimy na Tottenham/Milan, oby losowanie nam sprzyjało.
Havertz człowiek od strzelania ważnych bramek hah
Plis, wczoraj już w pierwszej połowie powinien tego kleksa wykorzystać. Sytuacja z odgwizdanym spalonym już też szła na poprzeczkę.
On się świetnie trzyma przy piłce i odnajduje na małej przestrzeni, ale strzelanie bramek zostawiłbym DDF.
Mecz z naszej strony nie był wybitny, ale za to bardzo potrzebny. Dużo było w tym spotkaniu zawodników, którzy zawodzili w tym sezonie i w tym spotkaniu sobie to odbili. Bardzo podoba mi się jak funkcjonuje nasza obrona z trójką z tyłu i K2 w środku, oglądał bym częściej. Miejmy nadzieję, że zawodnikom doda ten mecz pewności siebie i coś ruszy w lidze, a przynajmniej chociaż trochę. Ja sam nie jestem zwolennikiem Pottera od dłuższego czasu, podejmuje czasem bardzo głupie decyzje z doborem składu (skreślanie Aubameyanga z LM tylko po to aby znowu go przywrócić i dawać miejsce nawet na ławce rezerwowych kosztem Datro, olewanie Mudryka czy wcześniej dawanie grać Ziyechowi kosztem Zino bo klub mu zepsuł transfer) oraz w trakcie meczu, ale po ludzku jestem dumny, że wygrał ten mecz. Widać jak na nim ciążyła presja - przy karnym Havertza bał się patrzeć w stronę bramki. Mimo wszystko satysfakcjonujący mecz Enzo w moim przekonaniu, w ofensywie nic, ale w destrukcji ładnie pracował, jeden z niewielu drogich transferów, które raczej były warte tych pieniędzy w Chelsea.
Wyrwaliśmy to zwycięstwo, od pierwszej minuty na nich siedliśmy. Gdyby nasza skuteczność była lepsza, to mogłoby się to skończyć z 4:0. Największe mega pozytywne zaskoczenie to występ Cucurelli. Jak go krytykowałem praktycznie na każdym kroku, to ten zamknął mi mordę (mam nadzieję, że nie na chwilę i podtrzyma taką grę). Brawo The Blues!!!
Było 4:0, tylko 2 uznano za spalone:)
Gdzie jest ten borussyjczyk, który nie tak dawno tutaj napisał kpiący z Chelsea komentarz. Do domu !
Zapewne w "autokarze z drużyną Borussi", w drodze powrotnej do domu ;)
No proszę jak utrata 25% zarobków przez brak ligi mistrzów może podziałać motywująco
W końcu mecz za Pottera z walką i emocjami tymi pozytywnymi - nawet trener pokazał emocje .
Zaskoczył wybór Cucu i to mega pozytywnie , przestraszyłem się gdy zobaczyłem skład ale zagrał mega dobrze, wygrywał pojedynki główkowe oraz wyprzedzał więc to mega plus dla niego .
Cała obrona zagrała dobrze - chyba ustawienie z wahadłami lepiej nam służy bo wykorzystuje nasze dwa wielkie ogniwa . Ben dobry poziom , Jemas miał momenty ale jeszcze brakuje rytmu .
Pomoc to nasz mankament - czekam na Kante
Cieszy wygrana i oby to był początek lepszej wersji drużyny . Kai zagrał mega i chyba trzeba dać go podwieszonego za 9 .
Czekamy na losowanie i taką grę w lidze .
Nie wierzyłem, ale super emocje
Jak dla mnie przy pierwszej bramce Havertza nie było spalonego, widzieliście, że linia spalonego nie była równoległa do linii środka boiska... jak dla mnie specjalnie narysowana, aby uzasadnić błędną decyzję. No i oczywiście minimalne spalone, które wychwytuje arbiter liniowy (dosłownie milimetry i podobno ręce nie grają)... hahahah
Najważniejsze, że była walka i awans. Go the blues
Havertz najlepszy na boisku. Kukurydza i KK26 zagrali bardzo dobrze w obronie. Reszta solidnie, jak na ostatnie mecze.
Jestem ciekaw letniego okna. Nie wiem jak Potter będzie w jednym składzie mieścił trzy 10. Bo nie ukrywajmy Havertz, Felix i Nkunku to typowe 10. Felix tylko jeszcze jest pewną niewiadomą. Ciekawe czy Broja lub Datro będą grali na 9 czy sprowadzimy kogoś.
Prawie każdy był tu zawiedziony że Cucurella gra w wyjściowym składzie bo pewnie jakiś błąd popełni ale muszę go przeprosić dla mnie wczoraj zawodnik meczu już pierwsze 10 minut miał świetnie a potem to się nie zmieniło +, pamiętam tą akcję że przebiegł całą stronę boiska by zatrzymać gracza BVB i to mu się udało a pierwsza bramka rozpoczęła się od jego podania do przodu gratulacje dla niego
oby to był punkt zwrotny w formie Chelsea i początek samych sukcesów...
Piszecie ze Borussia słaba...a może poprostu to CFC nie dało im pograć?
Dobrze w doskoku, odbiór po stracie, agresywne wyjścia, dobrze pracowała w obronie cala drużyna.
Gra się tak jak przeciwnik pozwala a my im nie pozwoliliśmy na wiele ;)
Uprzedzając redakcję, wstawiam oceny pomeczowe.
Kepa - TOP! Już za czasów kołka Mendy'ego mówiłem że to Kepa powinien bronić. Efekt sami wczoraj widzieliśmy. Wybronił nam wynik gdy obrona zawiodła.
James - TOP
Fofana - hmm. Nie wiem. Mało widoczny ale też bez większych błędów.
Koulibaly - po sezonie do wyjebania. Wieku nie oszuka. To nie Thiago Silva.
Cucurella - chyba najlepszy mecz dotychczas w naszych barwach
Chilwell - TOP
Fernandez - przepłacony co najmniej o połowę. Narazie nic nie wnosi a w obronie to nie wiem czy bardziej obrońcom nie przeszkadza. Póki co ocena - DZIAD
Kovacic - stary dobry Kova. Ani dobrze ani źle. Dobry występ.
Straling - mimo bramki to słabo. Często na spalonym do tego niepotrzebne dryblingi.
Felek - TOP. Oby z nami został.
ATTENZIONE!!! ATTENZIONE!!! ATTENZIONE!!!
KAI HAVERTZ - niemiaszek anemik trochę się rozruszał. Chyba mu chleba dali przed meczem. Huknął od poprzeki aż cipsko lizać ale oczywiście wcześniej Straling na spalonym. Szkoda. Ale jak to się mówi raz do roku to i kura pierdnie. Jak podchodził do karnego to na początku miałem obawy że nie dokopie do bramki ten nasz anemik. Jak się później okazało trafił w słupek XD Ogólnie nieco bardziej dynamiczny ale i tak jestem zwolennikiem jego odejścia z klubu. Szrot z bundesligi.
Nie wiem jaki ty mecz oglądałeś ale kk26 byl najlepszy w obronie. Chyba ze masz problemy z oczami. To wybaczam.
Nie używaj wulgarnych słów kolego bo to nie podwórko między blokami czy pole a wokół pola las!
Mniej szacunku choć trochę do innych użytkowników..
Super awans, jakoś czułem, że tak będzie chociaż też nie wierzyłem w kukurydzę w pierwszym składzie a jednak jeden z lepszych na boisku. Jedynie czego nie mogę kompletnie zrozumieć co Gallager robi na boisku. Gościu jest tak spóźniony, niedokładny, chaotyczny, elektryczny, że głowa mała. O dziwo, że nawet żółtej kartki nie dostał, bo dla mnie to jest gościu co jest w stanie wejść na 5 min i dostać szybkie dwie żółte. On dużo biega ale i tak nic z tego nie ma, tylko szkodzi drużynie. To jest jeden z kandydatów do sprzedania w lipcu, ani to środkowy pomocnik ani skrzydłowy, piłkarz nijaki.
Btw ciekawe co jest z Mudrykiem, że od paru spotkań nie wchodzi chociaż na chwilę
@GrzybekMocny
Po prostu Potter jaki jest, taki jest ale ma świadomość że w tym trudnym momencie potrzebuje graczy dojrzałych taktycznie, mądrych na boisku a nie po prostu szybkich durniów bez pojęcia o tym co robią.
To w takim razie dlaczego Gallaghera wpuścił?
Tylko tego nie jestem wstanie zrozumieć
Gallager gra bo jest bardzo waleczny.
Widać po nim, że mu się chce.
Musi tylko wejść w rytm meczowy, na pewno odczuwa dużą presję. Tak przynajmniej mi się wydaje.
Jakby nie było, gdyby nie minimalny spalony Sterlinga to Gallager miałby wczoraj bramkę.
Napisałem, że dużo biega, nic po za tym.
Rytm meczowy? ??????
Nigdy go nie będzie miał jak tak się pokazuje.
Mamy wiele lepszych graczy do grania niż ogrywanie jego. Zresztą nie ma czegoś takiego w tak dużym klubie. Grasz dobrze to grasz, źle to nie grasz. Gallagher jest jedną z tych osób które powinny odejść latem.
Panowie taki mecz musiał przyjść bramki strzelone może trochę nieudolnie trochę na farcie ale ile razu tego szczęścia nam brakło za czasów GP. Myślę że to zwycięstwo może nas odblokować drużyna po meczu ligowym znów pokazała że jest razem i walczy jeden za drugiego pomału krystalizuje nam się skład to bardzo dobrze po tym meczu jestem umiarkowanym optymistą apropo mina Hajty i jego komentarz bezcenny Miłego Dzionka naprzód CFC
Widzę hurra optymizm i ok. Awans zawsze spoko. Tylko co dalej. Bo wynik wynikiem ale z taką grą to w następnej rundzie będą srogie bęcki. Ktoś wcześniej dobrze napisał że to Borussia była słaba a nie my mocni. Mecz do zapomnienia.
Drużyna w trakcie rozczarowującego sezonu potrafi podnieść się i zmienić losy meczu z rywalem który ma passę 10 zwycięstw. Faktycznie, nie ma z czego się cieszyć.
Potter Legenda a wy się dalej będziecie z niego śmiali xD
Brawo! O to chodziło! Pełne zaangażowanie od pierwszych minut, chęć zwycięstwa i zapierdzielanie do końca. Tu nie miało znaczenia, że my jesteśmy w beznadziejnej formie a BVB wygrała 11 meczów z rzędu. Tu chodziło o mental i nasi pokazali że jak chcą to potrafią.
Jeżeli to miały być mecze o być albo nie być Pottera to trzeba powiedzieć że się wybronił. Zmienił taktykę i wygrał oba spotkania w tym jedno najważniejsze jak dotąd w tym sezonie. Wybór Cucurelli był lekko mówiąc nieoczywisty a się sprawdził bo Hiszpan zapierdzielał jak wariat. Czasem trochę na pałę ale jednak w większości przypadków skutecznie interweniował. Havertz niech dziękuję temu który wbiegł przedwcześnie w pole karne bo inaczej byłby już chyba całkowicie skreślony przez kibiców Chelsea, a tak ostatecznie wytrzymał nerwowo i został bohaterem, bo poza karnym zagrał naprawdę świetny mecz.
Kolejnym plusem jest to że w końcu powoli klaruje nam się podstawowa jedenastka, bo zmienianie co mecz 5/6 zawodników nie wpływa dobrze na formę.
Jeszcze takie dwie mniej istotne uwagi: Felix jak jest zmieniany to niech się nie obraża, bo robi to drugi mecz z rzędu.
Bellingham jeżeli chciał się pokazać na angielskiej ziemi to trochę mu nie wyszło. W większości bezbarwny mecz, zmarnowana setka i na koniec frustracja, tyle pokazał.
Come on Chelsea!
Emocje opadają ale awans mamy,mówiłem przed meczem,BVB musi w końcu zagrać słaby mecz i tak się stało,my dalej musimy pracować nad wieloma rzeczami,mecz ten pokazał że Havertz to nie 9 a zdecydowanie jak 10,Potter musi skorzystać innego zawodnika na pozycję 9,jest Datro ale może dać szansę na 9 Mudryka?
Może to być strzał w dziesiątke,zagraliśmy prawie cały mecz jako zespół,chociaż indywidualne podejście kilku graczy miało duży wpływ na grę zespołu.
Potter zapewnił sobie kredyt zaufania ale dalej musi uważać na wszytko to co jest wokół niego,mecz nigdy sam się nie wygra.
Fajnie że wygraliśmy, ale panowie proszę Was, trochę ochłońcie.
Według mnie to BVB dzisiaj po prostu była tragiczna a nie my mocni.
Każdy teraz piszę że Potter to jest gość, ale zobaczymy następne mecze w PL, ja tam dalej podchodzę do niego z dużym dystansem.
I oczywiście bez hejtu bo zajebiście się cieszę że wygraliśmy ale bądźmy realistami.
Tu nie chodzi że BVB Byla tragiczna bo mają najlepszy sezon od ładnych paru lat tylko my ich zatrzymaliśmy zawsze jest takie pisanie że przeciwnik słaby był dzisiaj, oni wyszli w ten mecz zaangażowani w 100% w końcu grali o ćwierćfinał LM, po prostu naszej drużynie bardziej zależało i to był ten czynnik dominujący, jedlismy ich i tyle oni też mieli swoje momenty, takie mecze jak ten budują zespół i dlatego się cieszymy ze widać zespół w ciężkich chwilach
Ufff mamy to. Jedziemy dalej. Do finału !
Dziś 3 nieoczywistych bohaterów. Trzeba uczciwie przyznać, że to Havertz, Kuku i Kepa. Jak dla mnie Havertz gracz meczu. Niesamowity występ. On może być świetny na tej pozycji pod warunkiem, że będziemy mieli bramkostrzelnych skrzydłowych.
Reszta zespołu przyzwoicie lub średnio. Na szczęście wystarczyło to do awansu. Stresowałem się niepotrzebnie bo zapomniałem, że chyba weszła już likwidacja zasady, że bramki wyjazdowe liczą się podwójnie.
Tak od poprzedniej edycji czy nawet dwóch bramki wyjazdowe nie są już ważniejsze. Po prostu liczy się tylko kto więcej trafi w obu spotkaniach.
Bez przesady z tą nieoczywistością Kepy. Ostatnie mecze w Chelsea ma bardzo dobre i raczej nie zdziwi postrzeganie go jako pewnego punktu drużyny. Trzeba jednak powiedzieć, że się wyrobił. Szkoda, że Edou poszedł drugą drogą
Yeah!!!
Na takie emocje czekałem!
Kai, Kova, Ben, Cocu, Koulibaly, james i Kepa najlepsi,
Mimo gola to Sterling najsłabszy ale kogo to obchodzi ;)
Tak w studiu i komentatorzy faworyzowali Borussię i co? Kto awansował? :)
Tak naprawdę w pierwszym meczu już byliśmy lepsi tylko brak skuteczności i głupi błąd zawarzył.
Piękny wieczór, oby w tym sezonie wiele ich było to przeproszę Magika ;)
Wynik lepszy niż gra aczkolwiek nasze kontrataki mogły w kilku przypadkach być zabójcze (te ze Sterlingiem w roli głównej). Trochę cyrk z tym karnym, ale za ilość stworzonych okazji chyba Nam się należało? Słaba Chelsea vs słaba Borrusia i to Nasi ulubieńcy okazują się mocniejsi. Brawo The Blues za charakter i siłę woli no i rzecz jasna kilka bramek oraz czyste konto. Jedyne do czego mam zastrzeżenia to znowu zbyt głębokie cofnięcie się przy dwubramkowej przewadze. Czy to nie był Nasz najlepszy mecz za kadencji Pottera?
Moim zdaniem najlepszy mecz za kadencji magika był z Milanem
Fajnie było w końcu delektować się emocjami, które zafundowała Chelsea. Tak Chelsea!
Dawno nie było tego charakteru, tej zadziorności.
Sam Potter dzisiaj ożywiony, głodny zwycięstwa, głodny sukcesu. Rozmawiał z piłkarzami , dyrygował, doradzał, żył meczem, napędzał kibiców.
Piękny mecz i piękny wieczór , oby nie ostatni. Oby to był początek nowej ery.
Awans, awans, awans jest nasz , brawo Niebiescy!
Drugie zwycięstwo z rzędu, oby już tak do końca. Havertz mvp. Jako napastnik jest średni, ale jako śpo niewiele jest lepszych od niego na świecie. Wydaje mi się, że lepiej by nam się grało z Felixem jako tym najbardziej z przodu, jest szybki, potrafi minąć zwodem. Kai to bardziej strzały sprzed pola karnego, kreowanie czy zastawianie piłki. W końcu jakieś pozytywy. Nie robić teraz zbyt wielu zmian w podstawowym składzie i dopracowywać tą taktyke.
Hajto wali takie komentarze bo grał kupę lat w bundeslidze ale zapomniał o jednym ze kiedyś za jego czasów bundesliga była mocna teraz już tak nie jest po za Bayernem
Mina hajty jak studio wchodziło bezcenna.
On piłkarzem nigdy nie był tylko kopaczem i chamem na boisku, trenerem tez żadnym nie był, na kurwa eksperta tez sie nie nadaje bo nie ma wiedzy.
On to może uczyć jak kobietę na pasach zabić i odsiadki uniknac
Panie Danson w punkt. Leci plusik.
Brawoo The Blues rece same do oklaskow się składają.Taka Chelsea chce igladac każdy kibic niebieskich,waleczna od pierwszej do ostatniej minuty.Swietny mecz Kukuryku, chilwella, Jamesa,Kępy.Havertza ogólnie cała ekipa razem z Potterem po prostu dali radę.Mozna mozna!!!!!
Cieszy wyszarpany awans do ćwierćfinału. Mecz rwany, szarpany wg mnie ciężki do oglądania.
Dobry mecz Kepy, Koulibaly'ego i co chyba najdziwniejsze Cucurelli. Dortmund nie postawił dzisiaj trudnych warunków a i tak mogli nawet zremisować. Dalej wydaje mi się, że drużyna nie ma pomysłu na grę w ofensywie i wszystko dzieje się tak przypadkiem. O ile defensywa spisuje się dość dobrze to atak dalej szwankuje.
PS. Nie wiem kto te tytuły wymyśla od newsów ale niech przestanie :)
Brawo the Blues świetny havertz, cucurella, kepa
Brawo DRUZYNA!!!!
Havertz dzisiaj kurwa mistrz, Cucu dzisiaj kurwa mistrz.
I sorry ale kurwa muszę to napisać.
Czemu się cieszycie? Tak wszyscy chcieliście porażki, najlepiej wysokiej i żeby GP wyjebali.
To teraz chyba trzeba lamentować a nie wafla cieszyc, wygrali, zagrali dobry mecz, na pewno nie idealny bo dużo sytuacji można było lepiej rozwiązać ale wynik jaki jest każdy widzi.
Teraz tylko życzę sobie i wam zeby ten progress przełożył się na lige
Brawo niebiescy, zasłużyliśmy na ten awans ! W następnym meczu chciałbym zobaczyć Havertza na 10 tce a na szpicy Datro Fofane, ciekawe jakby to wyglądało i ciekawe co z Mudrykiem aż taki słaby jest ze nawet z ławki tylka nie podnosi a wchodzi gość po kontuzji ?! Co tu jest grane, niech ten Ukrainiec się ogarnie
Zasłużone zwycięstwo. Borussia kompletnie bezbarwna. Nasi z innym mentalem, zaangażowanie zupełnie na innym poziomie niż z Leeds, widać progres i to, że zmiana formacji służy. Martwi dalej skuteczność, tu spokojnie czwórkę można było wcisnąć jeśli nie lepiej. Ogromnie cieszy przełamanie Kaia, postawa Kukuły, no i Sterlinga też gdyby nie te minimalne spalone... Dobrze oglądać taką Chelsea, dopóki jesteśmy w grze można się tylko cieszyć. Ciekawe kogo trafimy w 1/4.
Feelix ława, Haland na 9 i z takim nastawieniem tłuczemy wszystkich w lidze. Prawdę mówiąc, Sterling na jana wbił tego gola, Hawertz potrzebował powtórki. Powinniśmy mieć ten mecz zamknięty w pierwszej połowie.
Wreszcie widać jaki potencjał techniczny jest w tych zawodnikach, bo piłka chodziła jak zła. Niemniej, potrzebujemy napastnika, bo fartem daleko nie zajedziemy.
Dobra niszczycielu dobrej zabawy i uśmiechów dzieci, na narzekanie na brak skuteczności i napastnika i mówienie mądrych rzeczy przyjdzie jeszcze pora, teraz świętujemy!
Felix słowny chłop, mówił że Havertz strzeli i strzelił. Zasłużony awans, każdy zapiera****ł i grał odważnie, oby rzeczywiście to był impuls do lepszej gry, również na krajowym podwórku.
Brawo!!!
W końcu kibic dostał to na co zasłużył czyli mnóstwo emocji i na samym końcu ogromną satysfakcję i radochę!
Co do samego mecz to wiadomo, że można się przyczepić do paru rzeczy, ale kogo to obchodzi? JESTEŚMY W ĆWIERĆFINALE!!!
Kai przez ciebie kiedyś zejdę na zawał ty chudy niemcu hahah
Ten Polsat to porażka, a jak się sucha do tego cymbała jakim jest Hajto to nóż się w kieszeni otwiera
Generalnie jak się słuchało w trakcie meczu komentarzu to ja odczuwałem że oni byli przeciwko chelsea i woleli by żeby bvb awansowalo
Bo tak było, nigdy tego nie rozumiem że aż tak w naszej telewizji się tym szkopom kibicuję
No to kurwa dawać Ci wszyscy pseudokibice co mnie minusowali i wysyłali do Aston Villi jak się cieszyłem z wygranej z Leeds. :) Ogrywamy zespół w takim gazie, że to aż miło. Znów mogliśmy zabić mecz wcześniej ale fatum spalonych, słupków i wybijania z linii nie mija. Ale piekielnie cieszy ten awans. Znów oglądałem z wypiekami, czego dawno nie miałem. Dobrej nocy! Oby to był początek czegoś dużego, czego sobie i wszystkim życzę. No i MOTM jak dla mnie Kai Havertz!
Zawsze broniłem Havertza, bo wiedziałem że jest dobrym zawodnikiem. Od początku meczu wiedziałem że zagra dobry mecz, bo widziałem że gra niżej niż zwykle, ale nie sądziłem że aż tak. Czy Kai jest dobrym napastnikiem? Nie, wręcz bym powiedział że jest fatalny, ale piłkarzem jest świetnym i ja osobiście nigdy nie będę za sprzedaniem Kaia, tylko kurwa błagam nie grajmy nim na 9. Co do meczu mam 2 teorie, zatrudnili Tuchela spowrotem na 1 mecz, albo Potterowi nareszcie wyrosły jaja, piękny mecz, liczyłem na cud, mam cud, niech Potter pokaże mi, że się myliłem i zagwarantuje nam chociaż ligę konferencji w następnym sezonie. Pierwszy raz od października widziałem tak dobry nasz mecz, i wlał on we mnie nadzieje. Dziś najgorszy Reece James, aczkolwiek trzeba nim grać bo w formie jest to nasz najlepszy piłkarz. Przepraszam za taki nieupożądkowany słowotok, ale myślę, że po tym meczu większość to zrozumie.
Ps. Tylko mnie wkurwiają ci komentatorzy i szczególnie Hajto? Ile można się spuszczać nad Borussią?
Brawo Niebiescy,dzisiejsza noc jest w kolorze BLUE.Hejterzy Harrego i Havertza uciszeni.Pokonać BVB która jest na tak wysokiej fali to nie lata sztuka.Mimo że my byliśmy w totalnym dołku,a nawet można śmiało powiedzieć że byliśmy w totalnym głębokim dole zasypani.Gratulacje Chelsea.Tak trzymać,teraz musi być już tylko lepiej !
Chelsea ja ty mnie tera zaimponowałeś. xD
Najlepsi Cucu i Havertz. Pięknie, super emocje mamy ćwierćfinał
Nadal nie dowierzam brawo!!! w ćwierćfinale jakaś może benfika jakiś klub do ugrania, miłej i spokojnej spokojnej.
https://media.tenor.com/cZLd7Ckec7MAAAAC/mourinho-you-what.gif
Blue is the Colour!!! Kocham ten klub ! Havertz i Cucurella najlepsi, wszyscy zagrali świetnie. Brawa dla Pottera i niebieskich i niech to będzie nadzieja że jeszcze ten sezon da się uratować. Jeszcze niech PSG odpadnie i będzie jeszcze lepiej . Piękny wieczór! Niesamowite że bez Tiago Silvy daliśmy radę dzisiaj co świadczy o tej drużynie że w takim ważnym meczu daliśmy radę . Czekam na dalsze zwycięstwa . Otwieram szampana. Yessss
W końcu jakiś sukces magika , Brawa dla piłkarzy. Najlepsi dzisiaj Havertz Chilwell i nie wierzę że to piszę Cucurella
Kai Havertz top
Pięknie :)
Było gorąco, ale czułem, że ta noc będzie nasza.
Panowie dziękuję za emocje jesteśmy w ćwierćfinale tak jeeest
Jednak w tej jaskini były LWY!!!!!!!!!!! Mamy to!!!
A Pottera rodzina będzie żyła!!! :DDDD
Cucurella dziś ładnie patrząc jeszcze ze to borussia
Taką Chelsea chce oglądać w każdym meczu do końca sezonu! Na pełnej kurwie! I nie ma rzeczy niemozliwych!
A każdy kto jechał przed meczem po Cucurrlli i haverzie nie grzecznie posypie głowie popiołem bo obaj byli dzisiaj najlepsi na boisku. Ja pierwszy... Posypuję...
Wspieram Pottera, chcę go jako trenera Chelsea, domyślam się, że jestem w mniejszości, ale chcę pokazać, że głosy takie jak mój też cały czas są