Tuchel o powrocie Romelu Lukaku oraz sytuacji Saúla Ñígueza
Dodano: 01.12.2021 13:13 / Ostatnia aktualizacja: 01.12.2021 13:13Już dziś wieczorem Chelsea w ramach 14. kolejki angielskiej ekstraklasy zmierzy się z drużyną Watford. Remis z drużyną Manchesteru United nie usatysfakcjonował nikogo, więc przed dzisiejszym spotkaniem Thomas Tuchel mam nadzieję, że powrót do składu Romelu Lukaku będzie sporym impulsem.
Belg doznał kontuzji kostki co spowodowało, że od meczu z Malmö nie mógł być brany pod uwagę przez niemieckiego szkoleniowca The Blues. Podczas spotkania z Czerwonymi Diabłami napastnik wszedł z ławki rezerwowych, jednak dziś może dostać nieco więcej minut.
– W ostatnim spotkaniu dostał kilka minut, co zdecydowanie pomogło mu psychicznie. Jest szczęśliwy, chodzi uśmiechnięty i jest bardzo zdeterminowany. Jego treningi również są na wysokim poziomie. Kiedy już uznamy, że jest w pełni gotowy, dostanie więcej minut. Dziś wieczorem ma dużą szansę na grę.
– Wierzymy w to, że jego powrót do składu może zrobić różnicę, jednak musimy być cierpliwi. Jest masywnym piłkarzem, który ze względu na to jest bardziej narażony na kontuzję kostki, która skupia na sobie cały ciężar jego ciała. Z tego też powodu potrzebuje nieco więcej czasu na regenerację.
– Pokazaliśmy już, że potrafimy zdobywać bramki z nim oraz bez niego, jest to pewien rodzaj przystosowania się do danej sytuacji. Najważniejsze jest to, że powoli odzyskuje sprawność oraz poziom fizyczny. Reszta przyjdzie sama, ponieważ Romelu jest urodzonym zwycięzcą, mistrzem i ciągle pragnie więcej.
Innym graczem, który w ostatnim czasie nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności jest Saúl Ñíguez. Pomocnik wypożyczony z Atlético Madryt od pierwszej minuty rozpoczął zaledwie jeden mecz ligowy przeciwko Aston Villi.
– Każdy gracz potrzebuje czasu na adaptację, podobnie jest w przypadku Saúla. Na jego pozycji w naszej drużynie jest spora rywalizacja. Musimy go nieco lepiej zrozumieć, nie pod względem języka, ale pod względem jego mocnych stron. Kiedy zobaczymy co może dodać do drużyny i jaka jest jego wyjątkowa cecha, wtedy wszystkim będzie łatwiej.
– Po raz pierwszy gra w klubie innym niż Atlético. Premier League zdecydowanie różni się od ligi hiszpańskiej i każdy potrzebuje indywidualnego czasu, aby się do tego przystosować. Od wielu dni jest silniejszy i czuję, że jest trochę bardziej zrelaksowany, a jednocześnie daję mu trochę więcej swobody w narzucaniu swojej jakości.
– Mamy teraz kilku kontuzjowanych piłkarzy, nawet występ Jorginho stoi dziś pod znakiem zapytania. Jest to moment, aby był gotowy. Od wielu dni mamy takie wrażenie i może pokazać to, co chce zrobić w naszej drużynie.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Całe szczęście ze ten Saul to tylko wypożyczenie