Callum Hudson-Odoi rozpoczął wczoraj mecz z Manchesterem United od pierwszej minuty, a w wywiadzie pomeczowym młody skrzydłowy stwierdził, że po remisie w szatni czuć było frustrację.

Jadon Sancho wykorzystał błąd Jorginho i strzelił pierwszą bramkę w tym spotkaniu na początku drugiej połowy. Podopieczni Thomasa Tuchela nie poddali się i podczas jednej z akcji, Thiago Silva był faulowany w polu karnym, a jedenastkę na bramkę zamienił Jorginho.

– Czuję, że straciliśmy dwa ważne punkty. Zdominowaliśmy mecz, mieliśmy okazje na zdobycie większej liczby bramek. Nawet ja sam nie wykorzystałem dogodnej szansy, ale De Gea popisał się świetną paradą. Ten wynik jest dla nas rozczarowujący. Wydawało mi się, że gramy naprawdę dobrze. Ciężko pracowaliśmy i zasłużyliśmy na komplet punktów.

– Czego zabrakło do zwycięstwa? Myślę, że brakowało nam wykończenia i zdecydowania w polu karnym przeciwnika. Wszystko inne rozbiliśmy naprawdę dobrze. Budowanie akcji w naszym wykonaniu było dobre, ale brakowało nam czegoś w ostatniej fazie ataku. Remis w takim spotkaniu jest rozczarowaniem, ale teraz musimy odzyskać siły, zastanowić się nad naszą grą, by w środę wygrać mecz z Watford.

Chelsea podejdzie do rywalizacji z Watfordem jako lider tabeli, chociaż po remisie z Manchesterem United, przewaga nad drugim Manchesterem City została zmniejszona do zaledwie jednego punktu.

– Oczywiście ważne jest, aby pozostać na szczycie, ale mecze takie jak ten z Manchesterem United, w których czujemy naszą dominacje, są niezwykle trudne. Gdybyśmy wygrali, moglibyśmy zachować trzy punkty przewagi, więc jest to dla nas rozczarowujące. Mamy jednak jedno oczko przewagi i przynajmniej nie przegraliśmy niedzielnego spotkania.

Źródło: Chelsea FC