Fot. Getty Images

Marcos Alonso: Pewnego dnia chciałbym wrócić do La Liga

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 09.10.2021 14:42 / Ostatnia aktualizacja: 09.10.2021 14:42

Marcos Alonso udzielił niedawno wywiadu dla Cadena SER, w którym zapowiedział, że przed zakończeniem kariery chciałby wrócić do La Liga. Hiszpan dodał jednak, że stara się nie myśleć o przyszłości, gdyż gra dla Chelsea to wielka odpowiedzialność i poświęca jej całą swoją uwagę.


Nieobecność Marcosa Alonso w kadrze La Furia Roja trwała dość długo. Dzięki dobrej grze w Chelsea 30-latek otrzymał powołanie od Luisa Enrique.


– Tak. No cóż, w naszej drużynie są w końcu dobrzy zawodnicy, a o wszystkim decyduje trener. To on wszystkim dowodzi. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko dla mojego zespołu, ale ostatnie słowo i tak należy do trenera. Mecz z Włochami był fajny. Włosi wygrali Euro, na San Siro przyjechali mając za sobą dobrą passę. Rozegraliśmy świetny mecz i jestem bardzo zadowolony z gry całego zespołu.


– Byłem zaskoczony grą reprezentacji Włoch. Pokazali to, co pokazywali na mistrzostwach Europy. Nie wiem, czy ten styl jest dla nas dobry, czy nie. Myślę, że na mistrzostwach Europy zasłużyliśmy na więcej, co pokazał nasz ostatni mecz z Włochami, w którym byliśmy po prostu lepsi.


– O tym, że zagram w tym meczu dowiedziałem się bezpośrednio przed nim, gdy trener podał wyjściowy skład. Wcześniej o niczym nie wiedziałem. Jestem bardzo szczęśliwy. Wszyscy chcemy się bawić i być szczęśliwi. W mojej mocy jest jedynie to, by jak najlepiej grać dla mojej drużyny. Daję z siebie wszystko, a powołanie do reprezentacji jest dla mnie największą nagrodą. Mam nadzieję na kolejne powołania. W kadrze jest duża konkurencja, a ostateczna decyzja należy do trenera. Teraz skupiamy się na niedzielnym meczu i będziemy chcieli go wygrać. Zawsze gramy o zwycięstwo i tym razem nie będzie inaczej.


Marcos Alonso cieszy się ostatnio dobrą formą i ma dużą szansę na zdobycie z Chelsea kolejnych trofeów. Hiszpan nie ukrywa jednak, że myśli także na kolejnymi latami swojej kariery.


– W Anglii idzie mi dobrze, ale przed końcem kariery chciałbym jeszcze zagrać w La Liga. To nie jest coś, co chciałbym zrealizować już teraz. Gram dla świetnego klubu, z którym walczę o trofea. Z Chelsea wiąże mnie także kontrakt, który wygaśnie za dwa lata. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.


– Pracowałem już z wieloma świetnymi trenerami. Każdy wyróżniał się czymś innym. Thomas Tuchel jest wybitny nie tylko pod względem piłkarskim, ale jest też fajnym człowiekiem. Bardzo dobrze czyta grę i potrafi ją analizować. Posiadanie takiego trenera jest zaletą.


Tuż przed końcem tegorocznego okna transferowego szeregi Chelsea zasilił Saúl Ñíguez. Początki Hiszpana na Stamford Bridge nie są jednak najbardziej udane.


– No cóż, Saúl dopiero zaczyna, jest w fazie adaptacji. Bez wątpienia mówimy o świetnym piłkarzu, który wniesie do naszej drużyny dużo jakości – ocenił na zakończenie Marcos Alonso.

Źródło: Cadena SER

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close